Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie  (Przeczytany 37258 razy)

Offline Roszada

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #30 dnia: 20 Sierpień, 2018, 17:21 »
Cytuj
Gedeon jest odstępcą, ja jestem SJ w kwestii zasadniczej - wierzę w Jehowę
A jesteś pewna, że Gedeon nie wierzy w Boga?
Mówił Ci to? :-\

Może nie wierzy w tego Jehowę co Ty, ale może jednak wierzy w Boga?


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #31 dnia: 20 Sierpień, 2018, 21:09 »
Na najlepszą współpracę kwitów nikt nie znajdzie. Najczęściej nigdy nie powstały. Część z dokumentów spłynęła po zmianach ustrojowych, albo powodzi, lub w wyniku sił niewyjaśnionych. W IPN to spodziewać się należy papierów, jak to ciocia Władzia z Klamkowic Wlk. przechowywała zapas literatury. Ale to nie znaczy, że tzw współpracy nie było. Była na rożnych szczeblach. I jest do dziś'
Jeden gość, starszy z boru, regularnie odwiedzał posterunek MO, aby opowiedzieć nowinki zborowe. Czyli: kto jest teraz na przywilejach, kto z obwodowych przyjeżdża, gdzie są organizowane zbiórki, itd. Głównie chodziło aby władza miał kontrole nad podległym terenem. I były tego dobre strony. O zmierzchu idzie dziewczyna do domu, wybiega z ciemnej ulicy jakiś meloman z napastliwymi zamiarami, a tu w sekundę podjeżdża patrol. Gościa zwijają, dziewczyna chce pokazać dowód osobisty (bo to takie przyzwyczajenie tamtych czasów), a tu Pan Milicjant mówi, że my Panią znamy, jest Pani pionierka pełnoczasową od Świadków Jehowy. Do domu miała może 300 m, i wracała z dumą. Ale jakie ciekawe doświadczenie: przecież to sam Jehowa posłużył się władzą świecką!!! Na marginesie, ten co donosił zginął jak kapuś z rąk innego 'podmiotu'. Pewnie donoszenie miał we krwi.

W czasach współczesnych jest podobnie. Miejscowa władza powinna wiedzieć co dzieje się na przydzielonym terytorium. Chociażby aby zapobiegać ewentualnym problemom. I to mi się u władzy podoba. Lepiej zapobiegać, niż leczyć. I tak gość, który sprzedał swoich kolegów i sam dzięki temu miał 'łaskawy' wyrok, donosić będzie do końca życia - bo już musi. Zostaje ŚJ i dalej donosi. Czyli w istocie składa raporty na temat obecnych zamianowanych w zborze/zborach z okolicy, jakie są między nimi układy, czy jest jakiś hak na kogoś, nowe twarze, miejsce zbiórek. Resztę mają z internetu. Ot, taka współpraca.


Offline Sebastian

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #32 dnia: 20 Sierpień, 2018, 22:28 »
o ile z początkiem wypowiedzi Moysesa zgadzam się w 100% to końcówki (przyznaję) nie rozumiem...

po co dzisiejszej władzy wieści o społeczności handlarzy narkotykami czy kradzionymi komórkami: rozumiem
ale po co dzisiejszej władzy wieści o społeczności zborowej za cholerę nie mogę zrozumieć;
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline skyline

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #33 dnia: 21 Sierpień, 2018, 07:47 »
Skyline wyjaśnię  ci to prosto bez ironii i dwuznaczności. Otóż nie zgadzam się z tym co tekwar napisał poniewaz wypowiedział się delikatnie. Moim zdaniem ta delikatność jest niewskazana- przez to nazywam jego wypowiedz eufemizmem. I w tym sensie sie z nim nie zgadzam- znacznie zaostrzam to co on powiedział
To zupełnie tak jak w dialogu dwoch męzczyzn
-jaka ona ładna
-nie zgadzam się z tobą, jest najpiękniejsza na świecie.

Dlatego pozwól ze pozostanę zdziwiona w kwestii zdziwienia odstępców co do braku samodzielności myślenia SJotów. Co jak co, ale akurat brak samodzielności myślenia jest odstępcom doskonale znany z własnych odstępczych doświadczeń.

