Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?  (Przeczytany 38830 razy)

Duch

  • Gość
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #45 dnia: 27 Czerwiec, 2015, 21:12 »
Kochani moderatrzy dajcie te dyskusje na miejsce gdzie się dyskutuje z wierzącymi. ( bo ja nie wiem gdzie to jest bo tam nie wchodze ;) )
Thx
O pani wskaż mi to miejsce a spełnię Twe życzenie. ;)


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #46 dnia: 27 Czerwiec, 2015, 22:21 »
O pani wskaż mi to miejsce a spełnię Twe życzenie. ;)
no nie wiem, bo tam nie wchodzę :) to skąd mam wiedzieć.... może mario wie gdzie takie dyskusje o Bogu......
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Mario

  • Gość
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #47 dnia: 27 Czerwiec, 2015, 22:55 »
no nie wiem, bo tam nie wchodzę :) to skąd mam wiedzieć.... może mario wie gdzie takie dyskusje o Bogu......

A ja już nie chciałem tam się nawet pokazywać :)


Offline Safari

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Czerwiec, 2015, 00:30 »
Wypowiadam się tak z uwzględnieniem tego że Pismo Święte – Słowo Boże, a potocznie Biblia, jest  zapisaną   wolą Stwórcy i Dawcy wszystkiego. Biblia jest dla mnie autorytetem. Dla Ciebie co nim jest ?

Problem oceny czegokolwiek tkwi we wzorcu. Przykładowo :  Samochody oceniamy porównując z solidnością i trwałością aut niemieckich i szwedzkich. Podobnie też jest w innych dziedzinach. Analogicznie jest z moralnością i emocjami. Do czego mamy porównać tę sferę ?

To co piszesz o Swojej wizji Boga, wskazuje że uważasz się za pępek świata. Nie widać w tym pokory i refleksji nad tym że człowiek jest drobinką. Chociaż z niesamowitym potencjałem w dobrym i złym kierunku. Pomimo tego strasznie bezradny przykładowo wobec choroby ciała.

Ambasadorze, nie napisałam, że ja tak postrzegam Boga, zapytałam co z ludźmi, którzy prezentują taki pogląd, bo znam takich i takie miałam skojarzenie - chociaż nie ukrywam, że taki obraz Boga  przemawia do mnie dużo bardziej niż ten, o którym mówisz Ty. I gdybym miała wybrać w co/kogo wierzyć, to zdecydowanie opcja, którą opisałam jest mi bliższa.

I wiesz, lubię wymieniać się poglądami, jednak w tej materii przestrzegam pewnych zasad: przede wszystkim ważne dla mnie jest by nie oceniać drugiej osoby w taki sposób (pogrubiona fraza), gdybyś powiedział, że Ty tak to odbierasz to ok. Natomiast Ty stwierdzasz to w sposób, który sugeruje, że to jest fakt, obiektywny opis rzeczywistości, prawda o mnie. Powiem Ci szczerze, że taki sposób prowadzenia dyskusji mi nie odpowiada - nie czuję, że jestem partnerem w rozmowie, ale jakbym była traktowana przez Ciebie z góry.
 
Tak więc, Ambasadorze, rozumiem, że w Twoim postrzeganiu uważam się za pępek świata i nie ma pokory w tym co opisuję. Tak uważasz Ty. To Twoja perspektywa. Ja mam o sobie inną opinię.

Jeśli chodzi o pytanie postawione w tytule. Poranienie duchowe w moim przypadku poskutkowało tym, że zwracam pilną uwagę na zdania i stwierdzenia o podłożu religijnym, które mają na celu wywołanie w ludziach poczucia winy, grzeszności, bycia niewystarczającym, nie takim jak trzeba. I wtedy wyrażam swoją opinię po to, by zaznaczyć, że nie mam wewnętrznej zgody na takie nauczanie Boga i religii.

