Dorka -Dorka, albo jak wolisz Dolores.
Dziękuję za te darmowe plastry miodu na moje uszy, sponsorowane Twoimi emocjami.
Streszczać nie będę - bo jaki koń jest, to każdy sobie odsłucha.
Takie tylko smaczki moje. Jerzyk widzi błogosławieństwo Intertnetu, a pewnie sam chował telewizor do szafy.
Świadkowie przez telefon, to czemu komitetów sądowniczych nie robić przez telefon? Przynajmniej w trybie telekonferencji, każdy mógłby sobie piwko popijać na swoim komitecie. I jakie krótkie te telefony.
Dorka, jak się nazywa ta Twoja religia? Podobno masz swoją.
Czy ostatnia część - ta po naradzie z Jehową - jest w jakiejś mierze wycięta, czy faktycznie te 3 gamonie walili wprost o tym wykluczeniu; bez uzasadnienia?
Śmiać mi się chciało na koniec z tego psa puszczonego na... wilczyce???
W tej końcówce, gdybym dał Ci do ręki akms, to myślę, że 30 sekundowe szkolenie było by zbyteczne. Zresztą obsługa maszynki do mięsa jest bardziej skomplikowana.
Jestem Twoim fanem. Aby uściślić, zakładam, ze masz na wyposażeniu domowym zwierzątko, zwane potocznie 'misiaczkiem', w rejestrach umów cywilno-prawnych określane mianem : 'mąż'. Tak się tylko zabezpieczam na przyszłość.
Zdaje się, że jesteś 'pigułą'!?
Powodzenie na zdrowej ścieżce życia!
Ładną masz dykcję. Nie będę pisał, że masz jaja, bo się koguty obrażą.
Jeden z krótszych komitetów z udziałem oskarżonego.
Świetnie im 'głosiłaś'.
Zapomniałem dodać: piękny materiał edukacyjny!