Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!  (Przeczytany 28643 razy)

Offline M

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #45 dnia: 28 Maj, 2016, 16:12 »
Wyboldowałeś nie to co trzeba

Wyboldowałem to, co moim zdaniem jest godne uwagi. Od 16 lat publikacje milczały na temat brody (oprócz pokazywania na wszystkich zdjęciach ŚJ jako ogolonych, a nie-ŚJ jako brodaczy ;D), a nadzorcy obwodu wypowiadali się na jej temat w pasywno-agresywny sposób. Nie było nigdy zdania w literaturze, które osoba pragnąca nosić brodę mogłaby się podeprzeć w rozmowie ze starszymi by pokazać, że w niektórych okolicznościach noszenie brody jest ok. W tym miesiącu się to zmieniło.


Offline TomBombadil

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #46 dnia: 28 Maj, 2016, 16:13 »
Bo Adam codziennie się golił,żeby Ewę zanęcić. A tu kicia wąsata obok wpatrzona. Ciekawe,czý kicia miała na Adama chrapkę?


Offline TomBombadil

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #47 dnia: 28 Maj, 2016, 16:21 »
Ja komentarz do obrazka,przepraszam,że tak wtrąciłam.


Offline ExSJMario

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Maj, 2016, 16:27 »


17. Co może wpłynąć na decyzję, czy nosić brodę?

17 A czy jest stosowne, żeby brat nosił brodę? Noszenie brody było jednym z nakazów Prawa Mojżeszowego. Jednak chrześcijan to Prawo nie obowiązuje (Kapł. 19:27; 21:5; Gal. 3:24, 25). W niektórych krajach noszenie zadbanej brody może nie budzić zastrzeżeń i wcale nie musi odwracać uwagi od głoszonej przez nas dobrej nowiny. Nawet niektórzy zamianowani bracia noszą tam brody. Mimo to część braci postanowiła z tego zrezygnować (1 Kor. 8:9, 13; 10:32). W innych kulturach nie ma zwyczaju noszenia brody i dlatego nie byłoby to odpowiednie dla sługi Bożego. Brat, który nosiłby brodę, mógłby nie przysparzać swoim wyglądem chwały Bogu i mógłby nie być uważany za „człowieka nieposzlakowanego” (1 Tym. 3:2, 7; Rzym. 15:1-3).

moim zdaniem sens jest taki, że owszem gdzieś tam brody mają nawet starsi i nadzorcy, ale ... gdzie indziej nie i dlatego mamy sie dostosować do gdzieindziej....
i jeszcze zwięzłe info: brat który nosiłby brodę, mógłby nie przysparzać swoim wyglądem .... i groźba mógłby nie być uważany za człowieka nieposzlakowanego ... czyli brodacze sa be

