Dopiero teraz, po latach bycia w organizacji doszły do mnie informacje, że dość często po Pamiątce bracia spotykali się w grupach w swoich domach i po prostu fajrowali, czyli jedli i chlali alkohol. Mieli kolejną okazję do spotkania się.
Podobnie większość czyniła podczas innych katolickich świąt, ale, że po Pamiątce.. Niepowiem, że byłem ździwiony, jak się o tym dowiedziałem. 🤔