Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Odejścia w Berlinie  (Przeczytany 116486 razy)

Offline Alek

Odejścia w Berlinie
« dnia: 08 Czerwiec, 2016, 14:38 »
Nie bardzo wiem, w jakim to dziale umiescić, ale ten jest chyba w sam raz:
ostatnie wieści z Berlina:
wczoraj ogłoszono w jednym ze zborów ,ze pewna osoba juz nie jest SJ.
Na tym zebraniu był jej ( też wybudzony) mąż.
po ogłoszeniu zaczał klaskać i podszedł do podium , z pytaniem, czy moze coś powiedzieć,
oczywiście mowca odparł,ze nie i dał znak, by nagłosnienie wyłaczyło głos ( przerwali też transmisje telefoniczne)
Ale dzielny nasz As się nie zniechęcił, wszedł na podium i zanim go grupa porządkowych dopadła zdązył powiedzieć,ze
poswiecił tej organizacji 18 lat, jego żona 24 i od tej chwili nie poswieci juz jej ani minuty więcej.
Podziekował imiennie kilku przyjaciołom za wspólnie spędzone chwile, pozegnał sie ze zborem ...
i wyszedł. ;D
Wczesniej nagłasniał w zborze pewne nieprawidłoswosci i przekrety jednego ze starszych,
więc można się domyślać, ze i tak lubiany w gronie nie był.
W Berlinie wybudziło się ostatnimi czasy więcej osób.
Zachęcę ich, zeby się do naszego forum dołaczyli, choć pewnie częśc już tu jest  ;D
Mój kanał na Youtube - Detektor Prawdy.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #1 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 16:22 »
Hip hip! Hurra! Brawo on.
Mnie zawsze interesuje jak dochodzi do wybudzenia danej osoby. Co czyta, z kim sie spotyka, jak reaguje druga połówka...


Offline rzeski

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #2 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 16:47 »
Hip hip! Hurra! Brawo on.
Mnie zawsze interesuje jak dochodzi do wybudzenia danej osoby. Co czyta, z kim sie spotyka, jak reaguje druga połówka...
Tez jestem za


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 17:35 »
Alek, a to w polskojęzycznym zborze?


Offline M

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 18:02 »
Alek, a to w polskojęzycznym zborze?

Tak, w polskojęzycznym. Poniżej nagranie z samego ogłoszenia (nazwisko wyciąłem):

https://drive.google.com/open?id=0B6x59Q9rx60oUnpUYURuZUFVbEk

Niestety po pytaniu "czy mogę coś powiedzieć" i zdecydowanej odpowiedzi "nie możesz" wyłączono nagłośnienie i już nie słychać, co dalej.

Edit: poprawiłem link

Edit: Poprawiłem link jeszcze raz, tym razem działa ;D
« Ostatnia zmiana: 08 Czerwiec, 2016, 22:26 wysłana przez M »


Offline M

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 22:26 »
Poprawiłem link ponownie, teraz powinien działać: https://drive.google.com/open?id=0B6x59Q9rx60oUnpUYURuZUFVbEk


Offline Alek

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Czerwiec, 2016, 22:33 »
jeszcze mi się przypomniało,że mąż tej wykluczonej w ostatnim zdaniu powiedział do zboru:
 "Czytajcie Biblię !
obudźcie się i jesli tylko możecie , ratujcie się, przychodząc do Jezusa"
Mój kanał na Youtube - Detektor Prawdy.


Offline M

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 10:10 »
Historia ma ciąg dalszy :). Wczoraj o godzinie 22 z minutami do naszego bohatera przyszli starsi chcąc mu wręczyć osobiście list, jednak nie było go w domu (sąsiedzi mu powiedzieli że ktoś był tak późno). Jaki list? Powołano przeciw niemu Komitet Sądowniczy. Zarzut? Odstępstwo i rozpasanie ;D.

(kliknij, aby powiększyć)


Offline Alek

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #8 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 10:43 »
Jutro jadziemy do Berlina spotkać się z naszymi kochanymi braćmi i wybieramy się na komitet sądowniczy
Mój kanał na Youtube - Detektor Prawdy.


Offline Korba [Bobo]

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #9 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 10:49 »
Jutro jadziemy do Berlina spotkać się z naszymi kochanymi braćmi i wybieramy się na komitet sądowniczy
Na komitet? To jakieś 'drzwi otwarte'? Wpuszczą was i publicznie będą sądzić?
Chyba, że masz na myśli 'grupę wsparcia' i będziesz z sądzonym przed salą i przed i po komitecie.


Offline gangas

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #10 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 10:56 »
 Drogi Bracie!
 Ponieważ chcemy ci pomóc masz się stawić na przesłuchanie w sali królestwa bo jak nie to wpier...l. Twoi umiłowani bracia.
 Niedługo togi sobie poszyją a na łańcuchu będzie niebieskie jw.org.  ;D ;D
Żenua.  :( :(
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline gerontas

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #11 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 11:37 »
List aż "ocieka miłością" i chęcią okazania pomocy bratu.
Dla mnie wygląda gorzej jak wezwanie na przesłuchanie na podrzędnym posterunku.


Offline Iza

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #12 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 11:38 »
Ale im pilno! 8-ego było zebranie z jego wystąpieniem a już 10-ego komitet!
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline Dietrich

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #13 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 11:45 »
Ale im pilno! 8-ego było zebranie z jego wystąpieniem a już 10-ego komitet!

Muszą trzymać rękę na plusie, żeby więcej owieczek się nie zainteresowało sprawą. Normalne. Widać to po tym liście napisanym jakby na kolanie w samochodzie ;) Wstyd i żenada.


Offline gangas

Odp: Odejścia w Berlinie
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Czerwiec, 2016, 12:01 »
 Jeśli stawi się na tym komitecie, nie dadzą mu żadnych szans. A jak nie to będzie zaoczny. Smród po sprawie i tak długo będzie się unosił.
 Ale zobaczcie.W czasach, kiedy nie było internetu, nawet gdyby jakiś brat przyjechał z tego zboru i opowiedział by tą historię, to większość odebrała by, że to jakiś szurnięty odstępca pchał się na podium, żeby wykrzyczeć swoje poglądy ale czujni bracia nie dopuścili do szerzenia się zarazy. A tak naprawdę nawet sąsiednie zbory by się o tym nie dowiedziały i ktokolwiek by o tym mówił byłby naznaczony.
 O internecie mój internecie jak śpiewał Gracjan... ;) ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.