Tyle w temacie.
« Ostatnia zmiana: 28 Czerwiec, 2015, 00:42 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #49 dnia: 28 Czerwiec, 2015, 07:43 »
To co piszesz o Swojej wizji Boga, wskazuje że uważasz się za pępek świata. Nie widać w tym pokory i refleksji nad tym że człowiek jest drobinką. Chociaż z niesamowitym potencjałem w dobrym i złym kierunku. Pomimo tego strasznie bezradny przykładowo wobec choroby ciała.
Tak jak pokazuje historia ( drugi prezes Towarzystwa) osoby walczące z chorobą, jakby nie mają wyjścia tylko pod wpływem choroby dramatycznie szukają "brzytwy" aby się jej chwycić. Rozumiem to, pamiętam, jak moja siostra walczyła z nowotworem złośliwym - ona wtedy ciągle o Bogu mówiła, myślę, że ona po prostu chciała żyć, wiedziała, że medycyna może nie pomóc, więc szukała .... nadziei na życie. To bardzo trudny temat.
Moje przemyślenia też są takie, że człowiek póki młody nie mysli o śmierci, w drugiej połowie życia nagle jak śmierć okazuje się coraz bardziej pewna, ludzie stają się bardzo wierzący ( patrz moherowe berety ), nie jestem psychologiem, nie ptrafię powiedzieć dlaczego tak się dzieje, ale tak się dzieje.

Ja pogodziałam się z tym, że umrę, dlatego robię wszystko, aby życie moje i ze mna było jak najbardziej wartościowe i przyjemne dla otoczenia. Bo wierzę, że mam tylko tu i teraz.
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline ambasador

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #50 dnia: 28 Czerwiec, 2015, 20:51 »
Czym skutkuje fakt że ludzie są poranieni duchowo ?
Bardzo trafne pytanie. Im dłużej się nad tym pytaniem zastanawiam tym więcej mam odpowiedzi  a na dodatek żadna mnie nie satysfakcjonuje do końca. Bo tak naprawdę może to skutkować praktycznie wszystkim. Ktoś może stracić sens życia i popełnić samobójstwo inny może pójść w jakiś nałóg. Jeszcze inny może zamknąć się w sobie i mieć awersję do wszystkich i wszystkiego. Dla niektórych będzie to punkt zwrotny w życiu. Jedni poszukają lekarstwa na to zranienie inni przez całe życie będą rozdrapywać rany. Ja wiem że najlepszym lekarstwem na zranienie duchowe jest pojednanie się z Bogiem poprzez to co zrobił Jezus na krzyżu.

Chwała Bogu za ten głos  :)

Tak czy owak, niezależnie jaki efekt wywołało zetknięcie się z grupą która okazała się niejasna w swoich intencjach. To uważam  że zostało pobudzone myślenie...  w zakresie przyszłego życia.

Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline ambasador

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #51 dnia: 28 Czerwiec, 2015, 20:57 »
Czy masz świadomość tego ile ludzi zginęło z powodu tej książki? Nie trzeba daleko szukać przecież. Krucjaty krzyżowe w imię Boga!, nawracanie wszystkich pod karą śmierci, bo albo przyjmujesz Biblię albo zabijemy ciebie i twoja rodzinę. Czy wiesz ze to właśnie chrześcijanie mordowali najwięcej ludzi? W imię czego? Weź do ręki swoją Biblię i zacznij czytać. Co tam się przewija? Bóg miłości? Nie! Tylko jakiś bóg który zabijał całe wioski i miasta, który pozwolił gwałcic i ponizac kobiety! Masz tu swojego Boga, mściwy na każdym kroku! mało tego sam Hitler twierdził że jest wierzący, miał przyzwolenie wszystkich kościołów, szli wszyscy do walki by zabijać miliony ludzi. Tyle ile religię złego zrobiły na całym świecie to się w głowie nie mieści. Wiec gdzie ten Twój wspaniały Bóg?.no gdzie się pytam?! Bo ja go nie widzę.

Mam świadomość faktu że chrześcijanie sobie nabruździli. Jednak było to wynikiem kompromisu/porozumienia ze światem, a nie ścisłego trzymania się tego jedynego źródła i wzorca. Wszystko zaczęło się od edyktu  wolnościowego w 313 roku ne. za cesarza Konstantyna Wielkiego.
A czy Ty masz świadomość ile ludzi zginęło i wciąż umiera z powodu wiary w Jezusa ?

Oceniając Boga starotestamentowego pomijasz fakt że wówczas Bożym Ludem byli TYLKO Izraelici, czyli Żydzi.  Nakaz mordowania dotyczył jedynie stosunku wobec  Boga Jahwe i Jego Ludu.
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline ambasador

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #52 dnia: 28 Czerwiec, 2015, 21:09 »
Ambasadorze musisz mieć jakiś autorytet? Nie możesz być po prostu sobą?

