Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowska mania imion starotestamentowych  (Przeczytany 66718 razy)

Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 09:45 »
Wiem M.

Ale ja oddzielam jedno od drugiego. Czynnik ludzki spotykany i w "świecie" za który nota bene to obrywa się SJ, od tego prawdziwie zmanipulowanego.
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #16 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 13:52 »
Albo ?

... albo buduje się zbyt skrajny obraz całości na obrazie Ciotki - klekotki.

Co to ? Czy niektórzy z nas nie mają swoich teściowych co kłapią jak leci ?

  I właśnie takie ciotki -klekotki  i ich pff to zazwyczaj  pierwsze zderzenie z organizacją . One i im podobne wyznaczają jakoś "świadkowej misji" imieniem lub innymi bzdetami, a wyżej postawieni swoimi  wymogami. Doskonale pamiętam jak jedna podeszła do mnie po zebraniu wzięła mnie za rękę i powiedziała....a co Jehowa na twoje wymalowane paznokcie? Mało myśląc odp....nie wiem, ale chyba mu nie przeszkadza bo się nie odezwał. Puściła moją rękę i powiedziała....bezczelna dziewucha. A cóż ja takiego zrobiłam? :P

Jestem pewna że ich reakcja na imię Sylwia mocno ostudziła ojcowską radość. A może i przemknęło mu przez myśl....że źle zrobili wybierając takie imię?
« Ostatnia zmiana: 04 Wrzesień, 2015, 13:56 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #17 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 13:54 »
Trudno zgadywać :)
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Dietrich

Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #18 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 14:32 »
  I właśnie takie ciotki -klekotki  i ich pff to zazwyczaj  pierwsze zderzenie z organizacją . One i im podobne wyznaczają jakoś "świadkowej misji" imieniem lub innymi bzdetami, a wyżej postawieni swoimi  wymogami. Doskonale pamiętam jak jedna podeszła do mnie po zebraniu wzięła mnie za rękę i powiedziała....a co Jehowa na twoje wymalowane paznokcie? Mało myśląc odp....nie wiem, ale chyba mu nie przeszkadza bo się nie odezwał. Puściła moją rękę i powiedziała....bezczelna dziewucha. A cóż ja takiego zrobiłam? :P

Jestem pewna że ich reakcja na imię Sylwia mocno ostudziła ojcowską radość. A może i przemknęło mu przez myśl....że źle zrobili wybierając takie imię?
I dobrze powiedziałaś starej pudernicy.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 14:43 »
Domena pewnych starszych głosicielek :) Miałem taką w zborze. Stała się jeszcze gorliwsza jak "zasnął" jej mąż, starszy zboru.
Nie każdemu jest dane zrozumieć, nie każdy ma odpowiedni poziom percepcji czy warunki aby zrozumieć.
Podeszły wiek i naleciałości też temu nie sprzyjają.

Ja przykrywałem to wyważonym słowem, uśmiechem i wyrozumiałością.
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Dietrich

Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #20 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 14:50 »
Domena pewnych starszych głosicielek :) Miałem taką w zborze. Stała się jeszcze gorliwsza jak "zasnął" jej mąż, starszy zboru.
Nie każdemu jest dane zrozumieć, nie każdy ma odpowiedni poziom percepcji czy warunki aby zrozumieć.
Podeszły wiek i naleciałości też temu nie sprzyjają.

Ja przykrywałem to wyważonym słowem, uśmiechem i wyrozumiałością.

Niewyparzony język i kłapanie ozorem bez sensu to coś zupełnie innego niż gorliwość, zwłaszcza u wdowy po starszym. Dlatego zawsze byłem zdania, że przykrywając to miłością robi się tylko krzywdę takim ludziom, bo utwierdza ich to tylko w takim nastawieniu wobec czegoś, czego u innych sami nie rozumieją lub im się nie podoba.  Wydaje mi się, że Tazła postąpiła bardzo dyplomatycznie. 


Offline Szyszoonia

Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #21 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 15:03 »
  I właśnie takie ciotki -klekotki  i ich pff to zazwyczaj  pierwsze zderzenie z organizacją . One i im podobne wyznaczają jakoś "świadkowej misji" imieniem lub innymi bzdetami, a wyżej postawieni swoimi  wymogami. Doskonale pamiętam jak jedna podeszła do mnie po zebraniu wzięła mnie za rękę i powiedziała....a co Jehowa na twoje wymalowane paznokcie? Mało myśląc odp....nie wiem, ale chyba mu nie przeszkadza bo się nie odezwał. Puściła moją rękę i powiedziała....bezczelna dziewucha. A cóż ja takiego zrobiłam? :P

Jestem pewna że ich reakcja na imię Sylwia mocno ostudziła ojcowską radość. A może i przemknęło mu przez myśl....że źle zrobili wybierając takie imię?


