Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Może teraz tutaj piszesz....  (Przeczytany 9899 razy)

Offline M

Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #15 dnia: 28 Styczeń, 2016, 22:31 »
Cytuj
Sam bym doniósł aby w ten sposób mu pomóc .

Tak to by się miotał jeszcze kilka lat .To raczej była pomoc ,a nie donosicielstwo jako coś negatywnego .

Św. Tomasz widzi jak ktoś tu robi kurtyzanę z logiki ::).


Offline Noc_spokojna

Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #16 dnia: 28 Styczeń, 2016, 22:51 »
Św. Tomasz widzi jak ktoś tu robi kurtyzanę z logiki ::).
M, to nie był koniec dyskusji, kolejne posty tego SJ:

25.06.2011 22:58
Cytuj
1 Koryntian 5:11-13) Ale teraz piszę wam, żebyście przestali się zadawać z każdym, kto jest zwany bratem, a jest rozpustnikiem albo chciwcem, albo bałwochwalcą, albo człowiekiem rzucającym obelgi, albo pijakiem, albo zdziercą — żebyście z takim nawet nie jadali. 12 Bo cóż mi do sądzenia tych na zewnątrz? Czy nie wy sądzicie tych wewnątrz, 13 podczas gdy tych na zewnątrz sądzi Bóg? „Usuńcie niegodziwego spośród siebie”.

25.06.2011 23:06
Cytuj
Jak znam życie to niejednokrotnie chciano mu pomóc .Sygnałem było nie chodzenie na zabrania i bracia składali mu wizyty pobudzające i nie robiono pochopnych działań .Świadczy o tym jego stan paroletni .

Oszukiwał siebie i decyzję podjął już dawno temu .To ,że trzymała go rodzina to żadna wymówka ,bo nic się nie zmieni .Dalej będzie głową żony i będzie miał szacunek ,który należy się mężowi .Więc pod tym względem nic nie traci .Okłamywał samego siebie ,a przyspieszono mu tylko decyzję aby dbać o czystość zboru .

Zawsze może powrócić ,ale na dzień dzisiejszy z jego poglądami nie ma dla niego miejsca .

25.06.2011 23:15

Cytuj
Nie rozumiesz mnie .To byłaby ostateczność .Najpierw chciałbym mu pomóc i na prive proponowałem mu to .Nie wykazał chęci .Następnie namawiał bym go na samodzielne powiadomienie braci starszych .Gdyby brakowało mu odwagi wtedy bym doniósł aby mu pomóc .Uruchamia się wtedy procedura pomocy wykwalifikowanych braci .

Ale musi być to ujawnione .Gdy on sam tego nie mówi ,a inni wiedzą o tym to tylko wychodzi na jego korzyść .


Jego żona również chce jego dobra .Nic się nie zmieni między nimi jako mąż i żona .

Myślę ,że podjęła najlepszą decyzję - najgorzej jest ukrywanie oblicza o dwóch twarzach . 

25.06.2011 23:21
Cytuj
Pomijając twoją wiedzę na temat Organizacji Dawid był świadomy ,że Bóg się posługuje nią .

Przyjmując chrzest był świadomy tego i ocena nie jest moja tylko Biblijna :

(2 Jana 9-11) Nikt, kto się wysuwa naprzód i nie pozostaje w nauce Chrystusa, nie ma Boga. Kto zaś pozostaje w tej nauce, ten ma zarówno Ojca, jak i Syna. 10 Jeżeli ktoś przychodzi do was i nie przynosi tej nauki, wcale go nie przyjmujcie do domu ani nie zwracajcie się do niego z pozdrowieniem. 11 Bo kto się do niego zwraca z pozdrowieniem, ten jest współuczestnikiem jego niegodziwych uczynków.


Dawid zaczął kwestionować wiele nauk nie mając nic w zamian .Krytykował ale sam nie potrafił wyjaśnić jak powinny one brzmieć prawidłowo jego zdaniem .

Jest zatem odstępcą . 

