Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Życie płciowe w starożytnym Izraelu  (Przeczytany 10445 razy)

Offline Liberal

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Sierpień, 2015, 21:17 »
Nie jest to normalna praktyka bo nigdzie w Biblii ni jest napisany wiek w którym należy współżyć. Gdyby w Biblii było napisane ze można współżyć np. w wieku 12 lat wówczas ktoś mógłby mieć jakieś aluzje do Boga Jahwe, ale nic tam nie pisze. Wiec jest to domniemanie i paranoja anty biblijna.

W Biblii nie ma, ale w miarodajnych źródłach judaistycznych jest.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Janosik

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Sierpień, 2015, 21:24 »
W Biblii nie ma, ale w miarodajnych źródłach judaistycznych jest.
A to juz inna sprawa. To ze Talmud zawiera pouczenia podobnie jak Koran i inne sekty pseudo chrześcijańskie nie należy zwalać winy na Jahwe.
Jestem homofobem.


Offline Liberal

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #17 dnia: 29 Sierpień, 2015, 21:27 »
A to juz inna sprawa. To ze Talmud zawiera pouczenia podobnie jak Koran i inne sekty pseudo chrześcijańskie nie należy zwalać winy na Jahwe.

Nie Talmud :)
Poszperasz, docieczesz.
Lubisz odsyłać innych do źródeł, to może tym razem sam zadasz sobie trud.
Pomocą mogą być starożytne opracowania egipskie. Ale reszty doszukaj sam :)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Dietrich

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Sierpień, 2015, 22:13 »
Lib, sam przecież pisałeś, że dla kogoś, kto czytał wyłącznie Biblię, nie powinno być nic wyjątkowego w spółkowaniu z 12 letnią dziewczynką, a teraz mamy gdzie indziej szukać skoro w Biblii tego nie ma?   ;)




Offline Janosik

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #19 dnia: 30 Sierpień, 2015, 10:54 »


PS. Wulgarny jestem? A niby gdzie?


I Jehowa na to zezwalał, aprobował i błogosławił. Zajebisty Bóg.

wyraz modny, ale wulgarny
  Mieszkam w USA już ponad trzydzieści lat. Po ostatniej wizycie w Polsce byłem zszokowany powszechnym używaniem (nawet w mediach) wyrazu zajebiście. Za moich młodych lat, gby użyłbym tego słowa w szkole lub w domu, skutki tego pamiętałbym prawdopodobnie do dzisiaj.
Proszę o wyjaśnienie, skąd pochodzi to słowo, jakie ma znaczenie i dlaczego nikt nie przeciwstawia się wprowadzaniem wulgaryzmów do codziennego języka.
Tomasz Słomiak
Szanowny Panie!
Dziękuję za to pytanie. W Pana liście jest wiele trafnych obserwacji. Tak się dzieje, że często z daleka lepiej widać, jak szybko zachodzą zmiany w naszym języku i w jakim kierunku zmierzają. Nie zawsze są to zmiany pożądane.
Wyraz, o który Pan pyta, jest słowem bardzo wulgarnym. Takim kwalifikatorem zaopatrzył go M. Grochowski, autor Słownika polskich przekleństw i wulgaryzmów (PWN 2001). Ale jednocześnie jest słowem modnym, używanym nie tylko przez tych wszystkich, którzy chcą uchodzić za osoby wyzwolone od wszelkich konwenansów, nowoczesne, ekstrawaganckie, ale także przez ludzi z marginesu, którzy mają bardzo ubogi zasób słów służący do wyrażania ekspresji.
http://sjp.pwn.pl/poradnia/szukaj/wyraz-wulgarny.html
« Ostatnia zmiana: 30 Sierpień, 2015, 10:56 wysłana przez Janosik »
Jestem homofobem.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #20 dnia: 31 Sierpień, 2015, 09:07 »

PS. Wulgarny jestem? A niby gdzie?


Tam, gdzie już moderator z uwagi na ten fakt usunął.
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Sierpień, 2015, 09:13 »
Nie jest to normalna praktyka bo nigdzie w Biblii ni jest napisany wiek w którym należy współżyć. Gdyby w Biblii było napisane ze można współżyć np. w wieku 12 lat wówczas ktoś mógłby mieć jakieś aluzje do Boga Jahwe, ale nic tam nie pisze. Wiec jest to domniemanie i paranoja anty biblijna.

