Czy to fake news czy fakty?
https://wolnemedia.net/ukrainskie-czyszczenie-w-buczy/
Po czym poznać, że to fake news. Czy tylko po tym, że jest to rosyjskie czy ukraińskie?
Dziecinnie proste pytanie.
@Gremczak, może pominąłem Twoją odpowiedź dla Blue. Wiesz może co to byli za cywile i za co zatrzymani? Odpowiesz? Co do zabitych rosyjskich żołnierzy na ulicy to powiem otwarcie co myślę: nie znamy okoliczności dlaczego Ukraińcy z nimi tak postąpili. I teraz myślę sobie tak: agresor wtarga na ich ziemię. Gwałci, grabi, zabija kobiety i dzieci. Może dorwali właśnie takich żołnierzy, którzy nie zasługują na miano żołnierza? Może Ukraińcy widzieli co zrobili i najzwyczajniej w świecie dokonali samosądu nie bacząc na Konwencję Genewską? Jednego dobili, żeby się nie męczył. Co ja bym zrobił gdyby ten oddział zgwałcił mi żonę, córkę, zabił matkę? Myślałbym o tym, że popełniam zbrodnię wojenną, bo zabijam bezbronnego skurwysy..na, który napadł na mój kraj i rodzinę? Miałbym to w dupie. Mogli ich wziąć jako jeńców. I co potem? Potem wymiana jeńców. I co potem? Potem te skurwysy..ny trafią ponownie na front i będą znowu gwałcić, zabijać cywilów, niszczyć mój kraj. Wypuścić taką szumowinę, to jak mieć na sumieniu kolejnych zabitych cywilów. Nie ma litości dla takich mend i swołoczy. Wyciąć w pień, żeby inni się zastanowili czy warto być agresorem i czy warto łamać przysięgę żołnierską, żeby gwałcić matki z córkami i ich dzieci. Pamiętasz samosądy więźniów w Auschwitz na strażnikach? Rosjanie odwracali głowy. Dziwić się, że do tego dochodziło, jak taka niemiecka nazistowska strażniczka na oczach matki roztrzaskuje o ścianę dopiero co narodzone dziecko( to fakt). W USA jak wiemy ''mój dom moja twierdza''. Każdy intruz może liczyć się z odstrzałem i wszystko będzie na legalu. Wyobraź sobie, ze do Twojego domu wchodzą bandyci. Gwałcą na Twoich oczach matkę, żonę, siostrę. Masz możliwość ich obronić i zajeba..ć tych popaprańców. Co robisz? Grzecznie prosisz ich, żeby przestali? Myślisz o tym, że możesz przekroczyć obronę konieczną? Nie postawisz się? Nie będziesz tak wściekły, że nie będziesz myśleć o odwecie? Będziesz myślał o taktownym obywatelskim zatrzymaniu? Gdybym był żołnierzem i gdybym miał wiedzę, ze taki rosyjski żołnierz dopuścił się gwałtu na dzieciach, kobietach, to nie ma, ze jeniec, że Konwencja Genewska. Nie zachował się jak żołnierz to i nie zginie jak żołnierz, ale potraktuję go jak bandytę w mundurze. Jak wszyscy byliśmy oburzeni pedofilią w różnych kościołach? Ile razy czytało się wypowiedzi( nie na tym forum), że takim uje..bać przyrodzenie i potem śmierć? Prawie wszyscy przytakiwali i klaskali w dłonie. Za mundurem jest człowiek. Mundur nie może być immunitetem chroniącym przed bestialstwem. Moim zdaniem Konwencja Genewska powinna chronić żołnierzy , ale nie żołnierzy barbarzyńców.
W mediach faktycznie o tym wydarzeni nie ma za wiele, ale kilka portali o tym napisało, tak więc nie jest to całkiem przemilczane.
Tu jeden przykład i podaję za tłumaczem komentarz urzędnika z Ukrainy.
https://www.bbc.com/russian/news-61031035 ''„Ukraina jest jedną z nowoczesnych demokracji, która ściśle przestrzega prawa międzynarodowego, w tym postanowień Konwencji Genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych. Oczywiście intensywność działań wojennych może prowokować pewne incydenty. będzie prawne uregulowanie incydentów” – powiedział Podolak.
„Tymczasem należy zauważyć, co następuje. Całkowite i oczywiste odrzucenie przez armię rosyjską zasad i obyczajów wojny, celowe poniżanie i masakry ukraińskich cywilów, które mają absolutne dowody z dokumentów, tworzą zrozumiałe tło emocjonalne zarówno w społeczeństwie ukraińskim i w ukraińskich siłach zbrojnych. Rosja masowo atakuje nasze dzieci, kobiety, osoby starsze i, oczywiście, może to spowodować reakcję ze strony ukraińskiego wojska” – dodał Mychajło Podolak – „Dlatego po pierwsze, w każdym razie takie incydenty wymagają jasne śledztwo, dopóki nie zostaną wyjaśnione motywy i okoliczności. Po drugie, Rosja prawdopodobnie musi porzucić antyukraińską ludobójczą propagandę i przywrócić swojej armii zrozumienie tych samych zasad i zwyczajów wojennych”.
Ile razy słyszałeś o tym, że przekroczenie uprawnień przez żołnierzy Ukrainy będzie wyjaśniane, a ile razy słyszałeś o zbrodniach ruskich popaprańców, że będą wyjaśniane? Oni w żywe oczy mówią, że to nie MY. My strielali do cywilów??? Niet, to nie my, to sami Ukraińcy zabili swoich. My zbombardowali szpital Czerwonego krzyża? GDZIEŻ TAM, TO NIE MY. My nie wiemy kto zajął Krym. To nie nasi. To zielone ludziki. Cytat-Putin:
"nie ma nas na Krymie, każdy może sobie kupić mundur wojskowy,
białe konwoje ciężarówek to pomoc humanitarna, zielone ludziki na Krymie
to nie są rosyjskie wojska." Nadal dzisiaj wierzysz w te słowa Putina? Pamiętasz jak Rosjanie się wypierali, że nie mają z tym nic wspólnego? Jak można obarczać winą obrońców Ukrainy, którzy na każdy możliwy sposób chcą wytracić te ruskie mendy? Winni są wyłącznie Rosjanie. Nie są u siebie, nikt im nie da przyzwolenia na bestialstwo. Ruski agresor musi się liczyć z brutalnym odwetem bez litości i miłosierdzia. Oko za oko, ząb za ząb w tym przypadku. Popieram. Czy byłbym pokojowo nastawiony gdyby oni weszli do mojego domu? Nie. Albo oni, albo ja i moja rodzina. Nie ma nic pomiędzy.