Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY => Wątek zaczęty przez: M w 01 Sierpień, 2016, 20:59
-
Do obejrzenia po polsku TUTAJ.
Nie mam czasu opisywać całości, obejrzyjcie ten fragment. Cytuję:
Lojalności wobec Jehowy możemy dowodzić przez lojalność wobec "niewolnika wiernego i roztropnego", czyli Ciała Kierowniczego. Jehowa i Jezus posługują się "niewolnikiem wiernym i roztropnym", by karmić nas duchowo, więc jesteśmy winni "niewolnikowi" lojalność.
Od tego, jak słuchamy 'wiernego niewolnika' zależy nasza przyjaźń z Bogiem. Tak naprawdę od tego zależy nasze życie.
Nie mam więcej pytań :o
-
Oni oszaleli, toć ciągle o lojalności niewolnikowi.
Czują, że ich godzina nadeszła, że uciekają owieczki i to stadami. ;)
To się robi kult CK. :-\
-
To wygląda żałośnie naprawde musi być słabo z nimi bo oni zdają sobie sprawe że teoretycznie dawniej to norma była osoby bendące w organizacj znają biblie,i o ufaniu jakiemu kolwiek człowiekowi mowy nie ma a każda wypowiedzi musi być zgodna z nauczaniem Pana Jezusa naprawde jak tak dalej pójdzie to modlitwy dziękczyne do niewolnika napiszą,tu idealnie pasuje że jak Bóg chce ukarać to rozum zabiera
-
A ja myślę, że oni mogą mieć coś grubego w planach. Tylko pytanie co, że potrzebują tak posłusznych i lojalnych owieczek??
Mowa o tym, że "od tego zależy twoje życie", to jest szantaż emocjonalny i bez przyczyny by ostatnio tak często tego nie powtarzali.
-
W ciągu pierwszych 10 minut usłyszałem ze 100 razy słowo lojalność i że zginę ponieważ nie jestem lojalny CK.Zastanawiam się czy oglądać dalej bo boję się że mnie będą programowali na nowo.
-
Słucham właśnie audycji sierpniowej i w ciągle tylko słowo LOYAL/LOYALY/LOYALTY.
Przecież to jest programowanie umysłu w czystej postaci.
A tak na marginesie-pętla się zaciska z każdej strony.
Najnowsze wydanie Strażnicy do studium listopad 2016 artykuł "Zorganizowani w zgodzie ze wzorem biblijnym"
CZY STOSUJESZ SIĘ DO WSKAZÓWEK?
akapit 11. Co powinni robić członkowie Komitetów Oddziałów, nadzorcy obwodów i starsi w zborach, gdy otrzymują wskazówki od organizacji Jehowy? W Słowie Bożym czytamy, że wszyscy powinniśmy być posłuszni i ulegli (Powt. Pr. 30:16; Hebr. 13:7, 17). W organizacji Bożej nie ma miejsca na krytyczną czy buntowniczą postawę, która mogłaby zagrozić miłości, pokojowi i jedności. Żaden lojalny chrześcijanin nie chciałby upodobnić się do Diotrefesa, który lekceważył rady podawane przez apostołów (odczytaj 3 Jana 9, 10).
-
Do obejrzenia po polsku TUTAJ.
Nie mam czasu opisywać całości, obejrzyjcie ten fragment. Cytuję:
Lojalności wobec Jehowy możemy dowodzić przez lojalność wobec "niewolnika wiernego i roztropnego", czyli Ciała Kierowniczego. Jehowa i Jezus posługują się "niewolnikiem wiernym i roztropnym", by karmić nas duchowo, więc jesteśmy winni "niewolnikowi" lojalność.
Od tego, jak słuchamy 'wiernego niewolnika' zależy nasza przyjaźń z Bogiem. Tak naprawdę od tego zależy nasze życie.
Nie mam więcej pytań :o
Ale niewolnik nie jest nieomylny, a na terenie Australii jego moc jest jeszcze bardziej ograniczona. No i? No i nic. Należy i tak ślepo wypełniać każde zalecenie.
Od czasu artykułu o bezwlędnym posłuszeństwie zaleceniom, nawet gdyby wydawały się nielogiczne, jestem uczulona na takie teksty. Też mam wrażenie, że szykują coś grubego, albo serię mniejszych ataków na resztki intelektualnej autonomii głosicieli.
-
Na słowo 'lojalność' zaczynam dostawać drgawek, albo wstrząsu anafilaktycznego, albo wysypki, albo niestrawności... przestaję to słowo tolerować, a nawet zaczynam się bać.
-
Ci ludzie są tak bezczelni, ze brak już dla nich skali.
Trafnie do nich odnoszą się słowa " pycha chodzi przed upadkiem "
Zatrważające jest to, że ci hipokryci samozwańczo zrównali się z Bogiem.
-
Cytat:
"Zdarza się, że musimy poczekać, aż Jehowa wyjaśni pewne sprawy. Zanim to nastąpi możemy dowodzić, że jesteśmy lojalni tak jak Piotr i ściśle podążamy za wiernym niewolnikiem, który kroczy dokładnie śladami swego Pana Jezusa."
Czy oby na pewno nie wstawiają się tutaj w miejsce Boga?
Skoro mówią że lojalnie kroczą śladami Pana Jezusa, to dlaczego ten niewolnik popełnił, popełnia i ma zamiar popełniać tyle błędów?
Czy oby na pewno są to ślady miłosiernego, kochającego ludzi dorosłych i dzieci,uzdrowiciela, karmiącego głodnych, który oddał swoje życie za bliżnich Jezusa?
W dwóch powyższych zdaniach porównali się najpierw z Bogiem, póżniej z Jezusem.
Widzę że Cielec Kierowniczy i Salome napisali to samo co ja myślę. Jaka Jedność panuje wśród braci. ;D
Słucham właśnie audycji sierpniowej i w ciągle tylko słowo LOYAL/LOYALY/LOYALTY.
