Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.  (Przeczytany 14034 razy)

Mario

  • Gość
Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« dnia: 18 Czerwiec, 2015, 17:38 »
Zakładam ten wątek na prośbę starszego pana z Opola.
Stanisław ma już trochę latek ale sił jeszcze dość sporo a i umysł jeszcze sprawny.
Jakiś czas temu rozstał się ze swoją żoną. Z tego co zrozumiałem, ciągle się widują , rozmawiają ale ona unika bliskości ze Stanisławem, unika domu rodzinnego. Stanisław mieszka obecnie z synem i synową. I ciągle walczy o swoją żonę, która związała się z grupą wyznaniową Św J i dotychczasowe wartości straciły dla niej znaczenie. Przestały się liczyć więzi rodzinne , dobro dzieci, tradycje i wspólna przeszłość. Rodzina stanowi pomiot żmijowy. Dopóki nie pójdzie jej śladami, dopóty dzieci nie maja matki a mąż żony.


Pan Stanisław prosi o wsparcie. Chciałby spotkać się z kimś, zaprosić do siebie do domu. Porozmawiać,posłuchać sugestii jak rozmawiać z żoną. I chyba szuka również przychylnej osoby.


Spotykał się w tej sprawie z przedstawicielami Kościoła . Jednak sam uznał, że to za mało. Że potrzebuje kogoś kto potrafi rozmawiać na temat Św J ,kogoś kto nauczy go rozmawiać.


Przedkładam zatem jego prośbę.


Dysponuję numerem telefonu do pana Stanisława. Więcej info na priv.


Offline Roszada

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 17:55 »
Jeśli to ten sam pan, który i dzwonił nie raz do mnie i do Piotra to powinien sobie dać spokój z walką z żoną.
Jeśli żona się uparła, że chce być ŚJ, to żaden fachowiec, żaden doradzacz i żaden ekspert nie pomoże.
Miłość jest ślepa, a jak ta pani sama się nie odkocha to każda zaczepka będzie ją w tej miłości do organizacji umacniać.


szczebiotka

  • Gość
Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 18:05 »
Kolejne ofiary :( tak bardzo mi żal takich osób ehh.


Roberta1

  • Gość
Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 18:15 »
Jeśli to ten sam pan, który i dzwonił nie raz do mnie i do Piotra to powinien sobie dać spokój z walką z żoną.
Jeśli żona się uparła, że chce być ŚJ, to żaden fachowiec, żaden doradzacz i żaden ekspert nie pomoże.
Miłość jest ślepa, a jak ta pani sama się nie odkocha to każda zaczepka będzie ją w tej miłości do organizacji umacniać.
Masz rację, że zakochanemu to dopiero piorun z nieba pomoże się odkochać.
Jednak tu bardziej chodzi o samego pana Stanisława, to on potrzebuje wsparcie i osoby, która go wysłucha, rozumiejąc jednocześnie o czym on mówi.
To on i dzieci muszą sobie poradzić z tą całą sytuacją.
Chyba znam kogoś z Opola. Nie wiem tylko, czy jeszcze złapię kontakt.


Mario

  • Gość
Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 18:28 »
Masz rację, że zakochanemu to dopiero piorun z nieba pomoże się odkochać.
Jednak tu bardziej chodzi o samego pana Stanisława, to on potrzebuje wsparcie i osoby, która go wysłucha, rozumiejąc jednocześnie o czym on mówi.
To on i dzieci muszą sobie poradzić z tą całą sytuacją.
Chyba znam kogoś z Opola. Nie wiem tylko, czy jeszcze złapię kontakt.

Super , dzięki za pozytywną odpowiedź.


Offline Roszada

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 18:31 »
Jeśli to ten pan, to on tylko potrafi lamentować.
Jak mu tłumaczyłem, że pewnych barier nie przekroczy, to uważał mnie za 'fałszywego proroka'.
Czas leci i okazuje się, że miałem rację.
Szuka kolejnych słuchaczy. Żaden mu nie pomoże, a on chce słuchać tylko takich co mogą pomóc.
My nie mogliśmy mu pomóc, więc byliśmy kiepskimi doradcami.

On żyje w ciągłym zawieszeniu. Marnuje życie przez łudzenie się, że jakiś podpowiadacz mu podpowie tak, że żona rzuci od razu organizację.
Szkoda mi go, bo powinien się o siebie martwić a nie o żonę.
On może stracić przez to rozum albo nerwy a ona się będzie dobrze miała w swoim 'raju duchowym'.

