Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Witam!  (Przeczytany 4952 razy)

Offline rzeski

Odp: Witam!
« Odpowiedź #15 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 21:19 »
Dziki wschód!


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Witam!
« Odpowiedź #16 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 21:34 »
Dziki wschód!

tak myślalem..
Fajnie, że sie obudziłeś


Online gerontas

Odp: Witam!
« Odpowiedź #17 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 21:47 »
Witaj rzeski!

Cieszę się z twojej obecności na tym cudownym forum.
Mam nadzieję, że wszyscy skorzystamy z twojej obecności.
Udzielaj się, pomagaj nam i czerp coś dla siebie.


Offline anonymous

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 107
  • Polubień: 270
  • Gdy rozum spi, budza sie demony.
Odp: Witam!
« Odpowiedź #18 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 21:58 »
Witaj rzeski :)
Bardzo pozytywny nick jak na przebudzonego i pewnie nawiazuje do nowego stanu ducha :)


Offline parasin

Odp: Witam!
« Odpowiedź #19 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 22:08 »
Witaj Rzeski :D


Offline gangas

Odp: Witam!
« Odpowiedź #20 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:16 »
 Witaj. Dobry wieczór i Dzień Dobry wśród nas wszystkich Rześki. :D :D :D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Witam!
« Odpowiedź #21 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:17 »
Witaj!
O matko ty moja, toż nawet grube ryby tu wpadają w naszą sieć. ;D
O matko, ale czy ta sieć wytrzyma? Za niedługo ktoś z komitetu oddziału jeszcze się tu zaloguje. To dopiero będzie się działo.

Witaj Rześki!
Skoro otarłeś się o pracę misjonarsko-obwodową to domniemam, że ku też zaliczyłeś? Chyba, że to zbyt osobiste jak na tę chwilę więc możesz uchylić się od odpowiedzi.


Offline M

Odp: Witam!
« Odpowiedź #22 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:17 »
O matko, ale czy ta sieć wytrzyma? Za niedługo ktoś z komitetu oddziału jeszcze się tu zaloguje. To dopiero będzie się działo.

Zapraszamy pana Bugajskiego ;D.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Witam!
« Odpowiedź #23 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:20 »
Zapraszamy pana Bugajskiego ;D.
Masz jakieś wyobrażenie o czym ten pan mógłby pisać??? :)


Offline M

Odp: Witam!
« Odpowiedź #24 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:22 »
Masz jakieś wyobrażenie o czym ten pan mógłby pisać??? :)

W sumie to raczej jego posty byłyby nudne. Przez ponad 2 godziny przesłuchania w sądzie w Legnicy najczęściej używanymi przez niego zwrotami były: "nie wiem", "nie pamiętam", "nie umiem powiedzieć". Uczy się od najlepszych, bo podobnie wyglądały zeznania Jacksona w Australii ;D.


Offline gangas

Odp: Witam!
« Odpowiedź #25 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:26 »
O matko, ale czy ta sieć wytrzyma? Za niedługo ktoś z komitetu oddziału jeszcze się tu zaloguje. To dopiero będzie się działo.

Witaj Rześki!
Skoro otarłeś się o pracę misjonarsko-obwodową to domniemam, że ku też zaliczyłeś? Chyba, że to zbyt osobiste jak na tę chwilę więc możesz uchylić się od odpowiedzi.

 Coś mi się wydaje, że i tak tu bobrują. Może nie z ko czy ck ale ich ludzie możliwe, że tak. Chociaż, gdyby tak było to w jakim celu? ???
 Wysłać brata do burdelu? Przepraszam z góry za skojarzenie ale cytując J.K. Mikke wbrew pozorom w burdelu panuje wyjątkowy porządek. ;) ;) ;) ;) ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Witam!
« Odpowiedź #26 dnia: 06 Czerwiec, 2016, 23:27 »
W sumie to raczej jego posty byłyby nudne. Przez ponad 2 godziny przesłuchania w sądzie w Legnicy najczęściej używanymi przez niego zwrotami były: "nie wiem", "nie pamiętam", "nie umiem powiedzieć". Uczy się od najlepszych, bo podobnie wyglądały zeznania Jacksona w Australii ;D.

