Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kongres 2020: ‛ZAWSZE SIĘ RADUJCIE!’ - wrażenia z perspektywy PIMO i POMO.  (Przeczytany 10364 razy)

Offline Blue

Założyłem ten temat byśmy mogli podzielić się naszymi spostrzeżeniami, doświadczeniami z oglądania kongresu po przebudzeniu. Niektórzy z nas mają okazję to robić razem z w pełni zindoktrynowanymi członkami naszych rodzin, więc może dostrzegliście różnicę w odbiorze "pysznego" pokarmu duchowego.


To ja może najpierw podzielę się wrażeniami z programu Sobotniego, pierwszej części. Głównym kąskiem jest związek relacja studium dwóch kobiet - uporządkowanej Nity z nierozgarniętą zainteresowaną Jade.


Ryknąłem śmiechem, kiedy oglądałem pierwszy filmik pokazujący różnicę pomiędzy "światuską" Jade a perfekcyjną siostrą Nitą. Czy naprawdę tak postrzegają "świat" oraz siebie bracia z komitetu nauczania? Czy myślą, że wszyscy którzy nie są JW to cyniczni, zblazowani bałaganiarze? Natomiast każda siostra budzi się niczym księżniczka Disneya z pełnym makeupem? Je śniadanie jak z żurnala do którego przygrywają skowronki? Ta różnica pokazana pomiędzy "nami" a "nimi" jest kuriozalna i obraża wszystkich tych, którzy postanowili obejrzeć sobie ten program, nie będąc świadkami Jehowy.


Marzena

  • Gość
Oj. Poważnie oceniający nas w ten sposób film nagrano? Gdzie mogę to zobaczyć?


Offline Blue

Oj. Poważnie oceniający nas w ten sposób film nagrano? Gdzie mogę to zobaczyć?

Na JW.ORG znajdziesz cały program kongresu.
https://www.jw.org/pl/biblioteka/filmy/#pl/mediaitems/LatestVideos/pub-co-r20_5_VIDEO

Fragment o którym mówię, to pierwszy filmik po programie muzycznym, z pierwszego punktu pierwszego sympozjum.
« Ostatnia zmiana: 03 Sierpień, 2020, 19:14 wysłana przez Blue »


Offline DontBeUnkind

Stanęłam co prawda na piątkowej części, ale to mi wystarczy na razie.

Sympozjum: Jakie mamy powody do radości? Prawdziwe przyjaźnie.
Oburzające dla mnie było użycie przykładu kobiety, która popełniła samobójstwo, a nikt z długiej listy znajomych na portalu społecznościowym nie zareagował w odpowiednim momencie. W ORGu to się przecież nie zdarza!

Używanie ludzkiej tragedii w celach propagandowych jest po prostu ohydne. Staje się to jeszcze bardziej obrzydliwe w momencie w którym jesteś świadomy jak starsi obchodzą się z niedoszłym samobójcą. Niestety, wiem. Z pierwszej ręki. Paście nie nakłada na nich obowiązku reagowania w takim wypadku, ocena takiej osoby pozostaje w rękach Boga. Z jednej strony chwała ORG, że dana osoba nie musi przeżyć przesłuchania w obecności trzech domorosłych psychiatrów, po którym pewnie powtórzyłaby swój czyn, a z drugiej przydałaby się jakaś reakcja, chociażby proste zapytanie się o samopoczucie. Odrobina empatii. Cokolwiek! Na sześciu usługujących starszych podszedł jeden! I ten jeden z pewnych względów już nie usługuje. Brawo, wspaniały wynik jak na Bożą ORG, której znakiem rozpoznawczym jest miłość.

Pewien czas po tym zdarzeniu był artykuł na studium Strażnicy bodajże o depresji albo zahaczający o ten temat. Myślicie, że prowadzący doskonale wiedząc, że na sali siedzi osoba z ciężką depresją, wziął to pod uwagę i był „delikatny jak matka karmiąca”? Ruszyła lawina frazesów pt. czytaj częściej Biblię, umawiaj się do służby to nie będziesz mieć czasu na depresje, depresja to objaw choroby duchowej.

