Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik  (Przeczytany 87288 razy)

Offline ocm_27

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #75 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:07 »
Witam


Offline gedeon

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #76 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:16 »
Czytam i czytam i dochodzę do stwierdzenia... do którego już nie jeden raz doszedłem. Ortodoksyjni śJ i tak stwierdzą, że to szatan atakuje organizację. A Bugajski stał się mimowolnie bohaterem w starciu z "szatanem". O ile oczywiście informacja o w/w "starciu" ukaże się w mediach autoryzowanych przez WTS. Oczywiście w postaci zgodnej z propagandą "siedmiu wspaniałych". Wszelkie inne media, są przecież "z szatańskiego systemu rzeczy" i tylko oczerniają organizację. I koło się zamyka. Niestety. :(

Powiem więcej czuć siarka było w całej Legnicy  ;D ;D ;D


Offline gedeon

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #77 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:17 »
Witam

Ano witaj i opowiadaj. ;D


Offline ocm_27

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #78 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:18 »
Witam
Mam na imię Kasia. Byłam dziś na sprawie Danusi Kubik. Nie wiem jak to się stało, że odezwałam się w zasadzie to wybuchłam na sali rozpraw. Nie żałuję niczego nawet jeśli miałabym zapłacić karę ... Tak bardzo zbierały we mnie emocje... przypomniałam sobie komitet sądowniczy... strach... strach...strach, a tu pan Bugajski kłamie i kłamie i kłamie...Znałam procedurę wykluczenia z autopsji. Niepisane prawo jak inni mają Cię traktować. W pewnym momencie czułam, że już nie dam rady być na sali. Wybuchnęłam płaczem... wstałam i podeszłam do wyjścia. I wyrwało mi się: " Przepraszam , ale nie mogę dalej tego słuchać... Byłam przez 23 lata ŚJ. Wykluczono mnie 1,5 roku temu,ZA ZADAWANIE PYTAŃ. Nie za grzechy !Wykluczenie spowodowało taki stres u mojej córki, że chciała popełnić samobójstwo, również mąż. Teraz nikt z rodziny męża się do mnie nie odzywa. Nie mam z nimi kontaktu. Ta organizacja wyklucza ludzi, i nie ma na nich prawa... Przepraszam, ale nie mogę dalej słuchać tych kłamstw.. I wyszłam


Offline ocm_27

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #79 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:23 »
A jeszcze zapytałam pana Bugajskiego i pani mecenas powoda i pana powoda: " Gdzie wy macie sumienie?" Coś w ten deseń bo w tym szoku to dokładnie nie pamiętam co jeszcze mówiłam


Offline gedeon

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #80 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:24 »
Witam
Mam na imię Kasia. Byłam dziś na sprawie Danusi Kubik. Nie wiem jak to się stało, że odezwałam się w zasadzie to wybuchłam na sali rozpraw. Nie żałuję niczego nawet jeśli miałabym zapłacić karę ... Tak bardzo zbierały we mnie emocje... przypomniałam sobie komitet sądowniczy... strach... strach...strach, a tu pan Bugajski kłamie i kłamie i kłamie...Znałam procedurę wykluczenia z autopsji. Niepisane prawo jak inni mają Cię traktować. W pewnym momencie czułam, że już nie dam rady być na sali. Wybuchnęłam płaczem... wstałam i podeszłam do wyjścia. I wyrwało mi się: " Przepraszam , ale nie mogę dalej tego słuchać... Byłam przez 23 lata ŚJ. Wykluczono mnie 1,5 roku temu,ZA ZADAWANIE PYTAŃ. Nie za grzechy !Wykluczenie spowodowało taki stres u mojej córki, że chciała popełnić samobójstwo, również mąż. Teraz nikt z rodziny męża się do mnie nie odzywa. Nie mam z nimi kontaktu. Ta organizacja wyklucza ludzi, i nie ma na nich prawa... Przepraszam, ale nie mogę dalej słuchać tych kłamstw.. I wyszłam

Brawo Kasiu za odwagę, my jako świadkowie nie mogliśmy tego zrobić ale ty zachowałaś się odważnie i rzuciłaś rękawice prosto w twarz zuchwalca. Brawo, napisz co powiedziałaś do niego po rozprawie.


Offline gedeon

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #81 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:29 »
A jeszcze zapytałam pana Bugajskiego i pani mecenas powoda i pana powoda: " Gdzie wy macie sumienie?" Coś w ten deseń bo w tym szoku to dokładnie nie pamiętam co jeszcze mówiłam

Powiedziałaś jeszcze co odpowie jak stanie przed Tronem Najwyższego, że ma zapamiętać Twoja twarz.

Znam Ciebie i Twojego męża już od jakiegoś czasu jestem dumny z Twojej odwagi.
Wszyscy pamiętamy scenę ze Stawki większej jak życie jak Bruner mówi do Klosa oj nie podejrzewałem cie że masz taką piąstkę.....
To była dobra piąstka a dzisiaj pewnie Pan Bugajski nie zaśnie snem sprawiedliwego



Offline ocm_27

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #82 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:31 »
Jak tylko pan Bugajski wyszedł to powiedziałam tak:

"Fajnie się pokłamało nie?"

A potem jeszcze:
"A najlepsze jest to, że pan mówi, że pan wierzy w Boga Jehowę, ale też przed tym Bogiem pan odpowie, tak się nie da..."


Offline gedeon

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #83 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:36 »
Jak tylko pan Bugajski wyszedł to powiedziałam tak:

"Fajnie się pokłamało nie?"

A potem jeszcze:
"A najlepsze jest to, że pan mówi, że pan wierzy w Boga Jehowę, ale też przed tym Bogiem pan odpowie, tak się nie da..."