Jak ktoś ma jeszcze konto na NK, to ten wątek jest tutaj: http://nk.pl/#forum/8/1510/2868?page=1
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Offline M

Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #17 dnia: 28 Styczeń, 2016, 23:02 »
Cały ten wątek na nk.pl jest pełen perełek, np.:

Cytuj
Cytuj
Ja przez trzy lata utrzymywalam kontakt ze SJ i studiowalam z nimi pisma trzy razy w tygodniu. Jednak nie mialam pojecia ze tak to w tej organizacji funkcjonuje. Skoncentrowalam sie jedynie na prawdzie z pism i z tego wzgledu nie przystapilam do SJ; bo znalazlam porzadne sprzecznosci, a z innej strony, przez te trzy lata z miesiaca na miesiac czulam sie bardziej przygnebiona. Bylo mi tego za duzo i tych kontaktow... brakowalo mi wlasnego zycia, mojej wolnosci.
Ale gdybym wiedziala ze tak to u SJ funkcjonuje do studiowania by nie doszlo.
Znając twoje poglądy i zrozumienie do których dochodzisz ,to była strata czasu .Jednak nie możesz niczego zarzucić .Okazano ci zrozumienie i dano wiele czasu na przemyślenia .

Zadecydowałaś jak zadecydowałaś ,dano jednak świadectwo i nikt nie będzie winien twojej krwi

Pogrubienie moje. Brak słów.


Offline Żółwik

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 63
  • Polubień: 121
  • Poznacie prawdę a prawda Was wyzwoli - i WYZWALA !
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Styczeń, 2016, 06:43 »
Cytuj
Znając twoje poglądy i zrozumienie do których dochodzisz ,to była strata czasu .Jednak nie możesz niczego zarzucić .Okazano ci zrozumienie i dano wiele czasu na przemyślenia .

Zadecydowałaś jak zadecydowałaś ,dano jednak świadectwo i nikt nie będzie winien twojej krwi

To są sztampowe, wkodowane odpowiedzi tak samo jak "Zdrowaś Mario..." w KK.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #19 dnia: 29 Styczeń, 2016, 07:07 »
Takie odpowiedzi świadczą - wbrew temu co chcą wmówić ŚJ - o braku miłości!!!
Albo zostajesz ŚJ - albo giniesz i wcale nam nie szkoda!
W filmie "U Pana Boga za miedzą" (chyba) pada zdania księdza: "Pamiętaj! Pan Bóg prędzej wybacza niż ludzie. Dlatego jest Panem Bogiem"  :)
ŚJ wybaczają tylko tym, którzy się złamią i upokorzeni wrócą.
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Żółwik

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 63
  • Polubień: 121
  • Poznacie prawdę a prawda Was wyzwoli - i WYZWALA !
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #20 dnia: 29 Styczeń, 2016, 09:13 »
Cytuj
Albo zostajesz ŚJ - albo giniesz i wcale nam nie szkoda!
I jeszcze twojo chałupe po armagedonie se wezme


od-nowa

  • Gość
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #21 dnia: 29 Styczeń, 2016, 10:03 »
Cały ten wątek na nk.pl jest pełen perełek, np.:
Znając twoje poglądy i zrozumienie do których dochodzisz ,to była strata czasu .Jednak nie możesz niczego zarzucić .Okazano ci zrozumienie i dano wiele czasu na przemyślenia .

Zadecydowałaś jak zadecydowałaś ,dano jednak świadectwo i nikt nie będzie winien twojej krwi

Pogrubienie moje. Brak słów.
Przez cały okres bycia śJ (od dziecka) nie raz słyszałam takie podsumowanie przez śJ, mnie ani razu przez gardło nie przeszło wypowiedzenie takich słów, nie czułam się sędzią innych ludzi. Jak już ktoś z śJ tak się przy mnie wypowiadał, mając na myśli np. kogoś kto nie chciał słuchać podczas głoszenia, albo zrezygnował ze studium, myślałam sobie, jacy wy jesteście  pewni siebie, osądzacie jakbyście byli " bogami".


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #22 dnia: 29 Styczeń, 2016, 18:56 »
To są sztampowe, wkodowane odpowiedzi tak samo jak "Zdrowaś Mario..." w KK.

