Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Synopsa: nowy przekład Ewangelii  (Przeczytany 17711 razy)

Offline matus

Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« dnia: 06 Październik, 2015, 16:56 »
Bardzo interesujący projekt:
http://synopsa.pl/
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Roszada

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Październik, 2015, 18:05 »
Było już kilka, ale nie świeckich.

Ja mam do NT Romaniuka.
Jest też wydana przez Vocatio.
Była też Dąbrowskiego.
Wszystkie widziałem.

Czasem korzystam, jak chcę jednym okiem porównać teksty 3 czy 4 Ewangelii.


Offline bernard

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Październik, 2015, 21:37 »
Bardzo interesujący projekt:
http://synopsa.pl/
Sama idea jakiegos ,,swieckiego "  przekladu czyli nie zwiazanego z zadna konfesja  jest co najmniej dziwna i sztuczna. Ewangelia nie spadla z nieba jako cos niezaleznego od kosciola.Ogolnie mowiac NT jest zapisem tego w co Wspolnota wierzyla ,czym zyla i co przekazywala innym.Odzielanie NT od Wspolnoty mimo jakis tam dobrych checi jest nieporoxumieniem.Proba cxytania tego czym zyl kosciol bez uwzgledniania jego glosu prowadzi wczesniej czy pozniej na manowce czytania wedlug swojego widzimisie,wedlug poziomu wiedzy czy zdolnosci intelektualnych.
Generalnie z czysto akademickiej strony sam pomysl przekladu moze wydac sie ciekawy budowanie jednak w/g niego bedzie zawsze budowaniem ,,poza wspolnota ".




Offline Roszada

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Październik, 2015, 22:18 »
Był też przekład Mt i Mk zdaje się Witwickiego, ateisty chyba. Nie cieszył się uznaniem i dziś mało kto wie że coś takiego istniało. :-\
Miałem to kiedyś ale odstąpiłem komuś.


Offline matus

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Październik, 2015, 22:38 »
Sama idea jakiegos ,,swieckiego "  przekladu czyli nie zwiazanego z zadna konfesja  jest co najmniej dziwna i sztuczna. Ewangelia nie spadla z nieba jako cos niezaleznego od kosciola.Ogolnie mowiac NT jest zapisem tego w co Wspolnota wierzyla ,czym zyla i co przekazywala innym.Odzielanie NT od Wspolnoty mimo jakis tam dobrych checi jest nieporoxumieniem.Proba cxytania tego czym zyl kosciol bez uwzgledniania jego glosu prowadzi wczesniej czy pozniej na manowce czytania wedlug swojego widzimisie,wedlug poziomu wiedzy czy zdolnosci intelektualnych.
Generalnie z czysto akademickiej strony sam pomysl przekladu moze wydac sie ciekawy budowanie jednak w/g niego bedzie zawsze budowaniem ,,poza wspolnota ".
Zrozumiałem Twój post tak:
Lepsze są przekłady niedokładne, z przekłamaniami, celowymi modyfikacjami, ale pisane przez wierzących i "mających kontakt ze wspólnotą" (cokolwiek to by miało znaczyć) od jak najwierniejszego dostępnym oryginałom, z uwzględnieniem ewolucji języka i rzetelnego.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline Roszada

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Październik, 2015, 22:41 »
Dla wierzących na pewno są lepsze zrobione przez ludzi po studiach biblijnych.
Niż przez automatycznego translatora czy samouka.


Offline bernard

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Październik, 2015, 22:53 »
Zrozumiałem Twój post tak:
Lepsze są przekłady niedokładne, z przekłamaniami, celowymi modyfikacjami, ale pisane przez wierzących i "mających kontakt ze wspólnotą" (cokolwiek to by miało znaczyć) od jak najwierniejszego dostępnym oryginałom, z uwzględnieniem ewolucji języka i rzetelnego.
Zle mnie zrozumiales.
Przeczytaj raz jeszcze i postaraj sie zrozumiec .

Nie wiem tez dlaczego z automatu dajesz wiare tlumaczowi ,,swieckiemu" (co kolwiek to znaczy) ? Uwazasz ze idealny przeklad moze dokonac tylko osoba nie zwiazana z zadnym kosciolem ? Uwazasz ze konfesyjne tlumaczenie jest z zasady nieuczciwe ?
Jezeli tak,to najlepszy tlumacz to ateista ?  :o


Offline Weteran

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Październik, 2015, 22:55 »
Sądzę, że nie tyle jest ważne, czy analizy tekstu dokonuje osoba zaetykietowana jako „świecka” lub  „wierząca”, ile raczej istotne jest podejście do tekstu, tzn. krytyczna (w dobrym tego słowa znaczeniu) analiza. Problem powstaje wtedy, gdy analizujący natrafia na konflikt z dotychczasowym przekonaniem - i nie jest ważne, czy to będzie aktywnie wierzący, agnostyk czy ateista. Ważne, aby trafiając na coś, co kłoci sie z jego dotychczasowym przekonaniem, nie unikał niewygodnych dla siebie wniosków. Czyli chodzi o tzw. UCZCIWOŚĆ INTELEKTUALNĄ. 
« Ostatnia zmiana: 06 Październik, 2015, 23:35 wysłana przez Weteran »
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Weteran

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Październik, 2015, 23:31 »
Sama idea jakiegos ,,swieckiego "  przekladu czyli nie zwiazanego z zadna konfesja  jest co najmniej dziwna i sztuczna.

