Skoro namnożyło się tyle pytań, to dołożę jeszcze kilka.
1. Co to jest zło?
Czy to tylko czyny? A może też słowa i myśli?
2. Czy zło to czyny itd. wyrządzone z premedytacją, żeby komuś zaszkodzić?
A co, jeśli intencja była dobra, a wyrządziłem zło? (Rz 7:18-19)
3. Czy do zła zaliczamy krzywdę wyrządzoną komuś, czy też i sobie?
4. Czy to, co wydaje nam się złe, zawsze takie jest? ("Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni". Faust)
***************
W pierwszym poście napisałem o Żydach, masonach itd., jako tych, których o wszystko się obwinia. "Kozły ofiarne" większości teorii spiskowych.
Uważam, że każdy sam odpowiada za swoje winy. Należy jednak wziąć pod uwagę, że istnieją jednostki pragnące szkodzić innym. Człowiek jest istotą społeczną i ludzie o podobnych "zainteresowaniach" lubią się łączyć w grupy. Nie należy zatem wykluczać, że istnieją organizacje, które dla osiągnięcia własnych celów, próbują "wyeliminować" przeciwników.