W/g postu Fantoma, trzeba by było teraz zapytać innych, czyli nie śJ korzystających z pasa drogowego, czy mają zezwolenie, żeby było uczciwie. Tak zrozumiałam.
No właśnie ja tego tak nie widzę. Tzn. sądzę, że dobrze zrozumiałaś Fantoma, ja jego także tak zrozumiałem.
Cenię zabieganie o uczciwość i staranie się o obiektywizm.
Ale wydaje mi się, uczciwość nie przejawia się w tym, że teraz wszystkich innych będziemy pytać o pozwolenie,
tak trzeba byłoby postąpić gdybyśmy walczyli jedynie i przede wszystkim o pas jezdni albo o wymagane opłaty.
A ja przede wszystkim nie o to walczę. Staram się możliwie najskuteczniej blokować inicjatywę religijną o której mam pełne przekonanie,
że nie służy przybliżeniu ludzi do Boga, tylko zagarnięciu dla konkretnej organizacji - która na dodatek
butnie wynosi się nad wszystkie inne, a mediując wolność skutecznie zniewala, i to boleśnie, ROZWALAJĄC OSTRACYZMEM OSOBISTE ŻYCIE każdemu,
kto otworzy oczy na jej rzeczywiste oblicze. O jaką ja sprawiedliwość bym zabiegał , pytając wszystkich innych
o pozwolenia?
Jeśli komuś przeszkadza pani z jakimś straganem na pasie jezdni, to niech walczy z nią o sprawiedliwość!
.
Mi na pasie pasie jezdni przeszkadzają SJ!!! Widzę w tym większą szkodliwość społeczną niż w przypadku tej pani.
Równie dobrze musielibyśmy przyjąć, że aby być uczciwi w temacie, powinniśmy osmarowywać WSZELKIE inne
organizacje, które dopuściły się grzechów wobec podległych im członków. Nie widzę u Was takiej tendencji, i doskonale to rozumiem.
Bo my mamy inny CEL. Świadczymy przeciwko SJ, ponieważ oni boleśnie i niesprawiedliwie potraktowali nas albo bliskich nam.
I tylko my to możemy rozumieć, właśnie ex działają najskuteczniej, ponieważ dobrze wiedzą, jak to naprawdę wszystko działa,
bo te całe masy SJ są tak indoktrynowane, że mają nas za jakichś najgorszych ludzi!!! Walczymy więc z WTS, bo to z powyższych względów robimy
najlepiej! I jest to jak najbardziej SPRAWIEDLIWE.
Innymi niech zajmują się inni. Równie dobrze, moglibyśmy zapytać siebie, czy to uczciwe, że piszemy na tym anty-WTS forum,
bo byłoby uczciwe, żebyśmy też pisał na wszelkich innych forach (katolickich, zielkonoświątkowych, baptystów, itp, itd).
Ale nas połączył inny CEL.
Podsumuję to na pewnym przykładzie:
Ja katolikom na przykład nie wypomnę, że ratując życie korzystają ze sprzętu kupowanego dzięki akcjom WOŚP,
KARITAS czy innym; ale organizacji SJ - jak najbardziej wypomnę, ponieważ oni sami korzystają potem z efektów działań
takich instytucji, mimo że swymi naukami
zniechęcają do wspierania takich akcji. Gdyby ktoś ze zboru SJ zachęcałby do wspierania takich rzeczy związanych
z "Babilonem Wielkim", zostałby wykluczony. Gdzie tu uczciwość.
Dlatego, komu więcej dano od tego więcej się wymaga.
Jak ktoś chce być taki sprawiedliwy, to niech chodzi po chodniku i zawiadamia władze o zajmujących go.
Ja nie widzę nieuczciwości w tym, że reaguję wyłącznie na SJ, ponieważ przyświaeca mi taki a nie inny cel.
Jezus też nie mówił:
"Hm, tak ostro potraktowałem tych faryzeuszy, nazwałem ich plemieniem żmijowym"...
Muszę pochodzić po kuli ziemskiej, żeby upewnić się, że wszystkie inne religie tak potraktuję,
to będzie uczciwe"
Oni stawiali się jako jedyni wybrani, to im się dostało