Powodzenia w nowym życiu Dorkas, poza organizacją. Bo to nie jest żaden zbór Boży tylko ORGANIZACJA. Chciałaś się przekonać jak to jest na własnej skórze, ale nagrywajac te spotkania zrobiłaś coś dla innych. Człowiek nie jest tam podmiotem tylko przedmiotem. Liczą się chore zasady
I to one są ważniejsze od człowieka, jego uczuć, godności, jego jestestwa.
Twe porównania, bardzo trafne, pokazało całą obłudę tego zgromadzenia, które to mówi o miłości do drugiego czlowieka, a tak naprawdę chodzi o wykorzystanie go do swoich niecnych celów.
I znów pojawia się pytanie o Boga. Gdzie on jest, że pozwala tak maltretować swoje stworzenia i to w Jego imieniu!
Ja wiem, że Go nie ma, ale połowa ludzkości daje się wodzić za nos różnego rodzaju grupom religijnym, bo chyba chcą być czyimiś niewolnikami, zamiast żyć w wolności. Argumenty o moralności, jaką niesie ze sobą wiara w Boga, można sobie włożyć między bajki, czego dowodem są między innymi, te Twoje dwa komitety. I wcale tu nie ogólniam wyciągając takie wnioski. Jest tu sporo forumowiczów, którzy się ze mną zgodzą i nie tylko ateiści ale również bardzo spora część społeczeństwa.
Jeszcze raz, BRAWO Dorkas.