W samej rzeczy. Ewentualnie kolejny raz prowokacja mająca na celu manipulacje słowem, oczernianie Biblii w świetle innych ludzkich nauk i skupienie uwagi na sobie. Liberał od lat tak robił od kiedy pamiętam.

Jesteś rozczarowany Bogiem ST i nie rozumiesz lub nie możesz się z czymś pogodzić ? To postępuj tak jak nauczał Jezus Chrystus i Jego apostołowie. (o ile potrafisz).


A to juz inna sprawa. To ze Talmud zawiera pouczenia podobnie jak Koran i inne sekty pseudo chrześcijańskie nie należy zwalać winy na Jahwe.

Dla mnie to także logiczne.
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpień, 2015, 09:22 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Liberal

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #22 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 03:13 »
Oczywiście, że Biblia nie określa szczegółowo minimalnego wieku zawarcia małżeństwa i następującego po nim współżycia, bo nie ma takiej potrzeby.
Ale żeby zrozumieć mechanizmy kierujące ówczesnym społeczeństwem należy brać pod uwagę kontekst kulturowy, społeczny i historyczny tamtych czasów.

I tak, np. dr Marcin Majewski, biblista, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie pisze:


Cytuj
Jojakin ożenił się w wieku lat 16, Amon i Jozjasz ożenili się w wieku lat 14. Później Rabini ustalą wiek minimalny dziewczyny na 12 lat skończonych i 13 lat dla chłopców.

Z kolei Portal Społeczności Żydowskiej Jewish.org.pl podaje:

Cytuj
By móc wstąpić w związek zgodnie z prawem żydowskim chłopiec nie może mieć mniej niż 13 lat a dziewczynka 12. Co prawda kiduszin [kontrakt małżeński] może być zawarty wcześniej i często tak było w średniowieczu.

Tamte starożytne uwarunkowania do tej pory znajdują swoje echo wśród Żydów, Palestyńczyków, muzułmanów i innych nacji tamtego regionu. Ale nie tylko tam, bo przecież praktyka poślubiania dzieci była powszechna przez całe tysiąclecia wszędzie, także w Polsce.

A to juz inna sprawa. To ze Talmud zawiera pouczenia podobnie jak Koran i inne sekty pseudo chrześcijańskie nie należy zwalać winy na Jahwe.

Niekoniecznie inna. Na przykład Księga Kapłańska zawiera dziesiątki zakazów związanych z "niemoralnym" współżyciem płciowym, a jednak nigdzie nie porusza tego tematu, chociaż praktyka ta była powszechna wśród niemal całej ludzkości owych czasów. Dla mnie to sygnał, że Jahwe nie miał nic przeciwko.

Kolejny raz prowokacja mająca na celu manipulacje słowem, oczernianie Biblii w świetle innych ludzkich nauk i skupienie uwagi na sobie. Liberał od lat tak robił od kiedy pamiętam.
Jesteś rozczarowany Bogiem ST i nie rozumiesz lub nie możesz się z czymś pogodzić ? To postępuj tak jak nauczał Jezus Chrystus i Jego apostołowie. (o ile potrafisz).

Nie będę naśladował kogoś, kto zupełnie nie przystaje do rzeczywistości.
A Jahwe... no cóż, jaki był, każdy widzi :) Jacy byli kiedyś jego wyznawcy, tacy są i teraz.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #23 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 08:29 »
Odstaje od rzeczywistości ? :) hehe

Właśnie tą rzeczywistość ukazuje w świetle. Ta rzeczywistość nie jest taka oczywista gdyż to też pewna ułuda. Nie którzy tak się jej uczepili, że nie rozwijają się dalej i jak napisano: "... jednak dalszego postępu nie uczynią".

