Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => "NOWE ŚWIATŁA" => Wątek zaczęty przez: Roszada w 24 Październik, 2018, 10:48
-
W dawnych latach C. T. Russell otaczał się też Żydami z pochodzenia.
Na przykład P. S. L. Johnson, późniejszy założyciel odłamu badackiego Epifanii, był Żydem (o polskich korzeniach):
https://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_S.L._Johnson
Był on zaufanym pielgrzymem Russella. Poróżnił się z Rutherfordem.
Gdzieś czytałem (chyba ks. Ufniarski pisał), że z rabinackiej rodziny pochodził też wiceprezes za czasów Sędziego nazwiskiem Wise (w latach 1919-1940). Nie mam jednak potwierdzenia na to w publikacjach Towarzystwa.
Od tego czasu było kilkunastu członków zarządu i członków CK z różnych państw i jeden czarnoskóry, Samuel F. Herd (patrz Strażnica Nr 1, 2000 s. 29).
Byli przedstawiciele:
o korzeniach polskich (Sydlik, Jaracz)
o korzeniach czeskich (Fekel)
Kanady
Austrii
Australii
dalej trzeba poszukać... :)
Czy przyjdzie czas na Żyda, czy Towarzystwu źle się kojarzy ta narodowość? :-\
Byłby to objaw nowego światła. ;)
-
No nie wiem, nie wiem, przez gardło by im chyba nie przeszło wymawianie JHVH tyle razy dziennie ;) a tak serio, to nie jest religia dla Żydów moim zdaniem...Ja tam czekam na jakiegoś Azjatę w CK :)
-
Po USA (1 232 293 najwyższa) najwięcej ŚJ jest w:
Brazylii - 858 799 najwyższa
Meksyku - 871 207 najwyższa
Aż dziwne, że nikogo nie powołują do CK z tych państw. :-\
Czyżby za dużo kolorowych byłoby w CK? ;)
Tymczasem w Izraelu cienizna:
1 707 najwyższa
-
Wg narodowości:
Carey Barber urodził się w roku 1905 w Wielkiej Brytanii
John Barr urodził się w Aberdeen w Szkocji
Lloyd Barry urodził się na Nowej Zelandii
Geoffrey Jackson urodził się w Australii
George D. Gangas urodził się w Grecji
Klein urodził się w Niemczech
Brat Pötzinger urodził się Niemczech
Franz pochodzenie z Niemiec
Gerrit Lösch był Austriakiem
T. J. Sullivan urodził się w Kanadzie
A.H. Macmillan urodził się w Kanadzie
Nie było jeszcze Azjaty, Afrykanina, Rosjanina, kogoś z Ameryki Południowej i Indianina.
No i w XXI wieku nie było Żyda. :)
-
Ciekawe, że żaden z nich nie urodził się w USA.
Umiałbyś zrobić jeszcze zestawienie w jakiej denominacji oni się urodzili?
-
Ciekawe, że żaden z nich nie urodził się w USA.
Umiałbyś zrobić jeszcze zestawienie w jakiej denominacji oni się urodzili?
Bo ja nie wymieniałem tych co się urodzili w USA. :-\
Tych było pewnie najwięcej, np. Russell, Rutherford, Knorr, Franz, Henschel.
Co do denominacji to da się ustalić częściowo.
Niektórzy zmieniali kilka razy, np. Russell czy Franz.
-
Nie było tez Slowaka, Czecha, Węgra, Portugalczyka, Hiszpana, Szweda, Fina, moldawianina, Islandczyka, Gruzina, Ormianina i przedstawiciela kilkudziesięciu innych krajów.
Przepraszam, ale pytam serio: jaki sens ma ten wątek? Czy w doktrynie SJ literalny naród Żydowski odgrywa teraz jakaś role? Nie! W takim razie obecność kogoś żydowskiego pochodzenia byłaby tym samym co obecność Czecha, Slowaka, Węgra itd.
-
Był o korzeniach czeskich (Fekel). Słabo czytałeś. Nawet R. Fraz o nim wspominał.
Jaki cel?
Właśnie statystyczny, by pokazać jakiej narodowości byli i są członkowie CK.
A przy okazji czy z narodu wybranego byli w kierownictwie Towarzystwa.
Czy w doktrynie SJ literalny naród Żydowski odgrywa teraz jakaś role? Nie!
A nie odgrywał w latach 1879-1932? :)
Jeśli dziś nie odgrywa, to jaki problem, by znów odgrywał? ;)
-
Na pewno któryś jest ! Brooklyn to typowa dzielnica żydowska, największa w USA. Przecież przez ponad 1000 lat transferu po całym świecie nadal spora część jewsów nie wróciło do 'ziemi świętej' i nie otrzymało obywatelstwa Izrael, wystarczy udokumentować w rodzie do 5ciu pokoleń matkę żydówkę. Nie mają swoich nazwisk, większość nie zna hebrajskiego tylko jego odmiany. W Polsce mnóstwo ludzi ma żydowską krew z dziada pradziada w końcu Warszawa przeniosła się na Brooklyn ! Przed wojną Wawa była największą enklawą na świecie dzisiaj New York !
-
Ostatnio nie podaje się zwykle, do jakiego wyznania należał dany członek CK. Najpewniej większość z nich to wychowani w rodzinach ŚJ.
Ale kiedyś było inaczej. Po prostu nie było jeszcze Świadków Jehowy czy Towarzystwa Strażnica i skądś musieli się brać ci prominenci:
Russell (były prezbiterianin i kongregacjonalista, zahaczył też o adwentystów),
Rutherford (były baptysta),
Knorr (były reformowany chrześcijanin)
Frederick Franz (były katolik, luteranin i prezbiterianin).
Henschel nie podaje, może już z rodziny pokoleniowej badaczy
byli prezesi z drugich owiec:
Adams (kościół episkopalny)
Larson (luteranin)
To podawały publikacje ŚJ.
W takim razie obecność kogoś żydowskiego pochodzenia byłaby tym samym co obecność Czecha, Slowaka, Węgra itd.
No nie byłbym tego tak pewny.
Kto wie czy nie ogłoszono by tego jako objaw nawracania się Żydów czy tego, że nie mają obiekcji co do narodowości. :) A jak by był jeszcze wcześniej obrzezany, to też trzeba by to jakoś ugryźć. :-\
-
Spotkałem się z opinią, że zarówno Frederick W. Franz, jak i Raymond Franz wywodzili się z niemieckich, zasymilowanych Żydów. Ale publikacje Towarzystwa Strażnica milczą na ten temat.
-
Również o Russellu pisze się tu i ówdzie, że choć miał rodowód irlandzki, to jednak chodziło o Żydów z Irlandii. Stąd tak bliski był tej nacji pastor.
*** jv rozdz. 5 s. 42 ***
C. T. Russell urodził się 16 lutego 1852 roku w Stanach Zjednoczonych, w Allegheny (obecnie część Pittsburgha) w Pensylwanii. Był drugim synem Josepha L. i Anny Elizy (z domu Birney) Russellów, którzy byli prezbiterianami, a ich przodkowie pochodzili ze Szkocji i Irlandii.
-
Wprawdzie to nie członek CK ale prominentna osoba.
*** w90 1.9 s. 14 Ufanie Jehowie uszczęśliwia ***
Od 33 lat mam zaszczyt należeć do rodziny Betel w Kanadzie; przemawiałem też na zgromadzeniach w Anglii i innych krajach europejskich, jak również w Afryce, Australii, Nowej Zelandii i na Dalekim Wschodzie.
*** w90 1.9 s. 10 Ufanie Jehowie uszczęśliwia ***
OPOWIADA JACK HALLIDAY NATHAN
(...) Mój dziadek był Żydem, ojciec hebraistą znającym biegle Pisma Hebrajskie, a babka córką biskupa anglikańskiego. Pod jej wpływem ojciec uznał Jezusa Chrystusa za Mesjasza. Duże wrażenie wywarły na moich rodzicach dzieła Charlesa T. Russella i dlatego nigdy nie wierzyliśmy w Trójcę ani w ogień piekielny.
Przepraszam, ale pytam serio: jaki sens ma ten wątek?
Na pewno nie żadna nagonka na Żydów. Temat o tyle interesujący, że założyciel Towarzystwa Strażnica wielokrotnie przemawiał do Żydów, nie tylko amerykańskich, Także robił to Sędzia.
„Nadzieje świata są ściśle złączone z nadziejami Izraela w ciele, którego wyobrażał Izmael, podobnie jak Izaak wyobrażał duchowego Izraela. Nadzieje Syjonistów ożywione zostały na wielkiem zgromadzeniu w »Hipodrome« w roku 1910-ym, gdy Pastor Russell wypowiedział mowę o Syjonizmie w Proroctwach, wobec 5500 Żydów. Tutaj antysymboliczny Izmael, już niemal umierający z pragnienia, został obdarzony wodą życia, najbardziej potrzebną. Jest to znak, że łaska Boska zostanie niedługo Żydom przywrócona, która objawia się teraz w Syjonizmie” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 73).
Czyżby nie było żadnych owoców z tej pracy wśród Żydów? :-\
-
W takim razie obecność kogoś żydowskiego pochodzenia byłaby tym samym co obecność Czecha, Slowaka, Węgra itd.
U mnie w okolicy pada jedno zasadnicze pytanie:
"czy jesteś z pochodzenia, czy z wyznania?"
