Mój status to WYKLUCZONY ZA OSTĘPSTWO. To wiekopomne wydarzenie miało miejsce w listopadzie 2010r. Trzykrotnie nie wstawiłem się na komitet. Pierwotnie oczywiscie planowałem,ale jeden starszy uprzedził mnie , że: "No wiesz,ale na komitecie jest w prawo albo w lewo nie ma polemiki". Skoro nie ma polemiki to stwierdziłem,że szkoda czasu na tych dziadów.Po trzeciej próbie ,nie udanej,sprowadzenia mnie na komitet,zostałem niejako zaocznie wykluczony. Mimo braku kontaktu ze rodzonymi siosrami niezałuje.Nigdy mnie nie korciło , aby wrócić. Niestety pokarm serwowany przez firmę "cateringowa" Watchtower jest do dupy.