Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Opublikowano wrześniową Strażnicę, z pominięciem sierpniowej (tymczasowo)  (Przeczytany 2918 razy)

Offline Roszada

Tak jak pisano, pominięto opublikowanie Strażnicy na sierpień 2024 r. (tymczasowo).
Za to opublikowano Strażnicę na wrzesień.
To zapowiadano w liście dla starszych, jak podawano:
https://sjwp.pl/informacje-prosto-z-kanalu/ogloszenia-i-przypomnienia-czerwiec-2024/msg258352/#msg258352

Sam jestem bardzo ciekawy, jaki temat będzie w tej opóźnionej sierpniowej.
To pominięcie, to chyba pierwszy raz w historii...

https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/stra%C5%BCnica-do-studium-wrzesie%C5%84-2024/


Offline cichybob

Takie Strażnice są nam potrzebne.
Od Niewolnika, który pisze że "musimy wzmacniać zaufanie do niewolnika" :D Generalnie jak zwykle ta sama jałowa papka, byleby się słuchać zgodnie z zasadą kija i marchewki. Życie wieczne za posłuszeństwo wobec samozwańczych "braci Chrystusa".

Artykuł 37 akapit 12:

Cytuj
Musimy też wzmacniać swoje zaufanie do „niewolnika wiernego i roztropnego”, za pośrednictwem którego Jehowa zapewnia nam dzisiaj przewodnictwo (Mat. 24:45). Kiedy zacznie się wielki ucisk, możemy otrzymać konkretne, ratujące życie wskazówki — przypuszczalnie tak samo jak chrześcijanie w I wieku, gdy armia rzymska otoczyła Jerozolimę. Właśnie teraz jest czas, żeby wzmacniać swoje zaufanie do wskazówek braci, którzy przewodzą organizacji Jehowy. Jeśli dzisiaj trudno nam zaufać i podporządkować się ich przewodnictwu, to w wielkim ucisku na pewno nie będzie nam łatwiej.

Artykuł 38 akapity 4 i 5:
Cytuj
Biblia mówi, że Jezus jako Sędzia wyznaczony przez Jehowę osądzi ludzi w sposób sprawiedliwy (odczytaj Izajasza 11:3, 4). Już teraz obserwuje ich postępowanie, nastawienie i mowę — w tym również to, jak traktują jego namaszczonych duchem braci (Mat. 12:36, 37; 25:40). I będzie wiedział, kto im pomagał i wspierał prowadzoną przez nich działalność a. Jednym z najważniejszych sposobów, na jakie można im dzisiaj pomagać, jest udział w głoszeniu dobrej nowiny. Ci, którzy to robią, zostaną osądzeni jako „prawi” i będą mieć nadzieję na życie wieczne na ziemi (Mat. 25:46; Obj. 7:16, 17). Co za wspaniała nagroda! Jeśli w czasie wielkiego ucisku i potem dochowają wierności, ich imiona zostaną na trwałe zapisane w „księdze życia” (Obj. 20:15).

Bądź wierny i lojalny. Przypowieść o owcach i kozach dotyczy przede wszystkim tych, którzy mają nadzieję żyć wiecznie na ziemi. Swoją wiarę wyrażają oni nie tylko przez to, że wspierają namaszczonych braci Chrystusa w działalności kaznodziejskiej, ale też przez to, że lojalnie poddają się przewodnictwu „niewolnika wiernego i roztropnego”, wybranego przez Jezusa spośród pomazańców (Mat. 24:45).

Artykuł 39 akapit 7 - o hojnych datkach

Cytuj
Podobnie jak Jehowa my też dajemy innym rzeczy materialne dlatego, że ich kochamy. Czy znasz współwyznawcę, który potrzebuje jedzenia lub ubrania? Jehowa może posłużyć się tobą, żeby zaspokoić jego potrzeby. Słudzy Jehowy są znani zwłaszcza z tego, że okazują szczodrość w sytuacjach kryzysowych. Na przykład podczas pandemii COVID-19 bracia i siostry dzielili się ze sobą żywnością, odzieżą i innymi potrzebnymi rzeczami. Wielu składało też hojne datki na ogólnoświatową działalność. Dzięki temu można było sfinansować akcje pomocy na całym świecie. Ci hojni współwyznawcy stosowali się do zachęty z Listu do Hebrajczyków 13:16: „Nie zapominajcie o wyświadczaniu dobra i dzieleniu się z drugimi tym, co macie, bo takie ofiary sprawiają Bogu wielką przyjemność”.