W temacie:

Wszyscy uważający na lekcjach szkolnych zazwyczaj wiedzą że małżeństwa nawet dzieci w tym wieku miały najczęściej podtekst polityczny jak i majątkowy, czy dziedziczący. Poza tym nie była aż tak częste czy popularne jak wynikało by z Twoich tekstów. Talmud jak wynika a kontekstu daje więc raczej pewne ograniczenia niż przyzwolenia. Inaczej może żeniono by czy wydawano za mąż już niemowlaki aby połączyć rody, królestwa czy fortuny.

Niekoniecznie inna. Na przykład Księga Kapłańska zawiera dziesiątki zakazów związanych z "niemoralnym" współżyciem płciowym, a jednak nigdzie nie porusza tego tematu, chociaż praktyka ta była powszechna wśród niemal całej ludzkości owych czasów. Dla mnie to sygnał, że Jahwe nie miał nic przeciwko.

Dla mnie sygnał że bijesz pianę z tematu na czasie - jak w Organizacji.

Ap. Paweł zachęcał aby nie przeciwstawiać się swoim panom i być im posłusznym.  Z takiego mędrkowania na sposób Organizacyjny (bo to ten sam styl dochodzenia pt. czego chce i nie chce Bóg), można ukuć naukę lub zarzut, że skoro Stwórca był za niewolnictwem nawet w czasach NT to powinno ono funkcjonować współcześnie.

Wybacz po prostu śmiech na sali.
« Ostatnia zmiana: 02 Wrzesień, 2015, 08:51 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #24 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 10:12 »
Chyba trochę upraszczasz.
Idąc tym tokiem rozumowania, tan kto czytał Biblię nie powinien też widzieć nic zdrożnego w kamienowaniu. Tymczasem większość z nas chętnie wysłałaby w kosmos praktykujących szariat. 

Uważam podobnie że Liberal upraszcza i o ironio jednocześnie zapętla. Najłatwiej widać zbudować krytykę i znaleźć sobie jej zwolenników podstawiając współczesne normy i "kulturę" do starożytnych, bądź co bądź trudnych i ciężkich czasów. Dzisiaj bulwersuje pedofilia i karzemy ludzi za obcowanie z nieletnią czy dzieckiem choć już z natury przystosowanym do rodzenia i uprawiania seksu (pierwsze miesiączki). Wiemy że dawnych czasach pojęcia te nie miały zbytnio znaczenia gdyż jedynym czynnikiem normującym była miesięczna zdolność co czyniło już kobietą. Do tego czasu rodzice trzymali ją pod opieką, chronili i traktowali jako dziecko. To co dzisiaj bulwersuje w świetle prawa niegdyś było regulowane zgodnie z naturą i też było prawem samym w sobie. Mnie to w tamtych czasach nie bulwersuje, biorąc pod uwagę, poznanie, kulturę i okoliczności np. wynikające z konieczności posiadania dużego potomstwa czy czynników politycznych. Od momentu kiedy kobieta już mogła rodzić co było pewnego rodzaju radością i świętem (pierwsza miesiączka) do momentu, kiedy już nie mogła rodzić i jej łono stawało się wyschnięte.

Nie można mierzyć tamtej kultury i czasów współczesnymi miernikami dopatrując się braku zakazu pedofilii (w naszym pojęciu czy normach) gdyż sadzę, że takie pojęcie pewnie w ogóle w niej nie istniało. Jeżeli czytam w Ks. Kapłańskiej o współżyciu seksualnym rodzaju ludzkiego to Księga ma na myśli jedynie osoby z punktu widzenia naturalnej dojrzałości gotowości do aktu prokreacji. Czyli dojrzałych płciowo mężczyzn i niewiasty.
« Ostatnia zmiana: 02 Wrzesień, 2015, 10:29 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Córka Weterana

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #25 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 11:14 »
obcowanie z nieletnią czy dzieckiem choć już z natury przystosowanym do rodzenia i uprawiania seksu (pierwsze miesiączki). Wiemy że dawnych czasach pojęcia te nie miały zbytnio znaczenia gdyż jedynym czynnikiem normującym była miesięczna zdolność co czyniło już kobietą.

