Tylko patrzeć jak (Ww), zmieni karuzele komitetów sądowniczych - dopuszczając obronę ''adwokata'' (świadka) w toczących się sprawach sądowniczych.
jakieś początki funkcji "obrońcy" już mamy. Od wiosny 2024 na przesłuchaniu niepełnoletniego grzesznika może być obecny jego rodzic.
Zbyt mocny jest zapis Pawła w NT o statucie kobiety - to nie przejdzie
Biblia jest tak sprzeczna sama w sobie że zawsze można zacytować coś "w drugą stronę"
Przykładowo: jest taki werset (cytuję z pamięci) który mówi że "nie ma mężczyzny ani kobiety, nie ma Żyda ani Greka, wszyscy są jednością w Chrystusie"
Gdyby komuś w Warwick zależało, to ten werset "wystarczyłby" aby kobiety objęły każdą możliwą funkcję. Nie tylko starszego zboru ale nawet nadzorcy podróżującego lub członka Ciała Kierowniczego.
Pamiętajmy że precedensy już były, gdy Russell powierzył pakiet akcji (a więc pakiet głosów) swojej żonie, a potem swojej kochance.
Gdyby kolejny prezes Towarzystwa miał równie "pogmatwane życie uczuciowe" (eufemizm) to wtedy wszystko stanie się możliwe...