Okazujcie cierpliwość! Kongres w roku 2023

[szymonbudny]

bóg tak długo dopuszcza cierpienia, bo nie męczy się współczuciem...

Obraz psychopaty i sadysty?

[Grazyna]

Warszawa Wschodnia widzę że uważnie sluchales. Mi się bardzo podobało w Warszawie.

[Reskator]

Warszawa Wschodnia widzę że uważnie sluchales. Mi się bardzo podobało w Warszawie.

Jeden uważnie słuchał drugiej się podobało.
Nic tylko wracać i rzucić się w wir życia zborowego.
Tęsknicie za atmosferą czy za pokarmem duchowym?
Nie mógłbym latami stać w progu i być co chwila obijany drzwiami WTS-u

[Warszawa wschodnia]

Czasem to nie kwestia czy chcesz iść tylko ze nie masz wymówki 😉
Jak już jesteś to coś słuchasz.
Lepszy punkt mieliśmy wczoraj na obsłudze.
Odstępcy pocisnieci do granic możliwości. Ciekawa insynuacja ze słaby duchowo członek zboru ma wątpliwości bo mają wpływ na niego wątpliwości odstępców albo inaczej takie jak szerzą odstępcy.
I merytorycznie spoko bo były nawet wymienione zarzuty jakie podnosimy. I że to burzy duchowo. Tez zgoda nie da się pozniej glosic tego. To czego zabrakło to odpowiedzi na chociaz jeden zarzut odstępców.
Nic tylko oni kłamią i was niszczą a to przecież prawda bo Bóg tak powiedział 

[Estera]

Jakos tak mniej o odstepcach. Bardziej między wierszami.

   Mniej o odstępcach mówili na zgromadzeniu, napisałeś.
   To sobie na zebraniach teraz odbiją 

Odstępcy pocisnieci do granic możliwości.
Ciekawa insynuacja ze słaby duchowo członek zboru ma wątpliwości bo mają wpływ na niego wątpliwości odstępców albo inaczej takie jak szerzą odstępcy.
I merytorycznie spoko bo były nawet wymienione zarzuty jakie podnosimy. I że to burzy duchowo. Tez zgoda nie da się pozniej glosic tego.
To czego zabrakło to odpowiedzi na chociaz jeden zarzut odstępców.
Nic tylko oni kłamią i was niszczą a to przecież prawda bo Bóg tak powiedział 

   
   Tak ogólnie, to ja osobiście nie czuję, żebym kogoś okłamywała czy niszczyła.
   Raczej osoby, które stamtąd wyciągnęłam są mi bardzo wdzięczne, że się z nimi podzieliłam swoimi odkryciami.

Jeden uważnie słuchał drugiej się podobało.
Nic tylko wracać i rzucić się w wir życia zborowego.
Tęsknicie za atmosferą czy za pokarmem duchowym?
Nie mógłbym latami stać w progu i być co chwila obijany drzwiami WTS-u

   Reskatorze
   Niektórzy może muszą tak tymi drzwiami WTS-u co chwilę oberwać.
   Mogą być ważne powody dla których niektórzy muszą tam po prostu tkwić jak dziura w moście choć tylko im współczuć, jeśli to tak wygląda.
   Mnie nie ma tam od wielu lat i naprawdę nie było chwili a nawet sekundy, żebym choć troszkę tam za nimi zatęskniła, ani trochę.
   I w ogóle mi tych zjazdów nie brakuje.

Czasem to nie kwestia czy chcesz iść tylko ze nie masz wymówki

   No właśnie, jak Warszawa Wschodnia

[Reskator]

Czasem to nie kwestia czy chcesz iść tylko ze nie masz wymówki 😉

To znaczy że jesteś pod czyimś butem,wpływem.
Byłem w korporacji WTS z rodziną 20 lat-pod ich wpływem.
Korporacja to KASA DOLAR gdzie tu lewarem jest RELIGIA która generuje ZYSK.
Jak powstał internet pokazał mi prawdziwe oblicze WTS. 
To rodzina razem ze mną odpłynęła a klucz spoczywa na dnie blisko Tytanica.

[Warszawa wschodnia]

Ciekawe stwierdzenie pod butem. Nie czuje się gnieciony. Całkiem nieźle odnajduje się w sytuacji. Jestem szczęśliwym człowiekiem i odejście raczej zmniejszyła by poziom szczęścia.
Dalej uważam że bycie JW ma swoje plusy i dla wielu jest lepsze niż bycie bez nadziei.

[Estera]

Ciekawe stwierdzenie pod butem. Nie czuje się gnieciony. Całkiem nieźle odnajduje się w sytuacji.
Jestem szczęśliwym człowiekiem i odejście raczej zmniejszyła by poziom szczęścia.
Dalej uważam że bycie JW ma swoje plusy i dla wielu jest lepsze niż bycie bez nadziei.