Przecież to jest programowanie umysłu w czystej postaci.
Zatrważające jest to, że ci hipokryci samozwańczo zrównali się z Bogiem.
-
Przypomniał mi się Radziwił i Kmicic, który miał być lojalny jak pies, bez względu na to, co się będzie działo. :-\
-
Od czasu artykułu o bezwlędnym posłuszeństwie zaleceniom, nawet gdyby wydawały się nielogiczne, jestem uczulona na takie teksty. Też mam wrażenie, że szykują coś grubego...
A ja za tamten artykuł jestem im wręcz niesamowicie wdzięczny - całkowicie otworzył mi oczy, a nawet dał kopa do sprzeciwu wobec CK i popleczników, i wyjścia z tego babilonu
Ale już ok. 2 lata wcześniej przed tamtym artykułem (będąc jeszcze wiernym i gorliwym ŚJ) zaczynałem zauważać manipulację oraz programowanie, i wiedziałem że szykują spore zmiany i coś nowego. Spełniło się m.in. na zebraniach książki.
Teraz szykują - a widać to wyraźnie - coś znacznie większego.
-
]"Jezus nie powiedział, że "niewolnik" będzie nieomylny".
I nie powiedział także, że należy być lojalnym wobec!!!"niewolnika".
-
Więc moje podsumowanie:
Słowo 'LOJALNOŚĆ' zostało powiedziane ok 68 razy. Mogłam coś pominąć, przysypiałam i liczyłam tylko słowo lojalność. Jedni przed snem liczą owce, ja lojalność.
Co mnie ukuło w oczy;
-ok. 34' 40" --> jak siostra poważnie zachorowała, to otrzymali odpowiedź: "napiszcie kiedy będziecie gotowi, by postawić się do dyspozycji" (cytat nie słowo w słowo), żadnej pomocy, musicie sami się martwić o siebie, co z tego że tyle nam poświęciliście.
-ok. 44' --> nie wiedziała dlaczego płaczą, ale tez płakała, serio? Najbardziej żal mi sprzedanego konia (jakby to źle o mnie nie świadczyło), pewnie tez był do niej przywiązany.
-ok. 1h 1' 55" --> policjanci podeszli do kobiety żeby nie skakała z mostu, ale okazało się że chwilę temu otrzymała 'przebudźcie się', ttaaaaakkk, już to widzę. Mam tylko jedno pytanie, czy w tej historii biegały różowe jednorożce i latały smoki (jeśli to zdanie jest zbyt kpiące i narusza regulamin to proszę moderatorów o usunięcie go).
-
I co ciekawe nawet ap Paweł był posłuszny Ciału Kierowniczemu. A to ci nowinka ;D ;D
-
-ok. 1h 1' 55" --> policjanci podeszli do kobiety żeby nie skakała z mostu, ale okazało się że chwilę temu otrzymała 'przebudźcie się', ttaaaaakkk, już to widzę. Mam tylko jedno pytanie, czy w tej historii biegały różowe jednorożce i latały smoki (jeśli to zdanie jest zbyt kpiące i narusza regulamin to proszę moderatorów o usunięcie go).
Ta historia naprawdę miała miejsce... Dawno, dawno temu, za 7 górami, za 7 rzekami :) :) :)
Może właśnie z powodu "przebudźcie" próbowała skoczyć ;D
-
czy w tej historii biegały różowe jednorożce i latały smoki
Jednorożec wyobraża mocarstwo światowe, a to, że jest w kolorze różowym oznacza, że popiera zdemoralizowane środowiska LGBT, natomiast smok jest wyobrażeniem Szatana Diabła.
Zarówno jednorożec jak i smok latają i gonią siostrę dlatego, że chciała się rzucić z mostu, a nie ze strażnicy.
-
To się robi kult CK. :-\
To się już dawno zrobił :D :-X Tylko teraz się pogłębia :-[
-
Ta historia naprawdę miała miejsce... Dawno, dawno temu, za 7 górami, za 7 rzekami :) :) :)
Może właśnie z powodu "przebudźcie" próbowała skoczyć ;D
A gdzie w tej całej bajce jest smok???
Najgorliwsi i najbardziej fanatyczni ŚJ powiedzieliby pewnie, że w Objawieniu :P
-
Moje podsumowanie, swojsko-polskie: o k^$#wa...!
-
Cytat:
"Zdarza się, że musimy poczekać, aż Jehowa wyjaśni pewne sprawy. Zanim to nastąpi możemy dowodzić, że jesteśmy lojalni tak jak Piotr i ściśle podążamy za wiernym niewolnikiem, który kroczy dokładnie śladami swego Pana Jezusa."
Czy oby na pewno nie wstawiają się tutaj w miejsce Boga?
Skoro mówią że lojalnie kroczą śladami Pana Jezusa, to dlaczego ten niewolnik popełnił, popełnia i ma zamiar popełniać tyle błędów?
Czy oby na pewno są to ślady miłosiernego, kochającego ludzi dorosłych i dzieci,uzdrowiciela, karmiącego głodnych, który oddał swoje życie za bliżnich Jezusa?
W dwóch powyższych zdaniach porównali się najpierw z Bogiem, póżniej z Jezusem.
