Literaturę okroją, jak u nas okrajali za komuny.
Głosić nie muszą, wystarczy że przy stojakach będą stać z neutralną literaturą.
Nie ma "neutralnej" literatury. Nawet publikacje dla dzieci zawierają elementy "niepożądane" jako "nieprawomyślne"
Jest to oczywista próba sił pomiędzy cerkwią prawosławną wspierającą władze państwowe Rosji a pozostałymi religiami, wobec prawosławia konkurencyjnymi.
Przypomnę tylko wydalanie księży katolickich pod byle pretekstem
A że USA realizują swój plan izolacji Rosji na arenie międzynarodowej, to niejako w odwecie władze Rosji utrudniają życie wszelkiej działalności "amerykańskiej". A za taką jest przecież uznawana działalność WTS-u.