Widzisz Ty piszesz ze jak coś zrobisz dobrze, bądź stanie się coś fajnego to zasługa jakiegoś tworu zwanego przez ciebie Bogiem, a dla mnie to po prostu twoja zasługa.
Gdy dzieje się źle mówisz ze tak Bóg chciał, ja mówię no trudno nie zawsze w życiu musi być kolorowo ale staram się by to naprawić. I to nas właśnie różni, Ty potrzebujesz kogoś na kogo w razie co zrzucisz winę i będzie ok, bo jakiś tam twór tak chciał.

Co oznacza bycie sobą ? Rozumiem że masz na myśli to żeby nie zważać na Stwórcę i Dawcę życia  ?
Zresztą  rozumiem Twoją postawę gdyż wierzysz w teorię ewolucji. Zaś ja wierzę w teorię stworzenia. Myślę że jednak Ty masz większą wiarę..
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline ambasador

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #53 dnia: 28 Czerwiec, 2015, 21:33 »
Ambasadorze, nie napisałam, że ja tak postrzegam Boga, zapytałam co z ludźmi, którzy prezentują taki pogląd, bo znam takich i takie miałam skojarzenie - chociaż nie ukrywam, że taki obraz Boga  przemawia do mnie dużo bardziej niż ten, o którym mówisz Ty. I gdybym miała wybrać w co/kogo wierzyć, to zdecydowanie opcja, którą opisałam jest mi bliższa.

I wiesz, lubię wymieniać się poglądami, jednak w tej materii przestrzegam pewnych zasad: przede wszystkim ważne dla mnie jest by nie oceniać drugiej osoby w taki sposób (pogrubiona fraza), gdybyś powiedział, że Ty tak to odbierasz to ok. Natomiast Ty stwierdzasz to w sposób, który sugeruje, że to jest fakt, obiektywny opis rzeczywistości, prawda o mnie. Powiem Ci szczerze, że taki sposób prowadzenia dyskusji mi nie odpowiada - nie czuję, że jestem partnerem w rozmowie, ale jakbym była traktowana przez Ciebie z góry.
 
Tak więc, Ambasadorze, rozumiem, że w Twoim postrzeganiu uważam się za pępek świata i nie ma pokory w tym co opisuję. Tak uważasz Ty. To Twoja perspektywa. Ja mam o sobie inną opinię.

Jeśli chodzi o pytanie postawione w tytule. Poranienie duchowe w moim przypadku poskutkowało tym, że zwracam pilną uwagę na zdania i stwierdzenia o podłożu religijnym, które mają na celu wywołanie w ludziach poczucia winy, grzeszności, bycia niewystarczającym, nie takim jak trzeba. I wtedy wyrażam swoją opinię po to, by zaznaczyć, że nie mam wewnętrznej zgody na takie nauczanie Boga i religii.

Tyle w temacie.

Rzecz w tym że nie zaznaczyłaś dostatecznie wyraźnie intencji tego co napisałaś o stosunku do Boga. Napisałaś jednak o tym odczuciu w czasie przeszłym. Czy mam wnioskować że aktualnie coś się zmieniło ?

Wybacz to że poczułaś się potraktowana z góry. Uczę się... :-[

Jednak to że nie masz wewnętrznej zgody na to co mówi Bóg w Biblii, odnośnie tego że nie ma nikogo sprawiedliwego. Jest Twoją osobistą postawą. Na  to z kolei ja nie wyrażam zgody publicznie i głośno.

Naukę  Boga biblijnego nie można utożsamiać z naukami wszystkich religii. Ponieważ nie wszystkie religie uwzględniają całość Biblii, jej wszystkie zapisy. Natomiast swoje doktryny budują  na wyselekcjonowanych fragmentach. Właśnie na tym podłożu rodzą się zranienia.
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline Safari

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #54 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 08:25 »
Rzecz w tym że nie zaznaczyłaś dostatecznie wyraźnie intencji teo co napisałaśe  o stosunku do Boga. Napisałaś jednak o tym odczuciu w czasie przeszłym. Czy mam wnioskować że aktualnie coś się zmieniło ?

Wybacz to że poczułaś się potraktowana z góry. Uczę się... :-[

Jednak to że nie masz wewnętrznej zgody na to co mówi Bóg w Biblii, odnośnie tego że nie ma nikogo sprawiedliwego. Jest Twoją osobistą postawą. Na  to z kolei ja nie wyrażam zgody publicznie i głośno.

Naukę  Boga biblijnego nie można utożsamiać z naukami wszystkich religii. Ponieważ nie wszystkie religie uwzględniają całość Biblii, jej wszystkie zapisy. Natomiast swoje doktryny budują  na wyselekcjonowanych fragmentach. Właśnie na tym podłożu rodzą się zranienia.

