Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

malarczyk, NieZnaPrawdy (+ 1 Ukrytych) i 8 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli  (Przeczytany 7779 razy)

Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 186
  • Polubień: 8660
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #135 dnia: 21 Sierpień, 2024, 15:43 »
(mtg): Uważam, że z mojej strony wypowiedziałem osobiste przypuszczenia podjąłem decyzje nie udzielać postów w tym wątku, jednak z zainteresowaniem śledzić będę dalszy jej przebieg.
Ps. Drogi Roszada znikniecie Nadaszyniaka z Forum, byłby to pewien ogólny szok - dla jednych błogosławieństwo, dla innych przekleństwo - pozdrawiam. (FFF)


Offline Gostek

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #136 dnia: 21 Sierpień, 2024, 16:03 »
Gostek, pokaż mi te prawo.

Nie chce mi się wierzyć, że policja może obarczyć Cię kosztami akcji poszukiwawczej. Przecież to nie Ty ich do tego wezwałeś :) W wolnym krajum masz prawo pójść gdzie chcesz i nikomu o tym nic nie mówić.
To jest też zupełnie co innego niż nieuzasadnione wezwanie pogotowia czy zaginiecie w górach, gdzie pakujesz się na własną odpowiedzialność.



Jeżeli wiedząc i widząc co się wyprawia w jej sprawie i nie ujawniając się powinna ponieść konsekwencje finansowe w związku z jej poszukiwaniami.

Jednak jeśli jej stan psychiczny powodował ,że nie kontrolowała swoich czynów ,co zresztą mają sprawdzić psychiatrzy sprawa wygląda zupełnie inaczej .

Zresztą wszystko wskazuje na to drugie,bo była zdezorientowana i wyczerpana ,zarówno psychicznie jak i fizycznie,kiedy się odnalazła .

Jeszcze wygląda to inaczej ,jeśliby wyszło na jaw,że w czasie jej zniknięcia była przez kogoś.przetrzymywana wbrew własnej woli.

W normalych sytuacjach,kiedy ktoś chce odejść od współmałżonka bądź jakiejś organizacji społecznej,to robi to w  mniej spektakularny sposób.Tu jednak zachodzą całkiem inne okoliczności .A jak było ,to zapewne niebawem się o tym dowiemy.

« Ostatnia zmiana: 21 Sierpień, 2024, 16:05 wysłana przez Gostek »


Offline donadams

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #137 dnia: 21 Sierpień, 2024, 17:07 »
Nie wiem, czy masz rację. Z moralnego punktu widzenia na pewno powinna poinformować służby o tym, że wszystko jest ok, jak tylko zobaczyła, co się dzieje. Sam jednak zauważyłeś, że dotyczy to sytuacji, w której faktycznie wszystko jest ok, czyli mówimy o osobie zdrowej. Tutaj zachodzi całkiem sporo przesłanek, że stan tej osoby pozostawia wiele do życzenia.

Ale nawet gdyby była w pełni zdrowa i świadoma, to nie wiem, czy jest paragraf na tego typu zachowanie. Zupełnie inną sytuacją jest to, gdy ktoś w pełnej świadomości wzywa służby do określonych czynności bez uzasadnienia - chociażby robią sobie idiotyczny żart w rodzaju "na lotnisku jest bomba". Jest to działanie czynne. U niej takiego nie było. Wydaje mi się, że nie ma w polskim prawie przesłanki do karania takich osób z automatu.

Czy w ogóle jest obowiązek oglądania wiadomości i ciągłej weryfikacji tego, co się dzieje? Możesz uciec w pełni świadomie i postanowić, że w ogóle nie będziesz wchodził na FB, Interia czy Onet i nie dowiesz się, że postawili pół kraju, by cię znaleźć. Także moim zdaniem tego typu akcje to jest po prostu koszt demokracji, czy szerzej mówiąc wolności. Od czasu do czasu się zdarza.

Jako podatnicy ponosimy takie koszty, które są wynikiem różnych sytuacji. Na przykład wypadki drogowe w 2023 roku w Polsce kosztowały podatnika nieco ponad 30 miliardów złotych. Tutaj też mnóstwo ludzi mogłoby oddawać koszty akcji ratunkowej, ale tak się nie dzieje, bo jest to pewien rodzaj umowy społecznej.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Blue

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #138 dnia: 21 Sierpień, 2024, 17:13 »
Jeżeli wiedząc i widząc co się wyprawia w jej sprawie i nie ujawniając się powinna ponieść konsekwencje finansowe w związku z jej poszukiwaniami.

