Świadkowie Jehowy ZABRANIAJĄ jakiegokolwiek kontaktu z osobami wykluczonymi i tymi, które się same odłączyły z organizacji ŚJ.
Czy to nauka biblijna?
Świadkowie uzasadniają swoje postępowanie powołując się na (wyrwany z kontekstu) fragment Biblii:
List 2 Jana 1: 10, 11(srebrny przekład Nowego Świata - czyli Świadków)
10 Jeżeli ktoś przychodzi do was,
ale nie przynosi tej nauki, nie przyjmujcie go do domu+ ani go nie witajcie. 11 Bo kto zwraca się do niego z powitaniem, ten ma udział w jego niegodziwych uczynkach.
(Biblia Tysiąclecia)
10 Jeśli ktoś przychodzi do was
i tej nauki nie przynosi,nie przyjmujcie go do domu
i nie pozdrawiajcie go,11 albowiem kto go pozdrawia,
staje się współuczestnikiem jego złych czynów.
Kiedy Świadek czyta: "Nie przynosi
TEJ NAUKI", to przed oczami stają mu oczywiście zmienne nauki ze Strażnicy i nowe światła prosto od Ciała Kierowniczego. I je właśnie traktuje jak prawdę objawioną. I to do tego stopnia, że jest w stanie wyrzec się własnej rodziny.
Tymczasem o jaką naukę chodzi? Wystarczy spojrzeć do wersetów wyżej:
(srebrzanka)
7 Bo na świecie pojawiło się wielu zwodzicieli+ —
tych, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele+. Każdy taki człowiek jest zwodzicielem i antychrystem+. 8 Uważajcie, żebyście nie stracili tego, co wypracowaliśmy, ale żebyście otrzymali pełną nagrodę+. 9 Nikt, kto się wysuwa naprzód i nie trzyma się
nauki Chrystusa, nie cieszy się Bożym uznaniem+.
Kto natomiast trzyma się tej nauki, ten cieszy się zarówno uznaniem Ojca, jak i Syna(Biblia Tysiąclecia)
7 Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli2,
którzy nie uznają,
że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim.Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.
8 Uważajcie na siebie, abyście nie utracili tego, coście zdobyli pracą,
lecz żebyście otrzymali pełną zapłatę.
9 Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód3,
a nie trwa w nauce [Chrystusa],ten nie ma Boga.Kto trwa w nauce [Chrystusa],
ten ma i Ojca, i Syna.
A zatem jak widać apostołowi Pawłowi chodziło o to, aby trzymać się nauki Chrystusa (a nie JW.ORGa) oraz by wierzyć, że Jezus przybył na świat w ciele ludzkim. Byli tacy, którzy uważali inaczej i tych nazwał antychrystami.
Warto się także zastanowić co oznaczało pozdrawianie kogoś. [/u]
Tu krótki artykulik na ten temat:
https://biblista.pl/ukryte/pytania/295-pytania-do-biblii/2117-142-dlaczego-nie-wolno-si-przywita-k-104.htmlDlaczego jest napisane: "Nikogo w drodze nie pozdrawiajcie"?
Zakaz pozdrawiania w drodze przez apostołów kogokolwiek przekazany został jedynie przez trzeciego ewangelistę (Łk 10,4). Istnieją zasadniczo dwa sposoby interpretowania sensu tego polecenia. Pierwszy, najczęściej przyjmowany w interpretacjach kaznodziejskich i egzegetycznych to nawiązanie do 2 Krl 4,29. W tym miejscu zakaz Elizeusza wiąże się z
wezwaniem do nietracenia czasu na pozdrowienia, które na Bliskim Wschodzie trwają dość długo i mogą odciągać wysłańców od ich misji. Uczniowie zamiast konwenansami mają zająć się głoszeniem Ewangelii.
Istnieje jeszcze drugie wytłumaczenie, które podają niektórzy uczeni (G.L. Hahn, B. Lang, F. Mickiewicz). Analizują oni słowo przetłumaczone na język polski jako „pozdrawiać”.
W języku greckim brzmi ono aspadzomai. W dziele Łukaszowym (tzn. w Ewangelii oraz Dziejach Apostolskich)
czasownik ten oznacza w niektórych miejscach nie tylko pozdrowienie kogoś, ale także zatrzymanie się u niego na noc, albo dłużej (zob. Dz 18,22; 21,7; 25,13). Przyjmując takie znaczenie tego czasownika, należałoby przetłumaczyć ten nakaz „nikogo [ze znajomych/przyjaciół/krewnych] w drodze nie odwiedzajcie”.
Przede wszystkim jednak należy pamiętać, że analizowany zakaz przyjmuje formę hiperboli (tzn. wyolbrzymienia): uczniowie mają być całkowicie skoncentrowani na powierzonym im zadaniu i nie mogą pozwolić się od niego odciągnąć nawet tak prozaiczną czynnością jak pozdrowienie."
Czy zatem "nie pozdrawiajcie" mamy rozumieć jako:
"Udawajcie, że nie widzicie go na ulicy lub demonstracyjnie odwracajcie głowę w drugą stronę"
bądź jako: "Nie odbierajcie telefonów / smsów od matki / córki / syna / babci itd.)?!
Świadkowie niestety ślepo słuchają nakazu Ciała Kierowniczego, aby nie zadawać się z "odstępcami".
Jednak antychrystami zostali nazwani ci, którzy nie wierzą w przyjście Jezusa w ciele, a nie ci, którzy nie wierzą w to co pisze Strażnica! I robią to wszystko nawet kosztem rozpadu ich własnej rodziny!