   Warszawo Wschodnia
   Jeśli tak czujesz, to tak trzymaj i powodzenia.
   Nie obniżaj sobie swojego poziomu szczęścia, jeśli by tak miało być.
   Po co siebie na siłę obdzierać ze szczęścia, które czujesz
   To Twoje życie, Twoje decyzje i to Twoja sprawa jak je przeżyjesz.
   Ważne, byś miał i czuł swój komfort.
   Każdy ma swoją drogę do przejścia i nikt inny za nas jej nie przejdzie.
   Takiego jestem zdania.

[Gandalf Szary]

   Warszawo Wschodnia
   Jeśli tak czujesz, to tak trzymaj i powodzenia.
   Nie obniżaj sobie swojego poziomu szczęścia, jeśli by tak miało być.
   Po co siebie na siłę obdzierać ze szczęścia, które czujesz
   To Twoje życie, Twoje decyzje i to Twoja sprawa jak je przeżyjesz.
   Ważne, byś miał i czuł swój komfort.
   Każdy ma swoją drogę do przejścia i nikt inny za nas jej nie przejdzie.
   Takiego jestem zdania.

[/b][/size]

No i wreszcie zostało to napisane. Brawo ESTERA!! Nikt, za nikogo życia nie przeżyje. Więc niech każdy robi jak mu wygodnie!!!

[Reskator]

Warszawa WSCHODNIA pisze: Dalej uważam że bycie JW ma swoje plusy i dla wielu jest lepsze niż bycie bez nadziei.
[/quote]
Estero wspaniały post dla WW
Warszawo Wschodnia
Nie znam religi która by nie dawała nadzieii.
To daj przykłady religii które nie dają nadziei .
I zapodaj plusy bycia SJ?

[Gandalf Szary]

Ale nie takiej jaką mają ŚJ. Kto by nie chciał żyć w zdrowiu, do tego wiecznie, w dobrym towarzystwie i przyjaznym środowisku?
Nie znam takiego

[Reskator]

   Warszawo Wschodnia
   Jeśli tak czujesz, to tak trzymaj i powodzenia.
   Nie obniżaj sobie swojego poziomu szczęścia, jeśli by tak miało być.
   Po co siebie na siłę obdzierać ze szczęścia, które czujesz
 

WW obniża swój poziom szczęścia i na siłę obdziera się ze szczęścia pisząc u nas.
WW wracaj do matecznika organizacji i bądż szczęśliwy.

[Siedemtwarzy]

Panowie i panie o co ta gównoburza??

[Warszawa wschodnia]

Pisząc to spodziewałem się reakcji tego typu. W mojej ocenie dosc niskich lotów. Nigdzie się nie wybieram i zamierzam jeszcze trochę pouczestniczych w obniżaniu standardu swojego życia. Jak to dość ironicznie napisała Estera mam prawo.

Co do JW uczy moralności i wielu dobrych zasad życia w społeczeństwie. Nie napisałem że inni tego nie robią wiec post Reskatora nie ma co komentować.
Do tego nie wiesz jaka drogę przeszedłem i co jest moim matecznikiem.

Często jednak bywa ze tam gdzie nie ma retoryki pojawiają się personalne wycieczki. Napisze wam tak. Przezywajcie swoją żałobę nawet w ten sposób. Jeśli ma to wam pomoc jestem do usług. 3majcie się ciepło.

[Estera]

Jak to dość ironicznie napisała Estera mam prawo.

   Warszawo Wschodnia
   Masz pełne prawo.
   I przykro mi, że mój wpis odebrałeś jako ironię bo absolutnie tam nie ironizowałam pod Twoim adresem.
   Daleka jestem od takich wpisów pod czyimś adresem szczególnie jeśli chodzi o osobiste decyzje.
   Przyjęłam to w sposób prostolinijny jako stwierdzenie faktu z Twojej strony.
   Po prostu szczerze powtórzyłam za Tobą Twoje odczucia tak na całkiem pozytywnej płaszczyźnie.
   Wierząc, że piszesz prawdę o swoim szczęściu

Jestem szczęśliwym człowiekiem i odejście raczej zmniejszyła by poziom szczęścia.

   I wierzę, że to co tu w cytacie napisałeś jest autentyczną prawdą.
   I uważam, że każdy ma prawo do swojej wybranej drogi, jaka by ona nie była.
   Jeśli chodzi o odkrycia na temat tej religii jak również zauważanie tego jakie ona daje korzyści i dalszego życia.
   Nie oceniam, nie osądzam, nie narzucam, nie dyktuję ... jak kto ma żyć ze swoim odkrywczym bagażem.
   Sytuacja każdego z nas jest tak indywidualna, że to każdy sam musi zdecydować jak będzie dalej żył.
   I z serca życzę Ci naprawdę wszelkiego powodzenia na drodze na której stoisz.
   I oby to Twoje szczęście trwało jak najdłużej.


   Moja droga jeszcze nie jest taka jasna i prosta.
   Swoich dylematów jeszcze nie rozwiązałam.