Elear Elda nagrał kilka pierwszych rozdziałów.
To miło z jego strony
Dodam Wam jako ciekawostkę, że kiedyś jadłam z nim obiad przy jednym stole
Zauważyłam, że w wielu postach przewija się "Kryzys sumienia". Czyli powinniśmy być wdzięczni Raymondowi Franzowi, że nie zachował swojej wiedzy dla siebie, ale podzielił się nią ze światem. Dzięki niemu wychodząc z organizacji wiemy, że wychodzimy ze ściemy.
Kolejną osobą, która się przyczyniła do naszej pomyślności jest Szymon Matusiak - który zrobił tłumaczenie książki na polski, a nawet zaprosił Raymonda Franza do Polski i wywiad z nim jest zamieszczony na Youtube.
Ja osobiście dowiedziałam się o istnieniu książki z tego forum, a konkretnie od Barana. Od tego czasu traktuję go prawie jak duchowego ojca w odstępstwie
Z kolei Gorlik/Szwejk był tak miły, że poświęcił kupę swojego czasu i życia na to, żeby przetłumaczyć 2 książkę R. Franza, co również przyczyniło się do mojego rozwoju duchowego ku odstępstwu.
W sumie chcę tu jeszcze wspomnieć o Izie - gdy weszłam na forum, to czytając jej komentarze uznałam, że to jednak miły odstępca - co zrobiło na mnie dobre wrażenie (tak samo jak posty Barana).
Idąc dalej warto wspomnieć o założycielu forum. Co prawda podobno chciał mnie stąd wywalić, ale jednak obecny właściciel forum odradził mu ten pomysł. Dzięki za pomysł żeby założyć forum i nie wywalenie mnie
!
Kolejnym ważnym dla mnie wydarzeniem kształtującym mnie na drodze odstępstwa było obejrzenie wywiadu z Izą i Alkiem. Zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie (to było na kanale Prawda o prawdzie).
A już później to starałam się integrować z różnymi odstępcami w internecie i w realu i fajnie, że tylu ich poznałam
Jakby popatrzeć na to wszystko, to widać, że do odstępstwa doprowadził mnie łańcuszek ludzi dobrej woli.
A ja przez te parę lat bycia odstępcą myślę, że również przyczyniłam się do tego, że parę duszyczek poznało prawdę o "prawdzie" (a może nawet jest ich więcej, ale jeszcze do mnie nie napisali i nie zadzwonili i na razie nic nie wiem o ich duchowej przemianie
)
Reasumując: każdy z nas może zrobić coś dobrego dla świata i drugiego człowieka!
Dziękuję również tym, których tu nie wymieniłam, a byli w tym łańcuszku ludzi dobrej woli