Taką panią też znam w Gdańsku. Ona rozpacza z powodu syna, który jest już pod 50-kę. A ona się martwi o niego jak o dzieciaka, którego organizacja zmusza do ciężkich robót itp.
I że po jej śmierci on przekaże mieszkanie organizacji.

Smutne to, że ludzie ci latami przeżywają takie sprawy.

A znałem z poradni ludzi, którzy umieli uszanować wolę swych dzieci i prowadzili swoje normalne życie. Mówili, cóż takie życie sobie wybrali, cóż taka ich wola, ja nic nie poradzę.


Offline Natan

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 19:29 »
Mam kontakt telefoniczny do kogoś z Brzegu, kto co prawda nie był nigdy Świadkiem, ale jest świetnie zorientowany w tym temacie i znakomicie sprawdził się w wielu rozmowach ze Świadkami lub osobami, które mają z nimi problem. Najważniejsze jest to, że jest to normalny człowiek i dobry chrześcijanin, który może wyjść na przeciw potrzebom duchowym tego pana z Opola. Telefon oraz personalia podam na priv.


Offline gedeon

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 19:48 »
Mam kontakt telefoniczny do kogoś z Brzegu, kto co prawda nie był nigdy Świadkiem, ale jest świetnie zorientowany w tym temacie i znakomicie sprawdził się w wielu rozmowach ze Świadkami lub osobami, które mają z nimi problem. Najważniejsze jest to, że jest to normalny człowiek i dobry chrześcijanin, który może wyjść na przeciw potrzebom duchowym tego pana z Opola. Telefon oraz personalia podam na priv.

Dziękujemy. To ważne, że możemy liczyć na siebie. Natan jak zawsze pełen miłości i zaangażowania.


Offline Roszada

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #8 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 19:58 »
Dziękujemy. To ważne, że możemy liczyć na siebie. Natan jak zawsze pełen miłości i zaangażowania.

Ja byłem też zdaje się w tę sprawę zaangażowany, ale ten pan nie był zadowolony, że przestrzegałem go iż latami może to trwać.
On chce raczej słuchać takich, którzy będą mu dawać nadzieję, a nie takich co realnie widzą sprawę.

Jak on mi opowiadał, że żona woli wyjechać do krewnej świadkowej na drugi koniec Polski niż być z mężem w domu, to ja się pytam, czy te małżeństwo jeszcze istnieje. Widują się od czasu do czasu gdy łaskawie odwiedzi dom.


Offline Fantom

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 21:50 »
Najprościej byłoby pójść do zboru do którego chodzi jego żona.Najlepiej wybrać się z żoną.Zapytać się starszych czy mogą pomóc jego rodzinie skoro tak głośno mówią,że osoby poznające prawdę stają się lepszymi małżonkami.Biblia wyraźnie mówi ,że małżonkowie nie powinni unikac współżycia gdyż naraża to druga osobę na pokusy.Wydaje mi się ,że żona jest nadgorliwa.Gdyby bracia starsi znali sytuację może wyjaśniliby jej,że małżenstwo jest święte i nie ma znaczenia czy mąż jest innego wyznania.Chyba że pan Stanisław wywiera wpływ na żonę aby od nich odeszła.Tolerancja co do wyboru wyznania powinna dotyczyc 2 osób.Nie znam bliżej sprawy więc moge sie mylić.Jednak jeżeli pan Stanisław nie rozmawiał ze starszymi to powinien poinformowac żonę ,że ma taki zamiar aby ich relacje małżeńskie były właściwe.
 Być może Stanisław naciska żonę i to również stwarza problemy.Można się kochać i szanować bez względu na to w co ktoś inny wierzy.
 Moja żona jest katoliczką.Gdyby chciała zostać ŚJ to co mi do tego?Każdy powinien dokładać wszelkich starań w umacnianiu bliskich więzi bez względu w co będzie wierzyć .Osoby wierzące tym bardziej powinne zabiegać o trwałość związku.Wzajemne licytowanie się i dyskryminowanie na tle religijnym jest cielesne.Dojrzałość duchowa wznosi sie ponad takie różnice. Zatem jeeli Stanisław chce odwieść żonę od SJ to niech da sobie spokój.To tylo pogłębi podziały.Jeżeli widzi,że to jej przekonania odsunęły ją od niego i rodziny,to powinien porozmawiac ze starszymi.W żadnej strażnicy czy biblii nie napisano aby odsuwać ię od bliskich .Wręcz przeciwnie.
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2015, 21:52 wysłana przez fantom »
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Roszada

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 22:22 »
Masz dużo racji i w tym też czego p. Stanisław chce.
Jemu mniej pewnie zależy na żonie a bardziej na tym żeby nie była ŚJ.

