Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?  (Przeczytany 13750 razy)

Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #30 dnia: 06 Marzec, 2016, 14:47 »
Chciałem powstrzymać się od komentarza, ale jest to na tyle beztroski temat (ochroniarze stojaków) że pozwoliłem się nie powstrzymywać. Niech będzie trochę śmiesznie.😀😀
Postaraj się Roszada zrobić wszystko co w twojej mocy aby po przeczytaniu tej historii nie dołączać mnie BARANA do swojej  czarnej listy, 😀😀 bo historie którą dodałem poniżej wbrew pozorom jest swojego rodzaju komplementem,  w twoim kierunku, za wiedzę, osiągnięcia i swojego rodzaju „mocarza" na tym forum 5462 wiadomości i 1855 polubień. Gdzie mi do Ciebie 41 wiadomości i 92 polubień.
 Zgadnij kto jest Hiszpanem, a kto Amerykanem ? Pamiętaj na naukę nigdy nie jest za późno.....


Prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej CANAL 106, na Wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami a Amerykanami 16 października 1997r.*

*Hiszpanie *(w tle słychać trzaski): Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.
*Amerykanie *(trzaski w tle): Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
*Hiszpanie*: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji.
*Amerykanie *(inny glos): Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
*Hiszpanie*: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania. Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.
*Amerykanie *(ton głosu świadczący o wściekłości): Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim, co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy się w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruję... ROZKAZUJĘ WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne, by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i zrzeszonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia się z drogi!
*Hiszpanie*: Tu mówi Juan Manuel Salas AlcĂĄntara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi, który za chwile rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami.

*Amerykanie*: OK. Przyjąłem, dziękuję.

link do tej historii  http://joemonster.org/filmy/41363
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Roszada

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #31 dnia: 06 Marzec, 2016, 14:56 »
Roszada, oj mylisz się bardzo, konkretne rzeczy odkryłem :) :(
Ja też nie gorsze. ;)


od-nowa

  • Gość
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #32 dnia: 06 Marzec, 2016, 15:21 »
To dokładnie tak jak ze Świadkami - też z ludzi wzięci! :)
Dokładnie tak, "też z ludzi wzięci"  :)


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #33 dnia: 06 Marzec, 2016, 19:19 »
Tazła naprawdę się o Ciebie w piekle upomną...  ;D
W piekle ŚJ oczywiście  ;D

 A widziałeś co mam napisane pod awatarem? Dla mnie tylko ziemia została, na nic więcej nie liczę. :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline PoProstuJa

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #34 dnia: 06 Marzec, 2016, 22:35 »
Chciałem powstrzymać się od komentarza, ale jest to na tyle beztroski temat (ochroniarze stojaków) że pozwoliłem się nie powstrzymywać. Niech będzie trochę śmiesznie.😀😀
Postaraj się Roszada zrobić wszystko co w twojej mocy aby po przeczytaniu tej historii nie dołączać mnie BARANA do swojej  czarnej listy, 😀😀 bo historie którą dodałem poniżej wbrew pozorom jest swojego rodzaju komplementem,  w twoim kierunku, za wiedzę, osiągnięcia i swojego rodzaju „mocarza" na tym forum 5462 wiadomości i 1855 polubień. Gdzie mi do Ciebie 41 wiadomości i 92 polubień.
 Zgadnij kto jest Hiszpanem, a kto Amerykanem ? Pamiętaj na naukę nigdy nie jest za późno.....


Prawdziwa rozmowa nagrana na morskiej częstotliwości alarmowej CANAL 106, na Wybrzeżu Finisterra (Galicja) pomiędzy Hiszpanami a Amerykanami 16 października 1997r.*

*Hiszpanie *(w tle słychać trzaski): Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.
*Amerykanie *(trzaski w tle): Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
*Hiszpanie*: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji.
*Amerykanie *(inny glos): Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni na północ, by uniknąć kolizji.
*Hiszpanie*: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania. Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć zderzenia z nami.
*Amerykanie *(ton głosu świadczący o wściekłości): Tu mówi kapitan Richard James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych; drugim, co do wielkości okrętem floty amerykańskiej. Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników, cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy się w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruję... ROZKAZUJĘ WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC! W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne, by zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji. Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i zrzeszonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia się z drogi!
*Hiszpanie*: Tu mówi Juan Manuel Salas AlcĂĄntara. Jest nas dwóch. Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i kanarek, który teraz śpi. Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i morskiego kanału alarmowego 106. Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich latarni morskich. Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi, który za chwile rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy, sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i najbardziej godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe by uniknąć zderzenia z nami.

*Amerykanie*: OK. Przyjąłem, dziękuję.

link do tej historii  http://joemonster.org/filmy/41363

Świetne! :) Aluzję zrozumiałam ;D


Offline PoProstuJa

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #35 dnia: 06 Marzec, 2016, 22:56 »
Tak się składa że katolicyzmu nie musi mnie nikt uczyć.
Sam byłem 9 lat prelegentem w seminarium duchownym, a wpisy na mojej książce dawali najwięksi uczeni katoliccy w Polsce. 