Gedeon jest odstępcą, ja jestem SJ w kwestii zasadniczej - wierzę w Jehowę (choć przyznam, że otarłam się o ateizm)
Gedeon używa zacytowanego dokumentu  dla poparcia tezy o współpracy SJ z SB- ja twierdze ze dokument ten nie tylko nie może być podporą tej tezy ale wręcz jest argumentem dla tezy przeciwnej. Przeczytaj i oceń kto tu myśli samodzielnie (Zrób to sam, nie czekaj aż ktoś powie co masz myśleć)

Tylko po co odwracać kota ogonem i negować ciekawy i wyważony post w dyskusji?

Jak widzisz są Odstępcy tacy jak tekwar, którzy potrafią sami wyciągać wnioski i nie zasuwać owczym pędem. Mi też z tego dokumentu nic nie wynika i też uważam, że wskazuje on raczej na niezłomna postawę SJ-tów w tej kwestii. Podobnie niezłomną jak milionów innych środowisk w ówczesnym PRL-u do których zninawidzone SB próbowało przeniknąć.



Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #34 dnia: 21 Sierpień, 2018, 08:37 »
Wasza słodka dyskusja zmotywowała mnie do ponownego przeczytania tego, co Tekwar mądrze napisał. I tu zahaczyłem się o dwa zdania.

Wprost przeciwnie - nie trudno jest zrozumieć z tych dokumentów, że służby SB miały poważny problem z rozbiciem tej organizacji od zewnątrz (...) Cel wciąż był ten sam - opanować nielegalnie (zdaniem SB) działającą grupę religijną od wewnątrz

Pierwsze zdanie - kto powiedział, że ktoś coś chciał rozbijać?
Drugie zdanie - sedno sprawy; nauka posługiwania się pewnym instrumentem.
Władza udowodniła w latach 80tych (okolice stanu wojennego), pozwalając ŚJ na organizacje legalnych zgromadzeń (gdzie inni mogli o tym pomarzyć), że opanowała posługiwanie się narzędziem religijnym pochodzącym z drugiej strony Atlantyku. Zresztą narzędzia służą do twórczej pracy, więc po co je wyrzucać, rozbijać lub niszczyć?

ale po co dzisiejszej władzy wieści o społeczności zborowej za cholerę nie mogę zrozumieć;


Sebek, zamiast przesiadywać po nocy na forum, lepiej zainwestuj w edukacje. Wtedy zrozumienie prostych rzeczy będzie sprawiało przyjemność  ;).


Offline Sebastian

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #35 dnia: 21 Sierpień, 2018, 16:40 »
Sebek, zamiast przesiadywać po nocy na forum, lepiej zainwestuj w edukacje. Wtedy zrozumienie prostych rzeczy będzie sprawiało przyjemność  ;).
a merytorycznie odpowiesz, "po co władzy zdobywanie wiedzy operacyjnej o działalności która jest legalna"?
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline ewa11

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #36 dnia: 21 Sierpień, 2018, 17:17 »
a merytorycznie odpowiesz, "po co władzy zdobywanie wiedzy operacyjnej o działalności która jest legalna"?
Szczerze mnie też to ciekawi. Podejrzewają świadków o planowanie zamachów terrorystycznych, przestępczość zorganizowaną?
Z drugiej strony, jeśli to prawda, że policja i dzisiaj intetesuje się zborami, to nie ma co się dziwić, że wykrywalność przestępstw ciągle słaba. Skoro od łapania przestępców bardziej interesuje ich, kto jest starszym w zborze, kto sługą pomocniczym...


Offline Kerostat

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #37 dnia: 21 Sierpień, 2018, 17:27 »
...po co władzy zdobywanie wiedzy operacyjnej o działalności która jest legalna...

Po to aby mieć pewność, że się nie radykalizuje, że nie zacznie w przyszłości stanowić zagrożenia.
A po zmianach nauk, "nowych światłach", władza wie, że trzeba obserwować, mieć przynajmniej pojęcie jakie nowe poglądy w grupie rosną.
Ateizm to postawa, że zaprezentowane dowody za istnieniem boga są za słabe aby uznać istnienie takiego bytu za realne.