Dawno temu już pisałem (i nie tylko ja), że CK to złoty cielec uczyniony w miejsce Boga i Chrystusa. I tak jak Izraelici wymusili na Aaronie cielca, ponieważ Mojżesz długo nie schodził z góry, tak teraz – niestety – większość ŚJ nie mogąc doczekać się przyjścia Chrystusa, wielbi w Jego miejsce nowożytnego „złotego cielca” w postaci CK. I tragiczne jest to, że tego nie widzą. Wcześniej uczono, że wszyscy „namaszczeni” są „niewolnikiem”, ale spośród tej „klasy” też byli tacy, którzy chcieli mieć udział w tworzeniu „pokarmu duchowego” i gdy w tej sprawie pisali do CK, to dostawali odpowiedź, że maja głosić, bo nie są od pisania. Sam osobiście znałem takiego „pomazańca” i widziałem odpowiedź, jaką dostał. I jak to wszystko nie pomogło, to najpierw napisali artykuł „do studium”, w którym „wykazywali”, że w I wieku n.e. nie wszyscy członkowie „niewolnika” rozdawali „pokarm duchowy”. Ale i to nie pomogło, więc CK dało „nowe światło”, z którego wynikało po pierwsze, że już tylko ono jest „niewolnikiem”, a po drugie, że do „.czeladzi” należy cała reszta „odbiorców pokarmu duchowego”, czyli – jak mawiali faryzeusze – ten „motłoch przeklęty, który nie zna Prawa”. ;) (am haarec)
I naprawdę –kiedy widzę ich w tym ich TV, albo czytam te ich wypociny, to nie ma skali, aby wyrazić obrzydzenie, jakie czuję w stosunku do tych oszustów.
A jeśli ktoś ma siłę :) :) :), to tu jest mój 3-częściowy artykuł o „nowym świetle”, które po raz pierwszy błysnęło w New Jersey w październiku 2012 roku:
http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/nowe-swiato-w-new-jersey.html
-
Tonący brzytwy się chwyta ... Sporo musiało im ubyć owiec ze taka nagonka na lojalność. Szkoda ze nie ma danych ile obecne odeszło owieczek w Polsce i na świecie
-
Taki tekst trójcowy, połączony z modną ostatnio lojalnością wobec organizacji, a raczej wobec CK:
*** w86/9 s. 28 ***
Zachowaj lojalność nie tylko wobec Jehowy i Jezusa Chrystusa, lecz także wobec ziemskiej organizacji Bożej, która nas duchowo karmi i pielęgnuje.
-
Audycja znowu o lojalności wobec Jehowy, "niewolnika"... po ostatnim kongresie mam mdłości jak słyszę słowo lojalność.
Dużo na temat lojalności jest w pierwszych kilkunastu minutach audycji, na których się głównie skupiłem.
Byłem pod takim wrażeniem manipulacji, herezji i bluźnierstw szczególnie w tej części, że zdecydowałem się przelać na "papier", słowo w słowo tą treść. Nie ukrywam, zrobiłem to głównie dla siebie, po prostu inaczej się słucha a inaczej czyta (mam więcej czasu na zastanowienie się nad tekstem).
Udostępniam plik pdf wszystkim a szczególnie tym, którzy lubią czytać i uważają, że będą mieli lepszy wgląd jeśli ma cały tekst przed sobą. (jeśli ktoś zechce to udostępnię plik edytowalny)
Przy akapitach jest czas (minuty i sekundy), jeśli ktoś chciałby w tym momencie zobaczyć to w audycji.
-
Poraża ich bezczelność, pycha i pewność siebie. Mówią że pycha poprzedza upadek. Obawiam się tylko że taki stan tak może trwać bardzo długo wkońcu bardzo żadko się słyszy żeby jakieś kościoły, związki wyznaniowe czy sekty spektakularnie upadały... Sam WTS wyczekuje upadku "Babilonu Wielkiego" a tu ani widu ani słychu...
-
Poraża ich bezczelność, pycha i pewność siebie. Mówią że pycha poprzedza upadek. Obawiam się tylko że taki stan tak może trwać bardzo długo wkońcu bardzo żadko się słyszy żeby jakieś kościoły, związki wyznaniowe czy sekty spektakularnie upadały... Sam WTS wyczekuje upadku "Babilonu Wielkiego" a tu ani widu ani słychu...
Nie mogę się doczekać kiedy ofiary pedofilii zaczną żądać odszkodowań.
choćby tak po 1 mln $.
Dzięki internetowi zwiną sie szybciej niż myślą. Gdyby tak za 3 lata to runęło...
Chętnie napiszę epitafium :)
-
Nie mogę się doczekać kiedy ofiary pedofilii zaczną żądać odszkodowań.
choćby tak po 1 mln $.
Dzięki internetowi zwiną sie szybciej niż myślą. Gdyby tak za 3 lata to runęło...
Chętnie napiszę epitafium :)
Tak szybko to nie pójdzie, ale jest nadzieja, że padnie za naszego życia :)
-
Bo lojalność to też miłość, tylko taka tych co kochają inaczej, np. małe dzieci. Wygląda na to że chyba taka jest aktualna wykładnia (czyt. błysk nowego światła) w tej sprawie.
-
Tak szybko to nie pójdzie, ale jest nadzieja, że padnie za naszego życia :)
Może masz rację. Starzy zostaną do końca. Ale coraz więcej młodych odchodzi. W ciągu chyba ostatniego roku, w Lublinie z 1 zboru odeszły 3 dziewczyny w wieku atrakcyjnym :)
Z czego 2 same, 1 wykluczona (o ile dobrze pamiętam).
Podobno w zborach przypada 4 kobiety na 1 mężczyznę. Tylko jak zwykle w statystykach, nie podali średniej wieku pań ;D
-
Może masz rację. Starzy zostaną do końca. Ale coraz więcej młodych odchodzi. W ciągu chyba ostatniego roku, w Lublinie z 1 zboru odeszły 3 dziewczyny w wieku atrakcyjnym :)
Z czego 2 same, 1 wykluczona (o ile dobrze pamiętam).
Podobno w zborach przypada 4 kobiety na 1 mężczyznę. Tylko jak zwykle w statystykach, nie podali średniej wieku pań ;D
Są zbory i zbory.
Myślę, że nasze pokolenie było ostatnie wzrostowe, potem już nie będzie przybywać, a po dwóch - wszystko padnie.
-
Może masz rację. Starzy zostaną do końca. Ale coraz więcej młodych odchodzi. W ciągu chyba ostatniego roku, w Lublinie z 1 zboru odeszły 3 dziewczyny w wieku atrakcyjnym :)
Z czego 2 same, 1 wykluczona (o ile dobrze pamiętam).
Podobno w zborach przypada 4 kobiety na 1 mężczyznę. Tylko jak zwykle w statystykach, nie podali średniej wieku pań ;D
Widać moje pokolenie nie za bardzo lubi jak ktoś coś nakazuje.
Mniej pokorni jesteśmy, to chyba dobrze.
4 na 1, to panie muszą bardzo się starać być mocne duchowo, a panowie maja w czym wybierać.
'w wieku atrakcyjnym' tego określenia jeszcze nie słyszałam, masz 100 lubików za nie.
-
Są zbory i zbory.
Myślę, że nasze pokolenie było ostatnie wzrostowe, potem już nie będzie przybywać, a po dwóch - wszystko padnie.
amen :)
-
4 na 1, to panie muszą bardzo się starać być mocne duchowo, a panowie maja w czym wybierać.
'w wieku atrakcyjnym' tego określenia jeszcze nie słyszałam, masz 100 lubików za nie.
Znajomy, po 30, opowiadał mi, że nie chciała go wpuścić 70-letnia "ciotka" bo "męża nie ma w domu". ;D
Komentarz w formie dowcipu.
Starsza pani po 70 i student jadą pociągiem w 1 przedziale. Zbliżają się do tunelu więc starsza pani mówi:
- Młody człowieku, uprzedzam, że jeśli będzie mnie pan próbował pocałować to będę krzyczeć!
Na to student: - Ja też... :)
Przeciwieństwem jest "wiek przedcmentarny" :)
-
Znajomy, po 30, opowiadał mi, że nie chciała go wpuścić 70-letnia "ciotka" bo "męża nie ma w domu".
A mi właśnie 70 letnia siostra opowiadała, że 30 letni brat nie chciał wejść i poczekać 10 minut na jej męża, ponieważ była sama w domu.
Może to Ci sami ? hahaha
-
On raczej chętny do odwiedzin, zwłaszcza z poczęstunkiem... ;D
-
Jeszcze w kwestii terminu „lojalność”.
Osobiście uważam, że wersety poniżej przytoczone to szczyt manipulacji i wręcz obrażają Pana Boga. Że też nigdy tego nie zauważyłam wcześniej. Poza tym w przekładzie The New World (Order) pisze się małą literą o Bogu per ty. Pojęcie lojalności nie dotyczy Boga Najwyższego. Tylko „mali ludzie” tak mogą myśleć.
Objawienie 15:4
Przekład The New World (Order) PNŚ
„Któż by się ciebie rzeczywiście nie bał, Jehowo, i nie wychwalał twego imienia, skoro ty sam jesteś lojalny? Bo wszystkie narody przyjdą i przed twoim obliczem oddadzą ci cześć, ponieważ zostały ujawnione twe prawe postanowienia”
Biblia Tysiąclecia
„Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił?
Bo Ty sam jesteś Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki”
Biblia Warszawska
„Któż by się nie bał ciebie, Panie, i nie uwielbił imienia twego? Bo Ty jedynie jesteś święty, toteż wszystkie narody przyjdą i oddadzą ci pokłon, ponieważ objawiły się sprawiedliwe rządy twoje”
Objawienie 16:5
Przekład The New World (Order) PNŚ
„I usłyszałem anioła wód, mówiącego: „Ty, któryś jest i któryś był, Lojalny, jesteś prawy, gdyż powziąłeś te rozstrzygnięcia...”
Biblia Tysiąclecia
„I usłyszałem anioła wód, mówiącego:
«Ty jesteś sprawiedliwy, Który jesteś, Który byłeś, o Święty, że tak osądziłeś”
Biblia Warszawska
„I usłyszałem anioła wód, mówiącego: Sprawiedliwy jesteś Ty, któryś jest i któryś był, święty, żeś taki wyrok wydał;”
-
Objawienie 15:4
Przekład The New World (Order) PNŚ
„Któż by się ciebie rzeczywiście nie bał, Jehowo, i nie wychwalał twego imienia, skoro ty sam jesteś lojalny? Bo wszystkie narody przyjdą i przed twoim obliczem oddadzą ci cześć, ponieważ zostały ujawnione twe prawe postanowienia”
Biblia Tysiąclecia
„Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił?
Bo Ty sam jesteś Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą, bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki”
Ap 15,4
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/ap15,4.jpg)
-
Dziękuję za wsparcie Tusia :)
-
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/hosios.jpg)
-
No tak,
pobożny, bogobojny, święty, miły Bogu, czysty = lojalny :o
ale się dawałam całe życie robić...i to jak pod hipnozą
-
Ap 15,4
(http://piotrandryszczak.pl/do_int/ap15,4.jpg)
We współczesnym greckim NWT oddają to tak samo.
Ποιος δεν θα σε φοβηθεί,+ Ιεχωβά,+ και δεν θα δοξάσει το όνομά σου,+ επειδή εσύ είσαι ο μόνος όσιος;+ Διότι όλα τα έθνη θα έρθουν και θα προσφέρουν λατρεία ενώπιόν σου,+ επειδή φανερώθηκαν τα δίκαια διατάγματά σου».+
Zastanawia mnie jak sobie to tłumaczą greccy świadkowie, ci co znają inne języki a zwłaszcza angielski. Oni tego nie widzą że reszta świata jest wprowadzana w błąd?
-
Zastanawia mnie jak sobie to tłumaczą greccy świadkowie, ci co znają inne języki a zwłaszcza angielski. Oni tego nie widzą że reszta świata jest wprowadzana w błąd?
Świetne pytanie.
-
Świetne pytanie.
