Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zapytania o "nowe światła"  (Przeczytany 140326 razy)

Offline Fantom

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #405 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 18:52 »
Różnica między prawdziwym a fałszywym prorokiem jest taka, że pierwszy wypowiada słowo Pana a drugi swoje własne urojenia i domysły." ("Strażnica" 1930, 15 maja, s. 155, wyd. ang.)
"Ich proroctwa nie wypełniły się. Dlatego są oni fałszywymi prorokami; a ludzie nie powinni już im dłużej ufać jako swym przewodnikom." ("Strażnica" 1930, 15 maja, s. 156, wyd. ang.)
"To prawda, że w przeszłości pewni ludzie przepowiadali 'koniec świata', podając nawet dokładne daty. (...) Nic się jednak nie działo. 'Koniec' nie nastąpił. Ludzie ci okazali się fałszywymi prorokami." ("Przebudźcie się!" nr 1, lata 1970-79, s. 22, wyd. pol.)
 Czy pisali o sobie mówiąc,że są fałszywymi prorokami,bo przepowiadany przez nich koniec nie nastąpił?
 Czy Russell,Rutheford mieli swoje wlasne urojenia i domysły?Twierdzisz,że nie,bo oni byli na drodze poszukiwania prawdy?Wszyscy spoza organizacji to falszywi prorocy i mający urojenia,chociaż tamci też są wierzący i poszukujący prawdy biblijnej?

"Prorokują oni gdyż występują w imieniu Boga" [Świadkowie Jehowy o sobie - przyp. C. P.] ("Strażnica" 1972, nr 8, s.24, wyd. pol., podkreślenie dodane)
"Rzecz zrozumiała, iż na wydawców i zwolenników Strażnicy oraz związanych z nią innych publikacji takie występowanie i przemawianie w imieniu Boga proroka Jeremiasza od roku 1879 nakładało pewien obowiązek." ("Strażnica" 1978, nr 7, s. 6, wyd. pol.. podkr. dodane)

"To wskazywałoby na to, że Świadkowie Jehowy obecnie głoszą dobrą nowinę o Królestwie pod kierownictwem i wsparciem aniołów (Obj. 14:6-7; Mat. 25:31-32). A ponieważ żadne słowo czy dzieło Jehowy nie może zawieść, narody zobaczą spełnienie się tego, co ci świadkowie głoszą, kierowani z niebios." ("Strażnica" 1972, 1 kwietnia, s. 200, wyd. ang., podkr.
dodane).
 To aniołowie kierują i wspierają ŚJ w głoszeniu fałszywego zrozumienia?
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #406 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 18:58 »
Po pierwsze to nie ja wypowiedziałem słowa :
"Wiele wam mam jeszcze do powiedzenia,ale t e r a z za trudne to dla was".
I co w związku  z tym?

"Dopiero ,gdy przyjdzie [duch prawdy] ,doprowadzi was do poznania całej prawdy..."Jana 16:12-13

Nie przyszedł jeszcze duch prawdy?


Offline Światus

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #407 dnia: 19 Kwiecień, 2017, 20:23 »
Nie przyszedł jeszcze duch prawdy?

Do Świadków jeszcze nie. Choć Niewolnik pisze, że to właśnie Duch Św daje im nowe zrozumienie... Widać Duch też jest kłamcą. Chyba, ze to "narchnione wypowiedzi Antychrysta".  ;D

Coś ci powiem robbo1, gdybym był ŚJ i przestrzegał tych wszystkich błędnych nauk, do których jak twierdzisz CK ma prawo, miałbyś o jednego "pisarza" mniej. Tak jak sobie życzyłeś w jednej z wiadomości.

Miałem całkowitą niewydolność nerek i chodziłem 3 x w tygodniu na dializy. 7 lat. Pod koniec tego okresu coraz częściej traciłem przytomność i miałem drgawki.
Na szczęście udało mi się i w 2003 r miałem przeszczep.
Gdyby to się działo 30 lat wcześniej byłbym TRUPEM.
Przez "zmianę wyjaśnień" mógłbym nie żyć.