Dla mnie najbardziej jest zastanawiające jak przedstawia CK sposób patrzenia samego Jehowy na tą sprawę.
Jak to jest, że przy całej sytuacji, gdzie mierniki są takie same dla wszystkich, w jednym przypadku brodacz przysparza chwały Bogu i jest nieposzlakowany, a w drugiej sytuacji jest już niechlujem i ściąga na siebie i Boga haniebną opinię.
Brak logiki dla mnie w tym temacie.
Nie kumam tego za żadne skarby.
A na koniec jeszcze piszą, że:
 "18 Jesteśmy bardzo wdzięczni Jehowie, że nie nałożył na nas obowiązku przestrzegania drobiazgowych przepisów dotyczących wyglądu. Pozwala nam korzystać z wolnej woli i podejmować zrównoważone decyzje na podstawie zasad biblijnych." - które zasady zabraniają nosić brody??? A poza tym sprawa brody jak dla mnie jest bardzo drobiazgowa.
"19 Tylko On ma prawo ustalać, co jest dla nas najlepsze. Skromność obejmuje też szanowanie zdania innych. Dlatego ‛skromne chodzenie z Bogiem’ oznacza dostosowanie się do Jego wzniosłych zasad i uwzględnianie cudzych odczuć." - Czyli rozumiem, że jak nie spodoba mi się, że ktoś chodzi w białej koszuli i nie zmieni tego, tzn. że nie szanuje moich odczuć.
Jaki młyn robią ludziom w głowie...
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2016, 16:38 wysłana przez ExSJMario »
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #49 dnia: 28 Maj, 2016, 16:46 »
Dla mnie najbardziej jest zastanawiające jak przedstawia CK sposób patrzenia samego Jehowy na tą sprawę.
Jak to jest, że przy całej sytuacji, gdzie mierniki są takie same dla wszystkich, w jednym przypadku brodacz przysparza chwały Bogu i jest nieposzlakowany, a w drugiej sytuacji jest już niechlujem i ściąga na siebie i Boga haniebną opinię.
Brak logiki dla mnie w tym temacie.
Nie kumam tego za żadne skarby.
A na koniec jeszcze piszą, że:
 "18 Jesteśmy bardzo wdzięczni Jehowie, że nie nałożył na nas obowiązku przestrzegania drobiazgowych przepisów dotyczących wyglądu. Pozwala nam korzystać z wolnej woli i podejmować zrównoważone decyzje na podstawie zasad biblijnych." - które zasady zabraniają nosić brody??? A poza tym sprawa brody jak dla mnie jest bardzo drobiazgowa.
"19 Tylko On ma prawo ustalać, co jest dla nas najlepsze. Skromność obejmuje też szanowanie zdania innych. Dlatego ‛skromne chodzenie z Bogiem’ oznacza dostosowanie się do Jego wzniosłych zasad i uwzględnianie cudzych odczuć." - Czyli rozumiem, że jak nie spodoba mi się, że ktoś chodzi w białej koszuli i nie zmieni tego, tzn. że nie szanuje moich odczuć.
Jaki młyn robią ludziom w głowie...

Jak dla mnie to jest mocno irracjonalne, nawet z mapa i kompasem się pogubiłam.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline anonymous

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 107
  • Polubień: 270
  • Gdy rozum spi, budza sie demony.
Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #50 dnia: 28 Maj, 2016, 16:55 »
Cytat: M
Teraz czekamy na oficjalnie zatwierdzoną przez Brooklyn listę krajów, w których broda jest OK ;D.

Swoją drogą dobór wersetów w artykule jest kuriozalny. Np. do zdania "Mimo to część braci postanowiła z tego zrezygnować" dodano wersety z 1 Kor. 8:9, 13; 10:32:

Skoro dwa zdania wcześniej przyznają, że w jakimś kraju broda może nie budzić żadnych zastrzeżeń, to dlaczego nagle wyskakują z "wasze prawo nie stało się dla słabych zgorszeniem", gdzie Paweł mówił o konkretnych sytuacjach (jedzenie mięsa sprzedawanego bodajże przy świątyniach, które mogło być poświęcone bożkom) i robią z tego ogólną zasadę która może się tyczyć również brody. Innymi słowy - jeśli w danym kraju przyjęte jest noszenie przez mężczyzn brody to z jakiej racji miałoby to kogokolwiek gorszyć?
Niestety UK jest objete zakazem (brody ma sie rozumiec). Niedawno miala miejsce kuriozalna sytuacja w jednym z angielskich z zborow. Pod spodem znajdziecie wklejona korespondecje ktora przyslal mi jeden z aktywnych jeszcze swiadkow. Tytulem wprowadzenia powiem tylko ze zatroskani starsi wyslali to memo wraz z ich dopiskiem jako reakcja na widok dwoch nie ogolonych braci - (jeden z nich i tak ma wyjechane na to bo powiedzial ze Rutherfordowski zakaz posiadania brody go nie obowiazuje), drugi natomiast spedzil pewien czas w szpitalu i jakos nie mial za bardzo parcia na codzienne golenie sie czym rowniez wzbudzil niepokoj u grona starszych, wiec postanowili zareagowac.

Extra directive wspomnina w mailu jest zaznaczona i przetlumaczona. Wczesniej widzimy cale przypomnienia zwiazane ze sposobem wywiazania sie z odczytywania swietych wypowiedzi GB.
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2016, 16:56 wysłana przez M »


Offline M

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #51 dnia: 28 Maj, 2016, 16:57 »
Niestety UK jest objete zakazem (brody ma sie rozumiec). Niedawno miala miejsce kuriozalna sytuacja w jednym z angielskich z zborow. Pod spodem znajdziecie wklejona korespondecje ktora przyslal mi jeden z aktywnych jeszcze swiadkow.