Tylko przekład nie związany z ŻADNĄ „konfesją” daje jakie takie gwarancje uczciwości. NIE ISTNIEJE (ja przynajmiej w polskim języku nie znalazłem) ani jeden przekład dokonany przez duchownych (nawet tzw. Nowy Przekład czyli Biblia Warszawska - komisja mieszana), który byłby wolny od pewnego typu przekłamań z próbami ich „uzasadniania”, wynikających z interperetacji i przekonań tłumaczy. Sa to często podświadome działania, ludzie ci mogą nawet być szczerzy, ale wpływ zakorzenionych poglądów zawsze w jakiś sposób odbije się na przekładzie. Najbardziej jaskrawym przykładem tego typu jest oczywiście przekład Nowego Świata. Jeśli porówna się jego angielską wersję z tzw. Międzywierszowym Przekładem Królestwa (a WTS wydał w swoim czasie taki dwuszpaltowy materiał!), to to co zrobił Freduś Franz z Nowym Testamentem może budzić chyba jedynie wściekłość >:(

Ewangelia nie spadla z nieba jako cos niezaleznego od kosciola. Ogolnie mowiac NT jest zapisem tego w co Wspolnota wierzyla ,czym zyla i co przekazywala innym.Odzielanie NT od Wspolnoty mimo jakis tam dobrych checi jest nieporozumieniem.Proba czytania tego czym zyl kosciol bez uwzgledniania jego glosu prowadzi wczesniej czy pozniej na manowce czytania wedlug swojego widzimisię,wedlug poziomu wiedzy czy zdolnosci intelektualnych.

Dziś nie ma tego pierwotnego kościoła ani tej Wspólnoty. Nie da się zatem „uwzględnić głosu kościoła”. Takie sformułowanie prowadzi właśnie do różnych interpretacji i przekłamań, ponieważ duchowni-tłumacze  uzurpują sobie prawo do określania, jak „należy” rozumieć tekst i co poeta miał na myśli. A tymczasem poeta nie żyje od prawie 2000 lat.


« Ostatnia zmiana: 06 Październik, 2015, 23:33 wysłana przez Weteran »
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #9 dnia: 07 Październik, 2015, 09:52 »
Cały cza nie mogę się nadziwić ze ludzie toczę boje o sama słowa i znaczenie np. liczb zamiast skupić się całościowym czy duchowym aspekcie nauki i przesłania Ewangelii.


Sądzę, że nie tyle jest ważne, czy analizy tekstu dokonuje osoba zaetykietowana jako „świecka” lub  „wierząca”, ile raczej istotne jest podejście do tekstu, tzn. krytyczna (w dobrym tego słowa znaczeniu) analiza. Problem powstaje wtedy, gdy analizujący natrafia na konflikt z dotychczasowym przekonaniem - i nie jest ważne, czy to będzie aktywnie wierzący, agnostyk czy ateista. Ważne, aby trafiając na coś, co kłoci sie z jego dotychczasowym przekonaniem, nie unikał niewygodnych dla siebie wniosków. Czyli chodzi o tzw. UCZCIWOŚĆ INTELEKTUALNĄ. 

Zgadzam się w całej pełni. Jednak czym innym tłumaczenie a czym innym czasem wykładnia pisma. W tej ostatniej trudniej będzie się poruszać ateiście bez pewnego duchowego rozumienia istotnych szczegółów.
zagadnień.
« Ostatnia zmiana: 07 Październik, 2015, 09:57 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Roszada

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Październik, 2015, 10:24 »
A ja mam zasadę, że świeckie tłumaczenia konfrontuję z przekładami katolickimi i protestanckimi.
I jeśli coś jest w miarę dobrze to nawet się na taki przekład powołam.
Oto przykłady z mojej książki:
Cytuj
(por. laicki przekład pt. „Dobra nowina według Mateusza i Marka” W. Witwickiego, który używa słowa krzyż).

Ateistyczny znawca greki W. Witwicki, który nie może być posądzony o służenie Kościołowi, w swym przekładzie „Dobra Nowina według Mateusza i Marka” (Warszawa 1958) słowo parousia oddał przez „przyjście”.

przekładzie Mt 16:18 laicki znawca greki W. Witwicki, który określił go słowem „Skałosz”, a więc ten, którego imię pochodzi od skały („Dobra Nowina według Mateusza i Marka” W.Witwicki, Warszawa 1958).


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Październik, 2015, 10:31 »
Ciekawe. Nie miałem z tym przekładem możliwości popracować przyznam.
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Roszada

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #12 dnia: 07 Październik, 2015, 10:44 »
Ciekawe. Nie miałem z tym przekładem możliwości popracować przyznam.
To tylko 2 księgi.
Towarzystwo kilka razy cytuje jego dzieła np. Platona i jego przekład:

*** w80/15 s. 12 ***
. Narażają się również gorliwym uczestniczeniem w działalności wynikającej z proroczych słów Jezusa: „Wszystkim ludom musi być wpierw ogłoszona Dobra Nowina” (Marka 13:10, Witwicki).


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #13 dnia: 07 Październik, 2015, 11:56 »
Dziękuję, Czy wiesz może dlaczego skończyło się tylko na 2 synoptycznych tłumaczeniach ?
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Roszada

Odp: Synopsa: nowy przekład Ewangelii
« Odpowiedź #14 dnia: 07 Październik, 2015, 12:02 »
Dziękuję, Czy wiesz może dlaczego skończyło się tylko na 2 synoptycznych tłumaczeniach ?
Oj źle się zrozumieliśmy.
Witwicki to nie był przekład synoptyczny.
To normalne dwie księgi w jedenej książce.