Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Reakcje pokongresowe  (Przeczytany 20783 razy)

Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Lipiec, 2016, 22:07 »
Mareczek taki chamowaty?

Był uradowany jak nie wim co. Skoro Ja dla nich nie istnieje to pytanie do czego tak się szczerzył? Co brał?
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline TomBombadil

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Lipiec, 2016, 22:25 »
Dziś miałam rozmowę z pewną naprawdę kochaną siostrą,którą informuję o wszystkich odkryciach. Zrozpaczona przeonywała mnie,że ten kongres ją upewnił,że to jedyna organizacja boża.Żebym nie odchodziła,bo ona nie chce,by Jehowa mnie zniszczył w Armagedonie. Pogadałyśmy trochę o tym,że takie myślenie obraża Jehowę,Boga miłości i Jego Syna,bo z miłości oddał za mnie życie. A na Armagedon,to miały demony się szykować i że to Szatan ma "środki do powodowania śmierci"(wg.NŚ hebr 2:14). Biedna,rozbita ale szczera kobieta. Jej zebrania pomagają,ma męża spoza zboru. Wpada na salę po wytchnienie.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Lipiec, 2016, 22:46 »
Hbr 2,14 po grecku: "mającego siłę/moc śmierci".


Offline Salome

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Lipiec, 2016, 23:36 »
"By otworzyć komuś oczy potrzeba niekiedy całego życia. By ujrzeć-wystarczy błysk chwili" Anthony de Mello
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Cielec Kierowniczy

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #19 dnia: 16 Lipiec, 2016, 10:30 »
Ja z kolei rozmawiałem parę dni temu z jedną osobą ze zboru.
Sama zapytała co myślę o zgromadzeniu.
No to powiedziałem ;D
Była zaskoczona ( autentycznie ), że tak odebrałem film o wykluczonej Soni.
Uwierzcie, używałem różnych argumentów, stawiałem pytania do przemyślenia, nic to nie dało.
To faktycznie jest jak rozmowa z człowiekiem , który jest pod wpływem hipnozy.
Mogę już teraz stwierdzić, że dla większości ten program jest jak klej szybkowiążący.
Stali się jeszcze bardziej bezkompromisowi, wyprani z uczuć i czekają teraz na zejście do piwnic.
Po zgromadzeniu gdy jedna z osób na Facebook-u  zwróciła uwagę na temat muzyki audiomachine w filmie, od razu została osądzona i usunięta ze znajomych (takie mini wykluczenie).
Jednak są również pozytywne strony tego zgromadzenia.
Jedna z osób zainteresowanych, której wcześniej ktoś z forum kierował uwagę na prawdziwe oblicze WTS-u, po zgromadzeniu powiedziała, że przejrzała na oczy i raczej skończy swoją przygodę z org.
Tak podziałały na nią te mroczne filmy.
Teraz, w niektórych zborach zacznie się polowanie na braci, którzy mają w rodzinie wykluczonych i wywieranie na nich presji.
Być może również to będzie początkiem przebudzenia dla niektórych.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #20 dnia: 16 Lipiec, 2016, 10:38 »
A ja z premedytacją utrzymuję kontakt z wykluczonymi z rodziny. I niech mi zakażą!


Offline Roszada

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Lipiec, 2016, 10:48 »
A ja z premedytacją utrzymuję kontakt z wykluczonymi z rodziny. I niech mi zakażą!
Zdaje się, że zatwardziali komuniści nie zalecali by z rodziną reakcjonistów nie utrzymywali kontaktów, chyba, żeby na nich donieść.

Czytałem o oficerze Wojska Polskiego, którego wezwały służby i zaczęły wypytywać o kuzyna, który działał w podziemiu niepodległościowym.
Powiedział im, że "mnie on nie interesuje wcale", nie utrzymuje kontaktów.
A oni: "ale nas on interesuje"!!
"Pojedziecie do niego i nam go wystawicie". :(

Nie wiem czy w faszyzmie niemieckim też były zakazy utrzymywania kontaktów z 'niewierzącą' w Hitlera rodziną. :-\
Ale z niższą rasą to raczej tak. Nie wolno było się żenić żołnierzowi czy działaczowi Niemcowi z Polką. A z Żydówką? :(


Offline muminka

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #22 dnia: 16 Lipiec, 2016, 11:39 »
Rozmawiałam z nielicznymi którzy jeszcze utrzymują kontakty z moją osobą.
Praktycznie każda zauważyła dno jakiego sięga organizacja publikując takie filmy i dzieląc ludzi i rodziny.
Jednak problem jest inni. Choć wiedzą to odczuwają strach bo przecież Armagedon.... i że trzeba słuchać się Starszych.
Jedna z osób powiedziała że lojalność tego wymaga

"Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać. Aleksander Kumor "


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6227
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #23 dnia: 23 Lipiec, 2016, 14:00 »
załóżmy, że dobrze się podpiąłem, bo tu o kongresach...

Wczoraj zadzwonił do mnie znajomy i opowiada, że u niego na kongresie jeden z mówców (zdaje się, że NO) powiedział:
'całe to mówienie o pedofilii to bełkot' - tak lekko sparafrazowałem.


Offline M

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Lipiec, 2016, 14:54 »
załóżmy, że dobrze się podpiąłem, bo tu o kongresach...

Wczoraj zadzwonił do mnie znajomy i opowiada, że u niego na kongresie jeden z mówców (zdaje się, że NO) powiedział:
'całe to mówienie o pedofilii to bełkot' - tak lekko sparafrazowałem.

Szkoda że nie mamy nagrania tego, to by było mocne. A nie wiesz może z którego miasta kongresowego ta kwestia?