Jedne wytyczne na cały świat widać.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Witam!
« Odpowiedź #27 dnia: 07 Czerwiec, 2016, 07:06 »
Witaj  :)
Nasz "rydwan" zaczyna wyprzedzać ten z USA  ;D
Parafrazując: "A w końcu na forum zalogowało się całe CK i wtedy nastąpi koniec. WTS-u oczywiście  ;D"
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Hippopotamus

Odp: Witam!
« Odpowiedź #28 dnia: 07 Czerwiec, 2016, 13:00 »
Dziki wschód!
Witaj Rzeski. Miło widzieć na forum osobę z potężnym doświadczeniem w organizacji, która dostrzega, jak się ona zmieniła na przestrzeni lat.
Znałem kiedyś misjonarza z Rosji. Po kilku latach pracy, wrócił do mojego zboru. Był to facet miły i serdeczny, ale niestety fanatycznie zapatrzony w organizację. Kiedyś przyszedł do nas do domu z reklamówką z logo "Pentax" i pytał nas, co to za produkt, czy aby chodzenie z taką reklamówką jest stosowne dla SJ.
Wiele lat temu, przed kwalifikacją wojskową, zwróciłem się do braci o wystawienie stosownego dokumentu. W tym czasie byłem jeszcze w miarę aktywny, nawet czasem prowadziłem zebrania studium książki. Rozmawiałem z dwójką - nadzorcą i wspomnianym misjonarzem. Były misjonarz, mówiąc kolokwialnie, zrobił z wystawienia dokumentu "wielkie halo". Zapytał: "Organizacja może coś zrobić dla Ciebie. Ale czy to docenisz ? Co Ty możesz zrobić dla organizacji?" Stanęło na tym, że oczekują ode mnie wzrostu aktywności duchowej, a może dostanę ten papier. W rezultacie na wiele miesięcy zaprzestałem chodzić na zebrania, raportowałem po godzinie, a na komisji wojskowej nawet nie wspomniałem o tym, że jestem SJ. Były też i plusy: skończyłem szkołę średnią, zadbałem o niezły wynik na maturze, dostałem się na dwa kierunki studiów dziennych.
Tak sobie teraz myślę, że to był pierwszy, osobiście znany mi przykład korporacjonizmu w WTS. Tyle, że jako młodzieniec, nie zdawałem sobie z tego sprawy. Refleksja przyszła dopiero wiele lat później.


Offline Dietrich

Odp: Witam!
« Odpowiedź #29 dnia: 07 Czerwiec, 2016, 13:30 »

Znałem kiedyś misjonarza z Rosji. Po kilku latach pracy, wrócił do mojego zboru. Był to facet miły i serdeczny, ale niestety fanatycznie zapatrzony w organizację. Kiedyś przyszedł do nas do domu z reklamówką z logo "Pentax" i pytał nas, co to za produkt, czy aby chodzenie z taką reklamówką jest stosowne dla SJ.
Wiele lat temu, przed kwalifikacją wojskową, zwróciłem się do braci o wystawienie stosownego dokumentu. W tym czasie byłem jeszcze w miarę aktywny, nawet czasem prowadziłem zebrania studium książki. Rozmawiałem z dwójką - nadzorcą i wspomnianym misjonarzem. Były misjonarz, mówiąc kolokwialnie, zrobił z wystawienia dokumentu "wielkie halo". Zapytał: "Organizacja może coś zrobić dla Ciebie. Ale czy to docenisz ? Co Ty możesz zrobić dla organizacji?"

A nie pytali ciebie przypadkiem, czy aby nie chcesz "wykręcić się" od woja? 
W moim zborze było to w standardowym zestawie pytań zaraz po "co mógłbyś zrobić dla organizacji?"  Znam nawet sytuację (początek lat 90-tych),  kiedy bratu, który działał za mało starsi chcieli cofnąć "świadectwo chrztu" jeśli się nie poprawi.  Analizowanie kart głosiciela i porównywanie wyników przed i po wystąpieniu o zaświadczenie z Nadarzyna było normą.  Taki dobrowolny przymus.