Nie powinna. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo przebywać tam gdzie chce, kiedy chce i informować o tym kogo chce. W wolnym kraju nikt nie musi się tłumaczyć z swoich poczynań, dopóki te nie są sprzeczne z prawem a czynności, które wymieniłem wyżej sprzeczne z nim nie są. To nie Iza zainicjowała poszukiwania, to nie ona zawiodomiła media. Absurdem jest myśleć, że miała ona obowiązek powiadomić kogoś o tym, gdzie obecnie przebywa. Godzi to w wolność i prawa człowieka.

Myślenie odwrotne prowadzi do absurdalnego wniosku, że dorośli ludzie muszą tłumaczyć się rządowi z swoich decycji życiowych.

P.S. Nie pokazałeś tego prawa, czyli mogę uznać to za bujdę?
« Ostatnia zmiana: 21 Sierpień, 2024, 17:17 wysłana przez Blue »


Offline Estera

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #139 dnia: 21 Sierpień, 2024, 17:57 »
   Znów trochę wejdę w buty Izabeli, jako kobieta.
   Myślę, że w dużej mierze do jej takiego zachowania bardzo przyczyniła się jej sytuacja i rodzinna i religijna.
   Ani rozwody ani separacje nawet uzasadnione w zborach nie są dobrze i mile widziane.
   Zawsze szuka się tej czarnej owcy do bicia, w zależności od tego, kto jakie układy rodzinne i braterskie ma w zborze.
   Ktoś mówił, że była pod opieką trzech starszych więc całkiem możliwe, że przymierzali się do powołania komitetu sądowniczego.
   Całkiem możliwe, że wywierano na nią ogromną presję, by zakończyć z tą separacją.
   W tle przewija się informacja, że ona raczej zmierzała w kierunku rozwodu a nie powrotu do męża.
   To wszystko mogło się nałożyć na to, że zdecydowała się na całkowite odcięcie od rodziny i zboru.

   Po odnalezieniu się, sama udzieliła informacji, że nie chce mieć żadnych kontaktów z rodziną.
   A wszyscy wiemy, jak bardzo w tej organizacji dbają o dobry jej wizerunek.
   Życiowo, sytuacja jest dość skomplikowana.
   Bo nikt zakładając rodzinę nie planuje jej rozpadu.
   I myślę, że wbrew zapewnieniom męża, że tu religia nie ma nic do tego.
   Niestety moim skromnym zdaniem ta sytuacja ma bardzo duży podtekst religijny.
   I tak naprawdę na tę chwilę, to dopiero czas pokaże, co było motywacją do jej takiego zachowania.
   Nie ma skutku bez przyczyny.
   Gdyby czuła się szczęśliwa w tym związku, zapewne tej separacji by nie było.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline donadams

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #140 dnia: 21 Sierpień, 2024, 18:01 »
   Znów trochę wejdę w buty Izabeli, jako kobieta.

Nie wiem, czy ci się to spodoba, czy nie, ale ja - pomimo tego, że nie jestem kobietą - wiedziałem to wszystko, co napisałaś powyżej, już wcześniej. Po prostu nie przeceniał bym tu tego bycia kobietą. Myślę, że każdy z nas, kto dobrze zna organizację, doskonale zdaje sobie sprawę z tych mechanizmów bez względu na płeć.

Ale tym samym zgadzam się z twoją oceną sytuacji.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Reskator

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #141 dnia: 21 Sierpień, 2024, 18:23 »
Byłem poirytowany jak niektóre media zaczęły nagle zasłaniać mgłą oczy Izy a czemu to?


Offline donadams

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #142 dnia: 21 Sierpień, 2024, 18:25 »
Ponieważ z zaginionej stała się świadkiem w sprawie.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Reskator

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #143 dnia: 21 Sierpień, 2024, 19:25 »
Ponieważ z zaginionej stała się świadkiem w sprawie.

A w innych krajach też są takie procedury?


Offline donadams

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #144 dnia: 21 Sierpień, 2024, 20:31 »
Tego nie wiem.

Natomiast Onet podaje w kontekście niechęci Izabeli do kontaktu z "rodziną":

"Rozmawiamy z Tomaszem, mężem kobiety. Dopytujemy, czy słowo "rodzina" odnosiło się do niego i innych członków rodziny, czy też może do zgromadzenia świadków Jehowy?

– Z pewnością nie chodzi o naszą organizację – słyszę.

– To dlaczego nie chce mieć kontaktu z panem, z rodziną?

– Pewnie się wstydzi i jest jej głupio,
jak każdemu mogłoby być. A może się coś stało? Nic nie wiemy – mówi mąż Izabeli P."

Podsumowując Tomasza: nie wiemy, kto jest winny, ale wiemy, że organizacja jest na pewno niewinna. Kto by się spodziewał takiej opinii bezstronnego sługi Bożego?
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.