Nie kumam
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Żółwik

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 63
  • Polubień: 121
  • Poznacie prawdę a prawda Was wyzwoli - i WYZWALA !
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Styczeń, 2016, 20:05 »
Cytuj
Nie kumam
To się robi tak: Kum, kum, kum....  ;)

A serio to chodzi mi o to, że zwroty i sformułowania często i często  powtarzane to wryją się w beret tak, że nawet wiele nie myśląc same z Ciebie wypływają. Te tyczące się poświęconego  zainteresowanemu czasu, o uwolnieniu się od winy krwi itp. są właśnie takimi, które sam słyszałem wielokroć w sytuacjach, gdy już wszystkie lub prawie wszystkie sposoby pozyskania zainteresowanego zawiodły.
A modlitwy w KK są tak samo wypalane w mózgowiu i klepane bezmyślnie od najwcześniejszego dzieciństwa: Choć zmówimy paciorek.... Są to metody sprawdzone m.in. w szkolnictwie Jezuitów w XVII i XVII w. One sprawdzały się przy nauce szybkiego czytania, gdyż kazano zapamiętywać całe wyrazy a nie składać je z poszczególnych literek (szczegóły w literaturze fachowej)


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #24 dnia: 29 Styczeń, 2016, 20:14 »
I jeszcze twojo chałupe po armagedonie se wezme

  To jest właśnie miłość bliźniego  według śJ.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #25 dnia: 29 Styczeń, 2016, 21:16 »
A serio to chodzi mi o to, że zwroty i sformułowania często i często  powtarzane to wryją się w beret tak, że nawet wiele nie myśląc same z Ciebie wypływają. Te tyczące się poświęconego  zainteresowanemu czasu, o uwolnieniu się od winy krwi itp. są właśnie takimi, które sam słyszałem wielokroć w sytuacjach, gdy już wszystkie lub prawie wszystkie sposoby pozyskania zainteresowanego zawiodły.
A modlitwy w KK są tak samo wypalane w mózgowiu i klepane bezmyślnie od najwcześniejszego dzieciństwa: Choć zmówimy paciorek.... Są to metody sprawdzone m.in. w szkolnictwie Jezuitów w XVII i XVII w. One sprawdzały się przy nauce szybkiego czytania, gdyż kazano zapamiętywać całe wyrazy a nie składać je z poszczególnych literek (szczegóły w literaturze fachowej)

Gdzieś to wyczytał?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Żółwik

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 63
  • Polubień: 121
  • Poznacie prawdę a prawda Was wyzwoli - i WYZWALA !
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #26 dnia: 29 Styczeń, 2016, 22:21 »
Szukaj w podręcznikach metodyki nauczania.


Offline Roszada

Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #27 dnia: 30 Styczeń, 2016, 11:26 »
To są sztampowe, wkodowane odpowiedzi tak samo jak "Zdrowaś Mario..." w KK.

Ale co chcesz przez to powiedzieć?
Że niby co?


Offline Żółwik

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 63
  • Polubień: 121
  • Poznacie prawdę a prawda Was wyzwoli - i WYZWALA !
Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #28 dnia: 30 Styczeń, 2016, 14:12 »
Cytuj
Ale co chcesz przez to powiedzieć?
Mniej więcej tyle, że każda religia i wiele innych instytucji indoktrynuje nas, chcąc uzyskać rzeszę ślepo wiernych sług. Finalnie oprócz władzy nad taką społecznością sprowadza się to czerpania korzyści materialnych (czytaj: do dojenia kasy).


Offline Roszada

Odp: Może teraz tutaj piszesz....
« Odpowiedź #29 dnia: 30 Styczeń, 2016, 14:23 »
Mniej więcej tyle, że każda religia i wiele innych instytucji indoktrynuje nas, chcąc uzyskać rzeszę ślepo wiernych sług. Finalnie oprócz władzy nad taką społecznością sprowadza się to czerpania korzyści materialnych (czytaj: do dojenia kasy).
Ciebie może i indoktrynuje, ale ktoś inny, a nie religia, bo też mówisz jak zindoktrynowany (ten sam język). Bo nas religia indoktrynuje. ;)
A ja kasę sam daję, ile chcę. Pewnie mniej niż ci się zdaje.
Nawet jeślibym więcej dawał, niż ci się zdaje, to i tak jestem świadom, że daję za mało. ;) I to wynika z tej indoktrynacji. ;D