Piotr raz pokazywał, że greckie słowo stauros w nowogreckim swoim NT zamienili na inne, które odpowiada ang. "pal męki" (ang. torture stake). ;D
Nie chcieli dać stauros, bo dziś stauros też u Greków oznacza krzyż. :)
-
Piotr raz pokazywał, że greckie słowo stauros w nowogreckim swoim NT zamienili na inne, które odpowiada ang. "pal męki" (ang. torture stake). ;D
Nie chcieli dać stauros, bo dziś stauros też u Greków oznacza krzyż. :)
Tak, to wiem, nawet translator google tak pokazuje. Dlatego tym bardziej jestem ciekaw jak sobie tam radzą. Zrobili przekład grecko-grecki?
-
Zrobili przekład grecko-grecki?
Nie!
Wpierw grecki przełożyli na ang., a później z ang. na grecki. ;D
-
Są przekłady NT grecko-greckie, bo w zasadzie mowa o starogrecko-nowogreckich. Greka się bardzo zmieniła.
-
Lojalności wobec Jehowy możemy dowodzić przez lojalność wobec "niewolnika wiernego i roztropnego", czyli Ciała Kierowniczego. Jehowa i Jezus posługują się "niewolnikiem wiernym i roztropnym", by karmić nas duchowo, więc jesteśmy winni "niewolnikowi" lojalność.
Od tego, jak słuchamy 'wiernego niewolnika' zależy nasza przyjaźń z Bogiem. Tak naprawdę od tego zależy nasze życie.
To perełka i mega ważna informacja.
Dlatego uczciwość głosicieli będzie wtedy gdy te w.w. najważniejsze informacje będą przekazywać jak najszybciej zainteresowanym - w celu oczywiście uratowania ich życia a więc na 1 wizycie najlepiej i to tak aby słuchacz nie miał żadnych wątpliwości z czym się to wiąże.
Ciekawe ilu wtedy będzie dalej chciało rozmawiać - chyba że wcześniej zostaną zaczarowani/omotani korporacyjną i plastikową miłością :'(.
-
Nie!
Wpierw grecki przełożyli na ang., a później z ang. na grecki. ;D
Powiedz, że żartujesz...
-
Powiedz, że żartujesz...
To nie żart, angielski PNŚ nazwali oryginałem.
-
Tak, potwierdzam. WSZYSTKIE PNŚ w językach innych niż angielski były przekładane z angielskiego, a nie z hebrajskiego, aramejskiego i greckiego.
-
Widzę że temat głowny już z boku więc może o Panach Westcot i Hort warto coś przypomnieć -Myślę jednak że temat się wiąze bo przecież tv.jwbroadcasting - nie promuje już Biblijnych a korporacyjne reakcje ludzi zmanipulowanych .
"......................Nazwisko panieńskie Emilii brzmiało Lytton, była wnuczką okultysty Bulwera Lyttona, oraz szwagierką Geralda Balfoura, który wraz ze swym bratem Arthurem został prezesem Towarzystwa Badań Parapsychologicznych. Siostra Balfoura, Nora, wyszła za mąż za Henryka Sidgwicka, którego siostra Maria, była żoną Edwarda White Bensona, oraz matką Roberta Hugha. W tych powiązaniach rodzinnych rzeczą zupełnie naturalną jest przynajmniej jedna osoba oddana teozofii (25).
Jako student ostatniego roku w Cambridge, B.F. Westcott założył również Klub Hermesa, który nazwał imieniem greko-egipskiego bóstwa Hermes Trismegistus. Kolejne kluby Hermesa zakładane przez innych spirytualistów stały się sławne w Anglii - jeden z nich założony został w 1884 r. przez Annę Kingsford i Edwarda Maitlanda, którzy byli w bliskim kontakcie z Towarzystwem Teozoficznym (26), i Zakonem Złotego Brzasku założonym przez MacGregora Mathersa i Wynna Westcotta. Jakub Webb wyjaśnił znaczenie Hermesa:
W historii tajemnych tradycji nauki hermetyczne stały się ważnym elementem ze względu na wielką wagę, jaką przywiązywano do nich w epoce Renesansu w Europie; w swym kontekście są one znaczące ponieważ stanowią typowy wzór tej postawy wobec życia. Fakt, że Hermesa uważano za założyciela astrologii, alchemii oraz magii — tego który wyjawia przekazy okultystyczne, jest pomaga w wykazaniu, że działania Europejczyków w zakresie praktyk astrologicznych, alchemii bądź magii, często nazywanych "naukami zamkniętymi (hermetycznymi)" ma swe źródło w tym samym okresie zamętu religijnego, w którym kwitły misteria oraz narodził się neoplatonizm
filozoficzne stanowisko nauk tajemnych, wraz z doktryną, że materia jest zła i należy od niej uciekać, można porównać do stanowiska gnostyków (27).
W swym Słowniku Teozoficznym, Helena Bławatska stwierdza także szerokie korzystanie z doktryn nauk tajemnych w pismach gnostyckich:
Hermetyczny — wszelka doktryna lub pismo związane z ezoterycznymi naukami Hermesa . . . Chociaż w większości uważane za fałszywe, pisma hermetyczne były wysoko cenione przez św. Augustyna, Laktancjusza, Cyryla i innych. Mówiąc słowami J. Bonwicka: "Zawierają one w większym bądź mniejszym stopniu poprawki filozofów platońskich spośród wczesnych chrześcijan (takich jak Orygenes i Klemens Aleksandryjski) którzy chcieli uzasadnić swe chrześcijańskie argumenty poprzez odniesienia do tych pogańskich, szacownych pism, chociaż nie mogli oni oprzeć się pokusie nieco zbyt daleko idących poprawek." Chociaż niektórzy sprytni i zainteresowani pisarze przedstawiali je jako pisma nauczające czystego monoteizmu, księgi hermetyczne bądź trismegistyczne są niemniej jednak czysto panteistyczne . . . (28).
Żyjąc w tym samym okresie co B. F. Westcott, H. Bławatska zaklasyfikowała Westcotta do kategorii filozofów gnostyckich, wyśmiewając go w swojej napisanej pod kierownictwem duchów książce "Izyda Objawiona" (Isis Unveiled) za ufność jaką pokładał w "Pasterzu Hermasa". Wydaje się, że uczeni anglikańscy przypisywali biblijny autorytet literaturze apokryficznej pochodzenia okultystycznego, z którą była ona zaznajomiona:
W swym nieposkromionym pragnieniu znalezienia dowodu na autentyczność Nowego Testamentu, najlepsi ludzie, nawet najbardziej wykształceni wśród teologów protestanckich, zbyt często wpadają w pożałowania godne pułapki. Nie możemy uwierzyć, by taki uczony komentator jakim jest Canon Westcott mógł nie znać pism talmudycznych i czysto kabalistycznych. Jak to jest, że stwierdzamy, iż z taką pewnością mówi o "uderzających podobieństwach do Ewangelii wg św. Jana" ustępów z Pasterza Hermasa, gdzie całe zdania wzięte są wprost z literatury kabalistycznej? (29).
-
Tak, potwierdzam. WSZYSTKIE PNŚ w językach innych niż angielski były przekładane z angielskiego, a nie z hebrajskiego, aramejskiego i greckiego.
HEJ, naprawdę PNŚ grecki jest tłumaczony z angielskiego??? Urzekło mnie to...
-
Tak, potwierdzam. WSZYSTKIE PNŚ w językach innych niż angielski były przekładane z angielskiego, a nie z hebrajskiego, aramejskiego i greckiego.
„Dokonanie przekładu z języka angielskiego zamiast bezpośrednio z hebrajskiego i greckiego ma wiele zalet” (Strażnica Nr 20, 1997 s. 12).
Jedną z zalet jest dopasowywanie do nauk CK. ;D
„Wydania w innych językach są oparte na przekładzie angielskim” („Prowadzenie rozmów na podstawie Pism” ed. 1991 s. 260; ed. 2001 s. 259).
„Wydanie polskiego przekładu Chrześcijańskich Pism Greckich to dopiero początek. Zaplanowano przetłumaczenie całej Biblii. Czy jednak czytelnicy mogą być pewni, że polska wersja językowa będzie równie wierna i konsekwentna jak oryginał angielski? (...) Niemniej komputeryzacja niezmiernie ułatwia zespołowi tłumaczy Biblii osiągnięcie wzniosłego celu, którym jest przetłumaczenie Przekładu Nowego Świata z zachowaniem takiej samej wierności i konsekwencji, jaką się odznacza oryginał angielski” (Przebudźcie się! Nr 9, 1994 s. 19).
HEJ, naprawdę PNŚ grecki jest tłumaczony z angielskiego??? Urzekło mnie to..
O tym zapewne piszą we wstępie ich greckiej Biblii opublikowanej na jw.org
-
Co do zamiany slowa stauros na inne to znam argumentacje Strażnicy. Ale ciekawi mnie jakie może być lingwistyczne wytłumaczenie zamiany slowa świety na lojalny w grece. Ktoś wie jak oni to tlumaczą?
-
Nie tłumaczą, bo nie muszą. Oni się z niczego nie muszą tłumaczyć :)
-
Lojalności wobec Jehowy możemy dowodzić przez lojalność wobec "niewolnika wiernego i roztropnego", czyli Ciała Kierowniczego. Jehowa i Jezus posługują się "niewolnikiem wiernym i roztropnym", by karmić nas duchowo, więc jesteśmy winni "niewolnikowi" lojalność.
Od tego, jak słuchamy 'wiernego niewolnika' zależy nasza przyjaźń z Bogiem. Tak naprawdę od tego zależy nasze życie.
To perełka i mega ważna informacja.
Dlatego uczciwość głosicieli będzie wtedy gdy te w.w. najważniejsze informacje będą przekazywać jak najszybciej zainteresowanym - w celu oczywiście uratowania ich życia a więc na 1 wizycie najlepiej i to tak aby słuchacz nie miał żadnych wątpliwości z czym się to wiąże.
Ciekawe ilu wtedy będzie dalej chciało rozmawiać - chyba że wcześniej zostaną zaczarowani/omotani korporacyjną i plastikową miłością :'(.
Pamiętajmy , w służbie zawsze posługujmy się Biblią , zależy nam aby ludzie nie postrzegali nas jako dostawców literatury biblijnej .Dlatego postawmy sobie za cel ,aby jeśli to możliwe , odczytać choćby jeden fragmentu z Biblii.... "NSK -wielokrotnie powtarzana rada - nieco słuszna .
Teraz to prawidłowe aktualne brzmienie rady do służby w terenie :
Pamiętajmy ,aby oprócz dokładnych notatek , właściwie dobranego i dostosowanego do słuchacza wstępu ,KONIECZNIE DODAĆ aktualne zdania i pouczenia z najnowszego jwbroadcasting np.ostatnie myśli z sierpnia 2016 roku :
" Od tego przecież, jak słuchamy 'wiernego niewolnika' zależy nasza przyjaźń z Bogiem. Tak naprawdę od tego zależy nasze życie.".
Drodzy bracia , przecież bez tej informacji nasza służba jest niepełna i nie cieszy się błogosławieństwem , będzie jak ułomna owca na ofiarę .Nie chcemy przecież wywoływać gniewu Boga taką służbą .
Chodzi także o to abyśmy byli wolni od krwi ludzi ,bo co wtedy jeśli do piwnic trzeba będzie uciekać i chować się nawet pojutrze . Koniecznie zatem mówmy to ludziom w terenie - postawmy sobie za cel na najbliższy miesiąc- przytoczyć w każdych drzwiach choćby 1 fragment z ostatniej jwbroadcasting . :)
-
Kolejna perełka z audycji. W 34 minucie możemy posłuchać opowieści długoletnich pionierów specjalnych (obecnie usługujących w Biurze Głównym). Posłuchajcie co mówi siostra Sandra:
Zwykle po czterech latach na przydzielonym terenie można było pojechać do domu, mieć urlop i odwiedzić rodzinę. Przyjechaliśmy, odwiedziliśmy krewnych i przy okazji zrobiłam badania. Okazało się, że jestem poważnie chora. Oczywiście nie mieliśmy pieniędzy na leczenie. Bill napisał do Towarzystwa.
Pomijając fakt, że siostra Sandra mówi to jak gdyby było to naturalne, że dopiero po czterech latach pozwolono im pojechać do domu, mieć urlop i odwiedzić rodzinę (a ponoć to świat wykorzystuje ludzi :o)...
Słuchając tego już sobie pomyślałem - oho, będą pewnie opowiadać że Towarzystwo zapewniło im leczenie, lub chociaż za nie zapłaciło, w końcu wiele lat pełnili specjalną służbę... Gdzie tam :-\. Siostra Sandra kontynuuje:
Dostaliśmy odpowiedź: "Zajmijcie się problemem i dajcie znać, jak będziecie znów mogli stawić się do dyspozycji". Bill podjął pracę, żeby zarobić na leczenie i utrzymanie. Ale czuliśmy się jak nieudacznicy.
Ciśnie mi się na usta pewien fragment biblijny, o którym ta korporacja najwyraźniej zupełnie zapomniała:
(Jakuba 2:15-17) 15 Jeżeli brat lub siostra są nadzy i nie mają dość pokarmu na dany dzień, 16 a ktoś z was mówi im: „Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i dobrze najedzcie”, ale nie dajecie im tego, co konieczne dla ciała, to jaki z tego pożytek? 17 Tak też wiara, jeśli nie ma uczynków, sama w sobie jest martwa.
-
Kolejna perełka z audycji. W 34 minucie możemy posłuchać opowieści długoletnich pionierów specjalnych (obecnie usługujących w Biurze Głównym). Posłuchajcie co mówi siostra Sandra:
Pomijając fakt, że siostra Sandra mówi to jak gdyby było to naturalne, że dopiero po czterech latach pozwolono im pojechać do domu, mieć urlop i odwiedzić rodzinę (a ponoć to świat wykorzystuje ludzi :o)...
Słuchając tego już sobie pomyślałem - oho, będą pewnie opowiadać że Towarzystwo zapewniło im leczenie, lub chociaż za nie zapłaciło, w końcu wiele lat pełnili specjalną służbę... Gdzie tam :-\. Siostra Sandra kontynuuje:
Ciśnie mi się na usta pewien fragment biblijny, o którym ta korporacja najwyraźniej zupełnie zapomniała:
(Jakuba 2:15-17) 15 Jeżeli brat lub siostra są nadzy i nie mają dość pokarmu na dany dzień, 16 a ktoś z was mówi im: „Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i dobrze najedzcie”, ale nie dajecie im tego, co konieczne dla ciała, to jaki z tego pożytek? 17 Tak też wiara, jeśli nie ma uczynków, sama w sobie jest martwa.
Też na to zwróciłam uwagę (wcześniej o tym pisałam).
Brak słów żeby to opisać, ludzie wypruwali sobie żyły dla dobra głoszenia, a oni tylko 'kiedy znowu będziecie gotowi'.
Bez zbędnych miłych słów, pokazali co zrobią kiedy ktoś przestanie być na każde skinienie organizacji.
-
Ciśnie mi się na usta pewien fragment biblijny, o którym ta korporacja najwyraźniej zupełnie zapomniała:
(Jakuba 2:15-17) 15 Jeżeli brat lub siostra są nadzy i nie mają dość pokarmu na dany dzień, 16 a ktoś z was mówi im: „Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i dobrze najedzcie”, ale nie dajecie im tego, co konieczne dla ciała, to jaki z tego pożytek? 17 Tak też wiara, jeśli nie ma uczynków, sama w sobie jest martwa.
Puenta 10/10
-
Kolejna perełka z audycji. W 34 minucie możemy posłuchać opowieści długoletnich pionierów specjalnych (obecnie usługujących w Biurze Głównym). Posłuchajcie co mówi siostra Sandra:
Pomijając fakt, że siostra Sandra mówi to jak gdyby było to naturalne, że dopiero po czterech latach pozwolono im pojechać do domu, mieć urlop i odwiedzić rodzinę (a ponoć to świat wykorzystuje ludzi :o)...
Słuchając tego już sobie pomyślałem - oho, będą pewnie opowiadać że Towarzystwo zapewniło im leczenie, lub chociaż za nie zapłaciło, w końcu wiele lat pełnili specjalną służbę... Gdzie tam :-\. Siostra Sandra kontynuuje:
Ciśnie mi się na usta pewien fragment biblijny, o którym ta korporacja najwyraźniej zupełnie zapomniała:
(Jakuba 2:15-17) 15 Jeżeli brat lub siostra są nadzy i nie mają dość pokarmu na dany dzień, 16 a ktoś z was mówi im: „Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i dobrze najedzcie”, ale nie dajecie im tego, co konieczne dla ciała, to jaki z tego pożytek? 17 Tak też wiara, jeśli nie ma uczynków, sama w sobie jest martwa.
czyli jednak dobrze robię nie oglądając tych bzdur
-
To nie zaproponowali braciom w potrzebie pomocy? A tak się chwalą, że miłość w organizacji jest i że jak katastrofy są, to pędzą z pomocą braciom. Aaa, rozumiem, przypadek tych braci z audycji był mało medialny, to się nie opłaca im pomagać. Katastrofa to już większa reklama.
-
czyli jednak dobrze robię nie oglądając tych bzdur
ja oszczędzam nerwy, dla własnego zdrowia nie oglądam w ogóle, a o rodzynkach propagandowych dowiaduję się z forum lub z YT, zostawiam tą przyjemność innym, którzy maja lepsze i mocniejsze nerwy niż ja, jestem wdzięczny i dzięki nim jestem na bieżąco jeżeli chodzi o nowe ''bajeczki'' made by Warwick ;)
-
Około 20 minuty tłumaczenie Jak działa CK ?
Czy bracia z Ciała Kierowniczego zbierają się w środę rano i mówią:
Co by tu zmienić w tym tygodniu ?
Zróbmy braciom jakąś niespodziankę.(.....)
Chociaż może się nam wydawać że zmiany są ogłaszane jedna po drugiej,
decyzja o ich wprowadzeniu często rodzi się latami.
Jedna z pierwszych dużych zmian wprowadzonych przez obecne Ciało Kierownicze dotyczyła kwestii, czy da się utworzyć KO nadzorujący działalność w USA ? (.....)
To była ważna decyzja i nie podjęto jej z dnia na dzień.
Konieczne były rozległe konsultacje z dojrzałymi, doświadczonymi braćmi.
W końcu decyzja zapadła i wierzymy, że spotkała się z błogosławieństwem Jehowy.
Jesteśmy dumni z naszego ciężko pracującego KO (.....)
Pomyślmy o innych przykładach.
Na początku stycznia 2009 roku TSSK, NSK i ZSK zostały połączone.
Ta decyzja rodziła się przez prawie 10 lat.
Dyskutowano o niej już w roku 1999.
Dlaczego jej nie wprowadzono 10 lat wcześniej ?
Ponieważ Ciało Kierownicze chciało mieć pewność.
Czy bracia mieli to, co potrzebne ?
Czy będą korzystali z całego pokarmu duchowego ?
Potem pewnej środy- chyba było już około godziny 15:30 (.....)
Te dwa listy dały nam wgląd w sytuację i pomogły podjąć decyzję.
W 2008 roku zaczęła się ukazywać Strażnica w wydaniu do rozpowszechniania i do studium.
Ta decyzja też rodziła się długo.
Wiele razy o tym dyskutowaliśmy, ale zawsze mówiliśmy:
Nie działajmy pośpiesznie, poczekajmy trochę.
Zobaczmy czego chce Jehowa.
To było najważniejsze: czego sobie życzy Jehowa ?
Ale skąd się tego dowiedzieć ?
Postanowiliśmy zrobić swoisty test z runem.(....)
Dla nas był to dowód że Jehowa popiera to postanowienie.(....)
Przed każdą decyzją mającą wpływ na dzieło Królestwa
Ciało Kierownicze musi starannie rozważyć duchowe konsekwancje.(..)
Ale Ciało Kierownicze musi dostrzegać pełny obraz.(...)
Te same zasady odnoszą się do uściślenia naszych wierzeń.
Ciało Kierownicze bardzo lubi razem omawiać Biblię.
Gdy Biblie leżą na stole, bracia wyciągają materiały, które wyszukali, i zaczynają zgłębiać i analizować Pismo Święte, na ich twarzach pojawia się uśmiech szczęścia.(...)
Ale często mija sporo czasu, zanim te uściślenia zostaną wydrukowane.
Dlaczego ?
Ponieważ uściślenie jednego wersetu może niczym domino wpływać na zrozumieni innych wersetów.(...) innych proroctw.
Więc najpierw musimy mieć absolutną pewność, że wszystko się zgadza.
Chociaż pewne zmiany ogłaszane są jedna po drugiej.
wszystkie są gruntownie przemyślane.
I jeszcze ciekawostka:
Dawniejsi członkowie CK- brat Jaracz, brat Barr-byli tak samo zainteresowani wprowadzaniem zmian, jak młodsi członkowie.
Byli bardzo postępowi.
Świetny materiał do wybudzania ludzi. Pokazuje że w organizacji nie ma Ducha Świętego. DzAp 15:28.
Ani razu z Jego ust nie pada zwrot Jezus, Duch Święty itd.
Tylko My, CK zrobiło, itd.
Wszystkie zmiany są gruntownie przemyślane, są ich abolutnie pewni. A za kilka lat i tak zmieniają.
-
Mnie zastanawia jedno :) w 11 minucie mówca mówi, że Paweł musiał posłuchac starszych, choć mówili głupotę, ale był lojalny. Po chwili mówi, powinniśmy być wierni Ciału Kierowniczemu jak Paweł. Czyli co, CK też głupoty gada? ;D
-
Od razu mówię, że nie obejrzałem całości i również nie przeczytałem całego tematu.
A chciałem napisać o tym, na co w tej audycji trafiłem - na pewne porównanie, które mnie rozbroiło. I pewnie takich nietrafionych porównań jest więcej. 0:13:19
Oto przykład:
Gdybyśmy powiększyli jakąkolwiek ilustrację z naszych czasopism,
zobaczylibyśmy jedynie kolorowe plamki, piksele.
Ale gdy ją pomniejszymy,
zobaczymy piękne zdjęcie lub rysunek.
Podobnie gdy patrzymy na starszych,
nie skupiajmy się na ich wadach - plamkach farby -
ale dostrzegajmy pełny obraz.
No trzeba się zastanowić. To w ogóle jest bez sensu, jakiegokolwiek. Zupełnie nietrafione porównanie, wręcz niepoprawne i nielogicznie.
Druk zdjęcia składa się z plamek farby. Nasze "analityczne podejście" identyfikuje te plamki jak część składową druku. Te plamki są istotą drukowanego zdjęcia, obrazka. Bez nich druk by nie istniał. Nie można porównać plamek farb do wad starszego, bo tym samym się twierdzi, że starszy "składa się" z samych wad.
Raczej powinni powiedzieć, jak już tak chcieli, że powinni się przynależący do organizacji kierować bardziej syntezą niż analizą.
-
Nie można porównać plamek farb do wad starszego, bo tym samym się twierdzi, że starszy "składa się" z samych wad.
Masz racje. :)
-
Nie można porównać plamek farb do wad starszego, bo tym samym się twierdzi, że starszy "składa się" z samych wad.
Przepiękne :)
Lubię to!