To kończy dyskusje. Przy czym u niektórych widać objawy epilepsji lub stanu przedzawałowego. Ci co chcą wbijać gwoździa do dechy, pytają:
"jaki jest numer po koszerne pogotowie?"
Dla tych co maja podstawową wiedzę, moje osobiste doświadczenie z soboty ( ::)). Po wymianie zdań z kolegą usłyszałem z jego ust:
"Moyses, ty j***** kutwo żydowska!"
Przy czym zaznaczam, że były to słowa uznania szacunku, ponieważ ten facet komplementy wyraża zazwyczaj w sposób niewerbalny.
P.S. powyższe dialogi mają miejsce w realnym życiu ('na parkiecie'); nie w Internecie; a podkreślenie jest moje 8-)
-
W sumie można by to uściślić, bo ja myślałam, że chodzi o kogoś przekonwertowanego z judaizmu na CK, a pochodzenie żydowskie to rzeczywiście żadna sensacja...
-
W sumie można by to uściślić, bo ja myślałam, że chodzi o kogoś przekonwertowanego z judaizmu na CK, a pochodzenie żydowskie to rzeczywiście żadna sensacja...
Przekonwertowany to był Johnson, zausznik Russella (jego ojciec był przełożonym synagogi), choć nie od razy do badaczy.
-
moim zdaniem powołanie do CK osoby o korzeniach żydowskich byłoby dla świadków Jehowy kłopotliwe ze względów doktrynalnych
mają przecież naukę że to oni są Izraelem Duchowym (kiedyś odnoszono to do 144.000 utożsamianych z niewolnikiem) nie wiem co teraz z sensownością tej doktryny skoro 144.000 dalej są namaszczeni ale przestali być rozumni i przestali być wierni :) bo jak wiadomo wierny i rozumny jest tylko kabaret ośmiu tetryków
ale w każdym razie nauczają że proroctwa nie spełniają sie na literalnych Żydach tylko na Izraelu Duchowym
gdyby powołano jakiegokolwiek Żyda do CK to zaraz kojarzy sie werset o 10 poganach którzy chwycą sie szaty jednego Żyda - i nasuwa sie wniosek że ten Żyd to ich formalny lub nieformalny szefuncio
tak wiec dokooptowanie Żyda jest kłopotliwe gdyż od razu byłby traktowany jak szef całego CK
-
Czytałem historię życia Russella napisaną przez Zydka. a tam ani słówka o korzeniach żydowskich Russella. Gdyby takowe były, to pewnie Zydek, jako Żyd z pochodzenia, by to podkreślił.
Przypomniało mi się, że stary badacz z Gdańska, był pielgrzymem urodzonym w 1930, mówił mi, że F. Franz to Żyd.
Pamiętam że uważałem to za fobię tego badacza. :-\
Ale z drugiej strony wiem, że ten pielgrzym pochodził z rodziny badaczy, bo już jego ojciec był badaczem, jeszcze w Towarzystwie. Może więc to jakaś stara wiedza.
-
taka "wiedza" może być niskich lotów racjonalizacją
mój pierwszy kontakt z argumentami antyświadkowymi, rok 1986 ksiądz wręcza mi (zupełnie dobrze napisaną) broszurę "kim są świadkowie Jehowy" autorstwa jakiegoś księdza. Ksiądz ten uczył mnie religii i sam chyba tylko przekartkował tę publikację. Wręczył mi ją ze słowami że "tę sektę założyło dwóch Żydów którzy chcieli sprzedać zboże po wysokiej cenie więc zaczęli rozsiewać panikę że zbliża się koniec świata, a w międzyczasie wybuchla pierwsza wojna światowa, wiec niektórzy głupi ludzie pomyśleli że to prawda"
w tych kilku zdaniach mamy wymieszane fakty (faktycznie Russell miał coś wspólnego z "handlowaniem zbożem", faktycznie cena była wysoka, faktycznie zapowiadał koniec świata i faktycznie wybuch wojny w 1914 pomógł w szerzeniu nauk Russella) ale wszystkie te fakty zostały spięte antysemicką klamerką: gdyż ksiedzu katechecie handel zbożem kojarzył sie z Żydami i z wyzyskiem.
innymi słowami: wg tamtego konkretnego księdza "jak ktoś handluje zbożem, to najprawdopodobniej jest Żydem i ma złe intencje";
sumując: wiele informacji dotyczących żydowskich korzeni założycieli Strażnicy może mieć takie małowartościowe podstawy w antysemickich stereotypach
-
Spotkałem się z opinią, że zarówno Frederick W. Franz, jak i Raymond Franz wywodzili się z niemieckich, zasymilowanych Żydów. Ale publikacje Towarzystwa Strażnica milczą na ten temat.
Natanie czy w książce o pierwszych latach życia Russella, którą wspominałeś kiedyś, było coś o korzeniach Russella związanych z Żydami?
A o Franzu czy to jakieś źródło pisane podawało?
-
Natanie czy w książce o pierwszych latach życia Russella, którą wspominałeś kiedyś, było coś o korzeniach Russella związanych z Żydami?
A o Franzu czy to jakieś źródło pisane podawało?
Przeszukałem tę książkę, jak również dzieło Pentona. Niestety, choć jest tam wiele cennych informacji, to jednak publikacje te nic nie wspominają o żydowskim pochodzeniu C. T. Russella.
O żydowskim pochodzeniu Franza nie znam pisanego źródła.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Jedna uwaga o I wieku:
*** ‛Składajmy dokładne świadectwo o Królestwie Bożym’ bt 2009 s. 103***
Jedna cenna lekcja dotyczy potrzeby ufania organizacji Bożej. Pomyślmy: Bracia z Antiochii wiedzieli, że ciało kierownicze w całości składa się z chrześcijan pochodzenia żydowskiego.
*** w97 15.5 s. 17 ***
W okresie od 33 roku n.e. do ucisku, który spadł na Jeruzalem, ciało kierownicze najwyraźniej składało się z chrześcijan pochodzenia żydowskiego
Nie biorą wzorca dziś? ;)
-
Spotkałem się z opinią, że zarówno Frederick W. Franz, jak i Raymond Franz wywodzili się z niemieckich, zasymilowanych Żydów. Ale publikacje Towarzystwa Strażnica milczą na ten temat.
Właśnie w kilka lat po śmierci F. Franza napisano:
*** w97 15.5 s. 17 ak. 7 Teokratyczne zarządzanie w erze chrześcijańskiej ***
Obecnie wszyscy jego członkowie wywodzą się spośród namaszczonych chrześcijan pochodzenia pogańskiego, a Jehowa szczodrze błogosławi sprawowanemu przez nich nadzorowi
-
Właśnie w kilka lat po śmierci F. Franza napisano:
*** w97 15.5 s. 17 ak. 7 Teokratyczne zarządzanie w erze chrześcijańskiej ***
Obecnie wszyscy jego członkowie wywodzą się spośród namaszczonych chrześcijan pochodzenia pogańskiego, a Jehowa szczodrze błogosławi sprawowanemu przez nich nadzorowi
Właśnie o ten cytat mi chodziło. Wynikać z niego może - choć w pośredni sposób - że wcześniej przynajmniej jeden członek Ciała Kierowniczego miał pochodzenie żydowskie.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Życiorys Franza nie wskazuje na korzenie żydowskie.
Chyba, że któryś jego dziadek miał takowe.
Za to ojciec ma niemieckie pochodzenie:
*** w87/18 s. 20 Spojrzenie wstecz na 93-letnie życie ***
Opowiada Frederick W. Franz
DNIA 12 września 1893 roku w mieście Covington (stan Kentucky), leżącym na południowym brzegu rzeki Ohio naprzeciwko Cincinnati, urodziło się niemowlę płci męskiej. Uszczęśliwieni rodzice, Edward Frederick Franz oraz Ida Louise z domu Krueger, nazwali swego synka Frederick William.
Tak zaczęło się moje 93-letnie życie. Ojciec pochodził z Niemiec i był luteraninem, chciał więc aby mnie ochrzczono. Zrobił to pastor przez położenie zwilżonej wodą dłoni na mym czole. Wystawiono mi świadectwo chrztu, które następnie zostało oprawione w ramki i zawieszone na ścianie obok podobnych świadectw moich dwóch starszych braci, Alberta Edwarda i Hermana Fredericka
-
Właśnie w kilka lat po śmierci F. Franza napisano:
*** w97 15.5 s. 17 ak. 7 Teokratyczne zarządzanie w erze chrześcijańskiej ***
Obecnie wszyscy jego członkowie wywodzą się spośród namaszczonych chrześcijan pochodzenia pogańskiego, a Jehowa szczodrze błogosławi sprawowanemu przez nich nadzorowi
Właśnie o ten cytat mi chodziło. Wynikać z niego może - choć w pośredni sposób - że wcześniej przynajmniej jeden członek Ciała Kierowniczego miał pochodzenie żydowskie.
Życiorys Franza nie wskazuje na korzenie żydowskie.
Chyba, że któryś jego dziadek miał takowe.
Za to ojciec ma niemieckie pochodzenie:
*** w87/18 s. 20 Spojrzenie wstecz na 93-letnie życie ***
Opowiada Frederick W. Franz
DNIA 12 września 1893 roku w mieście Covington (stan Kentucky), leżącym na południowym brzegu rzeki Ohio naprzeciwko Cincinnati, urodziło się niemowlę płci męskiej. Uszczęśliwieni rodzice, Edward Frederick Franz oraz Ida Louise z domu Krueger, nazwali swego synka Frederick William.
Tak zaczęło się moje 93-letnie życie. Ojciec pochodził z Niemiec i był luteraninem
moim zdaniem ten pierwszy cytat (w którym Natan dopatruje sie informacji że kiedyś do Ciała Kierowniczego należał co najmniej jeden Żyd) należy rozumieć inaczej: strażnica "ciałem kierowniczym z I wieku n.e." nazywa apostołów i autora listu Jakuba którego utożsamia z przyrodnim bratem Jezusa; a więc (wg strażnicy) do "ciała kierowniczego" należeli tacy rodowici Żydzi jak Szymon Piotr i jak Jakub przyrodni brat Jezusa
-
Przypomniało mi się, że stary badacz z Gdańska, był pielgrzymem urodzonym w 1930, mówił mi, że F. Franz to Żyd.
Pamiętam że uważałem to za fobię tego badacza. :-\
Ale z drugiej strony wiem, że ten pielgrzym pochodził z rodziny badaczy, bo już jego ojciec był badaczem, jeszcze w Towarzystwie. Może więc to jakaś stara wiedza.
Ta wiedza nie musi być fałszywa.
Ten badacz mówił mi kiedyś że jego współbracia pracowali z K. Wojtyłą w kamieniołomach. Nie dowierzałem temu.
Nie słyszałem bowiem o takim zatrudnieniu Wojtyły.
Wiedziałem o firmie Solvay, bo o niej się najczęściej mówiło i pisało.
Ale w końcu doczytałem się o jego wcześniejszej pracy:
„Początkowo od jesieni 1940 przez rok w kamieniołomach w Zakrzówku”.
Dlatego lekką ręką nie odrzucam tej informacji tego badacza o Franzu i jego rzekomych korzeniach żydowskich. Pozostaje nadal to do zweryfikowania. Może kiedyś ktoś coś więcej napisze.
-
Ray Franz pisał:
“Mój ojciec i matka, a także troje spośród czworga moich dziadków, byli Świadkami. Mój ojciec został ochrzczony w 1913 roku, kiedy to Świadkowie Jehowy znani byli po prostu jako Badacze Pisma Świętego (Bible Students).” (Kryzys sumienia 2006 s. 9).
No chyba, że dziadkowie byli jako Żydzi nawróceni przez Russella. :-\
-
2 Kor 1:3
1997
„Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Ojciec tkliwych zmiłowań i Bóg wszelkiego pocieszenia,” (2Ko 1:3)
2018
„Niech będzie wysławiany Bóg i Ojciec naszego Pana, Jezusa Chrystusa, Ojciec serdecznego współczucia i Bóg wszelkiego pocieszenia.” (2Ko 1:3)
Nie wiedziałem co to "tkliwe zmiłowania". :)
Błogosławiony im się zestarzało? :-\ W innych miejscach zostawili.
Roszada , watki Ci sie pomerdaly ;D
Mowimy o Zydach w CK .
Pewien zainteresowany w Szczecinie w latach 80-tych zostal przeze mnie zaproszony na wyklad publiczny na SK . Pytam sie go po zebraniu , no i jak podobalo sie ? A on mi na to , owszem ciekawe i czy wiem kim jest mowca . To jakis brat starszy z sasiedniego zboru , odpowiadam , a on mi mowi , ze to Zyd . Troche mnie zatkalo , ale pytam skad to wie ? No bo ma konce uszow i nosa na jednej linii i , ze po tym mozna Zydow rozpoznac !
I teraz moja propozycja : Jak juz bijemy piane na tak cholernie wazny temat , to moze warto przyjrzec sie fizjonomii czlonkow CK ? Moze cos w tym jest? ;)
-
W kilku mocno krytycznych publikacjach czytałem, że ŚJ to nie "sekta chrześcijańska", ale "sekta żydowska". :-\
Miałem kiedyś książkę o różnych wyznaniach wydaną przez Kościół Polsko-Katolicki Narodowy, gdzie padało wprost zdanie: "Russell był Żydem". :)
Ale rzymsko-katolicki ks. Ufniarski ma s. 11 ani słowem nie pisze o żydowskim pochodzeniu Russella, ale o szkocko-irlandzkim:
http://piotrandryszczak.pl/stare-publikacje/miedzynarodowi-badacze-pisma-swietego-swiadkowie-jehowy.html
-
W kilku mocno krytycznych publikacjach czytałem, że ŚJ to nie "sekta chrześcijańska", ale "sekta żydowska". :-\
Miałem kiedyś książkę o różnych wyznaniach wydaną przez Kościół Polsko-Katolicki Narodowy, gdzie padało wprost zdanie: "Russell był Żydem". :)
Ale rzymsko-katolicki ks. Ufniarski ma s. 11 ani słowem nie pisze o żydowskim pochodzeniu Russella, ale o szkocko-irlandzkim:
http://piotrandryszczak.pl/stare-publikacje/miedzynarodowi-badacze-pisma-swietego-swiadkowie-jehowy.html
Twierdzenie , ze Ruch Badaczy albo SJ sa " sekta zydowska " jest merytorycznie bledne .
Ich korzenie sa jednoznacznie chrzescijanskie bo powoluja sie na postac Jezusa jako Zbawiciela i to jest centralny punkt ich nauki .
No chyba , ze przyjmiemy bardzo szeroka definicje "sekty zydowskiej" ale wtedy to i Chrzescijanstwo i Islam sa rowniez sektami zydowskimi bo przeciez z religii zydowskiej sie wywodza .
-
Zazwyczaj "sektami żydowskimi" określa się te grupy chrześcijańskie, które w dużym stopniu bazują na ST.
Do nich zalicza się też czasem adwentystów, bo też przywiązują znaczenie do pokarmów, szabatu. Są też grupy bardziej skrajne, obchodzące inne święta Izraela.
Ale to stary problem, jak samo chrześcijaństwo.
Tak zwani judaizantes, ci co byli za obrzezaniem, szabatem i świętami Izraela, są wspomnieni mimochodem w NT przez Pawła.
-
Jeden z kontrowersyjnych autorów napisał:
"Założycielem poprzedników Świadków Jehowy był Charles Taze Russell. Urodził się on 16 lutego 1852 roku w okolicy Pittsburgha w Pensylwanii - jako potomek rodziny Rössell żydowskiego pochodzenia, która żyła w Niemczech w XVII wieku. Rodzina ta zmieniła jednak swoje nazwisko na Russell, kiedy wyemigrowała do Szkocji. Później wraz z wieloma innymi rodzinami przesiedliła się do Irlandii" (Świadkowie Jehowy wobec polityki USA, syjonizmu i wolnomularstwa, R. Ruiter, Kraków 2007, s. 19).
No tak, tym sposobem to się możemy cofać do I wieku. :)
Albo do Noego. ;)
-
potomek rodziny Rössell żydowskiego pochodzenia, która żyła w Niemczech
Pewnie to nie miało nic wspólnego z owym Rössell, ale początkowo w języku polskim nietypowo pisano nazwisko Russella:
"Drogi bracie (Rosell)..." (Strażnica Nr 10, 1915 s. 16).
lub
br. Rosel (Strażnica Nr 2, 1915 s. 12).
-
Zydek na s. 313 napisał, że C. T. Russell zaczął wydawać w roku 1910 czasopismo dla Żydów pt. Die Stimme (w jidysz).
Wspomniano o tym czasopiśmie w ang. Strażnicy 15.04 1918 s. 6236, ale w kontekście wydania z roku 1911.
Nie wiem jeszcze jak długo wydawano to czasopismo.
Czy było ono bezowocnym pomysłem Russella?
Czy pozyskał jakichś prominentnych Żydów, których umieścił w strukturach Towarzystwa?
-
Z cytatow jakie podales wylania mi sie nastepujacy obraz :
1. Krytycy Rusella i Badaczy spekuluja na temat rzekomo zydowskiego pochodzenia Rusella chociaz konkretnych dowodow na to nie ma .
2. Tzw. Cielesny Izrael odgrywal w doktrynie SJ przez jakis czas pewna role ale odstapiono od tego na rzecz tzw. Izraela Duchowego a wiec Ostatka , 144 tys .
3. Wyglada na to , ze obecnie , powolujac nowe osoby do CK , ich etniczne pochodzenie nie odgrywa zadnej roli . Liczy sie raczej slepa lojalnosc w stosunku do Organizacji i umiejetnosci fachowe .
-
Słuszne posumowanie.
Opuściłeś spekulacje o żydowskim pochodzeniu F. Franza.
Może się jeszcze czegoś dokopiemy. :)
Jakbym miał więcej czasu to bym poszperał w życiorysach dawniejszych prominentów Towarzystwa.
-
Tzw. Cielesny Izrael odgrywal w doktrynie SJ przez jakis czas pewna role ale odstapiono od tego na rzecz tzw. Izraela Duchowego a wiec Ostatka , 144 tys .
To nie w pełni tak, bo gdy nauczano o Izraelu cielesnym (do 1932), to nauczano także o ostatku Izraelitów duchowych (Russell, Rutherford i reszta pomazańców go stanowiła).
Były po prostu dwa Izraele. :)
W roku 1932 jeden z nich odrzucono (cielesny) i niektóre teksty biblijne, które dotychczas wskazywano dla Izraela cielesnego, przeniesiono na duchowego. ;)
Chodziło głównie o teksty ST:
„W owym czasie błędnie odnosiliśmy proroctwa z Pism Hebrajskich do Izraela cielesnego. Jednakże w roku 1932 Jehowa pozwolił nam zrozumieć, że dotyczą one Izraela duchowego” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 26).
-
Z drugiej strony gdyby Russell miał żydowskie pochodzenie, to czemu sami Żydzi uznali go za pogańskiego kaznodzieję?
Russell by ich sprostował, że ma ich krew.
„Albo w sławnym teatrze Hippodrome w Nowym Jorku, gdzie w niedzielę 9 października 1910 roku Russell zwracał się do olbrzymiego audytorium złożonego z Żydów. Gazeta New York American z 10 października 1910 roku między innymi tak opisywała to przemówienie: «Niecodzienny widok 4000 Żydów entuzjastycznie oklaskujących ’pogańskiego’ mówcę [ang. Gentile preacher w ang. nie istnieje ten cudzysłów '...'] po wysłuchaniu kazania na temat ich własnej religii oglądaliśmy wczoraj po południu w Hippodrome, gdzie pastor Russell, słynny przewodniczący Przybytku Bruklińskiego, odprawiał niezwykłe nabożeństwo»” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 14-15);
-
A Potzinger
-
A Potzinger
Pisaliśmy:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/nowe-swiatla/czy-i-kiedy-w-ciele-kierowniczym-znajdzie-sie-zyd/msg160400/#msg160400
A co był Żyd? :)
-
Pisaliśmy:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/nowe-swiatla/czy-i-kiedy-w-ciele-kierowniczym-znajdzie-sie-zyd/msg160400/#msg160400
A co był Żyd? :)
Z tego, co pamiętam, Poetzinger był rodowitym Niemcem.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Z tego, co pamiętam, Poetzinger był rodowitym Niemcem.
I to jest prawda, ponieważ nie był rodowitym ż(Ż)ydem.
-
Chyba nigdzie nie czytałem osobiście, że Rutherford ma korzenie żydowskie,
Sam był zresztą baptystą, zanim przystał do badaczy Pisma; jak podaje Towarzystwo.
Ks. Ufniarski jakby pośrednio wskazał, że Sędzia miał tylko zastępcę z rodziny rabinów, przez co Rutherforda wprost nie wiązał z Żydami:
"Za życia Russella był »pielgrzymem« Badaczy. Zastępca jego został C. A. Wise. Nazwisko to nosi znana rabinacka rodzina w Ameryce" (s. 25):
http://piotrandryszczak.pl/stare-publikacje/miedzynarodowi-badacze-pisma-swietego-swiadkowie-jehowy.html
-
Zydek na s. 313 napisał, że C. T. Russell zaczął wydawać w roku 1910 czasopismo dla Żydów pt. Die Stimme (w jidysz).
Wspomniano o tym czasopiśmie w ang. Strażnicy 15.04 1918 s. 6236, ale w kontekście wydania z roku 1911.
Nie wiem jeszcze jak długo wydawano to czasopismo.
Czy było ono bezowocnym pomysłem Russella?
Czy pozyskał jakichś prominentnych Żydów, których umieścił w strukturach Towarzystwa?
W nawiązaniu do powyższego, to udało mi się ustalić.
Czasopismo dla Żydów
C. T. Russell w roku 1910 zaczął wydawać czasopismo dla Żydów pt. Die Stimme (w jidysz). Reklamując to okazjonalne pismo prezes Towarzystwa Strażnica napisał między innymi:
„Nie oczekujemy, że Żydzi staną się teraz chrześcijanami. Dopiero po tym, jak powrócą do Palestyny, a duch modlitwy i błagania zostanie na nich wylany, będą »spoglądali na Tego, którego przebili«. Naszym przesłaniem jest pocieszać ich i zwracać ich uwagę na Palestynę i na ich chwalebne obietnice, które tam się znajdują” (ang. Strażnica 15.12 1910 s. 4728 [reprint]).
Kilka razy reklamowano to czasopismo w roku 1911 (patrz np. ang. Strażnica 01.01 1911 s. 4743 [reprint]). W tym czasie entuzjastycznie pisał do C. T. Russella o Die Stimme i swej pracy wśród Żydów Polak H. Oleszyński z zaboru rosyjskiego (patrz ang. Strażnica 01.12 1911 s. 4934 [reprint]).
Wspomniano o tym czasopiśmie w jeszcze w roku 1918, ale w kontekście wydania z roku 1911. Było to nawiązanie do pewnego wypełnienia proroctwa i dotyczyło 7 lat między latami 1910-1911, a rokiem 1918:
„Na Wielkanoc 73 roku, na siedm lat (godnem uwagi jest wielkie zainteresowanie się żydów kaznodzieją Russell’em, który w 1910 i 1911 roku zwiastował im poselstwo rychłej restoracyi w Palestynie w swej przemowie, którą wygłosił w newyorskim Hippodromie, Paźdz. 9, 1910, oraz szeroko rozpowszechnionej gazetce żydowskiej, »Die Stimme« w r. 1911-ym, czyli siedm lat temu) przed ogólnem poruszeniem, a w 40 lat po ukrzyżowaniu Chrystusa, przyszedł koniec całej tragedyi” (Strażnica maj 1918 s. 74 [ang.15.04 1918 s. 6236, reprint]).
Czasopismo - skan tu:
http://wydawnictwostraz.org/rok-2009/nr-22009/68-die-stimme-wywouje-poruszenie-wrod-ydow-w-rosji.html
-
Bardzo mnie zaskoczyła taktyka Russella wobec Żydów.
Nie kazał mówić im o Jezusie z Nazaretu, a tylko o Mesjaszu w chwale, jak to przedstawiał w reklamówce czasopisma Die Simme:
This paper is very acceptable amongst the Jews. It does not point them to Jesus of Nazareth, but does point to the Messiah of Glory. (ang. Strażnica 01.01 1911 s. 4743 [reprint]).
Robił umiejętnie, taktycznie i cwanie.
Sędzia już był w tym gorszy. W książce pt. Życie, dla Żydów, zamieścił nawet obrazek Jezusa na krzyżu. Toż dla nich to niestrawne, a na dodatek wskazujące na ich poprzedników jako tych, co Jezusa zabili.
-
Zawsze zastanawiały mnie imiona i nazwisko prezesa: Nathan Homer Knorr.
Nathan biblijne
Homer, to chyba nie od znanego Homera?
*** jv rozdz. 8 s. 91 ***
Nathan Homer Knorr urodził się 23 kwietnia 1905 roku w Bethlehem w stanie Pensylwania. W wieku 16 lat nawiązał łączność ze zborem Badaczy Pisma Świętego w Allentown. W roku 1922 był obecny na zgromadzeniu w Cedar Point w stanie Ohio i wtedy postanowił wystąpić z Kościoła reformowanego. Dnia 4 lipca następnego roku 18-letni Nathan znalazł się wśród tych, którzy wysłuchali wykładu do chrztu, wygłoszonego przez Fredericka W. Franza z bruklińskiego Betel, a następnie zostali ochrzczeni w rzece Little Lehigh we wschodniej Pensylwanii. W dniu 6 września 1923 roku brat Knorr został członkiem rodziny Betel w Brooklynie.
Chyba nigdzie nie pisano o jakichś korzeniach żydowskich? :-\
-
Nigdy nie napisano jakie wyznanie reprezentował M. Henschel zanim stał się Świadkiem Jehowy. Nie napisano też nic na ten temat w sprawie jego ojca. Pewnie nic z Żydami nie mieli wspóknego
Co wiemy?
Milton George Henschel (1920-2003) prezesem Towarzystwa Strażnica został w 30 grudnia 1992 roku. Wcześniej był prawdopodobnie wiceprezesem tej organizacji od roku 1977 (gdy wiceprezes F. Franz został prezesem), choć ta jego funkcja nie jest wymieniana w publikacjach Towarzystwa Strażnica. Jedna z nich, z wcześniejszych lat, mówi o nim:
„nadzorca oddziału na Stany Zjednoczone – Milton Henschel” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 16 s. 19).
Podobnie wyraża się o nim pewna książka:
the American branch overseer, Milton Henschel (1976 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 238; por. ang. Przebudźcie się! 08.11 1973 s. 26).
Henschel był też rzecznikiem Towarzystwa Strażnica:
„Latem 1963 roku zaproszono mnie do Nowego Jorku (...) Razem z Miltonem Henschelem, oficjalnym rzecznikiem naszej społeczności, wziąłem udział w wywiadzie radiowym...” (Przebudźcie się! Nr 16, 2004 s. 22).
W każdym razie członkiem zarządu Towarzystwa Strażnica M. Henschel stał się już w roku 1947, gdy zmarł Van Amburgh, sekretarz-skarbnik tego gremium. Wtedy ‘zwolniło się’ jedno miejsce w zarządzie, bo funkcję Van Amburgha przejął jeden z członków G. Suiter (zm. 1983).
W Domu Betel Henschel pojawił się jako młody chłopak. Jeśli, jak podaje Towarzystwo Strażnica, sekretarzem nadzorcy drukarni N. Knorra został on już w roku 1939, gdy miał 19 lat, to zapewne był w Betel kilka lat wcześniej.
I rzeczywiście, według oficjalnej strony informacyjnej Towarzystwa Strażnica, Henschel już w wieku 14 lat (w roku 1934), wraz z ojcem Hermanem przybył do Domu Betel w Brooklynie.
Organizacja Świadków Jehowy niewiele ogólnikowych danych podaje o M. Henschelu. Oto przykład:
„W młodym wieku Milton Henschel rozpoczął pracę w Biurze Głównym Świadków Jehowy, gdzie wiernie służył ponad 60 lat. (...) W roku 1939 został sekretarzem Nathana H. Knorra, wówczas nadzorcy drukarni...” (Strażnica Nr 16, 2003 s. 31).
Wydaje się, że Henschel nie był w dzieciństwie członkiem żadnego z kościołów chrześcijańskich. Jego ojciec był zapewne Badaczem Pisma Świętego od wielu lat i od urodzenia wychowywał w tym duchu Miltona i jego starszego brata Warrena (Strażnica Nr 17, 1989 s. 26). Jednak nigdy nie podano w jakich okolicznościach przyjął on chrzest (w którym roku?), jak miało to w zwyczaju podawać Towarzystwo Strażnica, wspominając innych prezesów.
W publikacjach Świadków Jehowy są wzmianki o bracie i ojcu Miltona:
„brat Herman Henschel, który sam był ogrodnikiem” (Strażnica Nr 24, 1969 s. 13);
„Pamiętam, jak na nasz teren przyjeżdżał ciężarówką z megafonem, należącą do Towarzystwa Strażnica, Herman G. Henschel z rodziną. Zatrzymywali samochód na gęsto zaludnionym obszarze, odtwarzali krótki wykład, a potem osobiście odwiedzali ludzi, by podać im dalsze wyjaśnienia. Dewey junior chętnie przebywał w towarzystwie syna Hermana, Miltona, wówczas kilkunastolatka” (Strażnica Nr 23, 1999 s. 22);
„W roku 1939 w naszych stronach zamieszkał kaznodzieja pełnoczasowy Warren Henschel. (...) Warren był starszym bratem Miltona Henschela...” (Strażnica Nr 21, 2003 s. 20).
-
No i mamy Żyda z pochodzenia.
Wprawdzie nie członek CK, ale jeden z wiodących wykładowców Gilead.
*** w83/18 s. 3 ***
Przeszedł do wyższych zadań
Maxwell G. Friend, mający wielu przyjaciół na całym świecie, zmarł 10 lutego 1983 roku w wieku 92 lat. Urodził się 7 grudnia 1890 roku w rodzinie żydowskiej zamieszkałej w Austrii. Pierwotnie nazywał się Max Freschel. Mimo otrzymania w domu wychowania ortodoksyjnego zaczął studiować Biblię ze szwajcarskimi Świadkami Jehowy. W końcu został ochrzczony 9 maja 1913 roku i stał się namaszczonym Izraelitą duchowym. W roku 1914 pełnił służbę w niemieckim Domu Betel. Po poślubieniu Irmy oboje pracowali w szwajcarskim Domu Betel w Bernie. W roku 1926 zostali przeniesieni do Betel w Brooklynie, gdzie później zamienił swoje imię i nazwisko na Maxwell G. Friend (po polsku: Przyjaciel).
W Stanach Zjednoczonych był tłumaczem i podróżującym mówcą; reżyserował też dramaty biblijne nadawane przez radiostację WBBR. W roku 1943 został jednym z pierwszych instruktorów Gilead — Biblijnej Szkoły Strażnicy w South Lansing (stan Nowy York). Przez 17 lat usługiwał 34 klasom, pozyskując serca ponad 3600 studentów, którzy zostali misjonarzami. Wykładał przedmioty: publiczne przemówienia biblijne oraz badanie Biblii. W późniejszych latach jego głos poznały tysiące słuchaczy podczas dramatów na wielu kongresach. Często mawiał, że któregoś dnia przejdzie do wyższych zadań, aby być z Chrystusem w Królestwie niebiańskim (Obj. 14:13).
Był zatem pomazańcem i z pochodzenia Żydem.
Aż dziwne, że przy takich zasługach nie powołano go do CK. :)
-
Jeśli w początkach organizacji, szczególnie za czasów Russella, byli jacyś Żydzi z pochodzenia w zarządzie, to trudno to prześledzić i ukazać.
Dlaczego?
Po prostu nie publikowano kiedyś życiorysów tych osób.
Po drugie nie ma w publikacjach wszystkich danych o składzie zarządu we wszystkich latach (kiedyś wybory były co roku i często zmieniał się skład zarządu).
-
- Henryk Pająk w swojej książce " Bestie końca czasu" (2001) na stronie 278 i 279 pisze:
"Charles Taze Russell był masonem wysokiego stopnia, oddanym okultyzmowi, zwolennikiem magii Enocha, piramidologii. Należał do różokrzyżowców. Jego żona oskarżała go o pedofilstwo. Przed swoimi wyznawcami ukrywał posiadanie kopalni złota i srebra, licznych posiadłości." "W 1990 roku F. Spingmaier opublikował książkę: "The Watchower and the Masons" (Strażnica i Masoni"), ujawniając w niej wiele nieznanych i wstydliwych faktów o założycielu sekty. Były one tak szokujące, że wielu członków sekty Świadków Jehowy z niej wystąpiło. Udokumentowano również, że przodkowie Ch.T. Russella byli niemieckimi Żydami, którzy wyemigrowali do Szkocji, potem do północnej Irlandii, na koniec do Pensylwanii". - Wytłuszczenie w tekście oryginalne, podkreślenie moje."Data 1975 rok była szczególna - przed ta datą Świadkowie wyprzedawali domy, samochody, majątki. Po tej dacie pojawił się ostry kryzys w sekcie, odejście około 800 000 członków. Potem były jeszcze dwie inne: 1984 i 1994. była to ostateczna kompromitacja. Już nie podają dat, tylko głoszą, że koniec jest bardzo bliski. To wszystko jest oczywistym kolejnym bluźnierstwem przeciwko Bogu, bo tylko Bóg zna czas końca czasu ." - Wytłuszczenie w tekście oryginalne ( niestety autor nie podaje skąd zaczerpnął te informacje).
Na stronie 279 taka uwaga: ..."Czy te fakty są dziś zdolne osłabić fanatyzm wyznawców Charlesa Taze Russella spod znaku Świadków Jehowy? Nie osłabią, a to z tej prostej przyczyny, że oni nie czytają niczego poza 'Strażnicą'." - Wytłuszczenie w tekście oryginalne.
-
A kim jest Henryk Pająk?
Coś ktoś wie o nim?
-
Zajrzyj do Wikipedii pod hasłem Henryk Pająk. To twój kolega po piórze, żyje jeszcze, ma chyba z 90 lat. Podobnie jak Ty pisząc, opiera się na starszej literaturze. Dlatego lepiej będzie, jak znajdziesz wspomnianą przez niego książkę F. Spingmaiera "Strażnica i Masoni". No tak, ale znowu powstaje pytanie kto to jest lub był Spingmaier? Kwadratura koła się robi. To ja zajrzę do Wiki.
-
Zajrzyj do Wikipedii pod hasłem Henryk Pająk. To twój kolega po piórze, żyje jeszcze, ma chyba z 90 lat. Podobnie jak Ty pisząc, opiera się na starszej literaturze. Dlatego lepiej będzie, jak znajdziesz wspomnianą przez niego książkę F. Spingmaiera "Strażnica i Masoni". No tak, ale znowu powstaje pytanie kto to jest lub był Spingmaier? Kwadratura koła się robi. To ja zajrzę do Wiki.
Wiki podaje:
"Kilkakrotnie wzywano go do prokuratury, w celu złożenia wyjaśnień w sprawie oskarżeń o szkalowanie Żydów i „nawoływanie do waśni na tle narodowościowym i etnicznym”"
Nie przypuszczam by Pająk miał starą literaturę. Pewnie przywołuje ang. za F. Spingmaierem. A ten czasem, jak sam widziałem, przesadza we wnioskach.
F. Spingmaier jest na Zachodzie znany. Po polsku nic nie ma.
Są tacy exŚJ co dużo się na nim opierają.
Np. z forum Sztyrlyc.
-
Podesłał mi jeden z exŚJ
Z książki Pająka pt. „Koniec Czasów” 😊
Russellowie
Zydowska dynastie Russellów poczatkuje Nodiach Russell, który wraz z Jamesem Pierpointem zalozyl uniwersytet w Yale, a tam - Zakon Skuli and Bones (Czaszka i Piszczele). Odtad rodzinna firma Russell and Company miala jako swoje logo czaszke i skrzyzowane piszczele.
Inny, ale prawdziwy wazniak tego rodu to Charles Taze Russell zwany pastorem Russellem - twórca Towarzystwa Straznica (Watchower Society), z której wylonili sie Swiadkowie Jehowy po pózniejszych podzialach w Towarzystwie Straznica. Od Charlesa Taze Russella otwiera sie rozlegla perspektywa na wielu innych wplywowych Russellów i cala ich niszczycielskosc w chrzescijanstwie:
- Rodzina Charlesa Russella byla zwiazana z LaFayettem - masonem i wspóltwórca rewolucji Francuskiej.
- Rozbijacka organizacja Charlesa Russella - Towarzystwo Straznica, otrzymywalo olbrzymie wsparcie finansowe od miedzynarodowej finansjery i zydowskiej lozy Bnai-Brith, co posrednio dowodzi, ze stworzyl je na ich polecenie, celem wbicia poteznego rozlamowego klina w chrzescijanstwo. Pismo „Straznica" wychodzi obecnie w nakladzie 22 milionów egzemplarzy w okolo 150 jezykach. Pisze o tej sekcie w innym rozdziale.
- Tenze Charles T. Russell wspólpracowal z poteznymi syjonistami, czego jednym z dowodów jest finansowe i prestizowe wsparcie dla Towarzystwa Straznica od Bnai-Brith.
- Charles T. Russell byl przyjacielem Rothschildów i Rockefellerów, co potwierdza te ich opieke nad Russellami.
- Charles T. Russell - byl pierwszym syjonista w Ameryce, a Rothschildowie pierwszymi promotorami i finansjerami syjonizmu w Europie.
- Charles T. Russell byl masonem, gleboko oddanym okultyzmowi, wlacznie z wykorzystywaniem leczacych chustek, magicznego symbolu skrzydlatego slonca, magii Enocha, piramidologii. Po opublikowaniu przez Springmaiera ksiazki o Swiadkach Jehowy, a glównie o Charlesie T. Russellu: The Watchower and The Masons (Straznica i masoni), wielu jehowców opuscilo te sekte. Autor wykazuje tam silne powiazania Russellów z Iluminatami. Ujawnil, ze przodkowie twórcy sekty Swiadkowie Jehowy byli niemieckimi Zydami, którzy wyemigrowali do Szkocji, stamtad do pólnocnej Irlandii, na koniec do Pensylwanii.
W 1986 roku Antony Sutton w swojej pracy wystapil z miazdzaca analiza Skuli and Bones. Wtedy czytelnicy przeslali jemu oraz kilku innym badaczom pakiety dokumentów dotyczacych Skuli and Bones, a takze zalozyciela Skuli - Williama Hunting-tona Russella.
Zakon Russella - Tafta, powolany w 1833 r., a zarejestrowany jako Fundacja, pierwotnie nazywal sie Stowarzyszeniem Braci w Jednosci (Society ofBrothers in Unity). Iluminaci zalozyli w Yale piec bractw masonskich: Czaszke i Kosci, Ksiege i Weza (Book and Snake), Leb Wilka (Wolfs Head) i Berzellus.
W uniwersytecie Princenton zorganizowali Klub Bluszczowy (Ivy Ciub) i Klub w Chatce (Cottage Ciub), w Haryardzie - Klub Porcelanowy (Porcelan Ciub) znany równiez jako Porc lub Pig Ciub.
str. 121
W Oxfordzie Iluminaci powolali Grupe (The Group) z czego wylonilo sie potem Stowarzyszenie Uczonych Rhodes (Rhodes Scholars).
Fundacja Russella stworzyla prekursorska firme ochroniarska pod nazwa Wacken-hut. Byla to prywatna firma ochroniarska Iluminatów, strzegaca ich kluczowe placówki.
Jak wiemy, Collinsowie - takze Iluminaci - równiez byli zaangazowani najpierw w powstanie uniwersytetu Yale, potem Skuli and Bones. Potomkowie wspólzalozyciela uniwersytetu oraz Skuli and Bones - Jamesa Pierpointa zawsze byli masonami i czlonkami Skuli and Bonese. Zawierali malzenstwa z rodzinami powiazanymi z pózniejsza ksiezna „Di". Prawnuczka Jamesa Pierpointa wyszla za bankiera-Iluminata Johna Pierpointa Morgana -jednego z finansjerów zydowskiej rewolucji 1917 roku.
Jednym z glównych partnerów firmy Russell and Company, majacej w godle czaszke i piszczele, byl Warren Delano Roosevelt, dziadek prezydenta F. Roosevelta, szef firmy Russell and Company, zajmujacej sie handlem chinskim opium.
W Skuli and Bones wazna role odgrywaja ludzie z rodziny Taftów. George Bush — jak ustalil F. Springemaier powolujac sie na innego genealoga Bushów -jest spokrewniony zarówno z Taftami, jak tez z europejskim rodem królewskich Merowingów, który wystepuje w kontekscie wielowiekowej lozy („zakonu") Prieure de Sion.
Rody Russellów i Taftów ogrywaly kluczowe role w sterowaniu Swiadkami Jehowy i Mormonami. Springmaier dotarl do szeregu uczestników rytualów Iluminatów, praktykowanych przez przywódców Swiadków Jehowy oraz Kosciola Mormonów — „Church of Jesus of the Latter Day Saint" - LDS, czyli Kosciola Jezusa i Swietych Dnia Ostatniego.
Czesc rodu Russellów ma prawo do tytulu Diuka Bedfordu. Lord John W. Russell (1792-1878) zasiadal w gabinecie lorda Palmerstona, premiera Anglii w latach 1850-1852. Lord Russell byl nieoficjalnym ambasadorem Wielkiej Brytanii w Watykanie w latach 1857-70. Jego syn, baron Ampthii Russell, to Wielki Mistrz angielskiej masonerii w latach 1908-35. Wstapil do angielskiego odpowiednika Rycerzy Maltanskich - Zakonu Swietego Jana w Jeruzalem i byl Wielkim Mistrzem tej wplywowej miedzynarodowej lozy, utworzonej w Banku Anglii.
Mianowano go takze glowa masonerii w Madras w Indiach - siedzibie Stowarzyszenia Teozoficznego, gdzie dzialala az do swojej smierci w wieku 86 lat wspóltwórczyni tego Stowarzyszenia - Alice Bailey. To tymi kanalami sekciarstwo indyjskie róznych rytów promieniowalo do Europy, ze szczególnym nasileniem czasów wspólczesnych.
- Syn O. W. Russella, Rudolf, takze piastowal wazne stanowisko polityczne.
- James E. Russell - profesor Uniwersytetu Columbia, heglista.
- Lord John Russell - czlonek Komitetu 3007.
- Samuel Russell - przedstawiciel firmy Barring Brothers, pomagal w otwarciu portu w Szanghaju dla miedzynarodowej finansjery.
- Thomas Russel (1767-1803) rewolucjonista - Iluminat.
- Thomas W. Russell Jr. - czlonek CFR, prezes rady nadzorczej i dyr. American Brake Shoe Comp.
l. Zalozyl loze „Córy Izabelli" (Daughter Isabella) w maju 1897.
str. 122
Powiazani z bractwami:
- Carles Taze Russell - templariusz, mason obrzadku York w Pensylwanii, zalozyciel Towarzystwa Straznica - Swiadków Jehowy.
- Harvey D. Russell - templariusz, mistrz masonów z Pittburga - Loza 84 w Beaveur Valley w Pensylwanii.
- William H. Russell - mason, wspólwlasciciel firmy Pony Express zarzadzanej przez masonów.
- George William Russell (1869-1935) - wazny czlonek dublinskiej szkoly teozoficz-nej, krytyk sztuki dla teozoficznego periodyku: The Irish Theosophist. Wstapil do Lozy Izydy (Lodge ofizis), w której obywaly sie rytualy seksualne. Byl przyjacielem przywódcy lozy - sekty Zlotego Switu (Golden Dawn) - poety Williama Butlera Ye-atsa, napisal czesc satanistycznych rytualów masonskich dla Zlotego Switu.
- James Russell - przewodniczacy Towarzystwa Królewskiego w Edynburgu (Royal Society of Edynburg), zwiazanego z grupami ezoterycznymi.
- Archibald D. Russell (1811-1871)-prezbiterianski mason, absolwent Uniwersytetu w Edynburgu (Szkocja), studiowal takze w Bonn. Aktywnie montowal rózne masonskie organizacje w Stanach Zjednoczonych. Byl czlonkiem Lozy Holenderskiej Nr 8 w Nowym Jorku - w której aktywnie dzialal Jacob Astor I.
Diuk Bedford wyslal swojego syna Rudolfa Russella do elitarnej szkoly Gordon-stoun w Szkocji, w której w tym czasie „pobieral nauki" ksiaze Karol. Szkola wychowuje w surowych warunkach przyszlych naziemnych i „podziemnych" wladców Anglii.
Lord Rudolf powiedzial potem o swojej szkole: Moje jedyne wspomnienie, to absolutna groza! Ksiaze Karol sklanial sie tam ku pannie Georin Russell, córce brytyjskiego ambasadora w Hiszpanii. Nawet wybrala sie z nim na parodniowa wycieczke wedkarska, szybko jednak rozczarowala sie tym nudziarzem, lub tez ksiaze zbyt energicznie przeniósl swoje zainteresowania z ryb na panne Russell, dosc ze panna Georgin przerwala wycieczke i samotnie ruszyla w droge powrotna do domu.
Karolowi ostatecznie przydzielono rzekoma mieszczanke Diane Spencer.
Bodaj najslynniejszym, a raczej najpopularniejszym Russellem byl Bertrand Russell (1872-1970) - wnuk Johna Russella, matematyk, filozof, czlonek Komitetu 300 oraz RIIA. Aktywnie dzialal na gruncie polityki i ideologii z pozycji wielkiego entuzjasty komunizmu7. Broniac Bolszewii, zwalczal wplywy USA w Europie i Azji Poludniowo-Wschodniej, a najbardziej zaciekle - amerykanski udzial w wojnie wietnamskiej. Wydal nawet „pacyfistyczna" ksiazke na ten temat: Zbrodnie wojenne w Wietnamie2.
Ma sie rozumiec, byly to wedlug B. Russella zbrodnie wylacznie amerykanskie, a nie sowiecko-wietnamskie.
1. Starsi wiekiem Czytelnicy moga przypomniec sobie „zielone swiatlo", jakie w Polskim Radio dawano — w okresie tzw. „zimnej wojny", kalamburom i powiedzonkom dwóch zydowskich agentów wplywu w swiecie zachodnim - wlasnie Bertrandowi Russellowi i Bemardowi Shaw. Powtarzano je do znudzenia, a takze publikowano w komunistycznej prasie.
2. Wydanej w Anglii w 1967 roku, pospiesznie przetlumaczonej w PRL w 1969 roku, bo przeciez napisanej przez Russella jakby na zamówienie swych wspólbraci - komunistów za zelazna kurtyna.
str. 123
Po 1939 roku grupa uczonych skupiona wokól Bertranda Russella przekonala prezydenta F. D. Roosewelta, ze Niemcy przygotowuja bombe atomowa, co bylo klamstwem i szantazem, o czym Bertrand Russell wiedzial doskonale, sam bowiem byl inicjatorem tego szantazu. To przyspieszylo amerykanskie prace nad konstrukcja bomby atomowej, zwlaszcza po zdradzie jej tajemnic przez grupe amerykanskich zydowskich agentów - komunistów na czele z malzenstwem Ethel i Juliusem Rosenbergami, straconymi za te zdrade. W 1945 roku dogorywajaca militarnie Japonia, za posrednictwem kardynala Montiniego, pózniejszego papieza Pawla VI, zaproponowala rokowania pokojowe. Amerykanie zignorowali te propozycje i zrzucili bomby na Hiroszime i Nagasaki!
To barbarzynstwo nie bylo uzasadnione zadnymi juz wzgledami militarnymi, gdyz Japonia znacznie wczesniej wystapila z propozycjami kapitulacji tak do Amerykanów, jak równiez do Stalina. Dlaczego wiec zabito okolo 150 tysiecy mieszkanców tych dwóch miast, a setki tysiecy smiertelnie napromieniowano? To samo pytanie zakneblowana historia stawia aliantom anglo-amerykanskim za ich ludobójcze masakry niemieckich miast w nalotach dywanowych w koncowej fazie wojny, co kosztowalo zycie setek tysiecy ludnosci cywilnej. Jednak w kontekscie pozornie bezmyslnej masakry Hiroszimy i Nagasaki, odslania sie dalekosiezny cyniczny zamysl ówczesnych Bestii. Wyjawil go Bertrand Russell w 1946 roku w naukowym pismie: „Bulletin of the Atomie Scientist". Ten budowniczy komunizmu globalnego stwierdzil tam cynicznie, ze grozba uzycia i wyprodukowania bomby atomowej zmusza panstwa do porzucenia idei narodowej suwerennosci i sklonia je do ustepstw na rzecz miedzynarodowej ich kontroli1 . Nalezalo wiec pokazac wolnym narodom na przykladzie Hiroszimy i Nagasaki - gdzie raki zimuja!
Oto krótki przeglad wspóludzialu Russellów w zakladaniu i czlonkostwie róznych agend Iluminatów, zwlaszcza masonskich „bractw".
- Alys Russell, zona Bertranda Russella (kwakierka). Udzielala sie w satanistycznych akcjach fabianistów, podobnie jak jej maz.
- Charles Edward Russell, socjalistyczny agitczyk publikujacy w glównych tubach globalizmu: „New York Time" kontrolowanym przez J.P. Morgana oraz w „New York Tribune" i „New York Herald Tribune".
-
Publikacje Pająka, w tym treści o Russellu i ŚJ:
https://stopsyjonizmowi.files.wordpress.com/2012/09/bestie-koc584ca-czasc3b3w-henryk-pajc485k-cz-i.pdf
http://wsercupolska.org/przeczytaj/Henryk%20Pająk-Bestie%20końca%20czasów.pdf
https://docer.pl/doc/nnc1n1
-
No i wyladowalismy w tym watku , jak bylo do przewidzenia , przy swiatowym spisku zydowsko-masonsko-iluminackim , a nie zabraklo nawet ksiecia Karola i jego Diany , Skull and Bones , rewolucji sowieckiej itd. A gdzie reptilianie ,NewAge i satanisci ,pytam uprzejmie ... ???
Dla zwolennikow pana Pajaka i jego odkrywczych teorii , podaje dalsza liste slynnych Russellow. W koncu trzeba wiedziec kim sa PRAWDZIWI wladcy swiata ;D ;D ;D
History and philosophy
Bertrand Russell (1872–1970), historian, philosopher, logician
Jeffrey Burton Russell (born 1934), historian and religious scholar
Art and literature
Alexei Maxim Russell, Canadian writer
Conrad Russell (1878–1947), English letter writer
Craig Russell (British author)
Eric Frank Russell (1905–1978), British author
Mary Doria Russell (born 1950), American author
P. Craig Russell (born 1951), American comic book writer, artist, and illustrator
Sean Russell (author) (born 1952), Canadian fantasy author
Shirley Ximena Hopper Russell (1886–1985), American artist
Ted Russell (Canadian politician) (1904–1977), Newfoundland and Labrador writer
Thomas J. Russell, American abstract artist
Drama, radio, television, and film
Anna Russell (1911–2006), English–Canadian singer and comedian
Betsy Russell (born 1963), American actress
Bing Russell (1926–2003), American actor
David O. Russell (born 1958), American film director
Erica Russell (born 1951), New Zealand-born film animator
Gail Russell (1924–1961), American actress
Jane Russell (1921–2011), American actress
Ken Russell (1927–2011), British film director
Keri Russell (born 1976), American actress
Kurt Russell (born 1951), American actor
Lewis Russell (1889–1961), American actor
Lillian Russell (Helen Louise Leonard, 1860/1861–1922), American vaudeville actress and singer
Lucy Russell (born 1972), British actress
Lynne Russell (born 1946), radio host and former CNN news anchorwoman
Mark Russell (born 1932), American comedian
Nipsey Russell (1918–2005), American comedian
Rosalind Russell (1907–1976), American actress
Theresa Russell (born 1957), American actress
Music
Calvin Russell (musician) (1948–2011), American singer-songwriter and guitarist
George Russell (composer) (1923-2009), American jazz pianist, composer, arranger and theorist
Kevin Russell (born 1964), German singer (Böhse Onkelz)
Larry Russell (1913–1954), American motion picture composer
Larry Russell (bassist) (born 1950), American rock musician
Leon Russell (1942–2016), American musician and songwriter
Leroy "Junior" Russell, known as Tommy Lee Sparta (born 1987), Jamaican dancehall musician
Luis Russell (1902–1963), Panamanian jazz pianist
Pee Wee Russell (1906–1969), American jazz musician
Welford Russell (1900–1975), Canadian composer
Tom Russell (born 1949), American singer-songwriter
Military and politics
Addie Jenne Russell, New York State assemblywoman
Daniel Lindsay Russell (1845–1908), American politician
Dudley Russell (1896–1978), British Indian Army general in World War II
Ebenezer Russell (1747–1836), New York politician
Henry P. Russell (1878–1956), American Medal of Honor recipient
Jeremiah Russell (1786–1867), American politician
Jeremiah Russell (Minnesota) (1809–1885), American territorial legislator
Keith Russell (politician) (1975-), Canadian politician
Lee M. Russell (1875–1943), Mississippi politician
Newton Russell (1927–2013), California politician
Samuel Russell (1789–1862), American trader in China
Seán Russell (1893–1940), Irish republican
English Whig family
John Russell, 1st Earl of Bedford (c.1485–1555), Tudor statesman
Francis Russell, 2nd Earl of Bedford (c.1527–1585)
Anne Russell, Countess of Warwick (1548 or 1549–1604), a daughter of the 2nd Earl
Edward Russell, 3rd Earl of Bedford (1572–1627)
Lucy Russell, Countess of Bedford (1580–1627), wife of the 3rd Earl
Francis Russell, 4th Earl of Bedford (1593–1641)
William Russell, 1st Duke of Bedford (1613–1700), formerly 5th Earl of Bedford
William Russell, Lord Russell (1638–1683), son of the 1st Duke and father of the 2nd; executed for treason for his involvement in the Rye House Plot
Rachel Russell, Lady Russell otherwise Lady Rachel Wriothesley (c.1636–1723), wife of William Russell, Lord Russell
Edward Russell, 1st Earl of Orford (1653–1727), a grandson of the 4th Earl of Bedford; First Lord of the Admiralty under King William
Wriothesley Russell, 2nd Duke of Bedford (1680–1711)
Wriothesley Russell, 3rd Duke of Bedford (1708–1732)
John Russell, 4th Duke of Bedford (1710–1771)
Francis Russell, Marquess of Tavistock (1739–1767), son of the 4th Duke and father of the 5th and 6th Dukes
Francis Russell, 5th Duke of Bedford (1765–1802)
John Russell, 6th Duke of Bedford (1766–1839), popular English politician under his earlier title, Lord John Russell
Lord William Russell (1767–1840), posthumous son of Francis Russell, Marquess of Tavistock, and brother of the 5th and 6th Dukes of Bedford; murdered by his valet
Francis Russell, 7th Duke of Bedford (1788–1861)
Lord George Russell (1790–1846), son of the 6th Duke of Bedford and father of the 9th; English soldier and diplomat
John Russell, 1st Earl Russell (1792–1878), English Whig and Liberal politician; Prime Minister
Lady William Russell otherwise Elizabeth Rawdon (1793–1874), wife of Lord George Russell
William Russell, 8th Duke of Bedford (1809–1872)
Francis Russell, 9th Duke of Bedford (1819–1891)
Odo Russell, 1st Baron Ampthill (1829–1884), British diplomat
John Russell, Viscount Amberley (1842–1876), eldest son of John Russell, 1st Earl Russell; father of Bertrand Russell
George Russell, 10th Duke of Bedford (1852–1893)
Herbrand Russell, 11th Duke of Bedford (1858–1940)
Frank Russell, 2nd Earl Russell (1865–1931)
Bertrand Russell (1872–1970), British mathematician and philosopher (Russell's paradox); 3rd Earl Russell
Hastings Russell, 12th Duke of Bedford (1888–1953), pacifist
Ian Russell, 13th Duke of Bedford (1917–2002)
John Russell, 4th Earl Russell (1921–1987)
Conrad Russell, 5th Earl Russell (1937–2004)
Robin Russell, 14th Duke of Bedford (1940–2003)
Andrew Russell, 15th Duke of Bedford (born 1962)
Nicholas Russell, 6th Earl Russell (1968–2014)
John Russell, 7th Earl Russell (born 1971)
Science and technology
Sir Arthur Russell, 6th Baronet (1878–1964), mineralogist
Bertrand Russell (1872–1970), historian, philosopher, logician
Edward Stuart Russell (1887–1954), biologist and philosopher of biology
Findlay E. Russell (1919–2011), American physician and toxicologist
Gerald Russell (born 1928), psychiatrist who described first bulimia nervosa
Harry Luman Russell (1866–1954), American bacteriologist
Henry Norris Russell (1877–1957), American astronomer (Hertzsprung-Russell diagram also called HR diagram)[5]
John Scott Russell (1808–1882), Scottish naval engineer credited with discovering the theory of waves
Katheryn Russell-Brown (born 1961), criminologist
Patrick Russell (1726–1805), Scottish herpetologist
Steve Russell (computer scientist) (born 1937), computer scientist famous for creating Spacewar!
Stuart J. Russell (born 1962), computer scientist
Walter Russell (1871–1963), scientist, artist, and author
Sports and recreation
Andre Russell (born 1988), West Indies cricketer
Barry Russell, Australian rugby league footballer
Bill Russell (born 1934), NBA player
Calvin Russell (American football) (born 1983), NFL player
Cam Russell (born 1969), NHL player
Carolyn Russell (born 1974), Canadian squash player
Chris Russell (born 1989), English cricketer
Clarence W. Russell, American college sports coach
D'Angelo Russell (born 1996), NBA player
Damien Russell (born 1970), American football player
Erk Russell (1926–2006), American athlete and coach
Jack Russell (cricketer, born 1963)
JaMarcus Russell (born 1985), NFL player
Jeff Russell (born 1961), MLB player and manager
Jimmy Russell (rugby league), rugby league footballer of the 1930s, 1940s and 1950s
Jordan Russell (born 1986), Australian rules footballer
Kane Russell (born 1992), New Zealand field hockey player
Kris Russell (born 1987), Canadian ice hockey player
Lloyd Russell (1913–1968), American athlete and college sports coach
Mickey Russell, American football player
Moses Russell (1888–1946), Welsh international footballer
Reb Russell (1889–1973), MLB player
Rip Russell (1915–1976), MLB player
Simon Russell (footballer) (born 1985), English footballer
Vaughan Russell, Scottish footballer
Pozdrawiam serdecznie 8-)
-
Nie wiem czy Pająk ma tu zwolenników.
Ja nim nie jestem, a przytaczam to po to, by inni wiedzieli jak różne są poglądy rozsiane po świecie.
Są osoby które chcą widzieć spektrum poglądów. Nie ma co taić tego, że takie poglądy jak Pająka istnieją w naszej przestrzeni.
-
Jeden z wczesnych członków CK, czy raczej zarządu, był z pochodzenia Irlandczykiem (w latach 1932-1974):
*** w88/12 s. 20 ***
Potem przeniesiono mnie do działu służby, którego nadzorcą był Thomas J. Sullivan, bardzo uprzejmy brat pochodzenia irlandzkiego
-
W roku 1997 Towarzystwo Strażnica stwierdziło, że obecnie wszyscy członkowie Ciała Kierowniczego są „pochodzenia pogańskiego”:
„Obecnie wszyscy jego członkowie wywodzą się spośród namaszczonych chrześcijan pochodzenia pogańskiego, a Jehowa szczodrze błogosławi sprawowanemu przez nich nadzorowi” (Strażnica Nr 10, 1997 s. 17).
Dziwne to stwierdzenie o „pogańskim pochodzeniu” członków Ciała Kierowniczego, gdyż Towarzystwo Strażnica podawało życiorysy tych osób, w których podawano do jakich kościołów chrześcijańskich oni należeli.
Przykładowo zmarły w roku 2010 J. Barr wychował się w rodzinie „pomazańców” z Towarzystwa Strażnica:
„John Barr urodził się w Aberdeen w Szkocji jako najmłodszy z trojga rodzeństwa. Jego ojciec i matka byli pomazańcami. Brat Barr często miło wspominał dzieciństwo i cenił sobie wyjątkowy wzór, jaki dali mu ukochani rodzice” (Strażnica 15.05 2011 s. 6).
Natomiast Samuel Herd otrzymał biblijne imię, matka jego była baptystką:
„Mama była bardzo religijna. W każdą niedzielę zabierała nas do Kościoła baptystów” (Strażnica maj 2018 s. 4).
Towarzystwo Strażnica zdaje się nie wiedzieć, że pochodzenie pogańskie, to takie które związane jest z pogańskimi bóstwami. ;)
-
Może po prostu pogląd dotyczący pochodzenia pogańskiego członków CK jest tożsamy z Bożym spojrzeniem na pogańskie pochodzenie, zawartym w Biblii.
-
Może po prostu pogląd dotyczący pochodzenia pogańskiego członków CK jest tożsamy z Bożym spojrzeniem na pogańskie pochodzenie, zawartym w Biblii.
Coś tam Biblia mówiła, że świątynia Boża będzie deptana przez pogan... :)
-
CK nie stacjonuje w Jerozolimie, więc nie depcze świątyni. Chodziło mi raczej o to, że Bóg zapowiedział, że wybierze sobie ich spośród pogan, wobec czego sami zwracają uwagę na to pogańskie pochodzenie.
-
CK nie stacjonuje w Jerozolimie, więc nie depcze świątyni.
Ale im chodzi o deptanie świątyni w Jeruzalem niebiańskim. ;D
A tą depczą jak nic. ;)
*** dp rozdz. 10 s. 175 ***
Ta resztka grona 144 000 reprezentuje dziś na ziemi „Jerozolimę niebiańską” — Królestwo Boże przyrównane do miasta — oraz jej symboliczną świątynię
-
Ale im chodzi o deptanie świątyni w Jeruzalem niebiańskim. ;D
A ta depczą jak nic. ;)
Jeśli wierzyć, że ci z CK idą do nieba, to może i depczą, tak samo jak Szatan deptał niebo za czasów Hioba. ;)
-
Spotkałem się z opinią, że zarówno Frederick W. Franz, jak i Raymond Franz wywodzili się z niemieckich, zasymilowanych Żydów. Ale publikacje Towarzystwa Strażnica milczą na ten temat.
Ale pozastrażnicowe, może mało wiarygodne, ale podają:
„Następcą Nathana Knorra został Frederick William Franz. Czwarty prezes Towarzystwa Strażnica przyszedł na świat 12 września 1893 roku w Covington w stanie Ohio. Jego ojciec urodził się w Niemczech i był żydowskiego pochodzenia” (Świadkowie Jehowy wobec polityki USA, syjonizmu i wolnomularstwa Robin de Ruiter, Kraków 2007, s. 30).
„Warto wspomnieć, że Franz przez wiele lat zatrudniał - jako swego ochroniarza – pewnego Żyda, Natheer Salih, który nosił dużo złotej biżuterii i nie tylko wszędzie towarzyszył staremu przywódcy, lecz także wypowiadał się w jego imieniu” (Świadkowie Jehowy wobec polityki USA, syjonizmu i wolnomularstwa Robin de Ruiter, Kraków 2007, s. 31).
„W „Newsletter from a Christian Ministry” z lipca 1992 roku czytamy:
Ruch Nowego Porządku Światowego ma swoich ludzi infiltrowanych do Towarzystwa Strażnica. Zajmują oni wszystkie kluczowe stanowiska. Ciało Kierownicze Świadków Jehowy ma organizację, którą samo nie kieruje. Natheer Salih, ochroniarz Freda Franza, należał do zespołu ludzi podziemia i odgrywał w Towarzystwie Strażnica kluczową rolę” (Świadkowie Jehowy wobec polityki USA, syjonizmu i wolnomularstwa Robin de Ruiter, Kraków 2007, s. 85).
-
Okazuje się, że przypisywanie Russellowi pochodzenia żydowskiego jest bardzo dawne. Oto słowa o nim, w których wymieniony jest też Paul Balzereit (1885-1959), przewodniczący Oddziału w Niemczech w latach 1920-1936, co samo Towarzystwo zacytowało:
„Gazeta The National Socialist opublikowała długi artykuł przeciwko nam, w którym stwierdzono między innymi, że Charles Taze Russell był Żydem, a Żyd, Balzereit, kierował pracą w Niemczech. W dalszej części artykułu stwierdzono, że udowodniono, iż Żydzi w Ameryce dawali pieniądze na tę pracę...” (ang. Rocznik Świadków Jehowy 1942 s. 202 – The newspaper The National Socialist published a long article against us in which it was stated amongst other things that Charles Taze Russell was a Jew, and that a Jew, Balzereit, had directed the work in Germany. The article further stated that it had been proved that Jews in America had given money for the work...).
-
No to załóż ciekawy wątek.
O Janiaku już jest.