Nie każdy homoseksualista popiera ruch spod znaku wybrakowanej tęczy. Tak samo nie każdy kto krytykuje ruch wybrakowanej tęczy, jest przeciwnikiem homoseksualistów. Nawet są osoby mające zaburzenia seksualne ale ich nie praktykują. Podobnie jak heteroseksualista ma popęd w stosunku do wielu kobiet ale go nie praktykuje, lecz powstrzymuje. Rodzimy się różni. Jedni zdrowi drudzy z powikłaniami. Oba przypadki nieraz wymagają naszej powściągliwości dla ładu i dobra społecznego. Nawet pedofil jest w stanie powstrzymać sie od swych pragnień. Ale jeszcze daleko daleko daleko innym jest ruch ideologiczny LGBT. Jeśli tego nie zrozumiecie nadal będzieice nazywać homofobami nawet homoseksualistów którzy go nie popierają.
Ty weż idź głosić gdzie indziej ok? Powtarzasz argumenty z artykułów Świadków.
https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/przebudzcie-sie-nr4-2016-sierpien/co-biblia-mowi-o-homoseksualizmie/"Ktoś mógłby uznać, że stanowisko biblijne jest okrutne. Jednak takie twierdzenie opiera się na założeniu, że musimy ulegać swoim pragnieniom. Niektórzy uważają, że popęd płciowy jest tak ważny, że nie należy starać się go kontrolować, a nawet że jest to niemożliwe. Tymczasem w Biblii ludzi oceniono znacznie lepiej — powiedziano, że jesteśmy w stanie zapanować nad swoimi pragnieniami. W przeciwieństwie do zwierząt możemy świadomie się im opierać (Kolosan 3:5)
[5]
.
Weź pod uwagę następujące porównanie: część ekspertów utrzymuje, że pewne cechy charakteru, takie jak agresja, mogą być uwarunkowane biologicznie. Chociaż Biblia nie wypowiada się szczegółowo na ten temat, to przyznaje, że niektórzy ludzie są „skorzy do gniewu” i „skłonni do złości” (Przysłów 22:24; 29:22). Ale czytamy w niej też: „Zaniechaj gniewu i zostaw złość” (Psalm 37:8; Efezjan 4:31)."