W przeciągu dwóch lat słyszałam o dwóch próbach samobójczych, mówię tu tylko i wyłącznie o dwóch ościennych miastach. Przez całe moje życie w ORG zliczyłabym więcej, były również zakończone sukcesem. I co? Nikt nie pomógł, nikt nie zauważył? Czemu? CK uwielbia podkreślać, że ŚJ są wielką, zjednoczoną, szczęśliwą rodziną. Nie jesteśmy. Każdy żyje swoim życiem i nie traci czasu na problemy innych. Niczym nie różnimy się od tego „tysiąca znajomych na portalu społecznościowym”. Pójdę nawet dalej. Jest gorzej, bo w społeczeństwie rośnie świadomość tego, że depresja jest potencjalnie śmiertelną chorobą, którą trzeba leczyć, a ŚJ wolą leczyć Biblią i modlitwą.

Jeszcze to wmawianie, że jesteśmy zawsze szczęśliwi, bo to owoc ducha. Nawet jeśli jesteśmy w rozpaczy to jesteśmy szczęśliwi w głębi serca. Musimy, bo to radość chroni nas przed Szatanem. Jeśli nie jesteś szczęśliwy to on cię zwiedzie lada chwila.! Nosz w mordę! Ile można?
« Ostatnia zmiana: 03 Sierpień, 2020, 20:35 wysłana przez DontBeUnkind »
Nolite te bastardes carborundorum


Offline Blue

Muszę przyznać, że Sobotni poranny program był dość łagodny w porównaniu do niektórych głupot, które publikowało CK. Jednak i tak znalazło się tu kilka bardzo ciekawych fragmentów godnych odnotowania.

Może zacznijmy od tego, że cała historia o Nity i Jade nie ma za dużo wspólnego z duchowością a raczej jest to reklama procesu rekrutacyjnego. Zważcie np. na to co jest najważniejsze w procesie zawładnięcia życiem Jade- uczucia i emocje a nie prawda.
Np. kiedy Jade porusza kwestię ewolucji (notabe po raz kolejny CK pokazało, że nie rozumie czym jest ewolucja sprowadzając ją do przypadku) to Nita nie odpowiada bezpośrednio na jej argumenty, mamy wręcz pokazane że takie rzeczy jak argumenty "obalające" ewolucję są dla niej za trudne, więc za miast tego odwołuje się do uczuć Jadę, bo przecież jak ewolucja jest prawdziwa to by było nam smutno :(
Hunt: To czy coś jest prawdziwe czy nie, nie zależy od tego czy dana kwestia napawa nas smutkiem bądź radością!
Jednak widocznie dla liderów JW prawda już nie jest tak ważna jak manipulacja emocjonalna, która jest efektem ich propagandy.