Jeśli nie pamiętasz to ci przypomnę; od lat 60 do początku 80 CK zabraniało przyjmowania przeszczepów, traktując je jak kanibalizm.

Jeśli uważasz, że ofiary w ludziach nie stanowią przeszkody w głoszeniu fałszywych "wyjaśnień", to śmiało. Możesz być "Apostołem Błędnych Wyjaśnień".
Tylko pamiętaj - przez to czego nauczasz mogą zginąć ludzie.
I Jeśli ci uwierzą, to będzie TWOJA wina.
« Ostatnia zmiana: 19 Kwiecień, 2017, 20:26 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline robbo1

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #408 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 15:14 »
Nie zamierzam dyskutować o ludziach,którzy zginęli dla wiary.
Pierwsi chrześcijanie ginęli z powodu nie oddawania czci cesarzowi itp.
Nie palono na jego "cześć kadzidła"i ginęli.
Z punktu widzenia wielu niedorzeczność.

I nie idzie o to,że stwórca oczekuje męczenników itp.

Zagadnienie proroctwa i ludzi ,którzy je "głoszą",to jedno,inne to interpretacja proroctw.

Nigdy nie podawaliśmy innych niż zapisanych proroctw.
Tylko,że te,to "obrazy", należy wyjaśnić,odczytać,rozpoznać,dociec.

Podobnie jest często z przypowieściami itp.

Nie podajemy proroctw.
Interpretujemy zapisane.

Rozumiem,że nasze przewidywania niekiedy się nie spełniły.
Nigdy jednak nie podajemy nowych proroctw,tak jak chociażby Michał Nostardamus.
Na którego nagrobku napisano,że jego :
 "pióro jako jedyne- godne było pod wpływem gwiazd opisać przyszłe wydarzenia całego świata".

A my "wszystkie przepowiednie dotyczące końca" znajdujemy w natchnionym słowie - jak pisał Robert A.Haasler

To nie to samo.
Interpretacja to nie podawanie proroctwa.
Jego odczytywanie to nie jego ogłoszenie.
Ewentualnie podajemy jego "wykładnię".
Niestety także nieprawidłową.

Nie posiadamy wizjonerów typu Weronika Lueken,czy księdza Marka Jandołowicza itp [przykłady].

Tak jak pisałem jesteśmy prorokami więcej w znaczeniu "prolocutor" to jest rzecznika,niż "praedictor" to jest przepowiadacza [jasnowidz itp].

To oczywiste,że mówimy o rzeczach,które mają przyjść ,tylko ,że wtedy cytujemy ewangeliczne przepowiednie itp.

Nie mamy pozycji książkowych typu "Wydarzenia czasów końca" Elen G.White.
Zresztą uznaje się ,że  w swojej książce "Wielki bój" przedstawiła "wielkie i straszne wydarzenia przyszłości".

Nie mylcie jednego z drugim.

Jest mi przykro z powodu twojej przypadłości chorobowej.
I rozumiem twoje "osobiste zaangażowanie" przeciw naszemu głoszeniu,przez które nie zostałeś na szczęście poszkodowany.

Niemniej zawsze i wszędzie istnieją przypadki "ofiar wiary".
Niestety.
Przyjrzyj się "męczennikom".
I zawsze można zauważyć,że metody leczenia [np.podtrzymywanie ciąży itp] kończyły się ofiarami.
Niestety przedkładanie sumienia ,zachowania jego czystości ,czy życia z nim w zgodzie niekiedy kończy się tragicznie.









Offline Światus

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #409 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 15:55 »
Ależ bzdury pleciesz!

Ludzie, którzy zginęli dla wiary. Dla jakiej kuźwa wiary?!
Zginęli gdyż byli "dobrymi świadkami", posłusznymi Niewolnikowi! I jego fałszywej nauce.
Możesz SOBIE przepowiadać co chcesz i interpretować jak chcesz.
Dopóki nie każesz w to wierzyć innym, grożąc im oddzieleniem od rodzin jeśli nie zaakceptują twoich błędnych interpretacji.

Jesteś Apostołem i Obrońcą Błędnych Nauk i nic tego nie zmieni. A kto wie, czy nie będziesz winny czyjejś śmierci, jeśli nie przyjmie transfuzji.
Angażujesz obecnie wiedzę i siły aby bronić prawa do głoszenia błędnych nauk.
Pozwalasz się prowadzić ślepemu przewodnikowi i nie znasz Prawdy.
A gdybyś przypadkiem poznał, nie byłbyś pewnyczy ta Prawda jest na pewno prawdziwa i ostateczna.
Dlaczego?
Dlatego, że zatraciłeś umiejętność krytycznego myślenia.
WSZYSTKO co pisze CK przyjmujesz jako Prawdę, bez żadnej refleksji.
WSZYSTKO co mówią inni jest nieprawdą.

Napiszę wprost to co starasz się owinąć w bawełnę pod płaszczykiem nauki.

Mamy prawo głosić NIEPRAWDĘ bo w ten sposób znajdujemy sie na drodze PRAWDY.

Kto zna Prawdę, ten jej nie szuka i się nie potyka (odczytaj Prz 4:19).
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


od-nowa

  • Gość
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #410 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 16:28 »
Ależ bzdury pleciesz!

Ludzie, którzy zginęli dla wiary. Dla jakiej kuźwa wiary?!
Zginęli gdyż byli "dobrymi świadkami", posłusznymi Niewolnikowi! I jego fałszywej nauce.
Możesz SOBIE przepowiadać co chcesz i interpretować jak chcesz.
Dopóki nie każesz w to wierzyć innym, grożąc im oddzieleniem od rodzin jeśli nie zaakceptują twoich błędnych interpretacji.

Jesteś Apostołem i Obrońcą Błędnych Nauk i nic tego nie zmieni. A kto wie, czy nie będziesz winny czyjejś śmierci, jeśli nie przyjmie transfuzji.
Angażujesz obecnie wiedzę i siły aby bronić prawa do głoszenia błędnych nauk.
Pozwalasz się prowadzić ślepemu przewodnikowi i nie znasz Prawdy.
A gdybyś przypadkiem poznał, nie byłbyś pewnyczy ta Prawda jest na pewno prawdziwa i ostateczna.
Dlaczego?
Dlatego, że zatraciłeś umiejętność krytycznego myślenia.
WSZYSTKO co pisze CK przyjmujesz jako Prawdę, bez żadnej refleksji.
WSZYSTKO co mówią inni jest nieprawdą.

Napiszę wprost to co starasz się owinąć w bawełnę pod płaszczykiem nauki.

Mamy prawo głosić NIEPRAWDĘ bo w ten sposób znajdujemy sie na drodze PRAWDY.

Kto zna Prawdę, ten jej nie szuka i się nie potyka (odczytaj Prz 4:19).
To już powinno wystarczyć, by zrozumieć, by choć zastanowić się, tyle mądrych z argumentami zasadnymi postów Światusie napisałeś, dałeś niesamowite świadectwo prawdzie jak to mówią ŚJ, a nie -  ciągle lać wodę jak to czyni i będzie czynił robbo1.
Zresztą inne osoby tak samo, mądrze w oparciu o wiele różnych argumentów i faktów wypowiadały się w trzech różnych wątkach, gdzie robbo1, głosi nie wiem co i będzie to czynił, jak sam zapowiedział.
Amen.




Offline bene

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #411 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 16:52 »

Nie podajemy proroctw.
Interpretujemy zapisane.

