Czy wy nie rozumiecie że to nie jest atak na głosicieli, ale na organizację, która ich wysyła? Oni na tym nie nie ucierpią (nie dostaną nawet mandatu za pierwszym razem jak będzie kontrola), natomiast organizacja jako calość dostanie czytelny sygnał, że nie mogą stać ponad prawem i albo będą działać wg obowiązujących przepisów, albo wcale.
Jak nie w nich, a w kogo? Przecież góra jak zawsze wystawi .... żeby ją pocałować, a to ci na dole poddani zbiorą cięgi. Fakt za ....naiwność, lekkomyślność czyli własną głupotę, ale tylko i wyłącznie oni.
M....czy to czasem nie Ty wstawiałeś list gdzie było napisane...
,,Jeśli do uzyskania zgody na wykorzystanie danego miejsca potrzebne jest wniesienie niewielkiej opłaty manipulacyjnej, koszt tej opłaty pokryje głosiciel, a nie zbór. Głosiciele powinni starannie zapoznać się z warunkami wykorzystania danego miejsca, by wiedzieć, jaką biorą na siebie odpowiedzialność cywilną. Głosiciele, którzy występują z prośbą o możliwość prezentowania literatury w takich miejscach, czynią to z własnej
inicjatywy w ramach swojej osobistej służby kaznodziejskiej."
Kup se wózek, wykup placykowe, jak trzeba zapłać za wózek jako za bagaż i idź głosić na chwałę....
Myśmy cię ostrzegli,a ty pamiętaj że konstytucja
gwarantuje ci prawo do uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Reasumując to co robią wózkowi robią na tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Zostali przeszkoleni o tym aby nie stali w miejscach zabronionych, nie zastawiali witryn itp.
Upewnili się co im potrzebne itd...jeśli ich przegonią, niech nie wdają się w utarczki ale zmienią miejsce.