Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Co może oznaczać "liczba osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej"?  (Przeczytany 4256 razy)

Offline Roszada

Dotychczas CK posługiwało się w odniesieniu do pojedynczych państw określeniami:

przeciętna liczba głosicieli
najwyższa liczba głosicieli

Ale w roku 2017 pojawia się inne określenie na jw.org.

118 036 — liczba osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej

https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/na-calym-swiecie/PL/

Czy ono nie oznacza przypadkiem czegoś innego niż dotychczas?
Dlaczego?

Otóż w to nowe określenie może wpisać się też np. to:

dane z najlepszego miesiąca z roku (np. z okresu Pamiątki)
plus
osoby z różnych miesięcy roku, które nie brały udziału w głoszeniu w najlepszym miesiącu roku.

Np. pan Kowalski głosił w styczniu, a porzucił organizacje w lutym. Trzeba go jakoś policzyć, więc dodaje się go do "liczby osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej".

Pan Nowak stał się głosicielem dopiero w ostatnim miesiącu służbowym. Trzeba go jakoś policzyć, więc dodaje się go do "liczby osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej".

Pan Zieliński akurat nie głosił w najlepszym miesiącu, bo był chory, ale głosił w innym miesiącu. Trzeba go jakoś policzyć, więc dodaje się go do "liczby osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej".

Tak powstaje kreatywna księgowość. :)


KaiserSoze

  • Gość
Moim zdaniem to po prostu inna nazwa średniej liczby głosicieli w roku.
Skoro nie zmieniono sposobu składania sprawozdań przez zbory, to nie da się inaczej liczyć.


Offline Roszada

Moim zdaniem to po prostu inna nazwa średniej liczby głosicieli w roku.
Skoro nie zmieniono sposobu składania sprawozdań przez zbory, to nie da się inaczej liczyć.
To nie jest średnia, bo dwa dni temu była tam liczba odpowiadająca licznie najwyższej (za 2016 była).
Obserwowałem to Kaiser.


KaiserSoze

  • Gość
To nie jest średnia, bo dwa dni temu była tam liczba odpowiadająca licznie najwyższej (za 2016 była).
Obserwowałem to Kaiser.

No spoko. W takim razie jest to najwyższa. Czyli z miesiąca, kiedy złożono najwięcej sprawozdań. Czyli jak pisałeś, zapewne z okolic Pamiątki.
I wszystko jasne.


Offline Roszada

Dla mnie też to najwyższa, ale nawet najwyższa z najwyższych możliwych. :)

Ale mnie naprawdę intryguje określenie:

 liczba osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej w danym roku

Przecież ci którzy głosili w innych miesiącach też ewangelizowali, a nie tylko ci z najlepszego miesiąca.
Dlaczego ich praca nie ma się liczyć wcale?


KaiserSoze

  • Gość
Chodzi o to, że na szczeblu centralnym nie da się tego policzyć.

Załóżmy, że jest tak, że Kowalski głosi co miesiąc, ale zdaje sprawozdania co dwa miesiące. W zborze jest 100 głosicieli z nim.
W styczniu zda sprawozdanie 99
W lutym zda sprawozdanie 101
W marcu 99
W kwietniu 101
Najwyższa tego zboru (oczywiście nieprawdziwa) to 101.
Średnia to 100. Prawdziwa.

Jak ktoś miał "pecha" i swoje sprawozdanie zdał w miesiącu, który nie był "najlepszy" dla zboru a w "najlepszym" nie zdał, nie jest widoczny w najwyższej. Ot tyle.


Offline Roszada

Jeśli nic się nie zmieniło to dlaczego zmienili określenie?
Czemu zrezygnowano z podawania średniej?
Przecież dotychczas ważniejsza była średnia, a nie najwyższa.
Od średniej obliczali procent wzrostu.


KaiserSoze

  • Gość
Odpowiem prosto: ch**wie


Offline Roszada

Jeszcze ku przypomnieniu z jw.org:

Cytuj
Kto jest liczony jako Świadek Jehowy?
Jako Świadków Jehowy liczymy tylko osoby, które każdego miesiąca głoszą dobrą nowinę o Królestwie Bożym (Mateusza 24:14). Dotyczy to zarówno ochrzczonych Świadków, jak i tych, którzy nie są jeszcze ochrzczeni, ale spełniają wymagania stawiane osobom uczestniczącym w działalności ewangelizacyjnej.
Czyli "nieochrzczony Świadek Jehowy". ;D


Offline wrzesien

Zrozumiałem to inaczej. Faktycznie jest to kreatywna księgowość. Do tej pory gdy kończył się rok służbowy, a ktoś miał status nieczynnego- nie wchodził w statystykę, bo nie był głosicielem. Teraz wystarczy że w styczniu zda owoc, a przez cały rok jest nieczynny- i też wchodzi do statystyk.
Będą teraz chętnie reanimować kogoś na jakąkolwiek kampanie żeby chociaż godzinkę zrobił - i już się liczy do tej liczby. Organizacja rośnie...


Offline Lila

Hmmm, odpowiedzi może być kilka, np.:

- Bo to już nie jest głoszenie. Przecież nie napiszą "liczba stojących przy stojaku i wysyłających linki do stron". "Uczestniczący w działalności" brzmi elegancko i na tyle enigmatycznie, że nie wiadomo, co on dokładnie robi, ale raczej nie musi głosić (np. może raportować pełną liczbę godzin spędzonych na budowie, na grabieniu trawnika w Warwick, na pracy w domu opieki dla elity, na przygotowywaniu obrony dla org w sprawach o ukrywanie pedofilii, na obrocie nieruchomościami).

- Bo może szykują wprowadzenie zmiany (czy też raczej cofnięcie obecnego postanowienia), że uczestniczyć w działalności mogą nie tylko głosiciele. Z młodości i z dorosłości w sumie też, pamiętam, że do służby (jeny, jak ja nienawidziłam tego określenia - sprawiało, że czułam się jak niewolnik) mogły chodzić i dzieci i zainteresowani jeszcze zanim zostali zamianowani na głosicieli. To by poprawiło statystyki.

- Bo daje to możliwość swobodnego wybierania najkorzystniejszej do podania liczby. Zgadzam się, że w skali globalnej drobne wahnięcia nie są istotne, może nawet nie są zauważalne. Ale co, jeśli jednak są zauważalne i globalny trend już został wyznaczony? I ten trend, czyli ujemny wzrost, jest na tyle znaczący, że patrząc perspektywicznie, już teraz przygotowują się podawania danych w sposób "budujący".




Do podawania maksymalnej liczby uczestników potrzebowaliby imiennych sprawozdań w skali globalnej. A ich nie mają. Jak więc będą to robić? Są prawie natchnieni, więc coś wymyślą. Przecież i tak nie da się tego sprawdzić  ;)
Zmianę taką najlepiej wprowadzić w czasie największych spadków, tak by nie można było przeprowadzić porównania pomiędzy okresami. Jeśli nadejszła ta chwila, to pora na toast (wznoszę je systematycznie, ale ten jeden będzie extra) :)
« Ostatnia zmiana: 26 Grudzień, 2017, 13:24 wysłana przez Lila »


Offline dziewiatka

Hmmm, odpowiedzi może być kilka, np.:

- Bo to już nie jest głoszenie. Przecież nie napiszą "liczba stojących przy stojaku i wysyłających linki do stron". "Uczestniczący w działalności" brzmi elegancko i na tyle enigmatycznie, że nie wiadomo, co on dokładnie robi, ale raczej nie musi głosić (np. może raportować pełną liczbę godzin spędzonych na budowie, na grabieniu trawnika w Warwick, na pracy w domu opieki dla elity, na przygotowywaniu obrony dla org w sprawach o ukrywanie pedofilii, na obrocie nieruchomościami).

Przez pierwsze sześć miesięcy jest nieaktywnym głosicielem i psuje statystykę dopiero po tych sześciu miesiącach zostaje nieczynnym,którego nie liczą do średniej.Roszada pytał dla czego zmienili,może chodzi tylko o to by nikt nie pomyślał że wśród świadków są takie osoby które się wycofują.
Nemo: Poprawiłem format na bardziej czytelny.  :)
« Ostatnia zmiana: 26 Grudzień, 2017, 14:51 wysłana przez Nemo »


Offline Estera

   Mają w tym swój ukryty cel, że zmienili to w taki sposób, tak myślę.
   Bo tam nic nie dzieje się bez celu.
   Może teraz każą podawać w zborach, co miesiąc liczbę nowych głosicieli,
   i na tej podstawia wyciągają najwyższą uczestniczących w ewangelizacji.
   ŚJ w danym zborze + nowi głosiciele.
   Może jakiś świeży odstępca, były sekretarz zboru, może powie, jak obecnie wyglądają te sprawozdania do BO.
   :)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Disorder

Moim zdaniem to działa tak - skrajny i nierealny przykład ale pokazujący co mam na myśli:

Zbór ma 120 osób.

- w styczniu głosi 10 osób - 110 nie zdaje sprawozdania
- w lutym głosi kolejne 10 osób (innych niż w styczniu) - 110 nie zdaje sprawozdania
- w marcu głosi kolejne 10 osób (innych niż w styczniu i lutym) - 110 nie zdaje sprawozdania
itd do grudnia.

Ile osób uczestniczyło w działalności ewangelizacyjnej?
Odpowiedź - 120. Pięknie to wygląda na statystyce.

Ale, że każda z osób w zborze głosiła tylko jeden miesiąc w roku już nikt nie powie.

Tym sposobem można głosić godzinę w roku i być zawartym w liczbie osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej. Piękne i jakże budujące!

« Ostatnia zmiana: 26 Grudzień, 2017, 16:29 wysłana przez Disorder »


Offline Roszada

Właśnie, podoba mi się to. :)
Tylko czy jest taka metoda liczenia.
To jest pytanie.
Dlatego w tytule wątku daję pytanie.