Jedną z korzyści jest odzyskanie przez Polskę wiarygodności na arenie międzynarodowej. Bo przez ostatnie lata wypowiedzi wielu polityków po stronie władzy(i nie tylko) kompromitowało naród Polski.
dobre, dobre
Czy Sikorski szykuje się już na ministra spraw zagranicznych?
To świetnie, bo jego dowcip o Obamie, który ma ponoć "polskie korzenie, bo jego ojciec zjadł polskiego misjonarza" bardzo wpłynął na wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej. W szczególności jeżeli chodzi o relacje Polska-USA.
Czy na naradach z polskimi ambasdorami, starym zwyczajem będzie nadal zapraszał swojego rosyjskiego odpowiednika Ławrowa, żeby wyłożył im priorytety Rosji?
A może w ramach umacniania wiarygodności Polski będzie dziękował USA za wysadzenie Nord Stream 2?
Albo będzie mówił że rząd PiS po inwazji Rosji na Ukrainę rozważał rozbiór Ukrainy razem z Putinem
Dobre dobre!
Odzyskanie wiarygodności