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6227
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Lipiec, 2016, 15:00 »
Wrocław. Spróbuje popytać, czy by nagrania nie dało się załatwić. Sam jestem ciekaw jak to brzmiało.


Offline Lila

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Lipiec, 2016, 15:54 »
załóżmy, że dobrze się podpiąłem, bo tu o kongresach...

Wczoraj zadzwonił do mnie znajomy i opowiada, że u niego na kongresie jeden z mówców (zdaje się, że NO) powiedział:
'całe to mówienie o pedofilii to bełkot' - tak lekko sparafrazowałem.


A ja założę, że wśród słuchaczy były ofiary pedofilii. Wolę nie myśleć, jak się poczuły :(

Już teraz witam je serdecznie wśród potencjalnych forumowiczów ;)


Offline Snowid

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Lipiec, 2016, 17:53 »
Strach przed Armagedonem, tja...

Pozbyłem się go w ten sposób: Czy Bóg, który jest miłością jest w stanie zgładzić 6 miliardów ludzi na ziemi, swoich dzieci, tylko dlatego, że nie zachwycili się wizją malowaną na kolorowych w amerykańskiej bibule?

Czy ludzie, którzy cieszą się z tego, że Bóg wkrótce zgładzi 6 miliardów ludzi na ziemi są normalni, czy może raczej okrutni i nienormalni?

Jak człowiek przez chwilę się zastanowi nad naprawdę podstawowymi doktrynami WTSu, może dojść do ciekawych, hmmm...., raczej zaskakujących dla samego siebie wniosków.


Offline parasin

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Lipiec, 2016, 23:21 »
Czy Bóg, który jest miłością jest w stanie zgładzić 6 miliardów ludzi na ziemi, swoich dzieci, tylko dlatego, że nie zachwycili się wizją malowaną na kolorowych w amerykańskiej bibule?
Dlatego armagedon dotąd nie nastąpił, ale teraz sytuacja się zmieniła, bo teraz ta wizja jest przedstawiona na filmie z cudowną muzyką  Audiomachine. Żarty się skończyły  :D


Offline Fox

Odp: Reakcje pokongresowe
« Odpowiedź #29 dnia: 11 Sierpień, 2016, 13:33 »
W innym temacie pisałem o tym, co się u mnie działo po kongresie, więc w sumie wkleję tutaj ten fragment:
Wszystko się wywróciło w moim domu do góry nogami. Największy miał w tym udział najnowszy kongres (zwłaszcza puszczane te filmiki), po którym wybuchła niezła burza.
Po pierwsze moja matka nie wytrzymała i dwa tygodnie temu oficjalnie się odłączyła. Chodzi obecnie do psychiatry i na terapię grupową, bo całe życie w organizacji całkowicie ją zniszczyło.
Po drugie - koniec wspólnego mieszkania. Dwa tygodnie temu wyprowadził się mój ojciec, na którym zgromadzenie zrobiło wielkie wrażenie. Oznajmił, że musi zmienić swoje życie, podjąć pewne decyzje i tak dalej. Na dodatek odłączenie się mojej matki zaogniło całą sytuację. Każdy niezbędny kontakt kończy się tragicznie, bo wciąż są pretensje albo do mnie, albo do mojej matki.
Po trzecie - wielkie zaskoczenie. Tydzień temu zadzwoniła do mnie moja babcia (przez zdecydowaną większość mojego życia najbardziej fanatyczny Świadek jakiego znałem). Rozmawiała ze mną ponad 2 godziny, mówiła również o zgromadzeniu - o tym, że do tych filmików trzeba mieć dystans, bo są dość przerysowane (użyła fajnego określenia, że mają być uproszczone by dobrze trafiać do ludzi) i we wszystkim trzeba zachowywać zdrowy rozsądek. Nawet mnie zaprosiła na obiad byśmy mogli spokojnie porozmawiać. (Tutaj kolejna niespodzianka, bo pamiętała o moich przekonaniach i obiad był bez mięsa ;)) I faktycznie porozmawialiśmy. Od tamtego czasu nawet zaczęła regularnie dzwonić. Nie wiem czy mój ojciec i dziadek o tym wiedzą, ale bardzo mnie to zaskoczyło.
Tak podsumowując. Dziwne rzeczy się działy po kongresie - od szykowania sobie awaryjnych plecaczków z survivalowym niezbędnikiem, bo może trzeba będzie uciekać, poprzez dziwne kłótnie i podziały (głównie spory o filmiki), po zmianę stosunków w rodzinie. Kiedyś z ojcem czasem rozmawialiśmy, myślałem nawet, że coś się zmieni na lepsze - kongres włączył mu tryb fanatyka. Za to u babci pojawił się wreszcie rozsądek. Podczas gdy ojciec bardzo gorliwie twierdził jak to dobrze zrobili rodzice Sonii z filmiku nie odbierając telefonu, babcia stwierdziła, że to głupota, bo przecież mogła dzwonić ze szpitala. Czyli reakcje dość skrajne. Dla mamy kongres był tą ostatnią kroplą, która przelała czarę. Pewnie dla własnego spokoju byłaby nadal w organizacji. Przy filmiku o wykluczonych wyszła w trakcie kongresu wściekła, potem w domu wykrzyczała, że to jest cytuję: "chora sekta", a ten bóg to "nie bóg, tylko obrzydliwy demon". Czyli u mnie działo się naprawdę dużo. Do dziś czuć echa kongresu. Niemal każda wizyta ojca u nas (czy to po kolejne rzeczy czy też w sprawie pieniędzy) kończy się awanturą, która zawsze ma jakiś związek z organizacją i kongresem. Zwłaszcza, że ojciec po kongresie został pionierem i odleciał jeszcze bardziej w swoim fatyzmie...
Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście.
- Siddhartha Gautama (Budda)