Pytanie, czy po tym artykule ze Strażnicy nie zmienią nastawienia, bo z tego co widać to jest to oddolna inicjatywa starszych tego konkretnego zboru.

W ogóle pierwszy raz się spotkałem żeby w zborze funkcjonował dokument ze szczegółowymi wskazówkami dla lektorów. Nawet piszą "wear a suit on the platform. (Matching jacket and trousers)" - czyli niezależnie od pogody należy mieć pełen garnitur, a w dodatku spodnie i marynarka muszą być dopasowane (czyli jednego kolory z tego co rozumiem?). To dopiero fanatyzm ;D
« Ostatnia zmiana: 28 Maj, 2016, 17:01 wysłana przez M »


Offline anonymous

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 107
  • Polubień: 270
  • Gdy rozum spi, budza sie demony.
Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #52 dnia: 28 Maj, 2016, 17:05 »
Pytanie, czy po tym artykule ze Strażnicy nie zmienią nastawienia, bo z tego co widać to jest to oddolna inicjatywa starszych tego konkretnego zboru.

W ogóle pierwszy raz się spotkałem żeby w zborze funkcjonował dokument ze szczegółowymi wskazówkami dla lektorów. Nawet piszą "wear a suit on the platform. (Matching jacket and trousers)" - czyli niezależnie od pogody należy mieć pełen garnitur, a w dodatku spodnie i marynarka muszą być dopasowane (czyli jednego kolory z tego co rozumiem?). To dopiero fanatyzm ;D
Prawdziwy fanatyzm ma tu miejsce w zwiazku wyksztalceniem.Top profesja w zborach to mycie okien.


Offline M

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #53 dnia: 28 Maj, 2016, 17:11 »
Prawdziwy fanatyzm ma tu miejsce w zwiazku wyksztalceniem.Top profesja w zborach to mycie okien.

Z audycji JWB z października:



;D


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #54 dnia: 28 Maj, 2016, 17:34 »
Pytanie, czy po tym artykule ze Strażnicy nie zmienią nastawienia, bo z tego co widać to jest to oddolna inicjatywa starszych tego konkretnego zboru.

W ogóle pierwszy raz się spotkałem żeby w zborze funkcjonował dokument ze szczegółowymi wskazówkami dla lektorów. Nawet piszą "wear a suit on the platform. (Matching jacket and trousers)" - czyli niezależnie od pogody należy mieć pełen garnitur, a w dodatku spodnie i marynarka muszą być dopasowane (czyli jednego kolory z tego co rozumiem?). To dopiero fanatyzm ;D

Kiedyś w moim zborze były czytane jakieś wskazówki dla lektorów, ka maja się zachowywać na mównicy i tym podobne.

Słyszałam o zborach w których bracia, którzy mieli wykład musieli mieć bała koszulę, a jak jakiś przyjezdny miał inna to mieli zapasowe na sali w każdym rozmaże. A jeden brat (przyjezdny w odwiedziny do zboru) opowiadał jak trafił do zboru gdzie bracia nie mogą nosić koszul na krótki rękaw, a jak przyjechał to jedna siostra zrobiła mu rewizję szafy i wszystkie krótkie rękawy wyrzuciła.

"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Technolog

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #55 dnia: 28 Maj, 2016, 18:10 »
Kiedyś w moim zborze były czytane jakieś wskazówki dla lektorów, ka maja się zachowywać na mównicy i tym podobne.