Rozumiem,że nasze przewidywania niekiedy się nie spełniły.
A ja rozumem że praktycznie wszystkie przewidywania śię nie spełniły. Wiec jesteście fałszywymi interpretatorami a mówiąc prościej fałszywymi nauczycielami.
Tak jak pisałem jesteśmy prorokami więcej w znaczeniu "prolocutor" to jest rzecznika,niż "praedictor" to jest przepowiadacza [jasnowidz itp].
To zdecyduj się jesteście czy nie jesteście prorokami. Bo twoja argumentacja przypomina udowadnianie że niemowlak nie jest człowiekiem  bo pełnymi zdaniami nie mówi
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Offline robbo1

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #412 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 17:19 »
Widzę,że przestajesz prowadzić merytoryczną rozmowę-szkoda.
Niekiedy ci to, udanie wychodziło.

Niestety nerwy to "zły doradca".
Jeszcze raz:
"Odrzućcie więc wszystko,co nieczyste i nadmiar złości..."Jak.1:21  WP...przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo" BT.

Tak rozumiem jestem propagatorem,posłańcem nieprawdy.Ty prawdy.

Pisałem ,że pierwotny chrystianizm miał wielu męczenników.
Tak,czy nie?

Miał,czy nie?
I to poświęcenie wynikało z "posłuszeństwa".

Ustal komu,ewentualnie czemu,po co?
I czy warte było oddania życia?

Nie jest prawdą,że wszystko co "mówią inni jest nieprawdą".
Nie jest.
patrz.Mat.23:3

Jest prawdziwe to,że wielokrotnie jej się sprzeciwiają,jedni jawnie inni nie.
Niektórzy z premedytacją inni nieświadomie.

Nikt nie powinien głosić nieprawdy,tylko,że wiele razy,to dopiero z czasem wiemy,co okazało się prawdą,a co nie,chociaż mniemaliśmy,że jest inaczej.

Tak jest w nauce,tak jest w życiu.

I rozumiem to,że najlepiej jest ,żeby nasze oczy:
 "niech patrzą na wprost,przed siebie kieruj powieki.Uważaj,gdzie krok masz postawić i wszystkie twe kroki niech będą pewne.Nie zbaczaj na lewo i prawo..." Przyp.4:25-27

Niemniej rzeczywistość jest taka,że :
"Wielokrotnie...wszyscy się potykamy"Jak.3:2

I w istocie jest tak,że mamy prawo głosić to ,to z czasem okazuje się nieprawdziwe,bo w ten sposób znajdujemy się na drodze prawdy.

A jeżeli idzie o zmiany itp.,czy znajdowania prawdy w drodze do prawdy,to :
"Absurdalne wydaje się przypuszczenie,że można zmienić podstawowe prawa bez konieczności wprowadzenia większych zmian w poszczególnych wnioskach".G.Thomson

I co istotne ,tak naprawdę ogólne wnioski przypominają szczyt piramidy "o szerokiej postawie,aniżeli fundament,na którym opiera się budynek.Jeżeli szukać podobieństwa,to postęp przypomina trochę łamigłówkę.Początkowo nie wiadomo,gdzie powinny znajdować się fragmenty,z których sklada się obraz,jednakże gdy na początku popełni się pomyłkę i umieści się jakiś fargment w nieodpowiednim miejscu,to można na k o ń c u błąd naprawić
kiedy?
...na końcu
co zrobić
...błąd naprawić nie poruszając całości" George Thomson.

Ja w to wierzę.


Jeżeli idzie o proroka to natchnione słowo przedstawia go w różnych zadaniach,i nie zawsze się one pokrywają.

W niektórych przypadkach prorok to zwyczajnie rzecznik,to znaczy ten,kto mówi w imieniu stwórcy.
Innym razem oznacza przepowiadacza,to jest tego,kto przepowiada rzeczy,czy zapowiada rzeczy,które mają się wydarzyć.

