Pytasz o ludność miejscową, to w odróżnieniu do Polski, najczęściej nie interesują się polityką. Są tego uczeni od małego a za określenie czegoś jako "narodowe" można nawet zostać ukaranym. (W Polsce np istniej określenie "media narodowe"...) Gdyby ktoś tak w Niemczech publicznie się wypowiedział, to mógłby nawet pracę stracić... Bo tak mocny jest nacisk na nie antagonizowanie społeczeństwa.. W społeczeństwie niemieckim występuje pewna poprawność polityczna i nawet skrajne odmienne partie się do niej stosują.
Dlatego uważam, że społeczeństwa na zachodzie są w dużym stopniu pacyfistyczne i dzięki temu żyją w pewnej pokojowej symbiozie.
Dlatego, może dziwić przeciętnego Polaka, że tacy Czesi, Francuzi czy Norwegowie nie stawiali oporu okupantowi niemieckiemu. Suma sumarum, odnieśli z tego powodu tylko korzyść..
Możemy tę neutralność porównać z inną stroną, gdzie dominowały hasła, typu - Bóg-Honor-Ojczyzna-..... Efekt, zniszczona stolica Polski i setki zabitych osób.
Niektóre Narody wyniosły wniosek, że w wojnie nie ma zwycięzcy, są tylko straty materialne i w ludziach. Im bardziej będą rządy posyłać broń Ukraińcom, tym więcej niewinnych ludzi zginie. Szkoda, że to tak trudno zrozumieć. 🙄
Nie, no super!
Normalnie świadkowski raj po armagedonie. Miecze przekute na lemiesze a włócznie na nożyce ogrodnicze.
Pokój pomiędzy ludźmi różnych ras. O narodach to nawet nikt nie wspomina bo to rzeczy przeszłe.
Przecież teraz wszyscy porozumiewają nie daj Boże (o przepraszam jeżeli uraziłem tymi słowami ateistów) językami narodowymi tylko esperanto.
Za określenie czegoś narodowym można zostać ukaranym.
Psia kość jak można grać czy oglądać mecz na narodowym w Warszawie?
Przecież to nakręcanie antagonizmów i samą już nazwą stadionu faworyzowanie drużyny i widzów gospodarzy.
Jak można tolerować coś takiego. Tylko polska dzicz może czegoś takiego się dopuszczać a nie cywilizowane "niektóre Narody"
Sielską atmosferę tego raju psują też jeszcze bardziej dzicy Ukraińcy, którzy jeszcze nie zrozumieli jak te niektóre cywilizowane narody, że z najeźdzcą walczyć nie warto, bo suma sumarum pewnie odniosą z tego korzyść jak Czesi, Francuzi czy Norwegowie. Przecież lepiej nie stawiać żadnego oporu, przyjąć "wyzwolicieli" chlebem i solą. Wtedy nie będą zabijać, morzyć głodem, gwałcić, rabować i bezcześcić zwłok.
Krematoria na kółkach ciągną za sobą bo kurczaki będą piekli. Wpuścić ich porządzą sobie jak sowieci i może za 70 lat znowu będzie wolność.
Minie jak z bicza strzelił.
Ten natrętny ich prezydent ciągle du.. truje cywilizowanemu zachodowi swoimi umoralniającymi przemówieniami w ich parlamentach.
Prosi o pomoc, o sankcje, o broń. Uczepił się jak rzep psiego ogona.
Czy to wina Niemiec, Francji itd. że na nich ruskie napadli? Przecież to społeczeństwa pacyfistyczne i już na pewno nie hipokryci.
To że ich produkcji samochody, sprzęt termowizyjny oraz systemy nawigacyjne służą teraz do zabijania Ukraińców, to nic nie znaczące szczegóły.
To że były kanclerz pacyfistycznych Niemiec - Schroder podpisał z Rosją umowę o budowie Gazociągu Północnego pod dnem Bałtyku, omijającego Polskę, Ukrainę i kraje bałtyckie. A potem zajmował dyrektorskie funkcje w rosyjskich spółkach, które zbroiły Rosjan, to też szczegół.
Jego następczyni kanclerz (sorry chyba kanclerka
) Merkel i obecny kanclerz Scholz dalej forsowali inwestycje w uzależnianie się energetyczne od Rosji i tym samym zapewniali finansowanie armii Putina, to również niuans.
Wszystko to nieistotne szczegóły, że pacyfistyczne Niemcy, Francja, Włochy zbroją Putina a na straży pokoju stacjonuje w Niemczech 36 tys. amerykańskich wojsk.
Oczywiście nie wiem też czy wg. Ciebie piszę na temat, bo jest on o 3 wojnie światowej.
A ja smęcę o wybieranych demokratycznie w pacyfistycznym zachodzie Schroderach, Makrelach, Scholzach, Sarkozich czy Macaronach.
Po twoich wypowiedziach nie wiem co cię łączy jeszcze z Polską, czy tylko to forum na którym musisz pisać po polsku.
A jeśli masz jeszcze rodzinę w Polsce to nie życzę Ci, żeby przez politykę tych, których tutaj tak wychwalasz spotkał los jaki spotyka teraz Ukraińców.
Bo w przeciwieństwie do Niemiec, w których teraz mieszkasz i z którymi się utożsamiasz, Polacy pamiętają o piekle wojny sprzed 80 lat.
Wiedzą kto był agresorem a kto ofiarą. Pamiętają także o zapewnieniach agresora, że nigdy więcej wojny. Dlatego też w pełni solidaryzują się z napadniętymi Ukraińcami, którzy cierpią teraz przez samolubną, nastawioną tylko na własny zysk polityką "cywilizowanego zachodu Europy"