Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 19 gru: kolejny list o szczepionkach  (Przeczytany 18596 razy)

Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #90 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:01 »
z
Zyczę powrotu do zdrowia
Ale czy mozemy mieć pewność jak długo okres będziemy mieć odporność?
[/b][/size]
To zależy ile jest przeciw ciał w organizmie. Z tego co się dowiadywałem, ponoć tak jest im gorzej przechodziłeś cowida tym więcej masz przeciw ciał. Zabezpieczony jesteś od 4 do 6 miesięcy. A potem można powtórnie się zarazić.

Jeżeli jest tak jak zrozumiałem to wyrazy współczucia Zenobio. Oby czas w przyszłości był dla Ciebie lepszy.
Pozdrawiam!!
« Ostatnia zmiana: 31 Grudzień, 2020, 22:09 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Matylda

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #91 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:05 »
Na to odpowie tylko czas ale jako hodowca psów nie zaryzykowałbym podać moim psom tej szczepionki....

. Dla mnie każdy kto teraz idzie się szczepić jest bohaterem narodowym.

Bochaterem narodowym? Nie trzeba Arwenka.
Coś jednak w tym jest że ludzie się ładnie różnią albo są natretnymi marudami, filozofami i wiecznymi agitatorami. Jak nie namawiają do tego co im się akurat wydaje to są chorzy.
I ja nie mam nic na przeciwko róbta co chceta, tylko w razie choroby nie zajmujecie mi miejsca w szpitalu. Jestem pewna że przyjdą wam do głowy lepsze lepiej sprawdzone i prztrzymywane w 8 stopniach, metody.
I na litość boską nie chodujcie już więcej psów bo schroniska pękają w szwach.
Mam osobiście jednego niewydarzonego, chorego na wszystko, drugiego znalezionego na ulicy bo rasowa chodowlana natura się pomyliła i wykrzywila mu szczękę więc wylądował na ulicy. Na wiosnę pogrzebalam kota bez oka i kota z wirusem.

Wracając do tematu to jeszcze nigdzie nie słyszałam żeby zmuszano do szczepionek. Więc nie ma o co się martwić.




Offline Sebastian

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #92 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:07 »
w takim razie nie bądz antyszczepionkowcem i nie wygaduj bzdur , bo to niezdrowe
albo zacytuj konkretną moją bzdurę (i uzasadnij dlaczego to bzdura) albo nie zarzucaj mi pisania bzdur bez pokrycia
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #93 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:12 »
Tez miałam negatywny stosunek do tej szczepionki .
Zmieniłam jednak zdanie po tym jak zachorowaliśmy z męzem ; ja przezyłam On nie.
Nie jest to tez coś podobnego do grypy , mineło ponad 2 mies. a ja w dalszym ciągu mam rózne dolegliwosci i jestem słaba jak lebioda.
Mimo , ze często mam jakieś działania uboczne leków , to zaszczepiłabym się .
Miałem tak samo. Ja przeszedłem to w miarę łagodnie. Żona jednak nie. 2 tygodnie w szpitalu pod pełnym tlenem. Do tego 2x osocze od ozdrowieńców uratowało jej życie. Do teraz jesteśmy słabi jak niemowlęta.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Matylda

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #94 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:13 »
Tez miałam negatywny stosunek do tej szczepionki .
Zmieniłam jednak zdanie po tym jak zachorowaliśmy z męzem ; ja przezyłam On nie.
Nie jest to tez coś podobnego do grypy , mineło ponad 2 mies. a ja w dalszym ciągu mam rózne dolegliwosci i jestem słaba jak lebioda.
Mimo , ze często mam jakieś działania uboczne leków , to zaszczepiłabym się .

Zenobia bardzo Ci współczuję że stracilaś męża. Życzę Ci dużo siły i zdrowia.


Offline Reskator

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #95 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:14 »

To zależy ile jest przeciw ciał w organizmie. Z tego co się dowiadywałem, ponoć tak jest im gorzej przechodziłeś cowida tym więcej masz przeciw ciał. Zabezpieczony jesteś od 4 do 6 miesięcy. A potem można powtórnie się zarazić.

Jeżeli jest tak jak zrozumiałem to wyrazy współczucia Zenobio. Oby czasy w przyszłości był dla Ciebie lepszy.
Pozdrawiam!!
Gandafie przyjacielu w chorobie czyli trzeba mieć cały czas kontakt z covdowcami by nabywać traconą odporność
Czwarty tydzień nie mam węchu smak mam
Ponoć w 5 tygodniu odzyskam węch jak zapodała mi znajoma covidowiec.
« Ostatnia zmiana: 31 Grudzień, 2020, 22:18 wysłana przez Reskator »


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #96 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:17 »
Czyli trzeba mieć cały czas kontakt z covdowcami by nabywać traconą odporność
Czwarty tydzień nie mam węchu smak mam
Ponoć w 5 tygodniu odzyskam węch jak zapodała mi znajoma covidowiec.
[/b][/size]
To żart czy jaja sobie robisz?
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Blue

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #97 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:17 »
Droga Zenobio, bardzo mi przykro z powodu odejścia Twojego ukochanego. Wiem, że nikt nie jest w stanie zrozumieć Twojego bólu. Ta przeklęta pandemia zabiera nam coraz więcej bliskich...