Przepraszam za personalne itd. ale chyba Cię powaliło.
Nie masz pojęcia o biologii i naturze.
Podobnie, jak starożytni nie mieli.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 11:16 »
Dziękuję :)

Piszę o tym co było a nie co jest. Ale jakbyś uzasadniła swoją wypowiedź jeszcze było by super.
« Ostatnia zmiana: 02 Wrzesień, 2015, 11:19 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Córka Weterana

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 11:24 »
Dziękuję :)

Piszę o tym co było a nie co jest. Ale jakbyś uzasadniła swoją wypowiedź jeszcze było by super.

A dlaczego ja mam uzasadniać? Wystarczy trochę poczytać o biologii i psychologii.
Łatwo takie bzdury na temat dojrzałości płciowej kobiet pisać mężczyznom. W przeważającej i jednocześniej przerażającej większosci nie macie pojęcia o kobiecej biologii i płciowości.


Offline KAZ

  • Pionier
  • Wiadomości: 565
  • Polubień: 150
  • Chrystus drogą, prawdą, życiem.
Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 11:31 »
Chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi albo i ja dwuznacznie napisałem. Proces ten jest skomplikowany i nie zachodzi z dnia na dzień i dzisiaj o tym wiemy. Starożytni nie wiedzieli ale kojarzyli z pierwszym miesiączkowaniem. Nie wiem naprawdę o co się oburzasz.

Nawet współcześnie zachęca się do świętowania tego dnia cyt: "Uczcijcie to we dwie. Kiedy twoja córka dostanie pierwszą miesiączkę, spraw, by ten dzień był dla niej wyjątkowy. Menstruacja to początek okresu dojrzałości, warto więc go uczcić. Ale nie włączaj do tego jej rodzeństwa, bo to wprawiłoby ją w zakłopotanie. Nadejście jej kobiecości świętujcie tylko we dwie. Możesz np. kupić córce piękną różę, słodki prezent, ładne figi albo wysłać e-mail z życzeniami. Dzięki temu dziewczynka poczuje się wyjątkowa, piękna i kochana".

Żródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/Dojrzewanie-kiedy-dziewczynka-staje-sie-kobieta_36672.html
 
« Ostatnia zmiana: 02 Wrzesień, 2015, 11:50 wysłana przez KAZ »
Powstrzymuję się jedynie od pewnych odpowiedzi,
aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie
oraz co ode mnie usłyszy.


Offline Córka Weterana

Odp: Życie płciowe w starożytnym Izraelu
« Odpowiedź #29 dnia: 02 Wrzesień, 2015, 12:41 »
Chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi albo i ja dwuznacznie napisałem. Proces ten jest skomplikowany i nie zachodzi z dnia na dzień i dzisiaj o tym wiemy. Starożytni nie wiedzieli ale kojarzyli z pierwszym miesiączkowaniem. Nie wiem naprawdę o co się oburzasz.

Nawet współcześnie zachęca się do świętowania tego dnia cyt: "Uczcijcie to we dwie. Kiedy twoja córka dostanie pierwszą miesiączkę, spraw, by ten dzień był dla niej wyjątkowy. Menstruacja to początek okresu dojrzałości, warto więc go uczcić. Ale nie włączaj do tego jej rodzeństwa, bo to wprawiłoby ją w zakłopotanie. Nadejście jej kobiecości świętujcie tylko we dwie. Możesz np. kupić córce piękną różę, słodki prezent, ładne figi albo wysłać e-mail z życzeniami. Dzięki temu dziewczynka poczuje się wyjątkowa, piękna i kochana".

Żródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/Dojrzewanie-kiedy-dziewczynka-staje-sie-kobieta_36672.html

Starożytni uważali też, że dzieci świetnie nadają się do pracy. Mało tego, nowożytni jeszcze do niedawna też tak uważali - jeszcze w XIX wieku dzieci w krajach Zachodu pracowały (np. w kopalniach, w których były wąskie tunele, jako czyściciele kominów), a nauka zwana pedagogiką dopiero raczkowała.
Pierwsza miesiączka nie oznacza płodności i gotowości do współżycia. Jest zapowiedzią kobiecości, nie jej manifestacją.
Pierwszą miesiączkę dostają już 10-letnie dziewczynki. Ich wzrost i figura (a co za tym idzie, np. budowa miednicy, rzecz niebagatelna jeśli chodzi o rodzenie) raczej nie są takie same jak u 18-latek, nieprawdaż? :P