Gdyby na serio ją kochał to nawet by akceptował to, że jest ŚJ.
Ale tak pewnie nie jest.


Mario

  • Gość
Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Czerwiec, 2015, 23:17 »
Masz dużo racji i w tym też czego p. Stanisław chce.
Jemu mniej pewnie zależy na żonie a bardziej na tym żeby nie była ŚJ.

Gdyby na serio ją kochał to nawet by akceptował to, że jest ŚJ.
Ale tak pewnie nie jest.

Z tym nie mogę się zgodzić. Z tego co mówił Stanisław , dla niego mniej ważne było to, że żona została Św J . Zawiódł się ,że zapomniała o całej rodzinie, o nim. On nie walczył ze Św J. Po prostu dowiedział się od niej , że są pomiotem Diabła i zginą w Armagedonie i dała im ultimatum : albo ona zostaje a oni zostają Św J albo ona odchodzi a oni zginą w wojnie Bożej. No to syn się załamał. Ma do matki awersję. A Stanisław szuka wyjaśnień i pomocy. Nie może zrozumieć jak do tego doszło. Pomaga mu w tym synowa, która znajduje w internecie namiary do ludzi , którzy mogą mu cokolwiek doradzić.


Offline awmala

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Czerwiec, 2015, 07:09 »
Masz dużo racji i w tym też czego p. Stanisław chce.
Jemu mniej pewnie zależy na żonie a bardziej na tym żeby nie była ŚJ.

Gdyby na serio ją kochał to nawet by akceptował to, że jest ŚJ.
Ale tak pewnie nie jest.
Myślę, że nie do końca jest tak jak piszesz. Gdyby nie kochał żony nie szukał by pomocy. SJ potrafią zniszczyć więzi rodzinne w jednej chwili, budowane czasami latami. Ludzie zostają poddani bardzo dużej psychomanipulacji. Rodzina, dzieci są na drugim miejscu. Trudno pogodzić się z taką sytuacją gdy jeden z wspolmalzonkow zachlysnie sie "prawda".  Religią, Bóg powinna łączyć a nie dzielić rodzinę. Oni potrafią rozwalic ją na drobne kawałki, których czasami nie da się już pokuladac mimo uczucia jakim darzy  się drugą osobę.


Offline Fantom

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Czerwiec, 2015, 07:52 »
Bóg powinien byc na pierwszym a rodzina na drugim.Na drugim miejscu,a nie na straconym,pozostawionym,opuszczonym,zaniedbanym,szantażowanym.Jeżeli zależy mu na żonie a nie na tym aby odeszła od ŚJ,to ma mocne argumenty,aby pokazać jej że nie robi tak jak mowi biblia czy nawet WTS.WTS nigdzie nie zaleca takiego postępowania wobec małżonka nie będącym ŚJ.Bracia starsi powinni wzziąść ją na dywanik i zapytać skąd taki pomysł na traktowanie męża i dziecka.Stanisław moim zdaniem powinien najpierw szukać pomocy u osób ,które bezpośrednio mogą wpłynąć na jego żonę.Dla niej są oni autorytetem i pasterzami.Postronne osoby niewiele zdziałają.Jak jej starsi nie naprostują to tym bardziej nikt spoza organizacji nie przemówi do jej rozsądku.Jestem ciekawy czy Staanisław próbował takiego rozwiązania.Żona powinna byc podporządkowana męzowi bez względu na to w co wierzy.
''Jezus przepowiedział, że prawda o Bogu spowoduje w rodzinach rozdźwięki (Mt 10:32-37; Łk 12:51-53). Ale apostoł Paweł, podkreślając ogromną wartość rodziny, nawoływał chrześcijan, by nie opuszczali niewierzących małżonków''  http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200001488?q=niewierz%C4%85cy+ma%C5%82%C5%BConek&p=par
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline awmala

Odp: Poszukiwany Ex Św J z Opola lub z okolic.
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Czerwiec, 2015, 08:27 »
Tylko, widzisz w tej religii dla mnie nie ma Boga. Są tylko wytyczne WTS-u, ktore zmieniają się bardzo często....