Książka wspaniała! Połknęłam w 2 wieczory niczym najlepszy serial. Współczuję dzieciństwa, moje nie było aż tak traumatyczne, rodzice się starali, mimo to nieraz śnili mi się ludzie wyłupujący oczy jak Samsonowi. Mimo ich starań wychowanie w org to koszmar, nie wspominając o małżeństwie czy innych kwestiach, które jak widać dotknęły każdego - a ja naiwna myślałam, że tylko ja mam problem, bo "pewnie za mało głoszę...". Każdej, dosłownie każdej sytuacji doświadczyłam. Marzy mi się film fabularny na jej podstawie. Chylę czoła za trud oraz znakomitą, prostą koncepcję, którą konsumuje się niczym rozkoszny deser. Myślę, że wiele opisanych osób miałam okazję poznać. Dziękuję!