A propos citek klotek to tez mi sie pewna sytuacja przypomniala. Byla kiedys u nas w zborze  mloda siostra, ktora wyjechala do innego miasta, tam zaszla w ciaze z jakims zonatym bratem... Afera na calego... Po calym tym zdarzeniu wykluczona juz siostra wrocila do naszego miasta i zaczela chodzic na zebrania, siadajac naturalnie w ostatnim rzedzie.... Tyle ze aby dotrzec do ostatniego rzedu trzeba bylo przejsc przez cala sale. I slysze nagle komentarz takiej nawiedzonej cioteczki: "Wstydzilaby sie tak paradowac z tym swoim brzuchem po calej sali" Na co ja odpowiedzialam,no wiesz ciociu, raczej trudno by jej sie bylo przeczolgac pod krzeselkami na tyly....Na co ciocia odparowala" Sama sobie winna"... A po kilku miesiacach, gdy ta siostre przylaczono z powrotem do organizacji, to wspomniana ciocia do do sluzby z nia chodzila cala w skowronkach i ciagle sie dopytywala jak dzieciaczek sie czuje, a oczka takie duze i piekne, a to a tamto... Obludna stara baba


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #22 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 15:07 »
Niewyparzony język i kłapanie ozorem bez sensu to coś zupełnie innego niż gorliwość, zwłaszcza u wdowy po starszym. Dlatego zawsze byłem zdania, że przykrywając to miłością robi się tylko krzywdę takim ludziom, bo utwierdza ich to tylko w takim nastawieniu wobec czegoś, czego u innych sami nie rozumieją lub im się nie podoba.  Wydaje mi się, że Tazła postąpiła bardzo dyplomatycznie. 

Dietrich zgoda ale ja napisałem też: wyważonym słowem.
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Córka Weterana

Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #23 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 16:50 »
  I właśnie takie ciotki -klekotki  i ich pff to zazwyczaj  pierwsze zderzenie z organizacją . One i im podobne wyznaczają jakoś "świadkowej misji" imieniem lub innymi bzdetami, a wyżej postawieni swoimi  wymogami. Doskonale pamiętam jak jedna podeszła do mnie po zebraniu wzięła mnie za rękę i powiedziała....a co Jehowa na twoje wymalowane paznokcie? Mało myśląc odp....nie wiem, ale chyba mu nie przeszkadza bo się nie odezwał. Puściła moją rękę i powiedziała....bezczelna dziewucha. A cóż ja takiego zrobiłam? :P

Tazła, a mnie opowiadano, że jak na pocz. lat 80. do mojego miasta przyjechali z żonami członkowie CK Jaracz i Sydlik, to ponoć żona Sydlika miała czerwone pazury i wiele sióstr było bardzo zdziwionych z tego powodu.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #24 dnia: 04 Wrzesień, 2015, 19:59 »
Tazła, a mnie opowiadano, że jak na pocz. lat 80. do mojego miasta przyjechali z żonami członkowie CK Jaracz i Sydlik, to ponoć żona Sydlika miała czerwone pazury i wiele sióstr było bardzo zdziwionych z tego powodu.

  Widać byli i są równi i równiejsi.


Szyszoonia to chyba w każdym zborze tak było ( bo nie wiem jak jest) że te najbardziej i najszybciej gorszące się były później istną wazeliną.
U nas była afera między pewną rodziną a bratem mającym małą firmę remontową. Ci nagadali że ten ich oszukał i były takie dwie siostry wdowy które dość młodo owdowiały i jak dzieci poszły na swoje zamieszkały razem.
Oj jakie były zgorszone bratem oszustem, a co się nagadały, a ile wersetów natoczyły. Minął jakiś czas i ów nieuczciwy robił  im malowanie w domu....och i ach nie było końca. Jaki dokładny, jaki fachowiec, jaki czysty itd itp....punkt widzenia zależy od miejsca siedzenie.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Wrzesień, 2015, 14:18 »
Dzieci SJ i tak mają szczęście. Moja córka chodziła do klasy z Izaurą i Kevinem  :-\ ;D ;D

Na początku lat 80 w Polsce podobno dziewczynkom dawali na imię Izaura (po emisji serialu) . Ja osobiście nie słyszałem by ktoś dzis 30 letni nosił to imię :)
Ja jestem ten od "Nocy i Dni" pewnie.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Wrzesień, 2015, 14:26 »
Ale Tomaszek czy Bogumił bo chyba nie Szynszel ? :)
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Wrzesień, 2015, 14:55 »
:)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #28 dnia: 08 Wrzesień, 2015, 19:12 »

  Tomaszek był straszny łobuz.... :D

A ja jestem ta z Czerwonych Gitar co miała smutną twarz.  :P
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Świadkowska mania imion starotestamentowych
« Odpowiedź #29 dnia: 08 Wrzesień, 2015, 19:16 »
  Tomaszek był straszny łobuz.... :D

A ja jestem ta z Czerwonych Gitar co miała smutną twarz.  :P
To Anna, czy Maria, czy Anna Maria? :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi