Ray Franz CRISIS OF CONSCIENCE
"W wieku, w którym inni ludzie biorą pod uwagę przejście na emeryturę, ja zaczynam pracować na przyszłe potrzeby moje i mojej żony. Lecz wraz z jednym z autorów Biblii mogę z ufnością powiedzieć: „Pan jest pomocą moją, nie będę się lękał. Cóż mi może uczynić człowiek?”.31 Pod żadnym względem nie żałuję, że pozostałem wierny sumieniu; dobro, jakie w rezultacie mi to przyniosło, przewyższa wszelkie doznane przeze mnie nieprzyjemności. Niektóre wcześniejsze decyzje, oparte na niewłaściwym zrozumieniu woli Bożej, wywołały skutki, które wydają się być prawie nieodwracalne. Wciąż odczuwam wewnętrzną pustkę, gdy myślę, że umierając pozostawię żonę bez syna czy córki. Mogliby oni udzielić jej emocjonalnego wsparcia i pocieszenia, jak również zatroszczyć się lepiej o jej materialne potrzeby, niż będę w stanie zrobić to ja w ciągu tych lat, które mi jeszcze pozostały. Ale jest przyszłość – poza tąnajbliższą przyszłością – są obietnice Boże, które przyszłości tej dotyczą, i właśnie to zapewnia spokój serca.
Choć niektóre kroki podjęte przez moich dawnych współpracowników uważam za niezrozumiałe, nie czuję się upoważniony, ani też nie odkrywam w sobie skłonności do osądzania tych ludzi – ludzi którzy mnie odrzucili. Nie uważam również, że oni mają jakieś większe prawo do osądzania mnie. Moim szczerym życzeniem jest to, aby przyszłość przyniosła im lepsze dni. Czuję bowiem, że mogliby jeszcze tak wiele zrobić, aby poszerzyć swoje spojrzenie, a zarazem ubogacić swe dni – całe swoje życie – na wiele różnych i sensownych sposobów.
Mam nadzieję, że z błędów przeszłości czegoś się nauczyłem i choć z pewnością zrobię tych błędów więcej, ufam, że będzie w tym jakaś korzyść – zarówno dla dobra innych, jak i mego własnego. Żałuję, że niektórych ludzi nie mogę osobiście przeprosić za zło wyrządzone im w taki czy inny sposób. Modlę się jednak, aby to, co zrobiłem, nie wyrządziło żadnej trwałej rany. Ufam w Bożą opatrzność w tych dziedzinach, w których ja nie potrafię już nic więcej zrobić. Mam nadzieję, że pozostałe jeszcze lata mojego życia przyniosą pokój zarówno mojej żonie, jak i mnie, i że Bóg pobłogosławi nasze wspólne wysiłki, aby służyć Mu w każdym dniu naszego życia."