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #98 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:20 »
Moja koleżanka z pracy ma męża. Mąż tak zachorował, że 3 tygodnie był w śpiączce farmakologicznej, utracił 70 % sprawności płuc. Być może nigdy już nie wróci do zdrowia w 100%. Koleżanka cieszy się, że mąż przeżył i wraca do zdrowia.
Naprawdę zastanówcie się zanim coś napiszecie.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Reskator

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #99 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:22 »

To żart czy jaja sobie robisz?
Ani żart ani jaja - choć to chyba jedno i to samo
Przyjacielu czemu tak uważasz obrażasz mnie
« Ostatnia zmiana: 31 Grudzień, 2020, 22:27 wysłana przez Reskator »


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 220
  • Polubień: 8692
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #100 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:27 »
(mtg):  wszystko zależy jaki posiadasz układ immunologiczny, jeżeli silny to przeżyjesz jeżeli słaby umrzesz trzeba sobie jasno powiedzieć.
Chorowałem w listopadzie może to był ''potwór-19'', lecz nie miałem ostrych objawów aby wylądować w szpitalu.
Przez telefoniczną konsultację, było przypuszczenie rodzinnego to wirus 80%, poinformowano co powinienem zaaplikować i obserwując dalsze objawy.
Ów lek, który powinienem stosować organizm nie zareagował po kilku dniach zmieniłem podstawowy lek na inny, który o dziwo zadziałał, leczenie trwało prawie m-c, teraz jest wszystko ok. Czy musnął mnie wirus tego nie mogę stwierdzić, przypuszczam była  to infekcja grypy.
Poza tym od  m-ca marca aż do dnia dzisiejszego nie przestrzegam zaleceń, używam tylko apaszkę czarną, którą zakrywam nos i usta, często zwracają uwagę przechodnie gdzie maseczka wtedy  zakrywam część twarzy.
Uważam z autopsji, to tylko kwestia jak wspomniałem powyżej jaki posiadamy osobisty układ odpornościowy.
Natomiast małżonka, zmienia trzy razy na dzień maseczki, stosuje płyny odkażające itp. wydaje się, że prawda leży pośrodku- tyle w tym temacie mogę napisać.   


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #101 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:29 »
Ani żart ani jaja -to chyba jedno i to samo
Przyjacielu czemu tak uważasz.?
[/b][/size]
Dopiero teraz zauważyłem, że zmodyfikowałeś swój tekst.
Napisałem tak gdyż nie wiedziałem czy żartujesz czy mówisz poważnie. Ja lekceważyłem chorobę, póki sam na nią nie zachorowałem. Temperatura 39 - 40 stopni, pozostawiony sam sobie. Nikt się nie zainteresował moim stanem, MOPR zadzwonił po 9 dniach, WOT przyjeżdżał co drugi dzień (jakbym nogą mógł powłóczyć), lekarz zadzwonił po 9 dniach z pytaniem czy żyję, ze zboru nikt nie zadzwonił. Dzięki kolegom z pracy, którzy się dowiedzieli co się ze mną dzieje miałem zakupy zrobione. Tak, że tak.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Reskator

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #102 dnia: 31 Grudzień, 2020, 22:39 »

Dopiero teraz zauważyłem, że zmodyfikowałeś swój tekst.
Napisałem tak gdyż nie wiedziałem czy żartujesz czy mówisz poważnie. Ja lekceważyłem chorobę, póki sam na nią nie zachorowałem. Temperatura 39 - 40 stopni, pozostawiony sam sobie. Nikt się nie zainteresował moim stanem, MOPR zadzwonił po 9 dniach, WOT przyjeżdżał co drugi dzień (jakbym nogą mógł powłóczyć), lekarz zadzwonił po 9 dniach z pytaniem czy żyję, ze zboru nikt nie zadzwonił. Dzięki kolegom z pracy, którzy się dowiedzieli co się ze mną dzieje miałem zakupy zrobione. Tak, że tak.
Moi teściowie gorączka 3 tygodnie 39-40 ,ja z żoną bezobjawowo choć węchu nie mamy 4 tydzień.
Teraz jest lepiej od tygodnia...ale
Szwagier od wtorku pod respiratorem+zapalenie płuc choć dziś zadzwonił do żony i mamy nadzieję.
Trzymaj się Gandafie i zdrowiej z nowym rokiem,



Offline sawaszi

Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #103 dnia: 01 Styczeń, 2021, 00:58 »
albo zacytuj konkretną moją bzdurę (i uzasadnij dlaczego to bzdura) albo nie zarzucaj mi pisania bzdur bez pokrycia

Przepraszam Cię Sebastianie
Nie chciałem Cię urazić , ale w sprawie szczepień mam odmie zdanie
Pozdrawiam.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: 19 gru: kolejny list o szczepionkach
« Odpowiedź #104 dnia: 01 Styczeń, 2021, 12:34 »
Moi teściowie gorączka 3 tygodnie 39-40 ,ja z żoną bezobjawowo choć węchu nie mamy 4 tydzień.
Teraz jest lepiej od tygodnia...ale
Szwagier od wtorku pod respiratorem+zapalenie płuc choć dziś zadzwonił do żony i mamy nadzieję.
Trzymaj się Gandafie i zdrowiej z nowym rokiem,
[/b][/size]

Reskatorze ja też życzę Ci oraz twojej najbliższej rodzinie dużo zdrowa. Teraz nie ma bezpiecznych miejsc, u mnie w mieście ludzie chorzy na cowid 19 chodzą do pracy, do sklepów itp. Tak więc trzymaj się zdrowo Reskatorze, oby ten rok był lepszy od poprzedniego. 
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,