Słyszałam o zborach w których bracia, którzy mieli wykład musieli mieć bała koszulę, a jak jakiś przyjezdny miał inna to mieli zapasowe na sali w każdym rozmaże. A jeden brat (przyjezdny w odwiedziny do zboru) opowiadał jak trafił do zboru gdzie bracia nie mogą nosić koszul na krótki rękaw, a jak przyjechał to jedna siostra zrobiła mu rewizję szafy i wszystkie krótkie rękawy wyrzuciła.
Sprawę białych koszul mogę potwierdzić. Rozmawiałem z jednym starszym i potwierdził mi, że tak było w jego przypadku i podobnie mi potwierdziła w innej rozmowie osoba z innego zboru.
Marynarka z 30 lat temu dla lektorów i mówców, czy w zborze czy w domu, była obowiązkowa niezależnie od pogody - to na pewno, bo z rodzinnych historii to znam.
Natomiast jeśli chodzi o jednolite garnitury to jedynie słyszałem - ale nie czytałem, że takie są wymogi na zgromadzeniach.

Co do samej brody:
Z książki "Szkoła Teokratyczna"
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102001084#h=16
Cytuj
Porządnie wyglądający mężczyzna jest też starannie ogolony. Tam, gdzie noszenie wąsów uważa się za stosowne, chrześcijanin musi dbać, by zawsze były odpowiednio przycięte.
Starannie ogolony? W innych językach jest tu zwrot nawiązujący do gładko, ale też w tym zdaniu jest zwrot MOŻE OZNACZAĆ, a nie JEST.


Offline Roszada

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #56 dnia: 28 Maj, 2016, 18:22 »
Wyboldowałem to, co moim zdaniem jest godne uwagi. Od 16 lat publikacje milczały na temat brody (oprócz pokazywania na wszystkich zdjęciach ŚJ jako ogolonych, a nie-ŚJ jako brodaczy ;D), a nadzorcy obwodu wypowiadali się na jej temat w pasywno-agresywny sposób. Nie było nigdy zdania w literaturze, które osoba pragnąca nosić brodę mogłaby się podeprzeć w rozmowie ze starszymi by pokazać, że w niektórych okolicznościach noszenie brody jest ok. W tym miesiącu się to zmieniło.
A takiego zdania to nawet za czasów Russella nie było ;D:

"Nawet niektórzy zamianowani bracia noszą tam brody"

Toć to zaraza lęgnąca się.
Jak ci starsi mają dawać przykład innym braciom? I to jeszcze "zamianowani", a nie samozwańcy. :)


Offline Roszada

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #57 dnia: 28 Maj, 2016, 18:26 »
No Jehowa też ma brodę. :)

W jednej z publikacji zapytano, czy „łączy cię osobista więź z Wielkim Pasterzem, Jehową” (Strażnica Rok CIV [1983] Nr 20 s. 4).
Na stronie obok przedstawiono na ilustracji pochylonego dziadka z brodą, trzymającego laskę, doglądającego stada owiec. Podpis pod obrazkiem wskazuje, że to Jehowa: „Wielki Pasterz z miłością dba o każdą ze swoich »owiec«” (jw. s. 5).


Offline Roszada

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #58 dnia: 28 Maj, 2016, 19:29 »
Co do samej brody:
Z książki "Szkoła Teokratyczna"
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102001084#h=16Starannie ogolony? W innych językach jest tu zwrot nawiązujący do gładko, ale też w tym zdaniu jest zwrot MOŻE OZNACZAĆ, a nie JEST.
Cytuj
Porządnie wyglądający mężczyzna jest też starannie ogolony. Tam, gdzie noszenie wąsów uważa się za stosowne, chrześcijanin musi dbać, by zawsze były odpowiednio przycięte.
Same ogolenie może być złudne. Czy tylko ono ma świadczyć o "porządnie wyglądającym".

Mój znajomy ksiądz dawno temu 'dostał pozwolenie' od bp. na noszenie brody, bo nawet jakby się dwa razy dziennie golił to i tak mając czarny i obfity zarost wyglądał "jak nieporządnie wyglądający mężczyzna". :)
Dziś jest wielu takich jak on. Zdaje się już nie muszą się nawet o zgodę pytać bp.


Offline ExSJMario

Odp: Nowe światło! Broda jest już (prawie) OK!
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Maj, 2016, 19:39 »
A co wtedy gdy ktoś ma np. bliznę na twarzy i chciałby ją brodą zakryć??
Albo co gdy ktoś ma problemy z cerą, albo ma jakieś uczulenie i częste golenie powoduje podrażnienia??
Wg CK i starszych w zborze też jest nieporządny??

"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain