Chyba większość z nas żyje w pewnej bańce informacyjnej. Jednak niektórzy (a zwłaszcza paru forumowiczów), nie może przejść do porządku dziennego nad tym, że można mieć inne zdanie niż większość w jakiejś kwestii.
Zwykle używają argumentów w rodzaju szantażu emocjonalnego lub nazywają tych, z którymi się nie zgadzają 'pożytecznymi idiotami', 'agentami' i tym podobnymi określeniami.
Nie sprzyja to rzeczowości dyskusji. A i gdy ktoś poda dalej fejka wpasowującego się w ich narrację, zwykle udają, że nic się nie stało. Gdyby to była informacja sprzeczna z ich przekonaniami, to zaraz byśmy zobaczyli niestrudzonych i niezależnych weryfikatorów informacji w działaniu.
Teraz będzie coś z bańki informacyjnej ku wyprostowaniu fejków ukraińskiej propagady
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-cywile-nie-sa-przyjmowani-do-szpitali-przymusowe-akcje-krwio/podglad-wydruku,nId,6057243https://dorzeczy.pl/swiat/306385/ukraincy-sa-zmuszani-do-oddawania-krwi-dla-ratowania-rosjan.html"Na anektowanym przez Rosję Krymie cywile mają nie być przyjmowani do szpitali, by zrobić miejsce dla rannych rosyjskich żołnierzy....
ordynator szpitala rejonowego w Symferopolu wydał rozporządzenie o konieczności zwiększenia zapasów krwi wszystkich kategorii dla 1500 biorców oraz czasowym wstrzymaniu bezpłatnych usług medycznych. Z kolei w szpitalu wojskowym w Sewastopolu sale są przepełnione; na niektórych z nich leży do 40 osób
By napełnić bank krwi, okupacyjne władze żądają od przedsiębiorców, by oddelegowywali pracowników do punktów oddawania krwi. Dawcą może być każdy - żadna dokumentacja medyczna nie jest wymagana, nie prowadzone są badania - pisze rzeczniczka. By nie stracić pracy, ludzie są zmuszeni do tego, by stawać się dawcami "
A teraz sprostowanie fejków ukraińskiej propagandy.
Widzisz vogu i cała reszto miłośników ruskiego miru, do czego prowadzą rządy ukraińskich nazistów?
Biedni, uciśnieni ruscy nie mieli innego wyjścia żeby uwolnić się od niebezpieczeństwa z ich strony.
Muszą się bronić przed banderowskimi oprawcami.
Oprócz łapanek do armii na ulicach Donbasu (sorry ochotniczej mobilzacji do walki z nazizmem
), mieszkańcy ruskiego krymu muszą ustąpić miejsca w szpitalach wyzwolicielom od nazizmu.
https://www.o2.pl/informacje/niewazne-ze-nie-maja-18-lat-lapanki-na-ulicach-ukrainy-6739640918531008aRuska krew się leje strumieniem szerszym niż Wołga przy ujściu.
Potrzebne są nadzwyczajne środki jak zmuszanie pracodawców do wysyłania pracowników, żeby oddali krew bojownikom o pokój.
Na dodatek ci bojownicy o ruski ład, w tych nadzwyczajnych okolicznościach zmuszeni są do przyjmowania krwi z syfem, hivem i całą długą listą prezentów od ochoczych, wdzięcznych za ich trud wyzwalanych
Alleluja i wpierjot!