I na koniec - creme de la creme - jak ludziom robić wodę z mózgu
"Studiuj z otwartym umysłem". Znaczy to tyle: módl się o mądrość, pamiętaj, że Biblia ma wyjątkową moc i ceń CAŁY pokarm duchowy od Jehowy. Czyli żeby czytać wszystko, co NIEWOLNIK naprodukuje.


Offline Roszada

Mi się podoba to zdanie:

"Musimy też wzmacniać swoje zaufanie do „niewolnika wiernego i roztropnego”..."

Ja myślałem, że mają już maksymalne zaufanie do CK. :)
Toć papież by im zazdrościł zaufania. ;D

Okazuje się, że ono jest pewnie iluzoryczne, skoro cały czas mają wzmacniać to zaufanie. :-\
Przypominają mi się słowa z kabaretu, z czasu komuny: Ufojcie nam, ufojcie. :)
I tak oni wołają... ;)


Turbulent_Business

  • Gość
Usunieta straznica jest juz w kilku jezykach. Nie ma jej po angielskiemu. Ogolnoe cala zstaznica o wykluczeniu, jedynym nowym swiatlem jest koniec z przemowieniem o naznaczeniu, teraz kazdy bedzie mogl naznaczac sam.

Oczywiscie przeprosin za lata ponizen ze sceny brak.


Watchtower August edition leaked now

The WT August Edition is being leaked now. It’s still not available in English but it’s available in some languages. They changed the cover image.

All the articles seems to be about disfellowshipped ones and the way we should treat them and how Jehovah views them. Here are the officials topics:

- Study Article 31: October “What Jehovah did to save sinful people?”

- Study Article 32: “Jehovah Wants Everyone to repent”

- Study Article 33: “How the congregation can imitate Jehovah’s view of sinners”

- Study Article 34: “Love and Mercy to Sinners”

- Study Article 35: “For those removed from the congregation”

Link for the WT in foreign language (remove the b): https://www.jw.borg/download/?pub=w&issue=202408&langwritten=tg



Offline Roszada

To chyba język filipiński, ta Strażnica z sierpnia.


Offline Gostek




Turbulent_Business

  • Gość
Nie zdazylem poprawic linka, sorki, skopiowalem tekst przy porannej kawusi na szybko bo sie do pracy spieszylo. Skopiowane z reddit, tam zawsze dodaja "b" - mieli kiedys mala wojne prawnicza ze straznica i od tego momentu nikt nie wrzuca bezposrednich linkow.


Offline cichybob

Też widziałem tę Strażnicę. Zastanawiam się jednak czy ktoś z Filipin za wcześnie wstawił na stronę "Nowe światło" czy to jednak niepotrzebnie wstawione "Stare światło" i jeszcze te artykuły będą zmienione na skutek objawienia ;)


Offline Reskator

Pamiętam jak przygotowywałem wykład gdzie w publikacjach chwalono braterstwo,przyjażń między Hutu a Tutsi a w mediach właśnie informowano o walkach,rzezi,mordowaniu się wzajemnym i w wykładzie ominąłem ten wątek by mnie jakiś zainteresowany nie wypunktował po zebraniu,podobnie jest i z tą sierpniową Strażnicą napisali coś kilka miesięcy wcześniej co się zdeaktualizowało i trzeba tą Strażnicę skorygować.


Offline Roszada

Czyli jak rozumiem gdy jakaś osoba podpadła, ale jeszcze nie tak, by ją wykluczać, to wygłaszano jakby przeciw niej 'kazanie okolicznościowe'.
Nie podawano jednak jej personali, ale poczta pantoflowa sprawiała, że wszyscy wiedzieli o kogo chodzi.