Offline Roszada

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #145 dnia: 21 Sierpień, 2024, 20:36 »
Chłopina nie wie w jakim stanie ona jest a ględzi, że jej głupio.
Wobec kogo głupio?
Wobec prawie ex męża?
Ona ma gdzieś całe to środowisko, jeśli prawdą są te słowa:

"— W ostatnich tygodniach Iza wyglądała jak trup. Przestała się malować, była mocno zaniedbana, niewyspana i zapłakana. Części osób żaliła się o swoich problemach w małżeństwie, ale u nich zawsze były jakieś kłopoty, ciągle im się nie układało. Wśród świadków Jehowy separacja, rozwody i w ogóle rozpady małżeństwa są nie do zaakceptowania. Jakiś czas temu Iza wspominała w pracy, że chce odejść od wiary — mówi nam jedna ze znajomych Izabeli P."
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/znajoma-izabeli-ujawnia-nowe-fakty-piec-kluczowych-pytan/dg4wk5l?utm_source=livebar&utm_campaign=newsy_sg&fbclid=IwY2xjawEzEyBleHRuA2FlbQIxMQABHdkT7wM6GH3TNYBk5o5VQm5CRcVGZ0aYUZ48PwfovcI3K5a3KtpQOxN9Fg_aem_GFBhhrSTu0LTjCNHcpuBQQ


Offline Gostek

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #146 dnia: 21 Sierpień, 2024, 20:58 »
Nie powinna. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo przebywać tam gdzie chce, kiedy chce i informować o tym kogo chce. W wolnym kraju nikt nie musi się tłumaczyć z swoich poczynań, dopóki te nie są sprzeczne z prawem a czynności, które wymieniłem wyżej sprzeczne z nim nie są. To nie Iza zainicjowała poszukiwania, to nie ona zawiodomiła media. Absurdem jest myśleć, że miała ona obowiązek powiadomić kogoś o tym, gdzie obecnie przebywa. Godzi to w wolność i prawa człowieka.

Myślenie odwrotne prowadzi do absurdalnego wniosku, że dorośli ludzie muszą tłumaczyć się rządowi z swoich decycji życiowych.

P.S. Nie pokazałeś tego prawa, czyli mogę uznać to za bujdę?



Ona nie wyszła sobie na zwykły spacer. Były skierowane apele od władz bezpośrednio do niej,żeby się zgłosiła i dała znać gdziekolwiek się znajduje. Miała status osoby zaginionej i tym samym poszukiwanej. Czy zignorowała apele ze strony władzy, tego nie wiemy. A jak to prawo interpretuje,trudno mi to oceniać,bo nie jestem prawnikiem .Sam fakt,że mieszkała w wolnym kraju nie powoduje ,że każdy może robić cokolwiek sobie chce.Miała dać znać gdzie się znajduje i tego nie zrobiła.przez co zaangażowanych były setki osób w poszukiwaniu jej.  A jak było ,czy nie chciała,czy też nie mogła to ocenią odpowiednie instytucje ,w tym fachowcy od zdrowia psychicznego .
« Ostatnia zmiana: 21 Sierpień, 2024, 21:01 wysłana przez Gostek »


Offline Blue

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #147 dnia: 21 Sierpień, 2024, 23:39 »
Gostek, przecież prosiłem Cię. Pokaż mi jakieś prawo, które nakazuje osobie poszukiwanej powiadomić władze gdzie jest. Ona nie była podejrzewana o przestępstwo, ona po prostu chciała zniknąć.

I nie wywiaj kota ogonem - ja nie powiedziałem, że można robić wszystko. Powiedziałem, że można robić to co nie jest ograniczone prawem. Nie ma takiego prawa, że musisz powiadomić rodzinę gdzie jesteś, nawet jeżeli rodzina poprosi o pomoc służby.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 555
  • Polubień: 4680
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #148 dnia: 22 Sierpień, 2024, 00:07 »
Biedna kobieta przeżyła załamanie nerwowe, dobrze że nie zrobiła sobie krzywdy. Oby dzięki temu że sytuacja stała się medialna uzyskała fachową pomoc w odzyskaniu równowagi emocjonalnej. Wielu z nas na tym forum przeżywało szok budząc się w objęciach sekty i zastanawiając jak wyjść z tego sidła. Każdy z nas mógłby o tym wiele opowiadać.
Zdrowia szczęścia pomyślności i miłości Izabelo


Offline Reskator

Odp: Świadkowie Jehowy szukają Izabelli
« Odpowiedź #149 dnia: 22 Sierpień, 2024, 03:49 »
Media opisują że internauci są oburzeni na postawę p.Izy.
Pytają kto zapłaci grubą kasę za tą akcję poszukiwawczą p.Iza czy podatnicy?
« Ostatnia zmiana: 22 Sierpień, 2024, 04:21 wysłana przez Reskator »