Dzisiaj to poczuli że już nie są bezkarni. A krawat i fałszywy uśmiech już niczego nie załatwi.


Offline ocm_27

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #84 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:41 »
dalszy ciąg słów do pana Bugajskiego: " Naprawdę szkoda, szkoda, że panu nie wstyd. Na czele stać tego wszystkiego. Przykro to jest tak stać i słuchać jak ktoś tak mówi nie? A ja jestem proszę pana tak zniesławiana cały czas przez półtora roku,cały czas, ktoś na mnie patrzy i mówi, że ja jestem chora, nienormalna, Jak się pan nie wstydzi przed Bogiem takie rzeczy robić naprawdę!. Nie wiem , nie umiem tego zrozumieć! Ja wiem, że pan ma tam kasę z tego i pan sobie już nie ułoży życia inaczej, ale wszystko można, śmieszne nie? jak się żyje na koszt innych...jak mój mąż ciężko pracował wrzucał do skrzyneczki, a pan z tego ma... pan uciekka??? jeszcze pierścionek na ręku... no kurde...


od-nowa

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #85 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:52 »
Witam
Witam Cię serdecznie Kasiu.
Dziękuje, że jesteś z nami i opowiadasz o swoich emocjach, tam na sali sądowej, zwłaszcza, że sama zostałaś  skrzywdzona i Twoja rodzina. Współczuję Wam, jesteście dzielni i tacy bądzcie. Dałaś swoją odwagą świadectwo prawdziwej prawdzie o tym jakie są "zasady" i "reguły" w tej organizacji, żeby wyjść na swoje ci ludzie kłamią, zarzucając kłamstwo i oszczerstwo prawdomównym, skrzywdzonym ludziom przez system panujący w tej org.
Taaaa i jeszcze to nazywanie "nienormalnymi" skąd ja to znam  :-\ najpierw zniszczą człowieka, zniszczą rodziny i na koniec nazwą "nienormalnym".
Podziwiam Cię, Twoją siłę i odwagę.
Pozdrawiam Cię.
« Ostatnia zmiana: 27 Kwiecień, 2016, 23:01 wysłana przez od-nowa »


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #86 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:55 »
Witam
Mam na imię Kasia. Byłam dziś na sprawie Danusi Kubik. Nie wiem jak to się stało, że odezwałam się w zasadzie to wybuchłam na sali rozpraw. Nie żałuję niczego nawet jeśli miałabym zapłacić karę ... Tak bardzo zbierały we mnie emocje... przypomniałam sobie komitet sądowniczy... strach... strach...strach, a tu pan Bugajski kłamie i kłamie i kłamie...Znałam procedurę wykluczenia z autopsji. Niepisane prawo jak inni mają Cię traktować. W pewnym momencie czułam, że już nie dam rady być na sali. Wybuchnęłam płaczem... wstałam i podeszłam do wyjścia. I wyrwało mi się: " Przepraszam , ale nie mogę dalej tego słuchać... Byłam przez 23 lata ŚJ. Wykluczono mnie 1,5 roku temu,ZA ZADAWANIE PYTAŃ. Nie za grzechy !Wykluczenie spowodowało taki stres u mojej córki, że chciała popełnić samobójstwo, również mąż. Teraz nikt z rodziny męża się do mnie nie odzywa. Nie mam z nimi kontaktu. Ta organizacja wyklucza ludzi, i nie ma na nich prawa... Przepraszam, ale nie mogę dalej słuchać tych kłamstw.. I wyszłam

Witaj Kasiu!!!

Jestem dumny z Twojej postawy.
Jestem dumny z Gedeona.
To było piękne świadectwo z Twojej strony.
Prawdziwe świadectwo! Ja z rodziną również
obecnie cierpimy przez organizację, chociaż nie
popełniliśmy żadnego grzechu, a przez ponad dwadzieścia
lat byliśmy oddani i zaangażowani całą rodziną
wierząc i ufając. Na razie wciąż nie mogę napisać
publicznie szczegółów, ale przyjdzie na to czas.
Bardzo dziękuję za Waszą postawę.
Wierzę, że to pozornie niezauważalne dzisiejsze
wydarzenie, jest ważnym krokiem w stronę
masowego obnażenia i upokorzenia
obrzydliwego zarządu tej organizacji.
Jest w niej też wielu wspaniałych ludzi, ale żeby się wybudzić,
trzeba naprawdę mieć otwarty umysł, poszukiwać prawdy
i w końcu zderzyć się z rzeczywistością, jaką organizacja serwuje
wielu niewinnym ludziom, tylko dlatego,
że poznali jej prawdziwe oblicze. Wiem że boli Cię Kasiu
wspomnienie przeszłości, ale tak naprawdę to co
przeszłaś, to wyróżnienie! Obecnie w wielu zborach
tworzą się grupy ludzi, którzy zaczęli otwierać oczy,
to nie może być przypadek. pozdrawiam serdecznie i życzę
wielu sił.
A Ty, kochana Danusiu - brak słów, by docenić Twą determinację.
jesteś wielkim człowiekiem.


Offline gedeon

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #87 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 22:58 »
Kasia On dzisiaj spac nie bedzie


Offline ocm_27

Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #88 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 23:03 »
Mi się wydaje, że taki bezsumieniowiec zawsze dobrze śpi...


od-nowa

  • Gość
Odp: Ucieczka z niewoli braci Świadków Jehowy - Danuta Kubik
« Odpowiedź #89 dnia: 27 Kwiecień, 2016, 23:05 »
Gedeonie masz wielkie serce, wieeeelkie.
Poświęcasz czas, siły i swoje serce dla dobra innych.
Naprawdę dziękuje, że pomagasz wielu pokrzywdzonym przez system tej organizacji osobom, w tym i mnie.