Offline Siedemtwarzy

Blue, fajny wątek. Co prawda nie pomogę, bo nie znalazłem  już  siły na przebrnięcie przez fascynujące meandry propagandy swiadkowskiej polanej słodkim sosem pseudo miłości. Jednakowoż wrzutki co ciekawszych fragmentów, powodują, że dostaje wyselekcjonowany "pokarm na czas słuszny" od osób o podobnym postrzeganiu. Trochę to trąci lenistwem z mojej strony, ale jest to raczej odruch wymiotny kiedy słyszę te propagandę.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Czy ja mogę swoje 3 grosze?
Normalnie jestem oszukany! Czekam na 'ślimaka' między dziewczynami, jak donosi plakat reklamowy, a tam tego nie ma. Co prawda jest multikulti, ale tęczy niet.
I tak dałem się namówić na bogaty program.
Znowu znane mordki. Jest wesoło.
Pierwszy ma dość chlania z Polakami. Franca nawet ładnie mówi i w szkic spogląda. Dawid jest chyba najbardziej naturalny ze wszystkich CK. Chociaż widać posuniecie w czasie od sławnego pokolenia - coraz bliżej nieba. Jeśli mówią ze szkicu lub udają, to brawa mam dla jednych i drugich, oraz dla ekipy producentów.
Nita...? - czy dałbyś tak na imię córce? Nikita - owszem. Zamiłowanie do porządku. Jej to tylko dobrodziejstwa poarmagedonowe (czytaj w skrócie rajskie - będzie prościej) się przydadzą. To nawet nie jest nerwica natręctw. Wytrzymać z taką dziewczyną? Jeszcze teściowa jak Łupi Goldberg by ratowała sprawę. Tylko fryzura jak u Predatora.
Powtórzę po innych - przerysowanie różnicy 'my - oni'. Na tle słownictwa i nawet zwyczajów śniadaniowych. Poznasz swojego po budziku jego. Poza tym świadki jeżdżą autem wygodnie sam, a światusy zatłoczoną komunikacją zbiorową, gdzie trzeba ustępować miejsca.
Liczyłem po plakacie reklamującym, że się chociaż cmokną. Oprócz obrazu czarno - białego będzie trochę tęczy. A tu nic Dlatego chodzę do kina na stare sprawdzone filmy.
Ogólnie sobota rano jest lajtowa. materiał filmowo - muzyczny przed piosenką początkową był jak reklama biura turystycznego. Dobre skojarzenia z nurkowaniem, czystą wodą, słońcem i łódką. Marketing wstępny do dalszej części programu oceniam na 5,0 - czyli zachęcająco. Nie oglądałem innych sesji. Gdyby ktoś jednak chciał zachęcać do dalszego oglądania, to proszę robić to w sposób uczciwy. Dość mam zawodów miłosnych i innych, bym miał jeszcze trawić zawody kongresowego programu.


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5166
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Na JW.ORG znajdziesz cały program kongresu.
https://www.jw.org/pl/biblioteka/filmy/#pl/mediaitems/LatestVideos/pub-co-r20_5_VIDEO

Fragment o którym mówię, to pierwszy filmik po programie muzycznym, z pierwszego punktu pierwszego sympozjum.
[/b][/size]
Blue trochę empatii. Mógłbyś podać minutę i sekundę rzeczonego filmiku, bo tej propagandy nie da się oglądać ;) Tak, że tak: więc filmik zaczyna się w 19 minucie i 50 sekundzie pierwszej części kongresu.
Pytanie - Czy zauważyliście co siostra położyła obok talerza podczas spożywania śniadania? Nie,nie, nie. Nie była to Biblia i nie była to broszura ,,codzienne badanie pism".
A co wyjęła siostra przy stojaku, tłumacząc światusce, co jest prawdą? Nie, nie, nie to nie była Biblia (22 minuta 10 sekunda). Tak, że tego....

Co do dalszej części. Może kupie butelkę whiski i może dam radę......Ale, ale trzy dni picia, chyba jednak nie dam rady.
« Ostatnia zmiana: 03 Sierpień, 2020, 21:56 wysłana przez Gandalf Szary »
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Blue


Blue trochę empatii. Mógłbyś podać minutę i sekundę rzeczonego filmiku, bo tej propagandy nie da się oglądać ;) Tak, że tak: więc filmik zaczyna się w 19 minucie i 50 sekundzie pierwszej części kongresu.

Przepraszam, poprawie się. :)


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 371
  • Polubień: 4111
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Jak tam kongresy w czasach epidemii, materiały nadal mają jakiekolwiek przełożenie na codzienność?

Przecież ta religia jak kapitalizm - trzyma się tylko w oparciu o pracę na rzecz ciągłego wzrostu, jeśli firma staje, nie ma wiernym nic do zaoferowania i cała narracja siada.


Offline zona_abrahama

Z taką rekomendacją to lecę obejrzeć :D


Offline DontBeUnkind

Powtórzę po innych - przerysowanie różnicy 'my - oni'. Na tle słownictwa i nawet zwyczajów śniadaniowych. Poznasz swojego po budziku jego. Poza tym świadki jeżdżą autem wygodnie sam, a światusy zatłoczoną komunikacją zbiorową, gdzie trzeba ustępować miejsca.
Liczyłem po plakacie reklamującym, że się chociaż cmokną. Oprócz obrazu czarno - białego będzie trochę tęczy.

Moyses, nie zrozumiałeś przesłania - poza ORG nie możesz liczyć na posiadanie kulturalnego partnera, który ustąpi miejsca staruszce, żeby białogłowa mogła odpoczywać po 2h staniu na wózku. Jednak i tak jestem w szoku, że w tej inscenizacji nie zdecydowali się na wersje z babuleńką, która niedwuznacznie daje znać, że trzeba jej ustąpić poprzez dyszenie i tyrpanie siatkami.

A czemu nikt nie wspomina o „u Boga wszystko jest możliwe” przed rozpoczęciem sprzątania sypialni Jade? Jakieś nowe wytyczne? Już nie tylko modlitwa przed posiłkiem, ale również przed szorowaniem toalety?
Nolite te bastardes carborundorum


Offline Siedemtwarzy

Zachęcony waszymi komentarzami, ale też dzięki wskazowkom Gandalfa co do czasu i pory obejrzałem. Joseph Goebbels byłby dumny z takich naśladowców. To przerysowanie, ta walka dobra ze złem. Idylla kontra zepsucie. Fiat 500 kontra metro. CK bardziej odrealnione od życia. Budują dreamlive swoich wyznawcow. Później jedna z drugą chcą naśladować  taki styl. Życie szybko weryfikuje i są upadki załamania, bo jest jedno wytlumaczenie takiego stanu , brak blogoslawienstwa Bożego. Już opisywałem przykład małżeństwa z mojego zboru. Dostał duża odprawę z zakładu. Więc właśnie żyli jak ta siostra. Śniadania, czytanie biblii poranne, później sluzba, stojaki. Ogólne zdziwienie w rozmowie ze mną że jak to tak dużo spędzam czasu w robocie, bo przecież 7-17 to przecież nie ludzkie warunki. Siostra pięknie schudla. Tylko kasa się skonczyla i trzeba zasuwać za minimalną. Skończyło się duchowe szalenstwo, zaczęły trudy życia, wrociła nadwaga. Wtedy to było błogosławieństwo teraz to są próby szatana.


Offline Roszada

Piszcie jakie nowe światła, a nie o nihil novi. :-\


Offline Blue

Piszcie jakie nowe światła, a nie o nihil novi. :-\

Niestety Strażniku, żadnych nowych świateł nie ma (jeszcze - Niedziela jeszcze nie została opublikowana). Tylko ten sam, wielokrotnie przeżuty materiał propagandowy, podlany coraz lepszym sosem audio-wizualnym.

To przerysowanie, ta walka dobra ze złem. Idylla kontra zepsucie. Fiat 500 kontra metro. CK bardziej odrealnione od życia. Budują dreamlive swoich wyznawcow. Później jedna z drugą chcą naśladować  taki styl. Życie szybko weryfikuje i są upadki załamania, bo jest jedno wytlumaczenie takiego stanu , brak blogoslawienstwa Bożego. Już opisywałem przykład małżeństwa z mojego zboru. Dostał duża odprawę z zakładu. Więc właśnie żyli jak ta siostra. Śniadania, czytanie biblii poranne, później sluzba, stojaki. Ogólne zdziwienie w rozmowie ze mną że jak to tak dużo spędzam czasu w robocie, bo przecież 7-17 to przecież nie ludzkie warunki. Siostra pięknie schudla. Tylko kasa się skonczyla i trzeba zasuwać za minimalną. Skończyło się duchowe szalenstwo, zaczęły trudy życia, wrociła nadwaga. Wtedy to było błogosławieństwo teraz to są próby szatana.