To ja się pochwalę, że do mnie słuchacze mówili pani profesor. :) Ale zabroniłam im tego, bo powiedziałam, że jak słyszę takie tytuły, to się czuję strasznie stara! :D

Roszada z chęcią czytam różne ciekawe historie, które tu wrzucasz cytując stare Strażnice.
Czasem jednak mam wrażenie, że tak się oddałeś drążeniu religii Świadków Jehowy, że już trochę brakuje Ci czasu na badanie historii własnej religii i wielokrotnych "zmian światła" na licznych soborach (a Biblia ciągle jest przecież ta sama!).  :)


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #36 dnia: 06 Marzec, 2016, 23:17 »
Cytuj
To ja się pochwalę, że do mnie słuchacze mówili pani profesor
A ja takiego byka zrobiłem >:( Amerykanem zamiast Amerykaninem. Aż mnie boli że nie mogę tego poprawić.  ;)

Myślałem, że ktoś mnie poprawi a tu nikt, wszyscy tacy mili :D
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #37 dnia: 07 Marzec, 2016, 08:17 »
Tak się składa że katolicyzmu nie musi mnie nikt uczyć.

Tak, że kto mniema, że stoi, niech uważa, aby nie upadł... (1Kor 10:12)
Przed porażką - wyniosłość, duch pyszny poprzedza upadek... ( Przysłów 16:18)

To tylko tak, po przyjacielsku...  :D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Fantom

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #38 dnia: 07 Marzec, 2016, 08:46 »
Ciekawe jak długo Roszadzie zajęłoby zebranie wszystkich starych i nowych nauk KK.Czy ktoś w ogóle wydał zmienne nauki KK?
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #39 dnia: 07 Marzec, 2016, 09:51 »
Tak, że kto mniema, że stoi, niech uważa, aby nie upadł... (1Kor 10:12)
Przed porażką - wyniosłość, duch pyszny poprzedza upadek... ( Przysłów 16:18)

To tylko tak, po przyjacielsku...  :D
Ale co to ma do znajomości katolicyzmu to nie wiem.
To można zastosować do pewności zbawienia, do pewności niegrzeszenia ale nie do znajomości.
Byłbym fałszywie skromnym gdybym się wypierał znania swego KK, tak jak Ty swego. :-\


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #40 dnia: 07 Marzec, 2016, 09:54 »
Byłbym fałszywie skromnym gdybym się wypierał znania swego KK, tak jak Ty swego. :-\

Ależ mój post dotyczył Twojego stwierdzenia o braku potrzeby dalszego Twego poznawania  :(
To Twoje słowa: "Nikt mnie nie musi uczyć katolicyzmu"  ;D
Toż to jawny bunt przeciwko nauczaniu Kościoła  ;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Roszada

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #41 dnia: 07 Marzec, 2016, 09:56 »
Czasem jednak mam wrażenie, że tak się oddałeś drążeniu religii Świadków Jehowy, że już trochę brakuje Ci czasu na badanie historii własnej religii i wielokrotnych "zmian światła" na licznych soborach (a Biblia ciągle jest przecież ta sama!).  :)
Tak się składa że specjalizuje się w pismach wczesnochrześcijańskich wieków I-III i pasjonują mnie one, które wszystkie posiadam.
Napisałem dziesiątki artykułów o nich:

http://www.piotrandryszczak.pl/ojcowie_kosciola_zbior_artykulow2.html
http://www.piotrandryszczak.pl/ojcowie_kosciola_zbior_artykulow.html

Tak więc wpierw spytaj, a później stwierdzaj.
Co do nauk KK mam wszystkie potrzebne mi Biblie, słowniki biblijne i teologiczne, encyklopedie i Historie Kościoła oraz wiele podręczników dogmatycznych.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #42 dnia: 07 Marzec, 2016, 18:57 »
Dokładnie, a tak się ich (SJ)czepiamy na tym forum,o czym świadczy post Tazły. Swoją drogą to nieźli ci duchowni Roszady, że się do świadków Jehowy w rodzinie nie przyznają, chyba boją się ich jak "diabeł święconej wody", poza kilkoma wyjątkami. Ha, ha :) :) :

Roszada, oj mylisz się bardzo, konkretne rzeczy odkryłem :) :(

   Ja się czepiam, jak możesz?  :( Ja tylko pokazałam niedoskonałości TSSK. Powinni uczulić swoich studentów  jak postępować z ludźmi.
A nie jak tylko zobaczą jakiś wzrok skierowany w swoim kierunku już się rzucają do ataku. :P
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #43 dnia: 19 Kwiecień, 2016, 16:03 »
Widziałem dziwne zjawisko.

Sala królestwa jest na końcu ulicy, przed salą nie ma żadnego domu mieszkalnego, bo jest skrzyżowanie. A przy bramie sali stał stojak, a obok 2 osoby.
Tam nikt nie chodzi tylko ŚJ do swej sali.
Może to byli ochroniarze sali królestwa i przy okazji pilnowali stojak i dodatkowo godziny łapali.
Pewnie za pilnowanie sali im godzin nie liczą a za stojak owszem. ;D


Offline M

Odp: Czy ŚJ są ochroniarzami stojaków?
« Odpowiedź #44 dnia: 19 Kwiecień, 2016, 16:07 »
Widziałem dziwne zjawisko.

Sala królestwa jest na końcu ulicy, przed salą nie ma żadnego domu mieszkalnego, bo jest skrzyżowanie. A przy bramie sali stał stojak, a obok 2 osoby.
Tam nikt nie chodzi tylko ŚJ do swej sali.
Może to byli ochroniarze sali królestwa i przy okazji pilnowali stojak i dodatkowo godziny łapali.
Pewnie za pilnowanie sali im godzin nie liczą a za stojak owszem. ;D

Może czekali na kogoś żeby dopiero ruszyć "w teren" (albo na drugą parę która ma ich zmienić), bo jeśli to naprawdę było ich "świadczenie publiczne" to faktycznie, dziwne zjawisko ;D.