Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Absurdalne "zalecenia" organizacji  (Przeczytany 8108 razy)

Offline Lila

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Maj, 2016, 21:21 »
Tak, śJ są opętani na punkcie "zły seks" więc odwala im albo w jedną albo w drugą stronę.
Albo są pozbawieni libido w ogóle i nie interesuje ich ten temat, a trzymanie za ręce i pocałunki to grzechy najgorsze, albo dostają na tym punkcie kompletnego fioła i kiedy już im "wolno" (po ślubie) to zaczynają przeginać w drugą stronę.
Oczywiście nieumiejętnie, brutalnie, bez pojęcia o czymkolwiek, no bo skoro pornografia jest zabroniona, to i poradniki seksuologiczne także. Porozmawiać też nie bardzo jest z kim, bo wstyd.
Warunkiem udanego życia seksualnego jest u takich osób resztka oleju w głowie i równowagi. I szczęście, jeśli się dobiorą i będą o tych sprawach umieli otwarcie porozmawiać przynajmniej ze sobą.

Koniecznie z modlitwą! Nie zapominajmy, że podstawą komunikacji w związku świadków jest Biblia na stoliku i modlitwa przed ważną decyzją, a taką na pewno jest seks!


Offline zaocznie wywalony

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #16 dnia: 15 Maj, 2016, 21:30 »
Koniecznie z modlitwą! Nie zapominajmy, że podstawą komunikacji w związku świadków jest Biblia na stoliku i modlitwa przed ważną decyzją, a taką na pewno jest seks!

Spoko
Starsi szybko i z wielką ochotą i zapałem "pomogą"
Wystarczy że któreż z małżonków wspomni do znajomego "zaprzyjaźnionego" kapusia że coś nie tak z ich pożyciem, to szybko dotrze do starszych, a ci z wielkim zapałem zajmą się tą sprawą. ;)


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #17 dnia: 15 Maj, 2016, 21:47 »
A ja jako mentalnie  były,
lecz formalnie jeszcze  jako SJ, powiem:
Seks to nie wszystko ...a jednak!
:)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #18 dnia: 15 Maj, 2016, 21:51 »
Spoko
Starsi szybko i z wielką ochotą i zapałem "pomogą"
Wystarczy że któreż z małżonków wspomni do znajomego "zaprzyjaźnionego" kapusia że coś nie tak z ich pożyciem, to szybko dotrze do starszych, a ci z wielkim zapałem zajmą się tą sprawą. ;)
Pewien gadatliwy starszy po paru głębszych, jeszcze bardziej zrobił się gadatliwy ;D i wypalił że... "wczoraj był komitet". Przed komitetem stanęła młoda mężatka, która wychowywana przez ortodoksyjną matkę i babkę skutecznie została "przestraszona" przez nie przed seksem, no i małżonek nie mogący się doczekać nocy poślubnej po paru miesiącach po ślubie złożył w desperacji doniesienie do starszyzny. :o Finał był taki, że małżeństwo się rozpadło.
Ps. Swoją drogą to nie wiem przed czym CK ma większe paranoiczne lęki, przed seksem przedmałżeńskim, czy przed odstępcami ;D :o
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2016, 22:01 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #19 dnia: 15 Maj, 2016, 22:00 »
Pewien gadatliwy starszy po paru głębszych, jeszcze bardziej zrobił się gadatliwy ;D i wypalił że... "wczoraj był komitet". Przed komitetem stanęła młoda mężatka, która wychowywana przez ortodoksyjną matkę i babkę skutecznie została "przestraszona" przez nie przed seksem, no i małżonek nie mogący się doczekać nocy poślubnej po paru miesiącach po ślubie złożył w desperacji doniesienie do starszyzny. :o Finał był taki, że małżeństwo się rozpadło.

  Jakby Ciebie straszno od młodego diabłem wcielonym to też byś się wzbraniał. :D

Choć z drugiej strony ci ortodoksi stosują się tylko do nakazów CK, a zapominają o piśmie, tam tym seksem tak nie straszą.