Myślę, Ambasadorze, że nam nie po drodze w kwestii Boga.  Tak jak już gdzieś zaznaczyłam wiara dla mnie ma sens jedynie wtedy gdy wspiera człowieka, dodaje mu otuchy. Naprawdę nie widzę sensu w tym, by Najwyższa Istota pragnęła, by ludzie myśleli o sobie jak o przestępcach, czy grzesznikach. Rozumiem i akcetuje Twoje odmienne zdanie w tej kwestii. Myślę sobie, że moje przeżycia z religią ukształtowały moje postrzeganie świata i Boga (o którym to światopoglądzie świadomie tutaj nie wspominam). Ty miałes inną drogę i inne przeżycia i doszedłeś do odmiennycb wniosków. Jest Ci z tym dobrze? Wspaniale. Jesteś dzięki temu szczęśliwy? Cieszę się z Tobą.

Mam taką jedną prośbę (zrób to, jeśli będziesz miał ochotę, jeśli nie będziesz miał ochoty, to nie rób ;)): zrozum i zaakceptuj, że Safari jest szczęśliwa, żyje pełnią życia, jest radosna i zadowolona oraz pełna pokoju w sercu - mając odmienne od Twojego zdanie w kwestii przekonań religijnych.

« Ostatnia zmiana: 29 Czerwiec, 2015, 08:31 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline gedeon

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #55 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 08:41 »


Mam taką jedną prośbę (zrób to, jeśli będziesz miał ochotę, jeśli nie będziesz miał ochoty, to nie rób ;)): zrozum i zaakceptuj, że Safari jest szczęśliwa, żyje pełnią życia, jest radosna i zadowolona oraz pełna pokoju w sercu - mając odmienne od Twojego zdanie w kwestii przekonań religijnych.

A ja to z radością potwierdzam. ;D ;D ;D


Offline Safari

Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #56 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 10:02 »
A ja to z radością potwierdzam. ;D ;D ;D

Hehe ;-) jeszcze mnie nie widziałes w tańcu, Gede. To dopiero jest żywioł i pełnia życia! :-) Zróbcie w Poznaniu zlot z tańcami a przybędę na skrzydłach wiatru :-)
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Mario

  • Gość
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #57 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 10:05 »
Zróbcie w Poznaniu zlot z tańcami a przybędę na skrzydłach wiatru :-)

Wiesz , że to jest myśl ;)


szczebiotka

  • Gość
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #58 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 10:33 »
Mam świadomość faktu że chrześcijanie sobie nabruździli. Jednak było to wynikiem kompromisu/porozumienia ze światem, a nie ścisłego trzymania się tego jedynego źródła i wzorca. Wszystko zaczęło się od edyktu  wolnościowego w 313 roku ne. za cesarza Konstantyna Wielkiego.
A czy Ty masz świadomość ile ludzi zginęło i wciąż umiera z powodu wiary w Jezusa ?

Oceniając Boga starotestamentowego pomijasz fakt że wówczas Bożym Ludem byli TYLKO Izraelici, czyli Żydzi.  Nakaz mordowania dotyczył jedynie stosunku wobec  Boga Jahwe i Jego Ludu.

Oczywiście ze mam tego świadomość. Niestety jest to dla mnie głupota aby umierać za jakiegoś faceta który żył wieki temu i tak naprawdę nic o nim nie wiemy po za tym ze ktoś sobie napisał w jakiejś książce. No sorry ale ja to teraz tak odbieram. Kiedyś byłam wręcz fanatykiem religijnym dopóki nie zobaczyłam ze to tak naprawdę jest manipulacja ludzi. Co nie zmienia faktu że jeśli komuś to odpowiada to mi to nie przeszkadza.


szczebiotka

  • Gość
Odp: Jaki jest powód i czym skutkuje , że ludzie są poranieni duchowo?
« Odpowiedź #59 dnia: 29 Czerwiec, 2015, 10:35 »
Co oznacza bycie sobą ? Rozumiem że masz na myśli to żeby nie zważać na Stwórcę i Dawcę życia  ?
Zresztą  rozumiem Twoją postawę gdyż wierzysz w teorię ewolucji. Zaś ja wierzę w teorię stworzenia. Myślę że jednak Ty masz większą wiarę..
Taak jak napisałeś :)  ja jestem po stronie nauki Ty po stronie wiary w coś co jest dla ciebie ważne.