Czy czeka nas trzecia wojna światowa ?

[janeczek]

Mniej napojów akcyzowych

[Gremczak]

Sawaszi poznaj historię tak około 40 lat do tyłu.

[sawaszi]

Sawaszi poznaj historię tak około 40 lat do tyłu.

No Tak - zagrożenie trzecią wojną światową stało się rzeczywiste (niestety)
- a jak to zwykle bywa w prorokowaniu ; "pożyjemy to zobaczymy" 
Podnieście głowy "Boże dzieci" 

Mniej napojów akcyzowych

A Ty Janeczku nie pij z Rasputinem - z czego Ci nie braknie w demokratycznej UE 

[Gremczak]

No Tak - zagrożenie trzecią wojną światową stało się rzeczywiste (niestety)
- a jak to zwykle bywa w prorokowaniu ; "pożyjemy to zobaczymy" 
Podnieście głowy "Boże dzieci" 
 

Cos Ty taki nawiedziony.
Prorok od siedmiu boleści.
Hegemoni chcą wywołać 3 woj.
Czasami trzeba się ostro temu postawić żeby do tego nie doszło.

[sawaszi]

Mniej napojów akcyzowych

 

- sprostowanie ; dla aut - jak ropa i gaz z ropociągu ? - bo tam akcyza dla reżimu tylko wpływa
 

Czasami trzeba się ostro temu postawić żeby do tego nie doszło.

 No i Tak jak wysłanie hełmów kuloodpornych dla żołnierzy Ukraińskich od bundeswery ?
- to w tej wojnie z mocarzem im zbytnio nie pomoże 

[Gremczak]

 No i Tak jak wysłanie hełmów kuloodpornych dla żołnierzy Ukraińskich od bundeswery ?
- to w tej wojnie z mocarzem im zbytnio nie pomoże 

Gdybyś się znał choć troszeczkę na polityce to nie komentował byś w ten sposób.

[sawaszi]

Gdybyś się znał choć troszeczkę na polityce to nie komentował byś w ten sposób.

A Ty jaką politykę wyznajesz Gremczaku mój kochany
- ja na ten przykład mam rodzinę (cielesną) w Charkowie i pod Lwowem
- chętnie przyjmę ich do swego domu i udzielę im schronienia (choć wyznają prawosławie) , bo to moja rodzina

[Stanisław Klocek]

Na razie to tylko ćwiczenia kandydata na odzyskanie miana "boga Peruna", lub greckiego "boga wojny".

Ciekawe co na to zwierzchnik patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryl? zerknij tu

[Gremczak]

A Ty jaką politykę wyznajesz Gremczaku mój kochany

Polityka to nie religia, że można jakąś wyznawać.

[sawaszi]

Polityka to nie religia, że można jakąś wyznawać.

Tak powiadają ; np. wyznawcy partii ludowej

[Sebastian]

Przyjmę uchodzców (ochrzczonych) do chałpy
Warunki kwaterunku ustalimy na miejscu 

jeszcze niecały rok temu powiedziałbym że przyjmę pod swój dach _jedną_ rudowłosą _uchodźczynię_ ale 20 do 25 lat młodszą ode mnie...

jednakże na szczęście "ktoś" zesłał na mnie tak wielkie błogosławieństwa... (nie wiem czy Bóg czy Szatan Diabeł czy ktokolwiek inny, ale "ktoś" mi pobłogosławił) i obecnie...

obecnie już _nie_ jestem zainteresowany przyjęciem _ani_jednej_ uchodźczyni (nawet rudowłosej i nawet 20-25 lat młodszej) pod swój dach...

[smaigol]

U mnie zachęcają mnie żebym wrócił do zboru, i teraz nie wiem czy o mnie się tak troszczą, czy dlatego że mam piwnicę.

[Sebastian]

widać że Zachodnią Europą rządzą "mężczyźni bez jaj" i właśnie _dlatego_ Putin tak dokazuje...

Gdy zaczął bombardowania to trzeba było zakręcić gaz i już! Do tej pory to Putin straszył Europę "zakręceniem gazu", a teraz Europa po prostu powinna przestać kupować.

Oczywiście gazu "nie da się" zakręcić w minutę, ale spokojnie. Putin zaatakował o 4:00 rano więc do północy można było (przez kilkanaście godzin) stopniowo zakręcać całą aparaturę, w ramach skoordynowanych działań w całej Europie.

Myślę że _gdyby_ Unia przestała kupować gaz (ma przecież droższy ale dostępny gaz z Norwegii) to spokojnie Putin albo jeszcze wczoraj albo dzisiaj rano zaprzestałby dalszych ataków.

Rosyjska propaganda nazwałaby klęskę Putina "sukcesem", wytłumaczyłaby że "Putin co zaplanował to już zrealizował", ale twarde fakty byłyby takie, że agresja przeciwko Ukrainie zostałaby wstrzymana na "dobrowolny i samodzielny" rozkaz Putina, który "zrozumiałby że przegiął"...

Ale skoro my Europejczycy jesteśmy "facetami bez jaj", to Putin atakuje Ukrainę a my nadal mu płacimy "aby miał za co"...

No cóż, powtórka z 1938/39...

[Sebastian]

w tym wszystkim żałosne jest "liczenie grosików i eurocentów" gdy wojna płonie tuż za drzwiami

w normalnych czasach miliard euro to olbrzymia kwota i nie wolno "ot tak sobie" machnąć ręką na koszty, ale... w czasie wojny ten sam miliard euro to jest budżet czasami na jeden tydzień, czasami na jeden dzień, a czasami na jedną godzinę(!) prowadzenia wojny...

i właśnie dlatego te "śmieszne" kilka lub kilkadziesiąt miliardów euro, które (jako cała Unia Europejska) straci(libyś)my na kupowaniu droższego gazu z przyjaznej Norwegii zamiast tańszego z nieprzyjaznej Rosji NIE powinno nikogo wstrzymywać od racjonalnych działań...

[Panter]

Mnie rozśmieszyła wypowiedź z Francji, że trzeba będzie pomóc gospodarczo Ukrainie.
Pytam się, kiedy?
Gdy już Ukrainy nie będzie?
Komu pomogą? Rosji?

To nic śmiesznego. Oni tak na poważnie.
Wszak rozbiór Ukrainy już pewnie dawno został zaklepany. Za chwilę jak opadnie bojowy kurz, zacznie się promocyjna wyprzedaż majątku dla geszfciarzy spod znaku "wall street". Coś na wzór naszego okrągłostołowego dealu z lat 90-tych tylko w bardziej hardcorowej wersji. Wszak synalek Bidena od lat także na Ukrainie robi wałki.