Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowie Jehowy a komunizm  (Przeczytany 8645 razy)

Offline Roszada

Świadkowie Jehowy a komunizm
« dnia: 11 Styczeń, 2016, 20:18 »
 Zauważmy zachowanie Towarzystwa. Wpierw potępia z całą mocą komunizm, a później dziwi się, że komuniści nie chcą rozmawiać z nim na temat prześladowanych ŚJ

„W przemówieniu „Poszerzanie zakresu Jego władzy” brat Knorr przedstawił mnóstwo dowodów wykazujących wierutny fałsz zarzutu, jakoby Świadkowie Jehowy popierali komunizm, o co oskarżali ich przeciwnicy religijni. (...) Po tym wykładzie prezes Towarzystwa przedłożył rezolucję przeciwko komunizmowi, entuzjastycznie przyjętą przez 84 950 uczestników kongresu” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 113).

„Co więcej, proponowano przeprowadzenie rozmów między przedstawicielami Towarzystwa Strażnica a władzami ZSRR. Sugerowano, aby delegacji świadków zezwolono udać się w tym celu do Moskwy i odwiedzić różne obozy, w których umieszczono ich współwyznawców. Dnia 1 marca 1957 roku siedmiu członków zarządu Towarzystwa Strażnica podpisało wspólną petycję i wysłało ją do rządu radzieckiego. Nigdy nie otrzymali na nią odpowiedzi ani nawet potwierdzenia odbioru.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 111).

Jak można kogoś obsmarowywać ogólnoświatowo i zarazem składać do niego prośby?
Czy Towarzystwo takie było naiwne, że nie wiedziało, że agenci KGB są też w Brooklynie? :)


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Styczeń, 2016, 20:19 »
Najbardziej naiwne są te słowa:

"Sugerowano, aby delegacji świadków zezwolono udać się w tym celu do Moskwy i odwiedzić różne obozy, w których umieszczono ich współwyznawców."

Chyba się "z koniami na łby pozamieniali", jeśli uważali, że ktoś się przyzna do takich obozów w ZSRR,  a zwiedzanie ich? Toć to nie Brooklyn, który zwiedzają ŚJ. ;)


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Styczeń, 2016, 20:21 »
Dlatego Knorr stał się ‘ulubienieńcem’ KGB, za swe pokrzykiwanie:

„Odłączonym braciom agenci KGB pokazywali spreparowany list, autorstwa rzekomo brata Knorra, popierający koncepcję utworzenia odrębnej, niezależnej organizacji Świadków Jehowy. Powoływano się w nim na odejście Abrahama od Lota jako na przykład uzasadnionego uniezależnienia się od macierzystej organizacji. Tekst ten krążył po całym Związku Radzieckim” („Rocznik Świadków Jehowy” 2002 s. 206).


Offline M

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Styczeń, 2016, 23:45 »
O ŚJ i komuniźmie, szczególnie w Polsce, długo mógłby opowiadać Gedeon. Może kiedyś uda nam się skompletować i w jakiś sposób opublikować niektóre materiały z IPNu które udało mu się zgromadzić. Są miażdżące dla ŚJ w Polsce.


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Styczeń, 2016, 10:55 »
Knorr miał jedno trafione proroctwo o upadku komunizmu i ZSRR.
Wprawdzie miał tego dokonać Jehowa, a nie Ronald Reagan ale się sprawdziło :):

“‘Żądamy uwolnienia i zaprzestania prześladowań Świadków Jehowy. Organizacji Jehowy Boga, reprezentowanej przez Towarzystwo Biblijne i Traktatowe – Strażnica, należy pozwolić swobodnie głosić dobrą nowinę o Królestwie Jehowy wszystkim mieszkańcom Związku Radzieckiego; w przeciwnym razie Jehowa unicestwi Związek Radziecki i Partię Komunistyczną’. ‘Żądamy tego w imieniu Jehowy...’.” (Przebudźcie się! Nr 4, 1999 s. 12).


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Styczeń, 2016, 17:13 »
Nawracanie komunisty Ceauşescu "Słońca Karpat":

*** yb06 s. 130 Rumunia ***
W piśmie do Nicolae Ceauşescu autorzy podkreślili, iż „Świadkowie Jehowy w Rumunii nie mogą korzystać z wolności wyznania gwarantowanej przez rumuńską konstytucję”, są bowiem narażeni na aresztowania i brutalne prześladowania tylko za to, że rozmawiają z innymi o swoich wierzeniach i spotykają się w celu studiowania Biblii. W liście wspomniano też o niedawnej amnestii, na mocy której wielu braci odzyskało wolność: „Mieliśmy nadzieję, że teraz również dla (...) Świadków Jehowy nastaną lepsze czasy. Niestety, nasze oczekiwania się nie spełniły. Z całej Rumunii nadchodzą doniesienia, z których wypływa smutny wniosek: Świadkowie Jehowy są w dalszym ciągu represjonowani przez państwo. Ich mieszkania są przeszukiwane, publikacje konfiskowane; aresztuje się ich i przesłuchuje — zarówno mężczyzn, jak i kobiety; wielu spotyka się z brutalnym traktowaniem, a niektórzy zostają na długie lata pozbawieni wolności. Wszystko to tylko dlatego, że czytają i głoszą słowo Jehowy Boga. Fakty te nie wpływają pozytywnie na wizerunek kraju. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni losem Świadków Jehowy w Rumunii”.
Do listu dołączono dwie książki: Prawda, która prowadzi do życia wiecznego (po rumuńsku) oraz Życie wieczne w wolności synów Bożych (po niemiecku).

Dołączone obie książki uczyły o roku 1975. ;D
Jakoś widać nie wstrząsnęły dyktatorem, może dlatego, że głosiły fałszywe proroctwa. :)


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Styczeń, 2016, 18:59 »
Oto przykłady jak o komunizmie pisano w edycjach polonijnych a jak w krajowych, w tej samej książce:

„Bądź wola Twoja na ziemi” edycja polonijna 1964

rozdz. 11, par. 18 „cesarz Wilhelm, chcąc osłabić i rozbić wojska rosyjskie, wysłał ze Szwajcarii do Rosji przez Niemcy i Szwecję Mikołaja Lenina, w celu rozszerzenia bolszewizmu, czyli komunizmu
„Taką strategią wojenną król północy dopomógł sprawie komunizmu światowego

„Bądź wola Twoja na ziemi” edycja krajowa 1961

rozdz. 11, par. 18 „cesarz Wilhelm chcąc osłabić i rozbić wojska rosyjskie, umożliwił Mikołajowi Leninowi przedostanie się ze Szwajcarii do Rosji przez Niemcy i Szwecję”
„Taką strategią wojenną król północy przysłużył się sprawie ateizmu światowego

No cóż nasi polscy ŚJ jakąś cenzurę sobie zakładali sami.
Nie chcieli niedźwiedzia rozsierdzać. ;)
Ale w Ameryce walili z grubej rury. ;D


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #7 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:03 »
I znów kompromis  ;D

A fe  :)
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #8 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:09 »
I znów kompromis  ;D

A fe  :)
Takich tekstów jest w tej książce pełno, jak ktoś zainteresowany to dam linka:

Polonijna
rozdz. 11, par. 24 „Król północy dopomógł komunizmowi światowemu już w roku 1917, kiedy rewolucjonista Lenin wracał z wygnania w Szwajcarii z powrotem do Rosji pod bezpieczną ochroną cesarza Wilhelma.
Komuniści objęli wówczas rządy nad Rosją i utworzyli Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich z jego totalistycznym rządem i dyktaturą

Krajowa
rozdz. 11, par. 24 „Król północy wyświadczył przysługę ateizmowi światowemu już w roku 1917, kiedy rewolucjonista Lenin wracał z wygnania w Szwajcarii z powrotem do Rosji.
W Rosji utworzono wówczas Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich”


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:26 »


   Nie wiem jak to było z komunizmem, ale moje lata szkolne to już taki większy luz. Obywatelski mieliśmy z gościem straszny komunista, ogólnie to się go bałam. Ryczał jak byk, wielgaśny, gruby i nie przebierał w słowach.
Pamiętam jak dziś lekcja o światopoglądzie. I tak mówi, mówi ( a zawsze jak mówił patrzył w okno) co i jak wygląda, do czego się tyczy. A później przykłady, żeby zobrazować.
I pada tekst o wyznaniu, odwraca głowę, patrzy swoim przenikliwym wzrokiem na moich największych prześladowców i mówi....każdy ma prawo wierzyć w co mu się podoba, to że ktoś chodzi do kościoła i na religię nie czyni go lepszym. Za jakieś wyzwiska, szarpania taka osoba może iść do Kazika ( komendant komisariatu, twarda ręka ) a ten przyjdzie i bez pytania takie manto spuści że nie będzie jeden z drugim wiedział czy sra czy szcza.
I znów się odwrócił do okna i dalej mówił.

Od tamtej pory miałam spokój, a pana M już się tak nie bałam. Zobaczyłam w nim nie tylko tego surowego nauczyciela, ale przede wszystkim człowieka. Może i w jakimś stopniu mojego "przyjaciela".

U nas mała miejscowość, wszyscy się znali, nieraz głośno się wypowiadał na temat mojej matki i jej poglądów. Oni wręcz między sobą darli koty i to bardzo, dlatego jego słowa i reakcja bardzo mnie zaskoczyły.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:34 »
Nie wiem jak to było z komunizmem, ale moje lata szkolne to już taki większy luz.
Luz to był, ale poza naszą świadomością Towarzystwo teksty też zmieniało.
Pewnie te książkę pamiętasz.
Np.

„Narody mają poznać...” ed. ang. 1971
rozdz. 16 par. 13 „ateistyczny komunizm”
rozdz. 17 par. 14 „międzynarodowy komunizm”, „ateistyczny komunizm”
rozdz. 17 par. 19 „ateistyczny komunizm, faszyzm i nazizm”
rozdz. 19 par. 7 „komunistyczna Rosja”

„Narody mają poznać...” ed. pol. 1974
rozdz. 16 par. 13 „ateizm”
rozdz. 17 par. 14 „międzynarodowy ateizm”
rozdz. 17 par. 19 „różne formy dyktatury”
rozdz. 19 par. 7 „Związek Radziecki”

Ciekawe ile takich różnic i 'korekt' było w Strażnicach? ;)

A co się działo i dzieje w innych krajach, do dziś?
A przecież pono wszyscy ŚJ są jednego ducha.


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:46 »
No cóż... W swoich pismach chwalą się niezłomnością w obliczu prześladowań. Jako wzór stawiają więźniów obozów.
A tu takie kompromisy!
Że nie wspomnę o opisywanych na tym forum kompromisów w Meksyku czy też z ONZ.

Hmmm... Posąg niezłomności jakby zaczyna się chwiać w posadach i wychodzi...zwykłe człowieczeństwo ze zwykłych ludzi ale i obrzydliwe kunktatorstwo organizacji!!!

Tfu!!!
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:46 »

   Albo książki za stare albo ja mam sklerozę. :D
To co opisuję to był schyłek lat 80, a więc jak dla mnie świadkowie już mieli luz. Nie musieli ukrywać się po lasach, ale jechali na stadion w Chorzowie i wiwatowali 3 dni.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #13 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:49 »
   Albo książki za stare albo ja mam sklerozę. :D
To co opisuję to był schyłek lat 80, a więc jak dla mnie świadkowie już mieli luz. Nie musieli ukrywać się po lasach, ale jechali na stadion w Chorzowie i wiwatowali 3 dni.
Ja pamiętam około 1983-84 już oficjalnie wynajmowali salę w Domu Kolejarza a inny zbór w muzeum w Gdańsku. Luzik pomimo braku rejestracji.
Pewnie władza ludowa ;D wolała mieć ich na oku niż szukać ich. ;)


Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Świadkowie Jehowy a komunizm
« Odpowiedź #14 dnia: 12 Styczeń, 2016, 19:52 »
Przyjaciół trzymaj blisko. Wrogów - jeszcze bliżej  ;D
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.