Film When Abandoned - video no. 12-1 zwrócił moją uwagę szczególnie.
Ukazali brutalną prawdę. Facet dostaje "odstępczą" literaturę,Uwierzył w nią.
Podczas przemiany na zebraniu czuł się taki nieobecny umysłem, jeszcze ten kontrast.
Każda osoba która przeżywa chociaż w małym stopniu wewnętrzny kryzys tak się może z pewnością na sali czuć.
Wydaje mi się, że ten kongres ma z całą siłą we wszystkich uderzyć. CK chce potrząsnąć mocno drzewo i zostaną na nim tylko Ci najbardziej zagorzali wyznawcy.
Mnie (jako osobie z zewnątrz) wydaje się, że cel tego kongresu może być jednak taki, jak w jego tytule (w skutkach jednak może faktycznie taki, jak mówisz). Przez trzy dni powtarza się konsekwentnie motyw: odstępców, postępowania z odstępcami, wątpilwości, postępowania z wątpliwościami. To raczej wygląda, jakby z pełną desperacją chcieli zapobiec szkodom (w sensie odejść wzg. wykluczeń) i zminimalizować (powstałe już albo przyszłe) szkody. Przy tym nie dociera do nich, że robią to w sposób mogący przynieść skutki odwrotne od zamierzonych. Takie mam wrażenie oglądając np.:
Abandoned ok. 1:00: historia męża koleżanki, który "started having doubts about organisation" ("zaczął mieć wątpilwości co do ORGANIZACJI", podkreślenie moje). Szkoda przedstawiona jako nieunikniona (nikt z nim nie rozmawia, nie przekonuje). Pokazanie wzorowego zachowania osób pozostających w Prawdzie: żałoba (zwłaszcza w wykonaniu brata, który prowadził z nim studium), wspieranie koleżanki, traktowanie osoby i mówienie o niej jakby umarła. Na plus może tylko to, że nie ma ukazywania tej osoby w złym świetle (w przeciwieństwie do nieochrzczonego brata w filmiku o współczesnym Hiobie).
Absalom ok. 1:20: facet chce bronić kolegi przed starszymi, ale po namyśle dochodzi do wniosku "I don't know all the facts and even if I did, it doesn't matter" ("nie znam wszystkich faktów, a nawet gdybym znał, nie ma to żadnego znaczenia"). Zdanie mówi samo za siebie. Wzór zachowania: Nie słuchać oskarżonych, nie zastanawiać się nad faktami, nie pomagać oskarżonym.
Salomon ok. 1:20: Starszy w trakcie pełnienia swoich obowiązków "was relying on his own thinking" (polegał na własnym rozumie/myśleniu). Błąd. Jeśli nawet starszy nie może polegać na swoim rozumie, to wy nawet nie próbujcie.
Appreciation ok. 1:00, 1:34: krytyczne nastawienie dwóch braci szkodzi całemu zborowi (pokazani jednoznacznie negatywnie). Znikają w magiczny sposób (bez pokazania szczegółów) i wszystko jest znowu w porządku. Jak Poprostuja słusznie zauważyła, piękna instrukcja rozpoznawania szkodliwych "elementów" w trakcie zebrania. I podanie na tacy motywacji do ich wyłapywania (przecież szkodzą wszystkim!).
Self control ok. 1:28: dziewczyna, która miała kiedyś wątpliwości chwali i daje instrukcję "samokontroli myśli" (sporządzenie listy wątpliwości i odpowiednich cytatów na nie z Pism oraz nauczenie się ich na pamięć i powtarzanie, gdy wątpliwości znowu się pojawią). Prostota i brak realizmu tego rozwiązania porażające. Cytaty z Biblii na większość wątpliwości pojawiających się w literaturze (lub na skutek przemyślanej lektury
słusznych publikacji) chętnie bym zobaczyła, ale obawiam się, że nie istnieją. Dlatego też przykładów żadnych w filmie nie podano. Wzór zachowania w przypadku wątpliwości: zwrócenie się do żony "funkcyjnego", która pomaga jej i prawie płacze razem z nią.
Plus filmiki o wykluczonej, omawiane tu wcześniej. To są również wg mnie najbardziej porażające momenty, bo zdaje się M o nie pytał.
Mój osobisty hit niepasujący do powyższego: podkreślenie szkodliwości wilkołaków i wampirów... (Word! ok. 1:00 i Action! ok. 1:00).