Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym  (Przeczytany 19000 razy)

Offline Krystian

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #45 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 16:00 »
Teoretycznie sprawozdania z głoszenia są tajne - wiedzą o nich starsi zboru, którzy wpisują je do zbiorczych tabelek.
Ale pozostali Świadkowie w zborze to są świetni obserwatorzy. Mają wręcz w oczach skanery i wyciągają na podstawie swoich prześwietleń różne wnioski.

Załóżmy, że w zborze jest brat Heniek, który pracuje na cały etat. Jeżeli Heniek przychodzi na wszystkie zebrania i wszystkie zbiórki, to jest uznawany za normalnego głosiciela. Ale jeśli Heniek nie chodzi na sobotnie zbiórki oraz opuszcza coraz więcej zebrań.... uuuuu.... wtedy już jest problem.
Nie trzeba być geniuszem żeby obliczyć, że skoro Heniek pracuje do godz. 16.00, a nie umawia się z innymi do służby po południu oraz nie chodzi na zbiórki, to nie ma gdzie i kiedy "natrzaskać" sobie godzin w służbie.
Same godziny w służbie nie są jeszcze aż tak problematyczne, bo zawsze ktoś może powiedzieć, że głosi nieoficjalnie kolegom w pracy. Najgorzej jest wtedy jak ktoś zaczyna opuszczać zebrania! Wtedy ludzie ze zboru zaczynają automatycznie się od takiej osoby odsuwać. Heniek jest uważany za słabego duchowo. Nikogo nie interesuje to, że Heniek ma na utrzymaniu rodzinę, a w weekendy np. pomaga rodzicom.
 On ma przecież przede wszystkim głosić. A jak tego nie robi... ojjjj... Armagedon go nie oszczędzi!

Starsi dokładnie wiedzą o godzinkach.
Mój dawny kumpel wpisywał sobie ile chciał.
Jak mu zwróciłem uwagę, ( wtedy jeszcze wierzyłem w organizację ) to mnie wyśmiał. Starsi natomiast ogłosili w zborze, ze jest świetnym głosicielem. Potem zamordował dziewczynę.
Jak ktoś zna zbór Złotoryja - to wie o czym piszę.
« Ostatnia zmiana: 17 Wrzesień, 2017, 16:05 wysłana przez Krystian »
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Offline Sebastian

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #46 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 16:12 »
No ale jak długo można dla świętego spokoju oddawać fikcyjne sprawozdania i uczestniczyć w tej farsie?!
Pewnie są tacy co mogą to robić latami;
dodajmy że istnieje także "farsa zgodna z regulaminem" czyli ktoś co miesiąc raportuje 4h studium osobistego z własnym dzieckiem.

Dla niektórych takie studium jest tak bardzo wygodne, że nawet zachęcają swoje dziecko aby nie przyjmowało chrztu bo chcą kolejne lata prowadzić takie studium i "mieć z głowy" głoszenie i "mieć z głowy" wizyty starszych z powodu nie głoszenia...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Dietrich

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #47 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 16:32 »
 
   Poza tym, 20 minut, wizyty, u takiej nieczynnej osoby, to jakaś niedorzeczność.
   

O ile dobrze pamiętam, status osoby "nieczynnej" zyskuje się po 6-ciu kolejnych miesiącach niezdawania sprawozdania. Zatem owe 20 minut wizyty u kogoś takiego to nawet nie niedorzeczność. Raczej bezczelność...
« Ostatnia zmiana: 17 Wrzesień, 2017, 16:51 wysłana przez Dietrich »


Offline Estera

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #48 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 17:18 »
O ile dobrze pamiętam, status osoby "nieczynnej" zyskuje się po 6-ciu kolejnych miesiącach niezdawania sprawozdania. Zatem owe 20 minut wizyty u kogoś takiego to nawet nie niedorzeczność. Raczej bezczelność...
   Ostatnią wizytę miałam ponad 1,5 roku temu.
   Nieczynna dawno jestem.
   W tym roku, pierwszy raz w życiu świadkowym, nie byłam na pamiątce.
   To jak to nazwać?
   Dla mnie nie ma nawet i tych 20 minut.
   Ale tak szczerze mówiąc, wcale za ich wizytą nie tęsknię, w tym moim stanie mentalnym nt. WTS, jaki mam.
   ;D ;D ;D
   Tak się nawet zastanawiałam, o czym ja bym z nimi rozmawiała, na dzisiejszą chwilę?
   Dlaczego nie chodzę do służby i na zebrania?? ;)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline HARNAŚ

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #49 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 17:29 »
Gdyby jednak przyszli to przez chwilę człowiek jednak by pomyślał , że może w sumie im zależy , że to coś ze mną jest nie hallo. A tak wydali sobie o samych świadectwo jak to się szuka zaginionej owieczki. Przykro gdy na sobie człowiek doświadcza bezduszności systemu świadkowskiego


Offline Matylda

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #50 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 18:19 »

Jak ktoś zna zbór Złotoryja - to wie o czym piszę.

W Złotoryji to ja mam rodzinę ale światusową ;D

Oni raczej godzin nie fałszują ;D


Offline Krystian

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #51 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 18:27 »
W Złotoryji to ja mam rodzinę ale światusową ;D

Oni raczej godzin nie fałszują ;D
Bo nie maja potrzeby ;D ;D ;D, ale ich zapytaj - to była głośna sprawa w moim mieście
 Zapytaj mnie na pw. Podam Ci imię i nazwisko.
Jego w zborze chwalił świętej pamięci Piotr Bartczak
« Ostatnia zmiana: 17 Wrzesień, 2017, 18:35 wysłana przez Krystian »
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Offline Dietrich

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #52 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 21:00 »
Gdyby jednak przyszli to przez chwilę człowiek jednak by pomyślał , że może w sumie im zależy , że to coś ze mną jest nie hallo. A tak wydali sobie o samych świadectwo jak to się szuka zaginionej owieczki. Przykro gdy na sobie człowiek doświadcza bezduszności systemu świadkowskiego


Trafnie to ująłeś Harnasiu. Czasem z żoną miesiąc nie byliśmy na zebraniu. Z różnych powodów, niekoniecznie doktrynalnych. Nikt się nie zainteresował. Także i wtedy kiedy musiałem wyjechać za granicę, a ona została sama z dzieckiem, pracą i domem na głowie. Ale wystarczyła byle plotka i już na drugi dzień chcieli się umówić na wizytę. A powodem był brat ze zboru, który wpadł z kosą spalinową bo trawa zbyt wysoka urosła i zwykła kosiarka nie dawała rady...
Ot, "pasterze" od siedmiu boleści.


Offline Gremczak

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #53 dnia: 17 Wrzesień, 2017, 21:19 »
   
   Tak się nawet zastanawiałam, o czym ja bym z nimi rozmawiała, na dzisiejszą chwilę?
   Dlaczego nie chodzę  na zebrania?? ;)
Gdy mnie pytali się dlaczego nie chodzę na zebrania  to ja im odpowiedziałem że trzymam się tego co mówi biblia.
Powiedziałem im , że na sali jest złe towarzystwo.
Są tacy bracia co kłamią. kradną i wiele innych złych rzeczy robią potępionych przez biblię.Nawet chciałem wymienić takich z imienia i nazwiska ale nie chcieli.
A biblia ostrzega nas przed takim towarzystwem.
Mówi abyśmy nic nie mieli wspólnego z takimi ludźmi i aby wśród takich nie przebywać.


Offline Lebioda

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #54 dnia: 21 Wrzesień, 2017, 19:26 »
Szukanie zaginionych owiec? Ależ to nic nowego. Jest to odgrzebywanie staroci, tylko opakowane po nowemu. W podobnej „akcji” uczestniczyłem w okresie początku lat 50-tych ub wieku. Skutek nie był imponujący, ale założenie było na miarę tamtego czasu. Chodziło o odbudowanie stanu ilościowego głosicieli po znacznym ubytku wskutek zakazu. Mam wrażenie, że i obecnie w sprawie głosicieli się nie przelewa i to jest główny powód. Zastanawiałem się tylko, dlaczego taki kontakt z nieczynnym ma się ograniczyć do 20-tu minut. Doszedłem do wniosku, że 20 minut wystarczy na wygłoszenie swoistego monologu, aby delikwenta „zagłuszyć” i wysondować jego potencjał możliwości. Dalszą obróbkę przemyśleć i zastanowić się jaką przyjąć strategie, lub zostawić w spokoju, aby samemu wyjść bez szwanku.


Offline owcaJehowy

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #55 dnia: 04 Październik, 2017, 07:48 »
To nie są starsi tylko pracownicy korporacyjni. ,,Nie było rozkazu z biura to nie idę''. Ludzie ci przestrzegają procedury, wytycznych które traktują wyżej od Pisma Świętego.

Todd!

Świetne spostrzeżenie. To bracia starsi na czele z tymi, którzy piszą te listy spowodowali u mnie takie spustoszenie, że odeszłam od organizacji, bo sama domagałam się, by mnie odwiedzili i pomogli rozwiązać problem, a oni zbagatelizowali moje wołanie o pomoc. Nawet celowo nie zdałam 'owocu' jako pionierka, by ze mną porozmawiali szczerze i otwarcie, a oni przyszli, by mi oznajmić, że skreślają mnie z listy pioniera, bo nie zdałam 'owocu' i przeniosłam się do innego zboru z powodu 'złamania i nie opatrzenia rany przez tłustego i silnego pasterza'. (Ez. 34:16b) Zupełnie nikogo nie zainteresował mój los!!! I nikt nie udzielił mi pomocy, a tym bardziej nie okazał miłości i współczucia. "Owieczki' mówiły- przebacz braciom starszym i zapomnij o tym, co się stało. Latami słyszałam te komunikaty od nadzorców obwodu, okręgu i braciszków z Biura Oddziału. Zamiast rozwiązywać problemy, mówili- "Zostaw to Jehowie. Czekaj do nowego świata'

A innym udzielają takich rad!!! To jedna wielka parodia!!! To oni zamiast inicjatywy rozwiązywania problemów utwierdzali "pasterza", by dalej mnie gnębił, upokarzał i lekceważył. Nadzorca obwodu powiedział, że on nie widzi potrzeby wyjaśnienia dlaczego brat starszy nie udziela mi prawa głosu na zebraniach. I tak trwało to ponad 5 lat zanim zrozumiałam, że oni nie chcą mnie w zborze.



Offline Skaner

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #56 dnia: 04 Październik, 2017, 08:07 »
Zamiast rozwiązywać problemy, mówili- "Zostaw to Jehowie. Czekaj do nowego świata
[/quote]

  Taki cytat należałoby wydrukować na karteczkach wielkości banknotu i wyrzucać do skarbonek na "dzieło" :D


Offline dziewiatka

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #57 dnia: 04 Październik, 2017, 23:31 »
Organizacja to taki twór w ramach której każda manifestacja,nawet taka która wynika z cierpienia i jest wołaniem o pomoc,nie cieszy się aprobatą.Ponieważ według wszelkich znaków strażnicowych jest to głos pychy,braku pokory i ma podłoże wynikające z przesiąknięcia  duchem tego świata a więc jest demoniczne.?Z forpocztą demonów nie ma co się patyczkować waży się przecież błogosławieństwo lub jego brak dla zboru.Dodatkowo chłop się wnerwił bo jakaś baba mu bruździ,nie po to nosi spodnie by babsko mu podskakiwało ,lepiej niech weźmie w łapki czasopisma i wykaże się w terenie tam jest miejsce by wykazywała co jest prawdą i czego Jehowa oczekuje ,jak nie to fora z mojego dwora.Pogadam z innymi to babie tak umilimy życie nie będzie wiedziała jak się nazywa. Tak mniej więcej wygląda sposób myślenia większości starszych spotykających się poczuciem krzywdy które głośno demonstruje siostra.


Offline owcaJehowy

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #58 dnia: 05 Październik, 2017, 14:58 »
Szukanie zaginionych owiec?  Zastanawiałem się tylko, dlaczego taki kontakt z nieczynnym ma się ograniczyć do 20-tu minut. Doszedłem do wniosku, że 20 minut wystarczy na wygłoszenie swoistego monologu, aby delikwenta „zagłuszyć” i wysondować jego potencjał możliwości. Dalszą obróbkę przemyśleć i zastanowić się jaką przyjąć strategie, lub zostawić w spokoju, aby samemu wyjść bez szwanku.

Witaj Lebiodo!

Podobają mi się Twoje przemyślenia Lebiodo. Ja tak właśnie czułam się "zagłuszana" przez tyle lat dlatego dochodziłam do wniosku, że to ze mną jest coś nie tak. Jednak teraz, to oni są w patowej sytuacji, jak wybronić 'pasterza'. Wynajęli kobietę ' owieczkę', do obrony 'pasterza'. Zasłaniają się tajemnicą spowiedzi tego, co działo się w latach 90tych, a tyle lat głosili, że u Świadków Jehowy nie ma tajemnicy spowiedzi.

Zapraszam na finał sprawy w dniu 20 października 2017r w Sądzie Okręgowym w Legnicy na godz.
 9.00

Pozdrawiam serdecznie
Danuta


Offline DreamM@ster

Odp: List do starszych - dot. udzielania wsparcia nieczynnym
« Odpowiedź #59 dnia: 07 Październik, 2017, 22:28 »
A ja chciałbym  bardzo  podziękować braciom starszym z mojego zboru  za ich postawę!! :)

A mianowicie za to że od 1,5 roku całkowicie milczą i że nie utrzymuję od nich już żadnych telefonów  ani smsów!! Tak trzymać chłopaki!!!! :)