Offline Sebastian

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #38 dnia: 25 Sierpień, 2018, 15:08 »
Po to aby mieć pewność, że się nie radykalizuje, że nie zacznie w przyszłości stanowić zagrożenia. A po zmianach nauk, "nowych światłach", władza wie, że trzeba obserwować, mieć przynajmniej pojęcie jakie nowe poglądy w grupie rosną.
nie podejrzewam władz państwa polskiego o takie paranoje...

zradykalizowany świadek Jehowy nie tylko odmawia służby wojskowej ale strzela z karabinu maszynowego do wszystkich członków komisji poborowej ;) faktycznie prawdopodobny scenariusz wymagający działań operacyjnych aby mu zapobiec ;)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline ewa11

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #39 dnia: 25 Sierpień, 2018, 17:04 »
nie podejrzewam władz państwa polskiego o takie paranoje...

zradykalizowany świadek Jehowy nie tylko odmawia służby wojskowej ale strzela z karabinu maszynowego do wszystkich członków komisji poborowej ;) faktycznie prawdopodobny scenariusz wymagający działań operacyjnych aby mu zapobiec ;)
Dziś wszystko jest możliwe. Mnie w pracy odwiedziło ABW po tym, jak na weekend przyjechało do mnie trzech Irańczyków, od kilkunatu lat zamieszkałych w Niemczech i mających obywatelstwo niemieckie.


Offline Kerostat

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #40 dnia: 25 Sierpień, 2018, 23:55 »
nie podejrzewam władz państwa polskiego o takie paranoje...

Paranoja w tej kwestii zależy od skali działań, w stosunku do obecnej wiedzy, na temat radykalności danego środowiska.
Przy obecnej nauce Świadków, prawdopodobnie działania w monitorowaniu ich zmieniających się nauk są znikome. Ot zapoznanie się z nowymi wytycznymi od CK.
Jednakże grypy wykazujące większą radykalizacje, są zapewne, lepiej, mocniej, infiltrowane, monitorowane.
Jako rządzący nie możesz ignorować grup zorganizowanych o takiej liczbie członków jak Świadkowie w Polsce.
Gdybyś zignorował, mógłbyś, raczej nie w wypadku Świadków, obudzić się z armią, może słabo wyszkoloną ale jednak armią, chcącą na przykład przejąć władzę.
Ateizm to postawa, że zaprezentowane dowody za istnieniem boga są za słabe aby uznać istnienie takiego bytu za realne.


Offline ewa11

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #41 dnia: 26 Sierpień, 2018, 00:12 »
W wypadku SJ to może nawet byłoby lepiej, gdyby ich inflirtowali. Oficjalnie CK nie będzie namawiać do organizowania zamachów, ale nieoficjalnie kto wie, co strzeli do głowy głosicielom? Przy tej ilości nienawiści, jaką chłoną z naukami CK, kto wie, czy nie powstanie jakaś oddolna inicjatywa? Próbkę już mieliśmy w Gdańsku. Kto wie, czy następnym razem jakaś osoba/grupka osób nie będzie chciała zorganizować czegoś większego.


Offline Sebastian

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #42 dnia: 26 Sierpień, 2018, 00:39 »
może coś w tym jest co piszecie, zwłaszcza że pamiętamy o wyczynach ukraińskiego świadka Jehowy nazwiskiem Burak w czasie drugiej wojny światowej - coś co absolutnie nie mogło zdarzyć się, a jednak wydarzyło się...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline ewa11

Odp: Z bratem nie jadajcie....... z ubekiem się bratajcie
« Odpowiedź #43 dnia: 26 Sierpień, 2018, 01:15 »
może coś w tym jest co piszecie, zwłaszcza że pamiętamy o wyczynach ukraińskiego świadka Jehowy nazwiskiem Burak w czasie drugiej wojny światowej - coś co absolutnie nie mogło zdarzyć się, a jednak wydarzyło się...
Ja nic nie wiem o wyczynach tego jegomościa. Kto zacz był?


Offline Sebastian

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)