Nie wiem, czy ktokolwiek zauważył, ale z internetowej wersji książki Prowadzenie rozmów... zniknął cały fragment z rozdziału "Jak reagować na wypowiedzi mające na celu przerwanie rozmowy" dotyczący nawiązania dyskusji z muzułmanami:http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1101989203Został też usunięty z dwóch ostatnich wydań Watchtower Library 2013 i 2014.
Ostatni raz pojawia się w wersji z roku 2012:*** rs ss. 23-24 Jak reagować na wypowiedzi mające na celu przerwanie rozmowy ***
GDY KTOŚ MÓWI: „JESTEM MUZUŁMANINEM”
● Oto kilka spraw, o których warto pamiętać: 1) Główną „świętą księgą” muzułmanów jest Koran. Niektórzy co prawda przyznają, że Biblia jest Słowem Bożym, ale są przekonani, iż jej miejsce zajął Koran. 2) Wierzą, że istnieje tylko jeden prawdziwy Bóg. 3) Twierdzą, że Jezus, podobnie jak Muhammad (Mahomet), był jednym z proroków i że Muhammad (570-632 n.e.) był zapowiedzianym przez Jezusa Pocieszycielem (Wspomożycielem). Ich zdaniem Muhammad był ostatnim i najważniejszym prorokiem. 4) Głęboko wierzą, że Bóg nie ma żadnego syna.
Wspólną płaszczyznę udaje się niekiedy znaleźć w następujący sposób: 1) Można powiedzieć: „Przyszedłem, aby porozmawiać z panem o Słowie Bożym. Mówi ono o problemach, z którymi spotykają się w życiu tacy ludzie, jak pan i ja, a poza tym wskazuje na ich rozwiązanie”. Potem zwróć uwagę na Królestwo. 2) Możesz powiedzieć: „Nie wierzę w Trójcę, o której naucza chrześcijaństwo. Oddaję cześć jedynemu prawdziwemu Bogu, Stwórcy nieba i ziemi”. 3) „Czy naprawdę wierzy pan, że Jezus (lub Mojżesz) był prorokiem? ... A czy był prawdziwym prorokiem? ... W takim razie to, co mówił, musiało pochodzić od Boga, a skoro inne nauki się z tym nie zgadzają, to muszą pochodzić od kogoś innego, prawda?” Następnie poprowadź rozmowę na podstawie wypowiedzi Jezusa (lub Mojżesza).
Jeżeli mocno obstają przy swoich wierzeniach, można ich taktownie poprosić, aby pokazali, gdzie to jest napisane w Koranie — w której surze (rozdziale) i wersecie. (Pozwól im spokojnie poszukać). Gdy nie potrafią tego znaleźć, są nieraz skłonniejsi wysłuchać tego, co im się czyta z Biblii.
Ewentualne tematy do rozmów: 1) Po założeniu fundamentu w wyżej podany sposób mógłbyś pokazać, co Bóg powiedział do Mojżesza na temat swego własnego imienia (Wyjścia 3:15; Powt. Pr. 6:4, 5). 2) Można się posłużyć materiałem z tej książki z artykułów „Przeznaczenie” i „Cierpienia”, aby niektórym pomóc zrozumieć, że Bóg nie jest odpowiedzialny za niesprawiedliwość i cierpienia, jakich doznają, oraz że Królestwo Boże raz na zawsze nas od tego uwolni. 3) Jeżeli zapytają, co myślisz o Pocieszycielu (Wspomożycielu), możesz wytłumaczyć, co na ten temat powiedział Jezus, i wykazać, że nie chodzi o osobę i że ten Pocieszyciel miał przypominać uczniom nauki Jezusa, a nie tworzyć nową religię (Jana 14:26, Bw, NŚ; Dzieje 1:8). 4) Gdyby podniesiono zarzut, że Bóg nie może mieć Syna, możesz spróbować podjąć dyskusję na ten temat. To, że Bóg ma Syna, wcale nie znaczy, że musiał współżyć z żoną. Przecież Bóg jest Stwórcą. Czyż więc nie może uważać się za Ojca stworzeń, które obdarzył życiem? O swoim pierwszym stworzeniu mówi jako o swym Synu. Aniołów nazywa synami Bożymi, za swego syna uważał też Adama. Dlaczego? Ponieważ dał im życie. A w jaki sposób Maria poczęła Jezusa? Nie przez współżycie z Bogiem, ale — jak mówi Biblia — za sprawą ducha świętego, tej samej czynnej siły, której Bóg użył przy stwarzaniu (Mat. 3:17; 16:16, 17; Łuk. 1:35).
Dla szczerego muzułmanina praktyczną pomocą w zrozumieniu zamierzenia Bożego może się okazać broszura The Time for True Submission to God (Czas na prawdziwe poddanie się woli Bożej).