Proszę poprawić mnie, jeśli źle zrozumiałem. :-\


Turbulent_Business

  • Gość
Nie wiem czy mnie odbanowales czy nie, ale odpowiem, najwyzej ktos inny powieli informacje.

Swiadkowie wiedza o innych dwa razy wiecej niz oni sami o sobie. Tak wiec tak to wygladalo, ktos naciaga "zasady" jak gume w majtkach (np. - grajac w zle gry, sluchajac zlej muzyki, obracajac sie w zlym towarzystwie, wczesniej - noszac brode), starsi najpierw probuja takiego osobnika "naprostowac" kilka razy w rozmowach typu 2 starszych kontra delikwent. Gdy takie cos nie dzialalo, zastepowano jakis punkt zebrania przemowieniem potepiajacym takie zachowania. Bez punktowania na dana osobe, ale i tak kazdy bardzo dobrze wiedzial o kogo chodzi i taka osoba zostala "naznaczona". Czytaj: chodzimy z taka osoboa do sluzby, witamy sie na zebraniach, rozmawaimy na tematy duchowe, ale bron boze zapraszac delikwenta na sobotniego grilla. Taka osoba jest zlym towarzystwem i nalezy unikac nadprogramowych kontaktow.

Tak to dzialalo do teraz. W tym momencie, jesli dobrze zrozumialem przekaz, nie bedzie juz przemowienia, ale kazdy czlowenk zboru sam musi ocenic czy zastosowac powyzsze, gdy zauwaza sie takie zachowania.

Wg mnie - bedzie to kolejne pole do plotkowania, obgadywania i rzucania oszczerstw. Nie zeby poprzednie rozwiazanie mialo jakis sens - obydwa sa glupstwem.
« Ostatnia zmiana: 01 Lipiec, 2024, 14:10 wysłana przez Turbulent_Business »


Offline cichybob

Sednem bycia ŚJ jest stosowanie się do tego, co mówi Strażnica, a nie książka dla starszych ;)
Oficjalnie Strażnica będzie pewne tematy przedstawiała łagodnie (sąd zobaczy i się ucieszy, że to dobre mordy jednak), a w rzeczywistości starsi na weekendowym zebranku i ludzie wczuci podkręcą temat i nakierują tory tak jak chcą (po to przyjedzie raz na pół roku nadzorca, by wiedzieć jak powinno wyglądać życie zborowe, przyśle stosowne listy etc.).

Organizacja coraz bardziej będzie przesuwała odpowiedzialność na braci, by samemu móc umyć ręce. Ani się obejrzymy będzie, że "krew jest kwestią sumienia" itp. a potem zdanie "A CO POMYŚLAŁBY O TOBIE JEHOWA, GDYBYŚ". Klasyczne manipulowanie umysłami owieczek.


Offline Roszada

Patrzyłem w kilkunastu językach europejskich, ale w żadnym z nich nie ma opublikowanej tej Strażnicy: niem., franc., hiszp., norw., ukrain, port., wł.

Czekają aż amerykańska "matka" wyda właściwy tekst: ;D

„(...) zaczęliśmy dotrzymywać kroku wydaniu angielskiemu [Strażnicy]. Kiedy mówię: wydaniu angielskiemu, zawsze mam na myśli organizację. Nazywamy ją »matką«. Czujemy się bardzo z nią związani. To jest wspaniałe. Wręcz cudowne!” (Strażnica Nr 7, 1994 s. 32).


Offline cichybob

I mamy już po angielsku, link z wątku na reddicie: https://www.reddit.com/r/exjw/s/HNtXmQSsU0

https://d34ji3l0qn3w2t.cloudfront.net/44f15f51-e466-459b-a00f-157dcdc2c095/1/w_E_202408.pdf

Przypis z artykułu 35 ze strony 26: nie będzie się już mówiło, że ktoś jest wykluczony. Będą po prostu osoby usunięte ze zboru.

Zaczyna się pewnie próba wmówienia władzom, że jednak jest lepiej ;)