Ogłasza  proroctwo i niektórzy   :
 "prorokować będą,
inni:
sny śnić  będą,
jeszcze inni:
"widzenia widzieć będą" Joela 2:28

To te proroctwa w znaczeniu [praedictor].
My to raczej rzecznicy [prolocutor] w znaczeniu rzecznika,tego,który przemawia w imieniu swego stwórcy.







« Ostatnia zmiana: 24 Kwiecień, 2017, 17:41 wysłana przez robbo1 »


od-nowa

  • Gość
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #413 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 17:38 »
Ameeeen.


Offline robbo1

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #414 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 17:43 »
I...
"niech tak będzie,niech tak się stanie"


Offline Światus

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #415 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 18:38 »
Wj 20:16 Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.

Jk 3:14 Natomiast jeżeli żywicie w sercach waszych gorzką zazdrość i skłonność do kłótni, to nie przechwalajcie się i nie sprzeciwiajcie się kłamstwem prawdzie!

Mt 12:36 A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. 37 Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony».

O 144 tys
Obj 14:5 a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono:
są nienaganni.
CK i Niewolnik nie zasługują na znalezienie się w gronie 144 000.

Tak, byli i są męczennicy.
Myślę, że ginęli z powodu posłuszeństwa Niewolnikowi.
...jakiemu?
Nienatchnionemu, omylnemu Niewolnikowi.
Widzę jednak drobną, drobniuteńką różnicę między zaparciem się Boga a nieposłuszeństwem Niewolnikowi.
Kto powoduje męczeństwo ŚJ?
Samozwańczy Niewolnik.

Mk 3:4 A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego?
Życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli.
Mt 12:7 Gdybyście zrozumieli, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych.
Był taki bóg, któremu składano ofiary z ludzi - nazywał się Moloch.

PS. Widzę, że podoba ci się "na zewnątrz", bo nie chwaliłeś się, że spożywałeś emblematy  ;D
Obj 22:15 Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy
i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje. I robbo1  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #416 dnia: 24 Kwiecień, 2017, 22:35 »
Robbo, czy nie przyszedł jeszcze duch prawdy?


Offline Startek

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #417 dnia: 25 Kwiecień, 2017, 08:36 »
Robo w listopadzie 2016  mój syn zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną , pasterze zborowi zmusili jego do napisania listu że nie chce być świadkiem bo przyjął krew , cały zeszły rok była walka z chorobą  w lipcu miał przeszczep szpiku .  Mój syn żyje gdyby nie przyjął krwi byłby trupem i umarł by w męczarniach . Przyjął 37 worków krwi plus płytki krwi . W zeszłym roku na zgromadzeniu wasz  Pomazaniec z ciała kierowniczego Moriss trzeci  podawał przykład chłopca który okazywał lojalność jehowie bo nie przyjął krwi i umarł dzieciak , całe zgromadzenie biło brawa . Moriss trzeci powiedział że jehowa pamięta o jego lojalności i jego wskrzesi ,  tyle tylko że Jehowa nikogo nie będzie wskrzeszał , zrobi to Jezus Chrystus .


Offline Noc_spokojna

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #418 dnia: 25 Kwiecień, 2017, 10:06 »
(...)

Nikt nie powinien głosić nieprawdy,tylko,że wiele razy,to dopiero z czasem wiemy,co okazało się prawdą,a co nie,chociaż mniemaliśmy,że jest inaczej.

Nikt nie powinien głosić nieprawdy - i w tym momencie powinieneś zakończyć wypowiedź, bo dalsza jej część sugeruje, że obecnie głosicie prawdę. Tylko powiedz mi, jaki masz na to dowód, że głosicie prawdę, a nie jak poprzednio nieprawdę?

Cytuj
(...)
I w istocie jest tak,że mamy prawo głosić to ,to z czasem okazuje się nieprawdziwe,bo w ten sposób znajdujemy się na drodze prawdy.
(...)