Znowu wisisz mi ściereczkę do monitora  ;)
Twoja opowieść tak mnie rozśmieszyła że parsknąłem na laptopa. Rzodkiewką. Ekologiczną  biała z własnego ogródka  ;D


 Ok, nie ma sprawy. Umówimy się na misia i obdaruję Cię hurtową ilością. :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Dietrich

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #20 dnia: 15 Maj, 2016, 22:06 »

Ponieważ jestem dość serdecznym człowiekiem też często witałem się "na misia" z bliskimi mi i lubianymi osobami (obojga płci, choć częściej z siostrami) co było powodem do "zgorszenia" a nawet kilka razy ktoś próbował "skorygować" moje "niewłaściwe gorszące zachowanie", ale szybko gasiłem te zapędy. :P

I bardzo słusznie. Często podkreślam to, że niektórym ludziom, którym brak ogłady - w tym także i starszym zboru - wyrządza się krzywdę pozwalając na zbytnią ingerencję w prywatność, czepianie się rozmaitych bzdur i dorabianie do tego swoich teorii. A po komentarzach na forum widać, jak daleko potrafią się oni w tym posunąć. I to bez żadnych ceregieli. 
Nie pozostaje więc nic innego jak stanowcza reakcja oraz nakreślenie wyraźnych granic. Sam się o tym przekonałem, że przynosi to lepsze rezultaty niż wdawanie się w dziwne dyskusje albo próby prostowania czyichś urojeń. 


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #21 dnia: 15 Maj, 2016, 22:14 »
  Jakby Ciebie straszno od młodego diabłem wcielonym to też byś się wzbraniał. :D
Całe szczęście że dorastałem w rodzinie umiarkowanie katolickiej. Też oczywiście zakazywano, straszono konsekwencjami, ale...  ;)

I bardzo słusznie. Często podkreślam to, że niektórym ludziom, którym brak ogłady - w tym także i starszym zboru - wyrządza się krzywdę pozwalając na zbytnią ingerencję w prywatność, czepianie się rozmaitych bzdur i dorabianie do tego swoich teorii. A po komentarzach na forum widać, jak daleko potrafią się oni w tym posunąć. I to bez żadnych ceregieli. 
Nie pozostaje więc nic innego jak stanowcza reakcja oraz nakreślenie wyraźnych granic. Sam się o tym przekonałem, że przynosi to lepsze rezultaty niż wdawanie się w dziwne dyskusje albo próby prostowania czyichś urojeń. 
Po prostu niektórym władza szkodzi.
« Ostatnia zmiana: 15 Maj, 2016, 22:22 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #22 dnia: 15 Maj, 2016, 22:41 »
Ponieważ jestem dość serdecznym człowiekiem też często witałem się "na misia" z bliskimi mi i lubianymi osobami (obojga płci, choć częściej z siostrami)

Takie witanie się jest najserdeczniejsze, i w społeczeństwie jakim żyjemy czymś normalnym takim zamiennikiem podania dłoni.

Często podkreślam to, że niektórym ludziom, którym brak ogłady - w tym także i starszym zboru - wyrządza się krzywdę pozwalając na zbytnią ingerencję w prywatność, czepianie się rozmaitych bzdur i dorabianie do tego swoich teorii. A po komentarzach na forum widać, jak daleko potrafią się oni w tym posunąć. I to bez żadnych ceregieli. 

Ze mną prowadziła studium m.in. pionierka specjalna, często był też jej mąż (starszy zboru i wieloletni betelczyk), przy niektórych tematach byłam zażenowana, czułam się bardzo nieswojo. Co niektóre pytania, nigdy nie powinny zostać zadane, a teksty wypowiedziane.

Po prostu niektórym władza szkodzi.

Niestety tak, dodatkowo nie zawsze mający władzę są kompetentni do niej, a tracąc ją tracą wartość w swoich oczach więc będą robić wszystko by tą władzę utrzymać
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #23 dnia: 16 Maj, 2016, 08:29 »
Ps. Swoją drogą to nie wiem przed czym CK ma większe paranoiczne lęki, przed seksem przedmałżeńskim, czy przed odstępcami ;D :o

Jakie muszą mieć lęki przed seksem przedmałżeńskim z odstępcami!


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #24 dnia: 16 Maj, 2016, 09:41 »
Jakie muszą mieć lęki przed seksem przedmałżeńskim z odstępcami!

 Ba....ja bym nawet w tych ich obawach ( naukach) postawiła znak ,,równości" między seksem - odstępcami - szatanem i armagedonem. :P
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline zaocznie wywalony

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #25 dnia: 16 Maj, 2016, 11:30 »
Jakie muszą mieć lęki przed seksem przedmałżeńskim z odstępcami!
Przed tak podwójnie straszną rzeczą to pewnie na zawał połowa by padła, miej litość, to już za straszne - nie pisz nawet takich rzeczy. 8-)
Sorki, potrójnie straszną skoro piszesz "przedmałżeńskim" to dochodzi planowanie zawarcia małżeństwa z odstępcą.
A już nawet "tylko" "pozamałżeński" jest aż za straszny  ;)
A poważnie to najgorsze jest jak tacy "wystraszeni" ludzie bez kręgosłupa moralnego, sami w swoją moralność i prawość nie ufający przelewają swoje fobie (a może i często ukryte pragnienia) na innych, i podejrzewają i posądzają ich o różne dziwne niewłaściwe zachowania, które normalnym ludziom nawet na myśl nie przyszły, nie mówiąc już o ich robieniu.
« Ostatnia zmiana: 16 Maj, 2016, 11:33 wysłana przez zaocznie wywalony »


Offline TomBombadil

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #26 dnia: 16 Maj, 2016, 12:27 »
W związku z tym o czym piszecie przychodzą mi zaraz odzywki betelczyków ,np.na"  nie byłam ostatnio na zebraniu,bo byłam chora"  to " oby to nie stało się wymówką przed opuszczaniem zebrań"
lub" oby to nie było wymówką przed głoszeniem" itp.
Aż się krew burzy.


Offline wspaniale

Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Maj, 2016, 14:08 »
W związku z tym o czym piszecie przychodzą mi zaraz odzywki betelczyków ,np.na"  nie byłam ostatnio na zebraniu,bo byłam chora"  to " oby to nie stało się wymówką przed opuszczaniem zebrań"
lub" oby to nie było wymówką przed głoszeniem" itp.
Aż się krew burzy.


Ja zauważyłam, że masa osób "choruje" i nie może uczestniczyć w zebraniach i służbie.
Ciężko wysiedzieć na zebraniu prawie 2 godziny.
Ciągle to samo, nuda i coraz bardziej zakręcone studia strażnicy, a nie Biblii.
ciągle czekam, aż ktoś wysunie to, że świadkowie bardzo zniesławiają imię Jehowy i w końcu zmienią nazwę.


=========
Wspaniale


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Maj, 2016, 16:26 »
Często mówiło się w zborze o tym że czyny jednej osoby rzutują na cały zbór (przyznaje pokornie, sama byłam autorką podobnych wypowiedzi, bardziej dosadnie), ludzie będą wypominać to nam na terenie "bo u was...". Jeśli sprawa nie nabierze rozgłosu "grzesznik" (wg wytycznych strażnicy) może okazać skruchę i sprawy jakby nie było, ale jak sprawa nabierze rozgłosu...... to na możliwość skruchy nie ma co liczyć. Jak mi kiedyś zarzucili: "...boicie się plotek...", teraz wiem że to prawda, natomiast wtedy uparcie że "czystość w zborze".

W związku z tym o czym piszecie przychodzą mi zaraz odzywki betelczyków ,np.na"  nie byłam ostatnio na zebraniu,bo byłam chora"  to " oby to nie stało się wymówką przed opuszczaniem zebrań"
lub" oby to nie było wymówką przed głoszeniem" itp.
Aż się krew burzy.

Też dostałam tego typu złote rady, dreszczy dostaje jak o nich sobie przypomnę.
Zaczynałam myśleć że jest coś nie tak ze mną, bo słyszałam całą masę tego typu tekstów (jak na moja krótką działalność jako aktywnego świadka), w porównaniu do wieloletnich. Do nich jeszcze dopiszę: "możesz usiąść sobie w kątku sali..." -> usłyszałam jak lekarz kategorycznie zabronił mi przebywać w sporej grupie osób (częste choroby osłabiły moja odporność), nie ma to jak troska o "pokarm duchowy"
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Absurdalne "zalecenia" organizacji
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Maj, 2016, 22:22 »
W związku z tym o czym piszecie przychodzą mi zaraz odzywki betelczyków ,np.na"  nie byłam ostatnio na zebraniu,bo byłam chora"  to " oby to nie stało się wymówką przed opuszczaniem zebrań"
lub" oby to nie było wymówką przed głoszeniem" itp.
Aż się krew burzy.
CK kazało napominać współbraci. A sposób w jaki ktoś to robi to już inna sprawa. Ale poniżania w organizacji nigdy dosyć. Bo jeszcze ktoś pomyśli że organizacja go docenia i w pióra obrośnie :o. Złośliwa ironia także jest jak najbardziej na miejscu, pomoże przestraszyć głosiciela przed próbą zadbania o własne zdrowie i szczytny cel wyznaczony przez CK odstawić na drugi plan.  >:(
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi