Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: Światus w 04 Lipiec, 2025, 16:35

Tytuł: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Światus w 04 Lipiec, 2025, 16:35
    Dzisiaj na jworg ukazało się nowe Sprawozdanie CK. Prowadzi je wasz ulubiony brat Króla — Steven Lett.  ;D
Nowe światło: Świadkowie Jehowy mogą wznosić toasty i stukać się kieliszkami!

    Żenujące jest stwierdzenie, że Ciało Kierownicze rozważyło tę kwestię z modlitwą... Naprawdę nie mają się nad czym modlić?
    Najciekawszy fragment zaczyna sieokoło 13 minuty.

https://www.jw.org/pl/wiadomosci/region/swiat/Sprawozdanie-Ciała-Kierowniczego-nr-42025 (https://www.jw.org/pl/wiadomosci/region/swiat/Sprawozdanie-Ciała-Kierowniczego-nr-42025)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: donadams w 04 Lipiec, 2025, 19:28
Stosowana argumentacja jest fenomenalna:

Co prawda są to zwyczaje pochodzenia pogańskiego, ale dziś nikt ich już tak nie traktuje.

Co ciekawe, to nie jest nowy argument, ponieważ do tej pory był on stosowany w takich kwestiach jak noszenie obrączki (pogański symbol wieczności) czy też składanie kwiatów na grobach zmarłych (próba udobruchania ducha zmarłego). Jednakże z jakiegoś powodu argumentacja nie może być stosowana wobec wszystkich zwyczajów, a jedynie wobec tych, co do których CK uzna, że nie są postrzegane jako rytuały o zabarwieniu religijnym. Tutaj trzeba zgodzić się, że nikt nie podnosi kieliszków z myślą o Dionizosie czy innym bóstwie, ponieważ ten gest znany jest także w innych kulturach.

Powstaje jednak bardzo ważne pytanie:

Czy obchodzenie urodzin, chociaż jest zwyczajem pochodzenia pogańskiego, jest traktowane jako takie przez osoby, które je obchodzą?

To rzecz jasna pytanie retoryczne, także ciąg dalszy nastąpi, a już w kolejnym odcinku...  ;)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Ignorant2004 w 04 Lipiec, 2025, 20:26
Urodziny i imieniny to też jest mój typ na kolejną zmianę.
Emocje odpadły po brodach czas na kolejny rok rozluźniania więzów, żeby bracia wracali do rydwanu!
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: donadams w 04 Lipiec, 2025, 20:35
Moim zdaniem to nie są zmiany na powrót nieczynnych czy wykluczonych, tylko na pozyskiwanie nowych.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 04 Lipiec, 2025, 22:13
Najwidoczniej wcześniej się niewłaściwie modlili ,bo ich modlitwy były ignorowane.
Teraz pomodlili się właściwie i zadziałało. 😜

Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: janekkowalski w 04 Lipiec, 2025, 22:43
Hit :D

Aby patrzeć będą urodziny, imieniny, papierosy a i przekleństwa będą kwestią sumienia
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Ignorant2004 w 04 Lipiec, 2025, 22:50
Ciężko skleić to rozluźnienie z filmikiem z piątku z zgromadzenia...
Może powinni spytać AI jak kierować dalej rydwanem ;-)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Legion w 05 Lipiec, 2025, 01:57
Ciekawe, że niespełna 2 tyg. temu dyskutowałem z żoną, która niestety nadal jest zabetonowana w orgu, że urodziny niczym nie różnią się od tematu obrączek i toastów.
Dzisiaj sama podesłała mi "nowe światło".
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: paragraf4N wg.CK w 05 Lipiec, 2025, 08:32
Co za wspaniałe postanowienie !! Teraz bracia po komitecie sądowniczym będą mogli stuknąć się kieliszkami i wznieść toast za wykluczenie kolejnego odstępcy .
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Ignorant2004 w 05 Lipiec, 2025, 09:03
Ciekawe, że niespełna 2 tyg. temu dyskutowałem z żoną, która niestety nadal jest zabetonowana w orgu, że urodziny niczym nie różnią się od tematu obrączek i toastów.
Dzisiaj sama podesłała mi "nowe światło".
Po zgromadzeniu poprosi Cię żebyś poszedł sam do braci po pomoc albo sama doniesie ;-)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 05 Lipiec, 2025, 09:52
 Przypomnijmy sobie, jak wcześniej przekonywali, że toastu nie powinno się wznosić.  I tak z dnia na dzień zmiana o 180 stopni. Jeszcze wczoraj mogli żarliwie bronić z Biblią w ręku zakazu wznoszenia toastów, a już dzisiaj nie. I jak tu potem spojrzeć tym samym ludziom przy drzwiach w oczy? Dzisiaj zaciekle bronią aktualnej prawdy, żeby za jakiś czas wyjść na głupka, bo CK takich ich robi. Zachęca się miliony ŚJ do czytania Biblii. Po co? Dla zabicia czasu? Przecież jej interpretacja należy wyłącznie do CK. Na nic zdaje się osobiste czytanie, skoro przez tyle lat nikt nie zrozumiał tego, że toasty można wznosić, że brodę można zapuścić i nie oznacza to tego, że taka osoba jest niedojrzała duchowo;że transplantacja narządów nie jest kanibalizmem; że Jezus nie mówił o jednym pokoleniu, a o dwóch nakładających się pokoleniach mających się pojawić od XX wieku. Uczniowie Jezusa przecież od razu to zrozumieli:). Co się stanie jak ślepy prowadzi ślepego? Pinatę wywodzącą się z religii fałszywej i mającą związek z Bożym Narodzeniem również usprawiedliwili. Faktycznie czas na zmianę nauki o urodzinach. Nigdzie w Biblii nie ma zakazu. Gdyby to było bardzo naganne i tak ważne, to zakładam, że Jezus lub któryś z Jego uczniów by o tym powiedzieli.  CK staje się bardziej elastyczne, żeby zatrzymać w korpo-organizacji najwięcej ludzi. Pomyśleć, ze pieniądze z datków idą na starców, którzy przy kawce zajmują się takimi pierdami, które nie mają żadnego znaczenia na budowanie silnej wiary, duchowości. Takie niszowe sprawy jak spodnie, broda, toasty. Nie mają w organizacji poważniejszych spraw do roztrząsania? Co tam jeszcze zostało do poprawki? Czy spać z poduszka pomiędzy nogami? Kiedy będzie wzmianka o powiększanych ustach, sztucznych cyckach, tatuażach? Tatuaże  w ST miały przede wszystkim wydźwięk religijny. Dzisiaj traktuje się je jako ozdobę, tak jak kolor włosów, kolczyki, make up.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: donadams w 05 Lipiec, 2025, 10:48
Jeszcze wczoraj mogli żarliwie bronić z Biblią w ręku zakazu wznoszenia toastów, a już dzisiaj nie. I jak tu potem spojrzeć tym samym ludziom przy drzwiach w oczy?

To to są bzdury! Wyobraź sobie, że jesteś młodym sługą Bożym i na przyszły weekend zaplanowałeś wesele - bez alkoholu! Bo przecież ten alkohol taki zły, takie pijaństwo, jeszcze te pogańskie zwyczaje na weselach... To wesele musi być czyste w oczach Bożych!

No i dupa. Trzeba cisnąć w poniedziałek do Makro.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Światus w 05 Lipiec, 2025, 14:16
    Zastanawiam się, czy Ciało Kierownicze rozważając ten temat, było pod wpływem... ducha świętego? :D
Mieliśmy niedawno "światełko", że można randkować (spotykać się) i nie myśleć od razu o małżeństwie.
Teraz ogłoszono, że można stukać się kieliszkami.
Być może następne światło pozwoli "stukać się" parom, które nie są małżeństwami...  ;D
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: NNN w 05 Lipiec, 2025, 15:06
Podczas tworzenia powyższego filmu korzystano na prawach cytatu z:1. Artykuł online pod tytułem: "Święta i zwyczaje, które nie podobają się Bogu": https://www.jw.org/pl/biblioteka/ksi%... (https://www.youtube.com/redirect?event=video_description&redir_token=QUFFLUhqa0QwamVSd2c1RGlWOTJlTEY2djdXXzlfTTFHUXxBQ3Jtc0ttenhzYWZJd2c5Z2d3My1lOXFxWFFIaUpWNTdUandqU0E0dFUzTkhTdjhIUmR5Z2hjWEEtOGt2bklGRUpOOHJtQWM0ZHVCUEM0ak1uTVZGMjV1VjlwMkhNQzg2U0hjZThQMExjTHAxXzNyVk45b2ZyWQ&q=https%3A%2F%2Fwww.jw.org%2Fpl%2Fbiblioteka%2Fksi%25C4%2585%25C5%25BCki%2Fmilosc-boza%2Fzwyczaje-niepodobajace-sie-bogu%2F&v=vZmChDa9iso)

2. Pytania czytelników: Skoro Biblia nie wspomina o wznoszeniu toastów, to dlaczego Świadkowie Jehowy nie biorą w nich udziału? https://www.jw.org/pl/biblioteka/czas... (https://www.youtube.com/redirect?event=video_description&redir_token=QUFFLUhqbVBQa2ZiRDAzRkNTQ05BTHRzSVp1Yk1rb3dRUXxBQ3Jtc0tua0hhWnhrUE0zZjY5OHZCdjRSS182bmJCcVBVc0IwMU4xLU9CeDhnUFRqd1REeUQ0UGNUQ3M0X0tVcElSTFQyRHo3VTBnT1UybURZSmV3S19ZaTZZUkNQRm4zQjFpOVExWFphVUx5R3dVaWVwV3NKMA&q=https%3A%2F%2Fwww.jw.org%2Fpl%2Fbiblioteka%2Fczasopisma%2Fw20070215%2FPytania-czytelnik%25C3%25B3w%2F&v=vZmChDa9iso)

3. Sprawozdanie Ciała Kierowniczego nr 4 2025 (12 minuta 24 sekunda): https://www.jw.org/pl/wiadomosci/regi... (https://www.youtube.com/redirect?event=video_description&redir_token=QUFFLUhqblhyR1hTS1RVQmd1dFNXYUt2UWlNVEV3Q1hwQXxBQ3Jtc0tsSk9rYS1lT0pJT0Fjb3dwd1ZKNDJLbEdUejczZE5QOWlHQXdscm4tUktYeklhbmFPUVF2Z0x2RXBCcnFpaVBWSVBDNXhJeFdVeDRqMnV6S0NQQVAyN0tXVGFRdlB2SFZKQkZZLVZxSFRDRUZLeDh3aw&q=https%3A%2F%2Fwww.jw.org%2Fpl%2Fwiadomosci%2Fregion%2Fswiat%2FSprawozdanie-Cia%25C5%2582a-Kierowniczego-nr-42025%2F&v=vZmChDa9iso)



    @piotrkedra9838   
   Ja jako gorliwy świadek starałem się do tego skrupulatnie stosować, pomny cytowanych często na zebraniach słów Jezusa, że kto jest wierny w najmniejszym, jest też wierny w wielkim. I ile razy miałem wyrzuty sumienia, bo pozwoliłem komuś stuknąć w swój kieliszek, kufel czy szklankę, często w sytuacjach oficjalnych a nie prywatnych nawet. Dawno nic mnie tak nie wk...ło jak ten materiał. Wychodzi taki buc i jedną kłamliwą wypowiedzią podważa sens mojego wielokrotnego i wieloletniego stresu (https://www.youtube.com/s/gaming/emoji/7ff574f2/emoji_u1f622.png)(https://www.youtube.com/s/gaming/emoji/7ff574f2/emoji_u1f926_1f3fb_200d_2642.png)️ Ile tam jest takich osób jak ja kiedyś, które są tak ordynarnie zniewolone? Dla mnie ciało kierownicze to synowie Diabła, wołający do niego "Abba ojcze". Będą sprawiedliwie osądzeni za swoje wybryki. Dziękuję Bogu, że mnie nawrócił i wyciągnął z tej straszliwej sekty.

 P.S. Czy mogę wnioskować, że od teraz na Pamiątce będzie można się stuknąć, ale dalej nie będzie można wypić? (https://www.youtube.com/s/gaming/emoji/7ff574f2/emoji_u1f914.png)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Światus w 05 Lipiec, 2025, 18:28
Przypowieść o Braciach i Kielichu

I rzekł Pan:

    „Uważajcie na tych, którzy odcedzają komara, a wielbłąda połykają.”

Bo pewnego dnia zgromadzili się starsi w mieście Strażnicy,
aby rozważyć sprawę kielicha, który stukaniem radość zwiastuje.
I mówili między sobą:

    „Czy duch ten kielich pobłogosławił, czy może z Babilonu on przyszedł?”
    I spierali się przez dni siedem, aż liczyli głosy jak Izraelici mannę na pustyni.

W końcu rzekł ten, który miał głos przewodni:

    „Niech każdy czyni, jak sumienie mu podpowie – ale niech sumienie będzie wyszkolone na ostatnim wydaniu czasopisma.”

    I wielka była radość wśród braci, bo wreszcie mogli wznieść toast za nową naukę – a kielich ich nie odciął od zboru.

Biada wam, przewodnicy ślepi!
Bo zamykacie drzwi Królestwa przed ludźmi, a sami wznosicie kielichy w ukryciu.
Uczycie, że światło przychodzi z góry, a tymczasem sami je włączacie i wyłączacie,
wedle głosowania i harmonogramu zebrania.

I zakończył Pan mowę swą, mówiąc:
   
    „Będą oni mówić: ‘Tak mówi duch’,
    lecz ich duch pochodzi z komitetu, a nie z nieba.”
*****
Egzegeza:
Ta przypowieść ma naukę prostą:
Jeśli „światło” jest zmienne jak wiatr na pustyni,
to może nie z nieba ono, ale z klimatyzatora.

🍷 A kielich?
Niech nie służy potępieniu, lecz pamięci:
Że czasem więcej prawdy jest w jednym toastowym stuknięciu
niż w tysiącu stron „Strażnicy”.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 05 Lipiec, 2025, 18:41
Mieliśmy niedawno "światełko", że można randkować (spotykać się) i nie myśleć od razu o małżeństwie.
mogę prosić cytat albo nagranie?
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Światus w 05 Lipiec, 2025, 19:03
mogę prosić cytat albo nagranie?

    3. "Zanim złożysz jakąkolwiek przysięgę, powinieneś starannie ją przemyśleć (odczytaj Przysłów 20:25). Z pewnością odnosi się to do przysięgi małżeńskiej. Dwoje ludzi spotyka się ze sobą po to, żeby lepiej się poznać i dzięki temu podjąć dobrą decyzję. Czasem będzie  to decyzja o małżeństwie, czasem o zakończeniu znajomości. Jeśli para się rozstaje, nie musi to oznaczać, że coś poszło nie tak. Po prostu okres poznawania się spełnił swój cel — pomógł im podjąć właściwą decyzję."

    4. Dlaczego to ważne, żeby wyrobić sobie właściwy pogląd na okres poznawania się? Dzięki temu osoby w stanie wolnym nie będą się z kimś umawiać, nie mając wobec drugiej strony poważnych zamiarów. Ale właściwy pogląd w tej sprawie powinien sobie wyrobić każdy z nas. Niektórzy sądzą, że jeśli dwoje ludzi się ze sobą spotyka, to muszą się pobrać.

https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/strażnica-do-studium-maj-2024/Jak-mądrze-wykorzystać-okres-poznawania-się (https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/strażnica-do-studium-maj-2024/Jak-mądrze-wykorzystać-okres-poznawania-się)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: donadams w 06 Lipiec, 2025, 09:01
Zapraszam was do wzięcia udziału w pewnym eksperymencie myślowym.

Jak wiadomo, do czwartku 3 lipca 2025 roku Świadkowie Jehowy jak jeden mąż mówili, że wznoszenie kieliszków i stukanie się nimi jest zwyczajem o pochodzeniu pogańskim, a w związku z tym niedopuszczalnym dla prawdziwych chrześcijan. W piątek 4 lipca 2025 roku Ciało Kierownicze w zasadzie nie powiedziało, że tak nie jest - zwróciło jedynie uwagę na to, że zwyczaj stracił swoje zabarwienie. W związku z tym postanowiono nie ustanawiać reguł i pozostawić to kwestii sumienia. Oznacza to, że od 4 lipca 2025 roku każdy głosiciel podejmuje osobistą decyzję w tym zakresie, czy brać udział w takim zwyczaju czy też nie.

I tutaj zaczyna się nasz eksperyment myślowy. Wyobraźcie sobie, że 3 lipca 2025 roku żaden głosiciel nie wzniesie kielicha, by 4 lipca 2025 każdy głosiciel taki kielich już wzniósł. Co oznacza taki stan? Są dwie możliwości:
1. Wszyscy Świadkowie Jehowy mają takie same sumienia w tej kwestii i uznali, że to jest dopuszczalne.
2. Osobiste przekonania głosicieli nie grały tutaj żadnej roli, ponieważ liczy się tylko wykładnia Ciała Kierowniczego.

W pierwszym przypadku, choć jest to możliwe, większe prawdopodobieństwo każe myśleć, że głosy sumienia Świadków Jehowy są tak stłamszone, że nie mają one żadnego znaczenia. Można by pójść nawet dalej i powiedzieć, że w kwestiach, które są regulowane przez organizację, Świadkowie Jehowy nie mają własnego sumienia. Z praktycznego punktu widzenia taki wniosek jest jak najbardziej uzasadniony - jeśli ma się sumienie, ale nie robi się z niego żadnego użytku, a to by sugerowała ta sytuacja, to czy skutek nie jest taki sam, jakby się tego sumienia nie miało? Otóż skutek jest dokładnie taki sam.

W drugim przypadku, w delikatnym wariancie, można uznać, że głosiciele mają swoje przekonania, jednak nie manifestują ich w żaden sposób. Może to prowadzić do założenia, że z praktycznego punktu widzenia głosiciele nie mają osobistych przekonań, ponieważ - analogicznie do wcześniejszego akapitu - jeśli nie robią z nich żadnego użytku, to skutek jest taki sam, jakby ich nie było. Tutaj ktoś mógłby zaprotestować, bo przecież te przekonania mogą być w ich głowach i wpływać na ich czyny, decyzje itd. To prawda. Ale czy wpływają?

Jeśli 3 lipca 2025 roku nikt nie wznosi toastów, a 4 lipca 2025 roku nikt z tych samych osób nie odmówi wzniesienia toastów, to czy rzeczywiście można mówić o tym, że ktokolwiek z tych osób przed 4 lipca wierzył w to, że jest to pogański zwyczaj, który nie podoba się Bogu?

Przeprowadzony eksperyment myślowy zdaje się temu przeczyć. Powyższe twierdzenie mogłoby być prawdziwe, gdyby po 4 lipca 2025 roku znalazła się pewna pula głosicieli, która będzie odmawiać wznoszenia toastów - tylko w tej sytuacji można bowiem dowieść, że istnieje grupa osób, która ma osobiste przekonania o charakterze ograniczającym ich działania nawet w sytuacji, gdy te działania są już dopuszczone przez grupę, której są częścią.

Moim zdaniem wynik takiego eksperymentu myślowego prowadzi do znanego wniosku, że mamy do czynienia z sektą, która jest pieczołowicie sterowana z góry.

Tutaj warto jeszcze dodać, kiedy odmowa wzniesienia toastu nie będzie świadczyć o tym, że a) ktoś zachował swoje przekonania oraz b) nie mamy do czynienia z sektą:
1. głosiciel może znaleźć się wśród świeckich osób, np. rodziny niebędącej świadkami i może nie chcieć zwracać uwagi na to, że coś, czego wcześniej bronił, uległo zmianie, dlatego w ich towarzystwie powstrzyma się od wzniesienia toastu (np. na weselu),
2. głosiciel zachowa swoje przekonania, nie będzie wznosił toastów zainicjowanych przez innych głosicieli, a nawet wyrazi swoje zdanie, że jest to pogański zwyczaj, ale zacznie to budzić poczucie zgorszenia i podziałów wśród większości, która wznosi toasty, a sprawą potencjalnie zainteresują się starsi, ponieważ nie świadczy to o jedności.

W takich momentach żałuję, że nie ma mnie wśród tych ludzi, bo z socjologicznego punktu widzenia byłoby naprawdę pasjonujące obserwować podobne zjawiska.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Światus w 06 Lipiec, 2025, 18:58
Świetny pomysł, donadamas.   :)

A ja mam pytanie dotyczące Życia i Służby.
W artykułach są pytania i miejsce na odpowiedź.
Np. Napisz, jakie korzyści odnosimy ze śmierci Jezusa?

Czy odpowiedzi na te pytania odczytuje się na zebraniach, czy są tylko na własny użytek?
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 07 Lipiec, 2025, 10:30
Ciekawe jak by wyglądało tłumaczenie potencjalnego ŚJ w sytuacji kiedy spotyka się on z innym ŚJ i jakimiś nie-ŚJ.
Na spotkaniu wszyscy zamawiają po kuflu. Jeden się stuka a drugi nie  ;). I co tu odpowiedzieć skonsternowanym światusom?
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: cichybob w 07 Lipiec, 2025, 14:21
Pozwolę sobie na nieco komentarza.
W skrócie to sprawozdanie:

00:00 - 01:48

Kongres w Boliwii: 1.44% ochrzczonych (277 / 19233), kongres w Albanii: 0.92% ochrzczonych (83 / 8987).
Liczby delikatnie mówiąc: bardzo słabe.

01:49 - 02:53 przykład o przechodzeniu przez ulicę
02:54 - 03:50 wstęp o tym, że mamy zasady i sumienie wyszkolone na Biblii
03:51 - 06:48 trzy zasady - jak na coś patrzy Jehowa, bracia i ludzie w otoczeniu
06:54 - 09:33 niesamowite źródło w postaci Przebudźcie się z 1977 roku i dawne przykłady symboli, które można stosować
09:34 - 11:01 kolejne źródło - Przebudźcie się z 2000 roku
11:02 - 12:30 trywialne przykłady: zasłanianie ust przy ziewaniu (SERIO?), obrączki, ozdoby balkonowe
12:32 - 13:02 mowa o toastach i stukaniu się kieliszkami
13:03 - 13:29 właściwa decyzja:

Dlatego po rozważeniu tej sprawy z modlitwą
Ciało Kierownicze doszło do wniosku,
że nie ma potrzeby
ustalania reguł dotyczących
wznoszenia toastów
i stukania się kieliszkami.

13:30 - 14:06 oczywiście nie w każdej sytuacji, kierować się zasadami i sumieniem
14:06 - 15:19 powtórka trzech zasad
15:20 - 16:59 zakończenie

Wypisz wymaluj nadciągają urodziny. Ten fragment podsumowania:

Cytuj
„Czy tym toastem obrażę Jehowę?”.
Na przykład czy jest on związany
ze świętem religijnym lub narodowym?
Czy raczej chodzi o to,
żeby po prostu wyrazić swoją radość
albo żeby życzyć innym zdrowia?
Po drugie,
kochamy naszych braci i siostry
i nie chcielibyśmy w żaden sposób ich obrazić.
Szanujemy ich odczucia i sumienie.
Po trzecie,
ponieważ kochamy Jehowę i ludzi,
zwracamy uwagę na to,
jak dany zwyczaj jest postrzegany
w naszej kulturze lub społeczności.

Wystarczy wstawić tam "urodziny" i też idealnie pasuje.
Lubię to nowe podejście Ciała Kierowniczego. Sami się demaskują z tym, że nie mają nic wspólnego z duchem świętym.

A gdzie zamiana miedzi na złoto? A gdzie podnoszenie standardów, by sprostać normom Jehowy?
Czy parę lat temu ktoś by pomyślał, że dwóch brodaczy w koszulach bez krawatów siedząc sobie w barze i wznosząc tam toast to mogliby być ŚJ, którzy poszli do baru po zebraniu / głoszeniu? NIE MA SZANS.

Zapytałem ostatnią moją lepszą połowę czy wszystko łyknie, co jej zaserwuje CK... Więcej pytać nie będę, ale myślę, że chociaż spojrzy na te nadchodzące zmiany nieco bardziej krytycznie.

Dla mnie jest to przykre, że nie ma czegoś takiego jak "prawda biblijna" w oczach ŚJ. Jest tylko "prawda wyjaśniona". Dzisiejsza jest inna niż wczorajsza. Ktoś, kto kiedyś został ŚJ dziś by nie chciał. Ktoś, kto kiedyś nie został przez cokolwiek - brodę, spodnie, inne dyrdymały, dzisiaj byłby (15 godzinnym) pionierem...
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 07 Lipiec, 2025, 15:48
https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/strażnica-do-studium-maj-2024/Jak-mądrze-wykorzystać-okres-poznawania-się (https://www.jw.org/pl/biblioteka/czasopisma/strażnica-do-studium-maj-2024/Jak-mądrze-wykorzystać-okres-poznawania-się)
wg mnie nie ma tutaj zezwolenia na "randki bez intencji zawarcia małżeństwa"

cytat "Okres poznawania się może dawać dużo radości. Ale obie strony powinny rozumieć, że jest to ważny krok w stronę małżeństwa."

wg mnie, z tego artykułu wynika że _trzeba_ myśleć o małżeństwie, ale dopuszczalna jest opcja że można wycofać się z tych planów bez większych komplikacji

nie ma jednak tutaj zezwolenia na randkowanie z kilkoma kobietami (z każdą w inny dzień tygodnia) albo na "randki dla samego randkowania", a małżeństwo kiedyś tam np za 10 lat...
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 07 Lipiec, 2025, 20:24
Dwoje ludzi spotyka się ze sobą po to, żeby lepiej się poznać i dzięki temu podjąć dobrą decyzję. Czasem będzie  to decyzja o małżeństwie, czasem o zakończeniu znajomości. Jeśli para się rozstaje, nie musi to oznaczać, że coś poszło nie tak. Po prostu okres poznawania się spełnił swój cel — pomógł im podjąć właściwą decyzję."

Nigdy do tej pory nie było takiego przyzwolenia, to jest duże popuszczenie lejców w temacie randkowania.
To pod młodych, aby nie uciekali do świata.



Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: spawarka noego w 07 Lipiec, 2025, 21:32
Można na legalu wnosić toasty?

Istny teokratyczny Dekret Niepodległości!


Cóż za zbieg okoliczności!
Ciało Kierownicze zniosło embargo na stukanie właśnie w święto wolności! To musiało być głęboko duchowo konieczne i teokratyczne uzasadnione.



Na zdrowie, w duchu umiarkowania i w jedności z organizacją!


~~

W gorący piątkowy wieczór Jadwinia krzątała się w kuchni, szykując kolację.
Stefan siedział wodząc za nią wzrokiem.

Na stole pyszniły się gołąbki według przepisu siostry Hanutki oraz ciasto „Bezgrzesznik” - bez glutenu, bez laktozy i bez kakao.
- A wiesz Stefciu, że brat obwodowy wspomniał dziś w komentarzu, że stukanie się kieliszkami nie jest już potępiane? - zagadnęła Jadwinia, nieco konspiracyjnie.
- Jak to!? Jeszcze wczoraj przy myciu kredensowej zastawy, napominałem cię, że każdy kieliszek myjemy osobno, po czym - jak zawsze - kładziemy na grubo złożone płaty ręczników papierowych, ułożone w strategicznych odstępach, by żadne przypadkowe stuknięcie nie sprowokowało duchowego sabotażu, i by nie bluźnić przeciwko Dionizosowi czy innemu Bachusowi! - argumentował zapamiętale Stefan.
- Raczej nie bluźnić przeciw Jehowie - skorygowała dostojnie Jadwinia, po czym dodała:
- To co, może próbujemy po nowemu? - zanęciła
- Brodę też przecież pierwszy zapuszczałeś… - wzmocniła przekaz Jadwinia.
Stefan wahał się, walczył przez chwilę, podczas gdy Jadwinia nie czekając na jego patrialchalne przyzwolenie, napełniła kieliszki schłodzonym kompotem z czeremchy.
- Za światło! - rezolutnie wzniosła szklaneczkę Jadwinia.
- Za skromność braci z Ciała Kierowniczego! - dodał Stefan z szacunkiem i pochylili ku sobie kieliszki.



Nieśmiały brzdęk kryształu zagłuszył dzwonek do drzwi.
Stefan, wciąż trzymając szkło, podbiegł i otworzył. W progu stanął brat Zygmunt z torbą na kółkach.
- Co widzę! Już świętujecie? Jeszcze zanim światło lotem błyskawicy rozeszło się po świecie w formacie PDF? - rzucił, unosząc brew.
- Bracie Zygmuncie, to nie świętowanie, to praktyczna wdzięczność za przewodnictwo! - przytomnie rzuciła Jadwinia - Poza tym, to kompot
...
- Kompot… z czego? Diagnozował brat Zygmunt, dyskretnie wachlując skrzydełkami nozdrzy ulotny egzotyczny aromat.
- Z naszej wdzięczności dla organizacji - znów popisała się refleksem
Brat Zygmunt zawahał się jak Stefan prze chwilkę, po czym dobył musztardówkę z torby.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: donadams w 08 Lipiec, 2025, 07:22
nie ma jednak tutaj zezwolenia na randkowanie z kilkoma kobietami (z każdą w inny dzień tygodnia) albo na "randki dla samego randkowania", a małżeństwo kiedyś tam np za 10 lat...

Spodziewałeś się, że zmiana zezwoli na prowadzenie życia w stylu Seksu w Wielkim Mieście? Trzeba chyba ważyć sukcesy na możliwości tego, który je osiąga. Wydaje mi się, że aktualna zmiana i tak da ogrom luzu tym wszystkim dzieciakom, co zresztą widzę w tych kilku przypadkach, z którymi mam jakiś kontakt, że względem moich czasów randkowania, które były nie tak dawno temu, zmiana w podejściu jest ogromna.

Inna sprawa to ocena tego, czy randkowanie codziennie z inną/innym lub randkowanie dla samego randkowania jest w ogóle słuszne. Jestem za dawaniem ludziom wolności i uważam, że jak chcą, to niech tak robią, ale wygląda na to, że społeczeństwo w ogóle nie zyskuje na takim podejściu do związków, wobec czego może nawet czułbym się trochę rozczarowany, gdyby organizacja poszła aż tak daleko. Widziałbym to jako przejście ze skrajności w skrajności.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Legion w 08 Lipiec, 2025, 11:26
Wystarczy wstawić tam "urodziny" i też idealnie pasuje.
Zapytałem ostatnią moją lepszą połowę czy wszystko łyknie, co jej zaserwuje CK... Więcej pytać nie będę, ale myślę, że chociaż spojrzy na te nadchodzące zmiany nieco bardziej krytycznie.

Jesteś mną i gdy włącza się alter ego to pisze z innego konta? idę po leki.

Co kolejne? Jakimi jakże ważnymi aspektami życia zajmie się niewolnik nierozumny? Urodziny!? Toż to szoook!
Również rozmawiałem, z moją betonową połowicą nt. urodzin... ona już pyta mnie "to co prorokujesz kolejne"?
Ciekawe, że zabetonowała się przy tym, że urodziny są złe i niedobre i wcale temat urodzin nie pasuje do tłumaczenia które widzieliśmy - czekam na te urodziny z utęsknieniem - jestem ciekaw jak zaktualizuje się w głowie pogląd zgodnie z tym co usłyszy.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 08 Lipiec, 2025, 18:36
 Wiecie, że ludzie ze świata znali szybciej światło prawdy na temat wznoszenia toastów? I to bez modlitwy.:) Podobnie było ze spodniami u kobiet wchodzącymi do świątyń, domów modlitw. Może będzie coś o zapalaniu zniczy na grobach?
 
Teraz w trakcie chrztu na stadionach będzie można wznosić toasty za pomyślność CK i nowo ochrzczonych. Mazel tov bracia! Lechaim! -jakoś Żydom tak dobrze znającym zakon nie przeszkadza to w wznoszeniu toastów.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Światus w 08 Lipiec, 2025, 19:39
Zacznie się od toastów, a skończy na tym, że wszyscy będą mogli pić podczas Pamiątki.  8-)

Ktoś wie, czy na te pytania z Życia i Służby odpowiada się na zebraniach?
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: cichybob w 08 Lipiec, 2025, 20:09
Zacznie się od toastów, a skończy na tym, że wszyscy będą mogli pić podczas Pamiątki.  8-)

Ktoś wie, czy na te pytania z Życia i Służby odpowiada się na zebraniach?

Oczywiście. Będą zachwyty! Koordynatorzy nie są starzy, słudzy są młodzi, pionierzy robią po 15h. Samouwielbieniu nie będzie końca
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Legion w 09 Lipiec, 2025, 01:40
Ahhh no tak, zapomniałem o nieraportowaniu sprawozdań, zmiany w ilości godzin (chociaż to już jakiś czas temu)...

Ostatnio te nowe światła zaczynają przypominać stroboskop.
(https://c.tenor.com/t1CLQqD0I1kAAAAd/tenor.gif)
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 09 Lipiec, 2025, 18:47

Co kolejne? Jakimi jakże ważnymi aspektami życia zajmie się niewolnik nierozumny? Urodziny!? Toż to szoook!

Może nie od razu każde urodziny, ale świętowanie tak doniosłej chwili jak 18-sta będzie traktowane z lekką aprobatą.


Bracia z Ciała Kierowniczego wciąż dostarczają nam nowych tematów.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 09 Lipiec, 2025, 18:47
Ciekawe, ilu osobom od teraz, zaczną  światła zapalać się w głowach.
Ile człowiek  wstydu się najadł, bo traktował to na poważnie.
A  jak widać  na pstryknięcie  u nich te światła migają, nie ma nic pewnego, tylko jak im czapka leży.
Za chwilę urodziny wejdą w życie.
A to na logikę takie bzdury.
Tylko potrzeba odrobinę świadomości


Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 09 Lipiec, 2025, 19:32
Nigdy do tej pory nie było takiego przyzwolenia,
jaka w takim razie była dotychczasowa praktyka?
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 09 Lipiec, 2025, 22:05
 Randkowanie było równoznaczne z zamążpójściem.Nie znam chyba żadnej pary, która się rozstała z powodu niezgodności charakterów.
A znam jeden taki  przypadek, ostracyzm go spotkał gdy odwołał ślub .
Chcieli go chyba nawet wykluczyć za to, że dziewczynę wpędził w lata i chorobę, depresji dostała.
Z miłością nie ma żartów  :)



Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: donadams w 10 Lipiec, 2025, 07:12
jaka w takim razie była dotychczasowa praktyka?

Było to częściowo zależne od zboru. Zdarzały się zbory, w których ogólna atmosfera sprzyjała normalnemu poznawaniu się i nie zakładała, że dwoje młodych ludzi płci przeciwnej może spotkać się wyłącznie w służbie.

W znanych mi przypadkach było jednak też tak, że młodzi mogli spotykać się wyłącznie w służbie i to nie powodowało powstania poczucia w starszych, że należy przeprowadzić z nimi rozmowę o tym, jakie mają zamiary i czy aby na pewno jest to ślub. Kolejną kwestią była presja na szybkie zaręczyny wynikająca właśnie z faktu, że "nie ma czegoś takiego jak randki" - to hasło słyszałem wielokrotnie z ust głosicieli. Jeśli nie ma czegoś takiego jak randki, to co jest? Chodzenie do służby. To wszystko de facto patologizowało podejście do służby, która stała się jedynym miejscem, w którym możesz być legalnie z kimś kto ci się podoba bez przyzwoitki.

Jeśli "nie ma czegoś takiego jak randki", to w jaki sposób ci ludzie mają się poznać? Przecież liczba rozwodów wśród świadków Jehowy drastycznie rośnie w ostatnich latach, co widać gołym okiem. Wynika to częściowo z faktu, że poprzednia praktyka powodowała to, że w wielu zborach wpierw podejmowałeś decyzję o ślubie, a potem się poznawaliscie. Jeśli okazało się, że fajnie trafiliście, to super.
Tytuł: Odp: SPRAWOZDANIE CK 4/2025 - nowe światło
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 10 Lipiec, 2025, 07:24
a co z przyzwoitą, nic nie piszą?