Roszado, jak powiedziałeś, że aż trzy razy osobiście poczułeś na sobie działanie jakiejś cudownej mocy,to co stoi na przeszkodzie, żebyś się nimi tu na forum podzielił. Może przekonasz co niektórych niedowiarków.!
Ja osobiście od mnóstwa braci też słyszałem, jak w cudowny sposób podziałał na nich duch Święty. Jeden mi nawet opowiedział, jak to dzięki pomocy ducha zdążył na kongres dojechać, bo mu się samochód w drodze zepsuł, a wystarczyło, że się do Jehowy pomodlił i od razu się mu ten samochód naprawił.
Niestety, ale mnie tym argumentem nie przekonał, chociaż byłem jego bratem w wierze...