Głoszenie rzeczy nieprawdziwych kieruje was na drogę prawdy? Takiej filozofii nie spotkałam w żadnej religii, nie znajdziesz jej też w Biblii.

1 Król. 22,16Tedy rzekł król do niego: Ileż razy mam cię zaklinać, abyś mi nie mówił nic innego, jak tylko prawdę w imieniu Pana?

Przyp. 12,19
Mowa szczera trwa wiecznie, lecz fałszywa tylko chwilę.


Przyp. 14,5
Prostak wierzy każdemu słowu, lecz roztropny zważa na swoje kroki.


Przyp. 19,5
Fałszywy świadek nie uniknie kary, a kto mówi kłamstwa, nie ujdzie cało.



Cytuj
My to raczej rzecznicy [prolocutor] w znaczeniu rzecznika,tego,który przemawia w imieniu swego stwórcy.

"Wszakże prorok, który ośmieli się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić, albo który będzie przemawiał w imieniu innych bogów, taki prorok poniesie śmierć. A jeśli powiesz w swoim sercu: Po czym poznamy słowo, którego Pan nie wypowiedział? Jeżeli słowo, które wypowiedział prorok nie w imieniu Pana, nie spełni się i nie nastąpi, jest ono słowem, którego Pan nie wypowiedział, lecz w zuchwalstwie wypowiedział je prorok; więc nie bój się go". (Pwt 18:20-22)
[/quote]

Pozdrawiam cieplutko

Dosia
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Offline bene

Odp: Zapytania o "nowe światła"
« Odpowiedź #419 dnia: 25 Kwiecień, 2017, 17:29 »

Jeżeli idzie o proroka to natchnione słowo przedstawia go w różnych zadaniach,i nie zawsze się one pokrywają.

W niektórych przypadkach prorok to zwyczajnie rzecznik,to znaczy ten,kto mówi w imieniu stwórcy.
O ależ to mowa o tak zwanym niewolniku wiernym i rozumnym. Nie wiem czy pamiętasz o powtarzanej przez wiele lat w każdej "Strażnicy" i "Przebudźcie się"  rzekomej obietnicy Jehowy o tym, że pokolenie roku 1914 nie przeminie. Umieszczano ją w stopce redakcyjnej. Kogo to była obietnica zdaje się że tylko samozwańczych rzeczników.
Innym razem oznacza przepowiadacza,to jest tego,kto przepowiada rzeczy,czy zapowiada rzeczy,które mają się wydarzyć.
O to znowu o tym samym tak zwanym niewolniku wiernym i rozumnym. Obiły Ci się o uszy rok 1975, 2000 z końcem XXw. jak nie to poszukaj w archiwach zborowych byś nie mówił że z fałszywych publikacji są te fakty. Jak będziesz miał problemy skontaktuj się z Roszadą albo Tusią zasypią cię skanami.
Ogłasza  proroctwo i niektórzy   :
 "prorokować będą,
inni:
sny śnić  będą,
jeszcze inni:
"widzenia widzieć będą" Joela 2:28

To te proroctwa w znaczeniu [praedictor].
Jak wymowny cytat a czemu opuściłeś dość istotne sformułowania Jl 2:28 nwt-pl "(28) "A potem stanie się, że wyleję mego ducha na wszelkie ciało i wasi synowie oraz wasze córki na pewno będą prorokować. A waszym starcom śnić się będą sny. Młodzieńcy wasi zaś będą mieć wizje." Jak możesz to napisz co się kryje pod tymi sformułowaniami co podkreśliłem.
My to raczej rzecznicy [prolocutor] w znaczeniu rzecznika,tego,który przemawia w imieniu swego stwórcy.
Jakieś poparcie na to że jesteście do tego upoważnieni. Czy tylko samozwańcami jesteście
« Ostatnia zmiana: 25 Kwiecień, 2017, 17:31 wysłana przez bene »
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy