Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

FORUM W DZIAŁANIU => GRUPY WSPARCIA => Wątek zaczęty przez: Mario w 18 Czerwiec, 2015, 17:38

Tytuł: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Mario w 18 Czerwiec, 2015, 17:38
Zakładam ten wątek na prośbę starszego pana z Opola.
Stanisław ma już trochę latek ale sił jeszcze dość sporo a i umysł jeszcze sprawny.
Jakiś czas temu rozstał się ze swoją żoną. Z tego co zrozumiałem, ciągle się widują , rozmawiają ale ona unika bliskości ze Stanisławem, unika domu rodzinnego. Stanisław mieszka obecnie z synem i synową. I ciągle walczy o swoją żonę, która związała się z grupą wyznaniową Św J i dotychczasowe wartości straciły dla niej znaczenie. Przestały się liczyć więzi rodzinne , dobro dzieci, tradycje i wspólna przeszłość. Rodzina stanowi pomiot żmijowy. Dopóki nie pójdzie jej śladami, dopóty dzieci nie maja matki a mąż żony.


Pan Stanisław prosi o wsparcie. Chciałby spotkać się z kimś, zaprosić do siebie do domu. Porozmawiać,posłuchać sugestii jak rozmawiać z żoną. I chyba szuka również przychylnej osoby.


Spotykał się w tej sprawie z przedstawicielami Kościoła . Jednak sam uznał, że to za mało. Że potrzebuje kogoś kto potrafi rozmawiać na temat Św J ,kogoś kto nauczy go rozmawiać.


Przedkładam zatem jego prośbę.


Dysponuję numerem telefonu do pana Stanisława. Więcej info na priv.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Czerwiec, 2015, 17:55
Jeśli to ten sam pan, który i dzwonił nie raz do mnie i do Piotra to powinien sobie dać spokój z walką z żoną.
Jeśli żona się uparła, że chce być ŚJ, to żaden fachowiec, żaden doradzacz i żaden ekspert nie pomoże.
Miłość jest ślepa, a jak ta pani sama się nie odkocha to każda zaczepka będzie ją w tej miłości do organizacji umacniać.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 18 Czerwiec, 2015, 18:05
Kolejne ofiary :( tak bardzo mi żal takich osób ehh.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roberta1 w 18 Czerwiec, 2015, 18:15
Jeśli to ten sam pan, który i dzwonił nie raz do mnie i do Piotra to powinien sobie dać spokój z walką z żoną.
Jeśli żona się uparła, że chce być ŚJ, to żaden fachowiec, żaden doradzacz i żaden ekspert nie pomoże.
Miłość jest ślepa, a jak ta pani sama się nie odkocha to każda zaczepka będzie ją w tej miłości do organizacji umacniać.
Masz rację, że zakochanemu to dopiero piorun z nieba pomoże się odkochać.
Jednak tu bardziej chodzi o samego pana Stanisława, to on potrzebuje wsparcie i osoby, która go wysłucha, rozumiejąc jednocześnie o czym on mówi.
To on i dzieci muszą sobie poradzić z tą całą sytuacją.
Chyba znam kogoś z Opola. Nie wiem tylko, czy jeszcze złapię kontakt.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Mario w 18 Czerwiec, 2015, 18:28
Masz rację, że zakochanemu to dopiero piorun z nieba pomoże się odkochać.
Jednak tu bardziej chodzi o samego pana Stanisława, to on potrzebuje wsparcie i osoby, która go wysłucha, rozumiejąc jednocześnie o czym on mówi.
To on i dzieci muszą sobie poradzić z tą całą sytuacją.
Chyba znam kogoś z Opola. Nie wiem tylko, czy jeszcze złapię kontakt.

Super , dzięki za pozytywną odpowiedź.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Czerwiec, 2015, 18:31
Jeśli to ten pan, to on tylko potrafi lamentować.
Jak mu tłumaczyłem, że pewnych barier nie przekroczy, to uważał mnie za 'fałszywego proroka'.
Czas leci i okazuje się, że miałem rację.
Szuka kolejnych słuchaczy. Żaden mu nie pomoże, a on chce słuchać tylko takich co mogą pomóc.
My nie mogliśmy mu pomóc, więc byliśmy kiepskimi doradcami.

On żyje w ciągłym zawieszeniu. Marnuje życie przez łudzenie się, że jakiś podpowiadacz mu podpowie tak, że żona rzuci od razu organizację.
Szkoda mi go, bo powinien się o siebie martwić a nie o żonę.
On może stracić przez to rozum albo nerwy a ona się będzie dobrze miała w swoim 'raju duchowym'.

Taką panią też znam w Gdańsku. Ona rozpacza z powodu syna, który jest już pod 50-kę. A ona się martwi o niego jak o dzieciaka, którego organizacja zmusza do ciężkich robót itp.
I że po jej śmierci on przekaże mieszkanie organizacji.

Smutne to, że ludzie ci latami przeżywają takie sprawy.

A znałem z poradni ludzi, którzy umieli uszanować wolę swych dzieci i prowadzili swoje normalne życie. Mówili, cóż takie życie sobie wybrali, cóż taka ich wola, ja nic nie poradzę.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Natan w 18 Czerwiec, 2015, 19:29
Mam kontakt telefoniczny do kogoś z Brzegu, kto co prawda nie był nigdy Świadkiem, ale jest świetnie zorientowany w tym temacie i znakomicie sprawdził się w wielu rozmowach ze Świadkami lub osobami, które mają z nimi problem. Najważniejsze jest to, że jest to normalny człowiek i dobry chrześcijanin, który może wyjść na przeciw potrzebom duchowym tego pana z Opola. Telefon oraz personalia podam na priv.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 18 Czerwiec, 2015, 19:48
Mam kontakt telefoniczny do kogoś z Brzegu, kto co prawda nie był nigdy Świadkiem, ale jest świetnie zorientowany w tym temacie i znakomicie sprawdził się w wielu rozmowach ze Świadkami lub osobami, które mają z nimi problem. Najważniejsze jest to, że jest to normalny człowiek i dobry chrześcijanin, który może wyjść na przeciw potrzebom duchowym tego pana z Opola. Telefon oraz personalia podam na priv.

Dziękujemy. To ważne, że możemy liczyć na siebie. Natan jak zawsze pełen miłości i zaangażowania.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Czerwiec, 2015, 19:58
Dziękujemy. To ważne, że możemy liczyć na siebie. Natan jak zawsze pełen miłości i zaangażowania.

Ja byłem też zdaje się w tę sprawę zaangażowany, ale ten pan nie był zadowolony, że przestrzegałem go iż latami może to trwać.
On chce raczej słuchać takich, którzy będą mu dawać nadzieję, a nie takich co realnie widzą sprawę.

Jak on mi opowiadał, że żona woli wyjechać do krewnej świadkowej na drugi koniec Polski niż być z mężem w domu, to ja się pytam, czy te małżeństwo jeszcze istnieje. Widują się od czasu do czasu gdy łaskawie odwiedzi dom.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 18 Czerwiec, 2015, 21:50
Najprościej byłoby pójść do zboru do którego chodzi jego żona.Najlepiej wybrać się z żoną.Zapytać się starszych czy mogą pomóc jego rodzinie skoro tak głośno mówią,że osoby poznające prawdę stają się lepszymi małżonkami.Biblia wyraźnie mówi ,że małżonkowie nie powinni unikac współżycia gdyż naraża to druga osobę na pokusy.Wydaje mi się ,że żona jest nadgorliwa.Gdyby bracia starsi znali sytuację może wyjaśniliby jej,że małżenstwo jest święte i nie ma znaczenia czy mąż jest innego wyznania.Chyba że pan Stanisław wywiera wpływ na żonę aby od nich odeszła.Tolerancja co do wyboru wyznania powinna dotyczyc 2 osób.Nie znam bliżej sprawy więc moge sie mylić.Jednak jeżeli pan Stanisław nie rozmawiał ze starszymi to powinien poinformowac żonę ,że ma taki zamiar aby ich relacje małżeńskie były właściwe.
 Być może Stanisław naciska żonę i to również stwarza problemy.Można się kochać i szanować bez względu na to w co ktoś inny wierzy.
 Moja żona jest katoliczką.Gdyby chciała zostać ŚJ to co mi do tego?Każdy powinien dokładać wszelkich starań w umacnianiu bliskich więzi bez względu w co będzie wierzyć .Osoby wierzące tym bardziej powinne zabiegać o trwałość związku.Wzajemne licytowanie się i dyskryminowanie na tle religijnym jest cielesne.Dojrzałość duchowa wznosi sie ponad takie różnice. Zatem jeeli Stanisław chce odwieść żonę od SJ to niech da sobie spokój.To tylo pogłębi podziały.Jeżeli widzi,że to jej przekonania odsunęły ją od niego i rodziny,to powinien porozmawiac ze starszymi.W żadnej strażnicy czy biblii nie napisano aby odsuwać ię od bliskich .Wręcz przeciwnie.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 18 Czerwiec, 2015, 22:22
Masz dużo racji i w tym też czego p. Stanisław chce.
Jemu mniej pewnie zależy na żonie a bardziej na tym żeby nie była ŚJ.

Gdyby na serio ją kochał to nawet by akceptował to, że jest ŚJ.
Ale tak pewnie nie jest.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Mario w 18 Czerwiec, 2015, 23:17
Masz dużo racji i w tym też czego p. Stanisław chce.
Jemu mniej pewnie zależy na żonie a bardziej na tym żeby nie była ŚJ.

Gdyby na serio ją kochał to nawet by akceptował to, że jest ŚJ.
Ale tak pewnie nie jest.

Z tym nie mogę się zgodzić. Z tego co mówił Stanisław , dla niego mniej ważne było to, że żona została Św J . Zawiódł się ,że zapomniała o całej rodzinie, o nim. On nie walczył ze Św J. Po prostu dowiedział się od niej , że są pomiotem Diabła i zginą w Armagedonie i dała im ultimatum : albo ona zostaje a oni zostają Św J albo ona odchodzi a oni zginą w wojnie Bożej. No to syn się załamał. Ma do matki awersję. A Stanisław szuka wyjaśnień i pomocy. Nie może zrozumieć jak do tego doszło. Pomaga mu w tym synowa, która znajduje w internecie namiary do ludzi , którzy mogą mu cokolwiek doradzić.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 07:09
Masz dużo racji i w tym też czego p. Stanisław chce.
Jemu mniej pewnie zależy na żonie a bardziej na tym żeby nie była ŚJ.

Gdyby na serio ją kochał to nawet by akceptował to, że jest ŚJ.
Ale tak pewnie nie jest.
Myślę, że nie do końca jest tak jak piszesz. Gdyby nie kochał żony nie szukał by pomocy. SJ potrafią zniszczyć więzi rodzinne w jednej chwili, budowane czasami latami. Ludzie zostają poddani bardzo dużej psychomanipulacji. Rodzina, dzieci są na drugim miejscu. Trudno pogodzić się z taką sytuacją gdy jeden z wspolmalzonkow zachlysnie sie "prawda".  Religią, Bóg powinna łączyć a nie dzielić rodzinę. Oni potrafią rozwalic ją na drobne kawałki, których czasami nie da się już pokuladac mimo uczucia jakim darzy  się drugą osobę.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 19 Czerwiec, 2015, 07:52
Bóg powinien byc na pierwszym a rodzina na drugim.Na drugim miejscu,a nie na straconym,pozostawionym,opuszczonym,zaniedbanym,szantażowanym.Jeżeli zależy mu na żonie a nie na tym aby odeszła od ŚJ,to ma mocne argumenty,aby pokazać jej że nie robi tak jak mowi biblia czy nawet WTS.WTS nigdzie nie zaleca takiego postępowania wobec małżonka nie będącym ŚJ.Bracia starsi powinni wzziąść ją na dywanik i zapytać skąd taki pomysł na traktowanie męża i dziecka.Stanisław moim zdaniem powinien najpierw szukać pomocy u osób ,które bezpośrednio mogą wpłynąć na jego żonę.Dla niej są oni autorytetem i pasterzami.Postronne osoby niewiele zdziałają.Jak jej starsi nie naprostują to tym bardziej nikt spoza organizacji nie przemówi do jej rozsądku.Jestem ciekawy czy Staanisław próbował takiego rozwiązania.Żona powinna byc podporządkowana męzowi bez względu na to w co wierzy.
''Jezus przepowiedział, że prawda o Bogu spowoduje w rodzinach rozdźwięki (Mt 10:32-37; Łk 12:51-53). Ale apostoł Paweł, podkreślając ogromną wartość rodziny, nawoływał chrześcijan, by nie opuszczali niewierzących małżonków''  http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200001488?q=niewierz%C4%85cy+ma%C5%82%C5%BConek&p=par
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 08:27
Tylko, widzisz w tej religii dla mnie nie ma Boga. Są tylko wytyczne WTS-u, ktore zmieniają się bardzo często....
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 10:31
Z tym nie mogę się zgodzić. Z tego co mówił Stanisław , dla niego mniej ważne było to, że żona została Św J . Zawiódł się ,że zapomniała o całej rodzinie, o nim. On nie walczył ze Św J. Po prostu dowiedział się od niej , że są pomiotem Diabła i zginą w Armagedonie i dała im ultimatum : albo ona zostaje a oni zostają Św J albo ona odchodzi a oni zginą w wojnie Bożej. No to syn się załamał. Ma do matki awersję. A Stanisław szuka wyjaśnień i pomocy. Nie może zrozumieć jak do tego doszło. Pomaga mu w tym synowa, która znajduje w internecie namiary do ludzi , którzy mogą mu cokolwiek doradzić.

Ale przecież on już z tyloma osobami rozmawiał.
On szuka cudotwórcy.

Jak mu mówiłem, że to trzeba się samemu zabrać za to, to on na to, że nie ma głowy.
On szuka 'rewolwerowca', który za niego sprawę załatwi.
A nie znajdzie, póki żona CHCE być ŚJ choćby się świat miał zawalić.

Mario podziwiam, że Ty stajesz się po części naiwny jak p. Stanisław.

Odszczekam wszystko co dotychczas powiedziałem jeśli ktoś tej pani wybije z głowy ŚJ.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 10:34
Myślę, że nie do końca jest tak jak piszesz. Gdyby nie kochał żony nie szukał by pomocy. SJ potrafią zniszczyć więzi rodzinne w jednej chwili, budowane czasami latami. Ludzie zostają poddani bardzo dużej psychomanipulacji. Rodzina, dzieci są na drugim miejscu. Trudno pogodzić się z taką sytuacją gdy jeden z wspolmalzonkow zachlysnie sie "prawda".  Religią, Bóg powinna łączyć a nie dzielić rodzinę. Oni potrafią rozwalic ją na drobne kawałki, których czasami nie da się już pokuladac mimo uczucia jakim darzy  się drugą osobę.

Ja już od 1989 r. znałem setki przypadków.
Znałem takich co nawet z miłości lali żony by opuścili ŚJ, aż się krew lała.
I kochał ją, bo później nawet na zebrania z nią chodził, jak ksiądz mu powiedział, że tak ma czynić.
Ale oczywiście do kościoła też chodził.

W końcu zmarła na raka i jego problem się rozwiązał. :(
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 19 Czerwiec, 2015, 10:41
Fantomie gdzie Ty masz w tej religii Boga? Tam boga nie ma, tam jest strażnica i braciszkowie z Ameryki, tam boga nie ma i nigdy nie było.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 10:43
A Stanisław szuka wyjaśnień i pomocy. Nie może zrozumieć jak do tego doszło.

On już wyjaśnienia otrzymywał.
Pomocy? Każdy sam musi zakasać rękawy i coś robić.
Awmala może coś w tej prawie powiedzieć.

Ale i On wie, że jak się ktoś uprze że chce być ŚJ to żadne racjonalne argumenty nie pomogą.

Mi też osoby którym miałem pomóc potrafiły powiedzieć:

"Co z tego, że pan mi zgnoi ŚJ, skoro ja mam tam przyjaciół, świetną atmosferę i tam po prostu odpoczywam od domu, w którym mąż [rodzina] mnie non stop atakuje".

Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 19 Czerwiec, 2015, 10:44
Co do samej sytuacji. Uważam że ten pan nic nie zrobi. Czemu? A temu że jeśli zona poświęciła rodzinę dla ŚJ to już nic jej nie pomoże. Bo kto normalny robi takie rzeczy?! Każda rozmowa z nią odniesie odwrotny skutek, a w zborze wszyscy będą jej bić brawo.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 10:47
Co do samej sytuacji. Uważam że ten pan nic nie zrobi. Czemu? A temu że jeśli zona poświęciła rodzinę dla ŚJ to już nic jej nie pomoże. Bo kto normalny robi takie rzeczy?! Każda rozmowa z nią odniesie odwrotny skutek, a w zborze wszyscy będą jej bić brawo.

Przede wszystkim opowiadał, że ona wyjeżdża z domu do kuzynki która też jest ŚJ na całe tygodnie.

Jeśli lepiej czuje się z nią, niż z własnym mężem, to też o czymś mówi.
Jeśli on non stop lamentuje nad tym, że ona jest ŚJ to nie dziwię się, że ona ucieka z domu.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 19 Czerwiec, 2015, 10:48

Mi też osoby którym miałem pomóc potrafiły powiedzieć:

"Co z tego, że pan mi zgnoi ŚJ, skoro ja mam tam przyjaciół, świetną atmosferę i tam po prostu odpoczywam od domu, w którym mąż [rodzina] mnie non stop atakuje".


I właśnie o to chodzi, tu juz nie ma bata. Kobieta została stracona. Po co ma wracać do męża dzieci? Przecież każdy teraz kolo niej skacze i wbija do głowy ze robi słusznie.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 19 Czerwiec, 2015, 10:52
Przede wszystkim opowiadał, że ona wyjeżdża z domu do kuzynki która też jest ŚJ na całe tygodnie.

Jeśli lepiej czuje się z nią, niż z własnym mężem, to też o czymś mówi.
Jeśli on non stop lamentuje nad tym, że ona jest ŚJ to nie dziwię się, że ona ucieka z domu.

Roszado właśnie o tym samym pomyślałam. Ja będąc zainteresowana tez wolałam iść na zebranie, czy na kawę do sióstr. W domu były ciągle kłótnie o wszystko, i nie chodzi mi tutaj tylko o ŚJ, ja naprawdę szukałam ucieczki z domu. Odpoczywałam wśród nich, czułam się kimś ważnym, kimś! Nie niczym a właśnie  kimś. Atmosfera w domu była jaka była, a atmosfera w zborze była dla mnie bajka.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 10:54
Wlodku na wszytko potrzeba czasu, do wszystkiego trzeba dorosnąć i zaakceptować problem. Wtedy możemy zacząć działać i próbować pomoc najbliższej osobie. Choć nie wiadomo z jakim skutkiem. Początki są bardzo trudne. Szukamy i łapiemy się wszystkiego.....
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 10:55
I właśnie o to chodzi, tu juz nie ma bata. Kobieta została stracona. Po co ma wracać do męża dzieci? Przecież każdy teraz kolo niej skacze i wbija do głowy ze robi słusznie.

Dopiero jak sama się potknie w organizacji może przyjdzie jakaś refleksja.

Ale 20% społeczeństwa ulega reklamom i propagandzie.
Jeśli ona należy do tych 20% to niestety będzie do końca życia chwalić organizację jako najlepsze dobro na świecie.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 10:56
Wlodku na wszytko potrzeba czasu, do wszystkiego trzeba dorosnąć i zaakceptować problem. Wtedy możemy zacząć działać i próbować pomoc najbliższej osobie. Choć nie wiadomo z jakim skutkiem. Początki są bardzo trudne. Szukamy i łapiemy się wszystkiego.....

Problem tego pana trwa już kilka lat, a nie od wczoraj. :-\
On cały czas drepcze w miejscu.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 11:00
Może po prostu nie ma na tyle sił by walczyć. Jeżeli w grę wchodzą uczucia co dalej wiąże się z odrzuceniem męża przez żonę tym bardziej trudno uwierzyć że damy radę to wytrwać.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 11:02
Może po prostu nie ma na tyle sił by walczyć. Jeżeli w grę wchodzą uczucia co dalej wiąże się z odrzuceniem męża przez żonę tym bardziej trudno uwierzyć że damy radę to wytrwać.

Prawdopodobnie ona już go nie kocha (to starsi ludzie).
Ona kocha organizację.
On nie może tego zrozumieć.

To tak jak zakochany chłopak, którego rzuci dziewczyna, co nie może zrozumieć dlaczego. :-\
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 19 Czerwiec, 2015, 11:04
Wlodku na wszytko potrzeba czasu, do wszystkiego trzeba dorosnąć i zaakceptować problem. Wtedy możemy zacząć działać i próbować pomoc najbliższej osobie. Choć nie wiadomo z jakim skutkiem. Początki są bardzo trudne. Szukamy i łapiemy się wszystkiego.....
Gorzej jeśli tego czasu tu nie ma. Ale na siłę i tak nic nie zrobi.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: szczebiotka w 19 Czerwiec, 2015, 11:06
Dopiero jak sama się potknie w organizacji może przyjdzie jakaś refleksja.

Ale 20% społeczeństwa ulega reklamom i propagandzie.
Jeśli ona należy do tych 20% to niestety będzie do końca życia chwalić organizację jako najlepsze dobro na świecie.

Nie koniecznie. Znam i takich którzy już nie raz się nadziali i to ostro a mimo to tam tkwią. W dużej mierze tez przez rodzinę, przyjaciół czy też wizję odrzucenia.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 11:15
Niestety nie ma "złotego środka" i trzeba próbować wszystkiego....
Rady innych są cenne tylko trzeba do nich dojrzeć.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 13:05
O ile sobie przypominam, to i z tą synowa rozmawiałem, której wskazywałem gdzie może kupić moje książki o ŚJ, o które pytała.
Ciekawe czy kupiła, a jeśli nawet, to wątpię czy ta pani ŚJ zechciała choć przeglądnąć. :-\
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 13:39
O ile sobie przypominam, to i z tą synowa rozmawiałem, której wskazywałem gdzie może kupić moje książki o ŚJ, o które pytała.
Ciekawe czy kupiła, a jeśli nawet, to wątpię czy ta pani ŚJ zechciała choć przeglądnąć. :-\
A szkoda. Myślę, że  czasem po nie sięgnie.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Czerwiec, 2015, 13:45
A szkoda. Myślę, że  czasem po nie sięgnie.

Znam takich co książki kupowali, ale sami ich nie czytali, a tylko wciskali tym ŚJ z rodziny.

Ten co chce nawracać ŚJ w swej rodzinie powinien wczuć się w to wyznanie. Poznać je od środka. Pójść z ukochanym nie raz na zebranie i wtedy się refleksjami dzielić.
Mało tego poczytać niezależnie niektóre podręczniki ŚJ.
Tytuł: Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
Wiadomość wysłana przez: awmala w 19 Czerwiec, 2015, 13:53
Znam takich co książki kupowali, ale sami ich nie czytali, a tylko wciskali tym ŚJ z rodziny.

Ten co chce nawracać ŚJ w swej rodzinie powinien wczuć się w to wyznanie. Poznać je od środka. Pójść z ukochanym nie raz na zebranie i wtedy się refleksjami dzielić.
Mało tego poczytać niezależnie niektóre podręczniki ŚJ.
W pełni podzielam Twoje sugestie :)