Podpisuje się pod Twoimi słowami całym sobą. Szereg lat byłem pionierem i miałem mnóstwo znajomych pionierów. Nasze życie (szczególnie mężczyzn) o wiele bardziej przypominało życie Jade niż Nity. Zawsze za mało na koncie, zawsze gdzieś spóźniony, zawsze zmęczony i prawie zawsze źle odżywiony (chociaż czasami kochane starsze Siostry lub bracia zapraszali na prawdziwy obiad :) ). Co prawda istnieją takie siostry jak Nita, ale z mojego doświadczenia wygląda to tak: nadziani rodzice kupują jej ładne, małe mieszkanko a ona pracuje na pół etatu, by zarobić na rachunki i swoje utrzymanie. I wszystko jest czyściutko. Albo: brat wynajmuje jej lub kilku przyjaciółkom pionierkom mieszkanie za pół lub ćwierć ceny. Oczywiście wszystko błogosławieństwo Jehowy, nie ważne, że ktoś wcześniej musiał ostro harować na taki styl życia.
No i są też bogaci pionierzy, którzy np. zostali nimi na emeryturę po spełnionej karierze w danym fachu, która zapewniła im status osoby zamożnej. Lub też ludzie,  którzy pracują na pół etatu a i tak zarabiają kilka krajowych. Lub tacy, którzy pracują na cały etat a pół godziny zapisują sobie jako półtora xD. Znałem/znam wszystkie z tych typów pionierów. Najlepsze jest, jak tacy Ci radzą, żeby zrezygnować z pracy i zaufać Jehowie. :D

Czy ja mogę swoje 3 grosze?
Normalnie jestem oszukany! Czekam na 'ślimaka' między dziewczynami, jak donosi plakat reklamowy, a tam tego nie ma. Co prawda jest multikulti, ale tęczy niet.
I tak dałem się namówić na bogaty program.
(...)
Gdyby ktoś jednak chciał zachęcać do dalszego oglądania, to proszę robić to w sposób uczciwy. Dość mam zawodów miłosnych i innych, bym miał jeszcze trawić zawody kongresowego programu.

Przepraszam Moyses, nie chciałem nikogo wprowadzać w błąd. Nawiązałem natomiast do bardzo ciekawego spostrzeżenia na angielskich stronach exjw. Otóż Nita i Jade (szczególnie w oryginalnej ścieżce dżwiękowej) zdają się... mieć ku sobie. Osoby homo mówią, że wyczuwają od nich geyowskie wibracje. Sytuacji nie poprawia fakt, że Jade to chyba najładniejsza dziewczyna, jaką WT użyło w swojej kinomatografii. No i tak te dwie bardzo atrakcyjne, młode dziewczęta spędzają czas na wspólnych rozmowach w kawiarni, są przez długie momenty sam na sam w zamkniętym pokoju, ściskają się, rzucają sobie uśmieszki... Być może reżyser celował w pokazanie miłości Agape, ale coś im nie wyszło i przez "przypadek" stworzyli dwie postaci niebezpiecznie bliskie stania się ikonami ruchu LGBT wśród środowiska exjw xD


Np. kiedy Jade porusza kwestię ewolucji (notabe po raz kolejny CK pokazało, że nie rozumie czym jest ewolucja sprowadzając ją do przypadku) to Nita nie odpowiada bezpośrednio na jej argumenty, mamy wręcz pokazane że takie rzeczy jak argumenty "obalające" ewolucję są dla niej za trudne, więc za miast tego odwołuje się do uczuć Jadę, bo przecież jak ewolucja jest prawdziwa to by było nam smutno :(
Hunt: To czy coś jest prawdziwe czy nie, nie zależy od tego czy dana kwestia napawa nas smutkiem bądź radością!
Jednak widocznie dla liderów JW prawda już nie jest tak ważna jak manipulacja emocjonalna, która jest efektem ich propagandy.

Rzeczony fragment można znaleźć w drugiej części Sobotniego programu przedpołudniowego, minuta 5:15
Link: https://www.jw.org/pl/biblioteka/filmy/#pl/mediaitems/LatestVideos/pub-co-r20_6_VIDEO
« Ostatnia zmiana: 04 Sierpień, 2020, 12:03 wysłana przez Blue »