- pojawienie się Jezusa Chrystusa w imieniu którego jest zbawienie i przed którym ma zgiąć się wszelkie kolano,
Ten fragment do którego się odwołujesz to:
Dz 4:10-12 że "
w imię Jezusa Chrystusa, gdyż nie dano ludziom żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni." w zestawieniu z Iz 43:11 bt2
Ja, Jahwe, tylko Ja istnieję i poza Mną nie ma żadnego zbawcy.Jaki wniosek z tego wypływa? Taki jak chociażby z mitologicznych wojen bogów i bogiń greckich i rzymskich. Jeden bóg chce uzyskać dominację nad innym. Ta sama taktyka dotyczy Jezusa i Jahwe. Oczywiście Jezus nie mógł od razu zdetronizować zbójcę Jahwe, gdyż zbyt mocno było zakorzenione to ustawodawstwo wprowadzone przez Mojżesza. Tenże Jahwe, który bez opamiętania mordował lub kazał mordować wszystkich kto nie uległ jego idei, co było przeciwieństwem sugerowanej "wolnej woli" wyboru światopoglądu. Jezus chciał to zmienić, sprytnie odwołując się do wybranych fragmentów Mojżesza i innych proroków, aby nie zrazić się do wszystkich, ale szukając populistycznych myśli ST. To co nie udało się Jezusowi za jego życia, kontynuowali jego zwolennicy i kontynuuje wielu po dziś dzień, robiąc z imienia Jezusa głównego Boga, który przejął władzę nad Ojcem Mat 28:18 bt5 ....
Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Czyli wojna o bogów trwa, gdzie od niedawna włącza się "
królową niebios, t.zn. MB"
Ps
Kiedy piszę, że bogowie to i tamto, to jednak nie bogowie, lecz urojenia ludzkie wkładają w usta zmyślonych bóstw; "powiedzieli to i owo, działali cudami tamto i owo".